Ocena stanu

[andzia0801]

Na kwitnienie Phalaenopsis nie wystarczy czekać pół roku, czasem nie kwitną rok i dłużej.

Jak je podlewasz? Skąd wiesz, że masz twardą wodę? Podlewasz wodą prosto z kranu, czy przegotowaną odstaną? Jak je podlewasz? Jakie i jak stare mają podłoże?

Opisz trochę więcej czynności jakie przy nich wykonujesz i o samych storczykach. Z samych zdjęć czasem trudno coś wywnioskować.

[Ada20]

Wstawiam je do wanny napełnionej do połowy wodą na godzinę i je wyjmuje, gdzieś raz na 10dni. Raz w miesiącu dodaje do wody nawozu. Woda jest twarda bo kiedy wleje się do szklanki i da pod światło, nie jest przezroczysta, tylko wyraźnie zmętniona. Podlewam prosto z kranu. Stoją na oknie po wschodniej stronie. Jednemu zmieniałam ostatnio podłoże, temu najstarszemu (z listopada) natomiast dwóm nie zmieniałam w ogóle. Powinno się przesadzać storczyki ?

[rosarita]

Nie musisz ich przesadzać, po po pierwsze widać po podłożu, że nie potrzebuje tego i po drugie korzenie tez widać, że są w dobrym stanie więc nic z nimi nie rób. W twoim przypadku zmieniałabym tylko wodę, bo woda prosto z kranu i do tego mętna im w ogóle nie służy. Jak nie możesz zapewnić im deszczówki to najlepiej wodę przegotować i taką przegotowaną i odstaną dopiero podlać lub moczyć storczyki.

[Ada20]

Dziękuje za podpowiedź

[3velyna]

Witajcie

Tydzień temu zamówiłam w orchiga.. mini marka. Nie wiem kiedy go zapakowano w karton i co jest przyczyną jego obecnego stanu.
Tak się cieszyłam, że będzie już dziś. No i dostarczono go, a ja już tak się nie cieszę Zwłaszcza, że w sumie kosztował mnie on ponad 60 zł.

Firma zobowiązała się do zapakowania go w taki sposób, by go nie uszkodzić. Jednak mam wrażenie, że można było to zrobić lepiej. 1/3 podłoża uciekła z doniczki, która była zaklejona prawie cała od góry taśmą pakową. Poza tym na fotkach, które sprzedawca umieścił na swoim sklepie pęd falka był podparty bambusem. Tu jednak jego brak (a można by było dzięki niemu jakoś ustabilizować storczyka w kartonie). Korzenie także inaczej wyglądały (co pokażę na dołączonych fotkach). Stan kwiatów mnie nie rozczarował, bo spodziewałam się, że uschnął i zmarnieją (choć myślałam, że mini marki mają je grubsze ). Co Wy o tym sądzicie? Wcisnęli mi chorą/zaniedbaną roślinę czy sobie wmawiam?

Nie miałam nigdy do czynienia z Mini Markami, więc proszę o radę - czy to normalne? Czyt. plamy na liściach, ich deformacje.. Chyba sama w to nie wierzę Jednak może coś z niego będzie i nie będę go musiała odsyłać z powrotem?

Dodam, że to mój trzeci phalaenopsis, ale dwa pozostałe są typowymi marketowymi hybrydami.

Roślinka jest naprawdę mała i delikatna, tym bardziej nie wiem co robić.

Za każdą odpowiedź będę wdzięczna





Zdjęcie specjalnie nasyciłam, byście widzieli, gdzie jest żółto no i gdzie korzenie zmienione





Jak się okazuje w doniczce są przynajmniej dwie, jak nie trzy sadzonki ^





Profesjonalne zapakowanie w taśme





A tak miał wyglądać - zielone, rozwijające się korzonki itd. których 'ani widu, ani słychu'..

[PolishGal]

ja bym zostawila, roznica jest duza i do firmy bym zadzwonila, ale nie wyglada na chorego. Korzenie nie sa idealne ale zywe wiec bedzie zyl

[Jovanka]

Myślę, ze stan storczyka nie odbiega znacząco od spotykanych.
Jest to mała roślina,choć.... zdarzaja sie również wyrośnięte "dziwolągi"
Jest dorosłą rośliną ,kwitnącą.Inny pokrój i wygląd liści maja rośliny młode .
Sadzonki,czy takie co maja 1,2 lata do kwitnienia będa na pewno wyróżniać się większa świeżością liści..

Przysłana została roślina ta co była oferowana.
Ubytki podłoza w doniczce są naturalne -transport nie "pieści."
Korzenie ma w porządku,widać wzrost nowych - metoda przesuszania przed wysyłką jest zawsze pożądana. .
Nie dostrzegam 3 roślin w doniczce , być moze to przypadek basal-keiki....
Więc....nie za bardzo dostrzegam w czym problem.

Teraz trzeba po prostu aklimatyzować storczyka i,cieszyć sie kwiatami i ...pielęgnować na przyszłość.

Oceniając ,mogę tylko powiedzieć ...,że wysyłkowo ... w duzej części kupujemy marzenia. Stąd ...rozczarowania.

Nie jestem zwolennikiem zakupów na odległość...,zakupy w e-sklepach , aukcjach są loterią.
A zawsze wobec sprzedającego można przedłożyć swoje żale.

Pozdrawiam JOVANKA

[3velyna]

Dziękuję Wam za odpowedzi, uspokoiłyście mnie

Jednak te liście mnie martwią i zastanawiają

Jovanka - masz rację, jak zobaczyłam mini marka na zdjęciach to się zakochałam i rozmarzyłam, jak to on mi pięknie nie zakwitnie i będzie cieszył oko a na sklep internetowy zdecydowałam się ze względu na to, że nie mam za dużo doświadczenia ze storczykami (dwa obecne + pierwszy poległy [zalany]) i uwierzyłam, w to co napisali, że zdrowy, piękny, z bezpiecznym transportem.. Idealny dla początkującej

I tak - myślę, że to basal keiki, bo są dwa stożki wzrostu

No cóż, gdybym miała możliwość kupienia mini marka w sklepie stacjonarnym, to bym kupiła, ale jak same wiecie - ciężko jest trafić

Skoro go przesuszali przed wysyłką, to powinnam go teraz podlać? Czy odczekać z tym trochę?
Wyjąć z doniczki i ocenić stan korzeni, by wiedzieć na czym stoję? Czy go tym nie stresować?

Jeśli pozwolicie będę zdawać relacje na bieżąco - każdym problemem chętnie się podzielę

[Jovanka]

Oczywiście,że trzeba go podlać, przecież nie jest chory....rozpocząć normalna pielęgnację.
Nie wyjmować nic z doniczki;widać db.stan korzeni więc ....nie ma co sprawdzać..Natomiast dosypać świeżego podłoża na wierzch.Uzupełnić ubytki.
I tak....kiedyś w przyszłości przyjdzie moment rozdzielenia roślin.Więc ...przesadzanie i stresowanie teraz storczyka jest niepotrzebne.
Napisałam - ciesz się kwiatami teraz ,póki są. Następne ....nie wiadomo kiedy będą.

Ważna sprawa ;proszę skorygować zdjęcia i wymienić . Zbyt duży rozmiar/pow.1000/ powoduje "rozjeżdżanie" forum. Zalecany max.rozmiar zdjęć na forum to.... 640 x480px

JOVANKA

[3velyna]

Pójdę za Twoją radą

Ubytki już uzupełniłam, bo reszta podłoża była po prostu na dnie kartonu.

Dziękuję za podbudowanie i doedukowanie w sprawie zdjęć - nie byłam świadoma

No to teraz oczyszczę listki i delikatnie kwiatki z resztek podłoża i czekam cierpliwie na efekty - a chyba taka zła ze mnie storczykowa mama nie jest, skoro mój jeden falek puszcza swojego pierwszego listka odkąd jest u mnie

[silly_me]

Witam, mam na imię Ewa i jako, że jest to mój pierwszy post i zarazem prośba, chciałabym wszystkich serdecznie powitać i prosić o poradę.

Mam od niedawna trzy storczyki, nie znam ich dokładnych nazw ale mam nadzieję przy Waszej pomocy je określić. Głównie jednak mój problem polega na tym, że nie wiem, czy te rośliny są w "dobrej formie". Dostałam je od siostry, właściwie to uratowałam je przed wyrzuceniem (ok. 2 miesięcy temu), jednak były w opłakanym stanie, m.in. z powodu jej ciągłego pobytu poza domem. Połamane, pożółkłe liście, opadające pąki i kwiaty. Jednym słowem obraz zgrozy i rozpaczy. Jeden kwitnący, drugiemu pozostały tylko 3 kwiaty, z czego na obecną chwilę został się tylko jeden i trzeci storczyk to same liście. Przeszukałam internet w poszukiwaniu informacji na temat tych roślin. W ten sposób znalazłam się tutaj. Skromnie tylko dodam, że według wskazówek z internetu dołożyłam wszelkich starań, aby moje roślinki przetrwały.
Proszę o ocenę stanu storczyków i wskazówki co robić dalej, aby żyło się im lepiej.

Z góry dziękuję za wszelkie informację i pozdrawiam.
A oto kilka zdjęć:

Storczyk Biały:




Storczyk Bordowy:



Storczyk Żółty/cytrynowy z różowym środeczkiem

[3velyna]

Witaj Ewo

Twoje storczyki nie wyglądają źle!

Pierwszy:
- widać, że ma jędrne liście,
- przez doniczkę można też dostrzec korzenie wyglądające na zdrowe,
- odbija na pędziku, czyli będą kwiatki

to wszystko wskazuje na to, że jest mu dobrze

Drugi:
- korzeni nie widać, może dlatego, że są koloru podłoża, czyli podgnite, co tłumaczyłoby wygląd liści? Są w trochę gorszym stanie niż poprzedniego a może podłoże za drobne?

Trzeci:
- wypuszcza pędzik, także nie może być źle

Ze swojej strony proponuję:

? porobić dziurki w ścianach doniczek (poprzez wypalanie czymś gorącym bądź wycięcie nożyczkami) co pomoże podłożu przesychać szybciej i równomierniej,
? pomiędzy każdym moczeniem upewnić się, że podłoże przeschło (np. poprzez włożenie w nie drewnianego patyczka - jeśli okaże się mokry, to nie podlewać),
? w celu podniesienia wilgotności powietrza wokół roślin, postawić dodatkowo jedną mniejszą, odwróconą podstawkę na tą, na której aktualnie stoją, a powstałą przestrzeń ('fosę') zalać wodą i ewentualnie dodać keramzyt, który jest porowaty i pięknie paruje szklarenki, nawilżacze, inne rośliny w pobliżu także tak działają, a dzięki temu korzonki powietrzne nie zasychają
? zajrzeć na tę stronę i poczytać o Phalaenopsis, bo z nimi masz do czynienia

Powodzenia

[majar]

Ewo, a kto obgryzł listek białaska? Żółtemu wyrasta pęd kwiatowy, znaczy jest dobrze! Po przekwitnięciu musisz uzbroić się w cierpliwość - ja reanimuję już od roku i rezultaty są. Powodzenia.