Ocena stanu

[olek40]

Dendrobium Phalaenopsis. Kupiony z 4 mc temu. Był przelany widać było korzenie lekko podgnite

No i teraz widoczne są objawy tego przelania. Dodatkowo stres przenosin z warunków hodowlanych do hurtowni, potem do sklepu, jazda tirami, ekspozycja w sklepie - tam się nikt nie pieści a przeciąg na każdym kroku. Potem znów zmiana warunków na domowe, a wszystko to w ciągu kilku dni - dodatkowo nadmiar wody z którym roślina sobie już nie poradziła i takie są efekty.
Licz się z tym ze odpadną wszystkie liście. Pędy kwitnące bym odciął, i czekał aż pojawi się nowy przyrost (pseudobulwa).

[zabkamarta]

Naprawdę nie wydaje Wam się, że to choroba? Jeśli roślina nadal po 4 mc przeżywała by stres to wydaje mi się to dość dziwne. Te liście nie wyglądają "normalnie" tylko jak porażenie czymś... Przynajmniej na moje oko...

[Iryseq]

Kupiłam storczyka zdrowego. Miałam storczyki z 8 lat i uważałam, że znam się na nich, zawsze ładnie kwitły, nie chorowały. Później kilka lat nie miałam, przeprowadziłam się i kupiłam nowego. Zdrowiusieńki kwitnący. Zaczęły mi opadać pąki. Sądziłam, że musi się za klimatyzować w nowym miejscu. Ale ostatnio coś mu się dzieje. Nie wiem czy grzyb, czy przelanie - ale przelanie odrzucam, bo zawsze je podlewam jak maja białe korzenie, czyli średnio raz na 2 tyg w zimie. I tak zrobiłam kilka dni temu. Nie przesadzałam..Nie wiem co sie dzieje, bo to drugi storczyk. Rok temu dostałam innego i też zaczęło się od gubienia pąków. Co robić? Nie stoi na południowym oknie.





Zależy mi by mieć storczyki i kompletnie nie rozumie co robie źle. Dawniej opiekowałam się tak samo i były cudowne a tutaj

[olcia84]

Nie widać na tych zdjęciach oznak złej kondycji... Nie jest to może storczyk w doskonałej kondycji jak u doświadczonych hodowców ale ja tu nic niepokojącego nie widzę. Pokaż może zdjęcie całej rośliny żebyśmy mogli ocenić liście. Jeśli chodzi o usychające pąki to jest to powszechne zjawisko w zimie i przyczyn może być kilka.. zbyt niska temperatura, zmiana stanowiska, suche powietrze, mała ilość światła, cecha osobnicza danej hybrydy.. nie martwiłabym się tym zbytnio. Może po prostu napisz jak o niego dbasz, gdzie stoi, jakie ma warunki. Wtedy może coś poradzimy. Co do tych górnych zewnętrznych korzeni - to może być albo wina zbyt silnego nawozu, albo twarda woda.

[olek40]

Objawy stresu czy niewłaściwego traktowania są widoczne po jakimś czasie - podobnie jak u ludzi. Rośliny nafaszerowane hormonami wzrostu i koloru, witaminami, odżywkami wytrzymują dość długo niewłaściwe warunki bytu. Jednak gdy owe składniki są na wyczerpaniu, a w dodatku roślina traci korzenie (napisałaś że część była zgniła) i nie ma jak pobierać nowych związków w odpowiedniej ilości, pojawiają się objawy niedoborów, przelania, itp. Sama wiesz żę storczyki jak mało która grupa roślin wytrzymują bardzo długo, nawet pozbawione korzeni.
Osobiście nic poza tym co napisałem nie widzę.

[zabkamarta]

Hmmm no zgadzam się tylko mimo wszystko mam obawy, że to jest wirus. Coś w stylu wirus mozaiki...

[norbert76]

Mam podobne zdanie co Olek. Mogę tylko dodać, że jeśli byłby to wirus albo choroba grzybowa to samo psb też zostały by porażone, a w przypadku choroby grzybowej mogłyby gnić. Teoretycznie można poświęcić jedno i przekroić w połowie, jak wygląda w środku tkanka.

Kupiłam storczyka zdrowego. Miałam storczyki z 8 lat i uważałam, że znam się na nich, zawsze ładnie kwitły, nie chorowały. Później kilka lat nie miałam, przeprowadziłam się i kupiłam nowego. Zdrowiusieńki kwitnący. Zaczęły mi opadać pąki.[...]

Odpowiedź możesz mieć zawartą w swoim poście. Problem może leżeć w nowym mieszkaniu, widocznie w starym były lepsze warunki dla rozwoju niż w nowym.

[zabkamarta]

Fakt Norbercie psb wygląda zdrowo nic z nią się nie dzieje. Hmm to mi zagadka...

[Iryseq]

Tak wygląda cała roślinka


a tak liście



Mój storczyk nie stoi na pełnym słońcu. Ma widno, ale nie jest na parapecie a niedaleko telewizora. Popołudniu jest w słońcu, ale dzieli go od okna 5m. W domu jest 21 stopni. Podlewam go, gdy korzenie ma białe. W okresie zimowym raz na 2 tyg. Jeszcze odżywki nie dawałam. Namaczałam go w wodzie z kranu, po prostu wlewam do wysokości tej osłonki, w której jest. Wygląda tak jakby korzenie te nie zanurzone w korze schły na końcach, ale nie wszystkie tylko kilka...nie wiem dlaczego.

Tak wygląda korzeń zielono brązowy


a tak ten suchy



Wygląda jak przelanie, ale moczenie co 2 tyg po 15 min...? Chyba, że nie polewać tych powietrznych korzeni, tylko same w korze.

[norbert76]

5 metrów od okna??? Przecież w tej odległości roślina dostaje znikomą ilość światła..., a gdzie wymagane wahania temperatur między dniem, a nocą? Nic dziwnego, że słabo Ci rośnie...
Pierwsza rzecz, przestaw na parapet. Druga sprawa wywal osłonkę, bo utrudnia cyrkulację powietrza w obrębie korzeni. Trzecia zmień podłoże, sprawdź stan korzeni, chore poucinaj, miejsca cięcia posyp cynamonem albo sproszkowanym węglem.
Jeśli pod parapetem masz grzejnik, przykręć go do minimum albo w ogóle - nie ma na razie mroźnych nocy. Jeśli nocami nie ma mrozu, rozszczelniaj okno -storczyki powinny mieć przynajmniej różnicę w temperaturze otoczenia między dniem, a nocą.
Kolejna rzecz, do podlewania nie może być woda prosto z kranu, przynajmniej musi być odstana. Jeśli masz twardą wodę, musisz ją wpierw przegotowywać albo używac wody przefiltrowanej.

[zabkamarta]

Dodam tylko że korzeni powietrznych się nie podlewa, bo mogą zgnić, co właśnie u Ciebie się stało. Wg definicji pobierają tylko wodę z powietrza

[kinia34]

One chyba umrą albo mają ścisk w korzeniach i podłoże pilnie do wymiany bo tam w doniczce jakiś zielony osad się zbiera ...Co myślicie ?A u góry suche pozostałości po korzeniach Dodam ,że schną nie równo

[zabkamarta]

Nie zbyt rozumiem, może to wyniki po sylwestrze.

Storczyk do reanimacja. Jak się nim dobrze zaopiekować to ma szansę żyć. Zrobić porządek z korzeniami i ja bym w keramzycie go reanimowała...