CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Patrząc na zdjęcie tamtego korzenia obawiałem się, że może tak w środku wyglądać, miałem jednak nadzieję że tak nie będzie. W każdym razie coś zostało, nie wygląda to najgorzej, daj ranie z tydzień co najmniej na zagojenie rany. Myślę, że roślina da sobie radę, jeśli już puści nowe korzenie to z czasem bez problemu odbuduje system korzeniowy.
- aga_zgaga
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1808
- Od: 18 cze 2016, o 12:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Okolice Warszawy
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Dzięki Filipie za rady. Bardzo bym chciała, żeby się ten kaktus wykaraskał z kłopotów.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Na mojej Coryphantha maiz-tablasensis zauważyłem przed chwilą niefajne, pomarańczowe plamki. Jakiś grzyb ? Miał ktoś coś takiego ? Oprysk Previcurem powinien pomóc, czy trzeba zrobić coś innego ?
- tom_ek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1495
- Od: 16 sie 2015, o 14:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Krosno
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Filipie, niektóre koryfanty mają naturalne pomarańczowe plamki, przypominające jasną rdzę - takze i w tym, że sprawiają wrażenie suchych. Natomiast te na Twojej, sam nie wiem (zdjęcie trochę małe), ja bym profilaktycznie opryskał właśnie Previcurem, który jest słabszy od Topsinu.
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Tylko że Previcur jest środkiem na grzybki urzędujące na korzeniach. Na infekcje pędowe to on niewiele pomaga. Osobiście sprawdzałem.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- 200p
- Posty: 313
- Od: 25 cze 2017, o 11:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
A może to przędziorki ?jandom1 pisze:Na mojej Coryphantha maiz-tablasensis zauważyłem przed chwilą niefajne, pomarańczowe plamki. Jakiś grzyb ? Miał ktoś coś takiego ? Oprysk Previcurem powinien pomóc, czy trzeba zrobić coś innego ?
Pozdrawiam,
Sławek
Sławek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Jeśli nie Previcur to co można poradzić ? Masz coś sprawdzonego ?
Przędziorek na 99 % nie bo choć plamki podobne, to pojawiło się to po podlaniu w weekend ( na zdjęciach z tamtego tygodnia gdzie kwitła nic nie dostrzegłem )
Przędziorek na 99 % nie bo choć plamki podobne, to pojawiło się to po podlaniu w weekend ( na zdjęciach z tamtego tygodnia gdzie kwitła nic nie dostrzegłem )
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Ostatnio używam na grzybki pędowe Ridomil Gold ale wyniki nie powalają na kolana. Generalnie jest wiele typów grzybów pędowych i na każdego z nich używa się czego innego. To trudny temat, z robactwem jest łatwiej.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1027
- Od: 17 sie 2014, o 13:02
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
A jak ma się sytuacja jeśli chodzi o zarażenie innych ? Może się przenieść tak z Twojego doświadczenia ? Odizolować , czy można zostawić przy reszcie ?
- blabla
- -Moderator Forum-.
- Posty: 7369
- Od: 6 sie 2007, o 06:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk
- Kontakt:
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Raczej nie zauważyłem, by pędowe grzybki łatwo przenosiły się na inne rośliny. Nie mniej to tylko moje przypuszczenia, nie dysponuję tutaj jakimiś twardymi dowodami. Wg mnie najważniejsze są warunki uprawy.
