Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: wpadek ratunku!
U mnie metoda obklejenia złamanego pędu kwiatowego plastrem się nie powiodła. Choć brat próbował go ratować, w moim imieniu. To on na ten pomysł wpadł, bo ja już skreśliłam go na samym początku(i niestety miałam co do niego rację). Nawet jak by Tobie się udało i rana by się zabliźniła, to tak jak z kością u człowieka. Nie ma maści nic z tych rzeczy. Ale nie przejmuj się, może odbić z następnego oczka.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
Re: wpadek ratunku!
Dzięki za odpowiedz
juz odbija , wypuszcza z dwoch niższych
ale...
te rozwinięte kwiaty ma takie sliczne i jeszcze na takim zwisającym dłuuuugim pedzie
zanim mi taki drugi urosnie to minie kilka lat pewnie
juz odbija , wypuszcza z dwoch niższych
ale...
te rozwinięte kwiaty ma takie sliczne i jeszcze na takim zwisającym dłuuuugim pedzie
zanim mi taki drugi urosnie to minie kilka lat pewnie
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: wpadek ratunku!
Nie martw się. Jak przyjdzie czas i będą oczywiście dobre warunki temperatur to może wypuści drugą łodygę kwiatową.
A co do kwiatów to prawie nie ma różnicy między odbiciem, a pierwszym kwitnieniem.
A co do kwiatów to prawie nie ma różnicy między odbiciem, a pierwszym kwitnieniem.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
-
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 27
- Od: 10 lis 2012, o 18:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: wpadek ratunku!
Ja bym ucięła i włożyła łodygę do wazonu. Sama nie byłam zmuszona tak zrobić, ale słyszałam, że tak można. Nie wiem czy mam rację, ale może warto spróbować, skoro kwiaty i tak mają się zmarnować.
Pozdrawiam, M.
- Emila707
- 500p
- Posty: 666
- Od: 2 sie 2013, o 14:58
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: woj.Lubelskie!)
Re: wpadek ratunku!
Tak, storczyki falenopsis są też hodowane na kwiat cięty w szklarniach. Złamany część kwiatu można włożyć do wody, codziennie pamiętając by wymieniać na nową. A dolną łodygę uciąć pod skos, tylko ostrym nożem, by była większa powierzchnia do pobierania wody.
"Rośliny to zdrowe uzależnienie, nie choroba.."
Pozdrawiam , Emila ?
Pozdrawiam , Emila ?
- andziula30
- 200p
- Posty: 338
- Od: 9 kwie 2012, o 16:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: podlaskie
Re: wpadek ratunku!
Witam Was Mam problem z jedynym storczykiem jakiego posiadam. W zeszłym roku kwitł na dwóch pędach od marca do sierpnia. W grudniu zaczął wypuszczać nowy pęd ,chciałam go przypiąć i złamałam sam czubek Zostawiłam go i chyba zaczął odrastać.
Będzie coś z tego?
Będzie coś z tego?
I niech patrzą liście, tak łatwo upaść jak one wszystkie.
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
Niech kwiaty zobaczą, że ludzie choć tańczą razem, sami płaczą...
- Poziomkowa
- 100p
- Posty: 118
- Od: 18 mar 2013, o 22:25
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
Będzie, będzie. Pęd się rozgałęzia, będą kiedyś kwiaty
Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
Witajcie
jestem tu na forum "świeżynką". Wczoraj z okazji Dnia Kobiet dostałam od męża Phalaenopsis Mini. Jest to mój pierwszy storczyk, a raczej był nim Po wypakowaniu z folii stał sobie spokojnie. Wieczorem zauważyłam, że łodyżka z kwiatami jakby opadła i "położyła" się poziomo. Chciałam sprawdzić co się stało z nim, wzięłam do rąk i niechcący ułamałam łodyżkę z kwiatami Czy da się go jakoś odratować? Co zrobić z łodyżką, czy może się przydać jeszcze do czegoś? Mam ogromny sentyment do tego maleństwa i teraz już wiem, że te roślinki są niezwykle kruche. Bardzo proszę o pomoc.
jestem tu na forum "świeżynką". Wczoraj z okazji Dnia Kobiet dostałam od męża Phalaenopsis Mini. Jest to mój pierwszy storczyk, a raczej był nim Po wypakowaniu z folii stał sobie spokojnie. Wieczorem zauważyłam, że łodyżka z kwiatami jakby opadła i "położyła" się poziomo. Chciałam sprawdzić co się stało z nim, wzięłam do rąk i niechcący ułamałam łodyżkę z kwiatami Czy da się go jakoś odratować? Co zrobić z łodyżką, czy może się przydać jeszcze do czegoś? Mam ogromny sentyment do tego maleństwa i teraz już wiem, że te roślinki są niezwykle kruche. Bardzo proszę o pomoc.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2053
- Od: 18 lip 2014, o 19:26
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Ol
Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
Ułamany pęd z kwiatem można wstawić do wody, będzie przez jakiś czas cieszył oko. A tak poza tym to nic się nie da zrobić. Pielęgnować, a może za jakiś czas wypuści nowy pęd.
Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
Dzięki za odpowiedź, oby się tak stało
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Ratowanie storczyków
Niestety niechcący złamał mi się pęd kwiatowy na storczyku. Na roślinie został mi teraz urwany 5-centymetrowy badyl. Pytanie co teraz z nim zrobić? Zostawić? Przyciąć? Można jakoś ukorzenić złamany pęd (ma jakieś 7 cm długości)?
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
Możesz zostawić, tak jak jest. Z pędu mogą wyrosnąć nowe kwiaty albo keiki. Jeśli nie, po prostu sam uschnie.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Złamany pęd kwiatowy falenopsisa
Ok, dzięki za odzew Nie spodziewałam się, że pędy kwiatowe storczyków są aż tak kruche. Złamał mi się przy próbie przymocowania go do podpory. Następnym razem będę bardziej ostrożna
Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem