CHOROBY I DOLEGLIWOŚCI kaktusów i in. sukulentów PORADY cz.4

[norbert76]

Przecież preparaty nie są pod kątem określonych roślin, tylko chorób/szkodników. Stężenie zrób wg ulotki.

[Madzix123]

Dzień dobry! To mój pierwszy post i moje pierwsze kaktusy, którymi się opiekuję. Zauważyłam dziwne sucho-żółtawe naloty na nich i pewnego rodzaju szarą "zgniliznę" na samej górze kaktusa. Jest on podlewany raz na 2-3 tygodnie i leży dwa metry od okna który jest skierowany na wschód. W pokoju panuje temperatura ok. 23 stopni celcjusza i jest on wietrzony raz dziennie. Czy mógłby mi ktoś pomóc w diagnozie? Zaczynam się bardzo niepokoić, że mogę go stracić a był to prezent.

[norbert76]

2 metry od okna
Kaktusy potrzebują południowego parapetu, ew. w ostateczności wschodniego najlepiej zewnętrznego w sezonie. Poczytaj tematy na stronie o wymaganiach kaktusów, podłoże, podlewanie, zimowanie.
Natomiast do dużego kaktusa wdała się infekcja grzybowa, uwzględniając miejsce (stożek wzrostu - czyli wierzchołek), może ciężko z niego coś być. Trzeba odciąć całą zmianę do zdrowej tkanki. W drugim średnim to samo. Miejsce cięcia posypać sproszkowanym węglem.

[Lumka]

Cześć!

Bardzo martwię się wyglądem mojego kaktuska, niestety nie jestem ekspertem w dziedzinie roślin, dlatego mam nadzieję, że mi pomożecie. Od pewnego czasu na moim nowym kaktusie pojawił się biały nalot widoczny na zdjęciu. Czy to jest jakaś grzybica ? czy mam się czym martwić? Jak tak to czym to zwalczyć?
[/URL]

[bool]

To pąk, będą kwiatki (Notocactus submammulosus).
Powodów do obaw nie ma.

Pozdrawiam,
Artur

[Lumka]

Ooooh Ale się cieszę:)) dziękuję!

[duszek11]

Hej! mam problem z moim adenium. Od kilku lat mam 4 drzewka i nie było nigdy problemów. Teraz na jednym pojawił się taki dziwny lepki nalot od spodu liści. Reszta przez to traci liście (powoli robią się żółte i odpadają). A parapet mam cały lepki od tego.
Pomocy!

[barbra13]

To niestety tarczniki, trudne do zwalczenia szkodniki. Jak tu trochę poszperasz ma forum (wyszukiwarka), to z pewnością znajdziesz, jak się z nimi rozprawić. Wiele preparatów zostało wycofanych ze sprzedaży, a co teraz jest dostępne, to nie wiem, na szczęście od dawna tarczników nie mam.

[cactus habitat]

Kilka moich kaktusów ma wełnowce. W zimie zauważyłem, płukałem w wodzie z płynem do mycia naczyń, ale widzę że w korzeniach już zdążyły się zagościć. Kupiłem Polysect, ale nie wiem kiedy zaatakować. Zmieniłem chorym kaktusom ziemię, ale na pewno wełnowce gdzieś się ukryły. Czy uważacie że można od razu je podlać Polysectem, czy lepiej samą wodą albo nawozem, a dopiero później chemią ?

[norbert76]

Jeśli masz wełnowce w korzeniach to bezwzględnie trzeba podlać chemią. Płyn do mycia naczyń nie zwalczy wełnowców.
Teoretycznie nie wiem czy lepiej nie byłoby wyciągnąć z doniczek, usunąć całkowicie stare podłoże, wypłukać korzenie pod bieżącą wodą i dopiero wtedy wymoczyć w preparacie. Po odczekaniu, żeby korzenie obeschły, posadzić do nowego podłoża.

[Evenness]

Dzień dobry, jestem tutaj nowa. Mam problem z gruboszem ognistym. Mam go od około 1,5 miesiąca, od razu posadziłam go do tej doniczki, niestety nie miałam mniejszej. Okno od strony południowej, ziemia do kaktusów, podlewany jak zupełnie przeschnie, zazwyczaj co 1,5 tygodnia. Rośnie jak szalony ale niestety odbiega wyglądem od wygooglowanych gruboszy i przede wszystkim - skąd te czarne końcówki liści? Pomocy!

[norbert76]

Co to jest na oknie? Firanka?
Grubosze potrzebują bezpośredniego słońca. Wystaw na zewnątrz po uprzedniej około 2 tygodniowej aklimatyzacji.
Pamiętaj, że zimą musisz zapewnić chłodne stanowisko inaczej bardzo szybko się wyciągnie.
Nie sadzimy też do samej ziemi, nawet do sukulentów, ale do mieszanki ziemi i rozluźniacza w proporcji około 1:1.
Czarne końcówki mogą świadczyć o wcześniejszym przelaniu - wskutek nieprawidłowego podłoża i podlewania.

[GrzegorzZielarz]

Witam serdecznie,

na kilku moich Echinopsis i jednej mamillari pojawiły się takie o dziwne zmiany:

https://drive.google.com/file/d/1-7piOo ... sp=sharing

Dodam że nie na wszystkich co mnie dziwi bo warunki mają takie same, a i zimowały razem.

Mnie wydaje się ze to poparzenie, ale czy moje przypuszczenia są słuszne?

Pomocy