Pozdrowienia, Tomek
Mój wątek
Mój wątek
- eszeweria18
- 200p
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Witam was i ja
Niestety moja echeveria 'perle von Nurnberg' zamiast być tą perełką wygląda coraz gorzej
Mam ją od jakichś 2 miesięcy, została posadzona jako element kompozycji w doniczce (otwór+ drenaż oczywiście jest) razem z innymi sukulentami, mieszanka ziemii, piasku i drobnego żwirku, proporcje bardziej na oko, ale od lat sama przygotowuję mieszankę dla kaktusów i innych sukulentów i raczej nie narzekają. Stanowisko ma bardzo jasne i słoneczne, parapet południowo-zachodni, oczywiście cała kompozycja była stopniowo przygotowywana do wystawienia na słońce. Odkąd ją mam była podlewana 2 albo 3 razy. No i problem pojawił się jakoś ponad tydzień temu, kilka dni po podlaniu. Dole listki zaczęły się marszczyć i opadać i robić takie wiotkie, ale nie odpadały. Stwierdziłam że pewnie przelałam roślinkę i od tego czasu podlewana nie była. Ale niestety się jej nie poprawiło, więcej listków sie pomarszczyło i tak jakby pozwijało, dodatkowo dziś zauwazyłam kilka czarnych kropek na liściach, wystraszyłam się że to jakaś zgnilizna albo grzyb, więc wyciągnęłam roślinkę, żeby innym nie zaszkodziła, ale korzenie ma nieruszone, na szczęście wszystkie są zdrowe. Może to muchy sb kibelek zrobiły? Robię przetwory z owoców i dziś przeżywam prawdziwy nalot Próbowałam to paznokciem 'zdrapać' i faktycznie odchodzi, ale nie jestem pewna czy na roślince czegoś nie ma pod spodem
No i co ja mam z nią zrobić? Przelanie, przesuszenie, może jednak grzyb? Próbować ją odratować czy lepiej ściąć górę i ukorzenić? Od wielu lat bawię się z kaktusami i sukulentami i do tej pory wyrzuciłam jedynie dwa kaktusy, jeden padł po zimie, jakaś pleśń go zjadła, a drugiego ususzyłam, brawo ja Bardzo bym nie chciała dopisywać echeverii do tej listy
Załączam zdjęcia, żeby było wiadomo o czym mówię. Dodam jeszcze, że te mechaniczne urazy na kilku listkach były już na roślince kiedy do mnie przybyła.
Niestety moja echeveria 'perle von Nurnberg' zamiast być tą perełką wygląda coraz gorzej
Mam ją od jakichś 2 miesięcy, została posadzona jako element kompozycji w doniczce (otwór+ drenaż oczywiście jest) razem z innymi sukulentami, mieszanka ziemii, piasku i drobnego żwirku, proporcje bardziej na oko, ale od lat sama przygotowuję mieszankę dla kaktusów i innych sukulentów i raczej nie narzekają. Stanowisko ma bardzo jasne i słoneczne, parapet południowo-zachodni, oczywiście cała kompozycja była stopniowo przygotowywana do wystawienia na słońce. Odkąd ją mam była podlewana 2 albo 3 razy. No i problem pojawił się jakoś ponad tydzień temu, kilka dni po podlaniu. Dole listki zaczęły się marszczyć i opadać i robić takie wiotkie, ale nie odpadały. Stwierdziłam że pewnie przelałam roślinkę i od tego czasu podlewana nie była. Ale niestety się jej nie poprawiło, więcej listków sie pomarszczyło i tak jakby pozwijało, dodatkowo dziś zauwazyłam kilka czarnych kropek na liściach, wystraszyłam się że to jakaś zgnilizna albo grzyb, więc wyciągnęłam roślinkę, żeby innym nie zaszkodziła, ale korzenie ma nieruszone, na szczęście wszystkie są zdrowe. Może to muchy sb kibelek zrobiły? Robię przetwory z owoców i dziś przeżywam prawdziwy nalot Próbowałam to paznokciem 'zdrapać' i faktycznie odchodzi, ale nie jestem pewna czy na roślince czegoś nie ma pod spodem
No i co ja mam z nią zrobić? Przelanie, przesuszenie, może jednak grzyb? Próbować ją odratować czy lepiej ściąć górę i ukorzenić? Od wielu lat bawię się z kaktusami i sukulentami i do tej pory wyrzuciłam jedynie dwa kaktusy, jeden padł po zimie, jakaś pleśń go zjadła, a drugiego ususzyłam, brawo ja Bardzo bym nie chciała dopisywać echeverii do tej listy
Załączam zdjęcia, żeby było wiadomo o czym mówię. Dodam jeszcze, że te mechaniczne urazy na kilku listkach były już na roślince kiedy do mnie przybyła.
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Odpowiedź jest prosta jak drut - podlewasz za rzadko i za małą ilością wody. To są sukulenty ale do prawidłowego rozwoju potrzebują regularnego podlewania. I nie raz na ruski rok małą ilością wody, ale w sezonie obficie. A kolejne podlanie jak wyschnie całkowicie podłoże.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- eszeweria18
- 200p
- Posty: 223
- Od: 29 sie 2018, o 16:23
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Pieniny
Re: CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4
Na pewno nie dostaje za małych porcji wody, dlatego właśnie się bałam o przelanie ale może faktycznie częściej muszę o niej myśleć. dzięki za odpowiedź
'Prędko może się zdarzyć, że nie dostrzeżemy drzew, widząc tylko las'
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz
- Jo Nesb? ? Człowiek - Nietoperz