Ocena stanu
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
No to fakt nie każda da się uratować i nie mówię, że ta umiera przez cynamon. Ja go wolę unikać, bo jak widzisz Norbercie wzbudza choćby kontrowersje. U Ciebie się udało na storczyk hej a u mnie 4 musiał powtórnie reanimować.
Odnośnie tego biednego storczyka - no próbować jeszcze trzeba. Nie wyszło z keramzytem próbuj inaczej. Dopóki zielone coś jest to walcz.
Odnośnie tego biednego storczyka - no próbować jeszcze trzeba. Nie wyszło z keramzytem próbuj inaczej. Dopóki zielone coś jest to walcz.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Cynamon pomógł, cynamon nie pomógł.... z pewnością nie zaszkodził. A jego działanie uzależnione jest też od wilgotności jego własnej. Jako środek antyseptyczny działa w formie proszku a nie zawiesiny błotnej (po połączeniu z wodą / wilgocią).
Trzeba jeszcze wiedzieć ile reanimowane storczyki siedziały w owym keramzycie i jak były pielęgnowane. Ogromne znaczenie ma też sam rodzaj i rozmiar keramzytu. Zbyt drobny dopuszcza za mało powietrza a utrzymuje zbyt dużą wilgoć, zbyt duży dopuszcza go za dużo i nie uytrzymuje odpowiedniej wilgotności. Zależy czy roślina stoi na zimnym, czy na ciepłym parapecie - tego wszystkiego zabrakło w opisie więc wasze próby pomocy mimo iż szczere są nieco strzelaniem na ślepo.
Skłaniam się tu ku Norbertowi, że chyba jedyne co posiadacz 'zmaltretowanych' roślin zrobił, to zastosował środek antyseptyczny.
Przy reanimacji korzenie nowe mogą pojawić nawet i po 2 miesiącach - nie po 2 tygodniach ....
Trzeba jeszcze wiedzieć ile reanimowane storczyki siedziały w owym keramzycie i jak były pielęgnowane. Ogromne znaczenie ma też sam rodzaj i rozmiar keramzytu. Zbyt drobny dopuszcza za mało powietrza a utrzymuje zbyt dużą wilgoć, zbyt duży dopuszcza go za dużo i nie uytrzymuje odpowiedniej wilgotności. Zależy czy roślina stoi na zimnym, czy na ciepłym parapecie - tego wszystkiego zabrakło w opisie więc wasze próby pomocy mimo iż szczere są nieco strzelaniem na ślepo.
Skłaniam się tu ku Norbertowi, że chyba jedyne co posiadacz 'zmaltretowanych' roślin zrobił, to zastosował środek antyseptyczny.
Przy reanimacji korzenie nowe mogą pojawić nawet i po 2 miesiącach - nie po 2 tygodniach ....
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
-i tu sie właśnie nie zgadzamy. Ale zdaje się że nie to powinno byc przedmiotem dyskusji w tym wątku? Nie sądzę aby rozprawianie o tym jakie błędy mógł popełnić lub popełnił Ryjek coś mu teraz pomoże. Cynamon już zostawmy. Nie wiemy ile był w tym keramzycie, co to był za keramzyt i oprócz tego jak wyglądała pielęgnacja. I jakkolwiek by było nie ma to już teraz znaczenia.olek40 pisze:Cynamon pomógł, cynamon nie pomógł.... z pewnością nie zaszkodził
Ryjek - zajrzyj do wątku o liściach tracących turgor. Bo w obydwu przypadkach chodzi o stymulacje wzrostu korzeni. A przede wszystkim jak już sie zdecydujesz na posadzenie phalaenopsis to się tego trzymaj. Korzenie ci nie wyrosną w tydzień ani nawet w miesiąc, szczególnie o tej porze roku.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Storczyki były w keramzycie:
1wszy) 2 tygodnie
2gi) miesiąc
Keramzyt był zakupiony w supermarkecie.
Na portalach wszędzie jest napisane: cynamon tu, cynamon tam, to sypałam go, ile było w torebce Nie miałam pojęcia, że storczyki to takie masochistyczne stworzenia, że puszczają pąki, pomimo że są osłabione.
Wstawiłam je teraz do wody. Już nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale obmyłam je z tego cynamonu. W wodzie na korzeniach pojawiły się pęcherzyki powietrza, więc (chyba) jeszcze jakoś tam zipią. Czy mogę dodać do wody trochę nawozu? Może im brakuje minerałów? Jak dożywić roślinę?
1wszy) 2 tygodnie
2gi) miesiąc
Keramzyt był zakupiony w supermarkecie.
Na portalach wszędzie jest napisane: cynamon tu, cynamon tam, to sypałam go, ile było w torebce Nie miałam pojęcia, że storczyki to takie masochistyczne stworzenia, że puszczają pąki, pomimo że są osłabione.
Wstawiłam je teraz do wody. Już nie wiem, czy dobrze zrobiłam, ale obmyłam je z tego cynamonu. W wodzie na korzeniach pojawiły się pęcherzyki powietrza, więc (chyba) jeszcze jakoś tam zipią. Czy mogę dodać do wody trochę nawozu? Może im brakuje minerałów? Jak dożywić roślinę?
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Osłabionych roślin się nie nawozi.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Ryjek masz za mało cierpliwości do roślin, a w uprawie ich tego potrzeba. Tak jak inni tu piszą, korzenie nie zregenerują się w ciągu dwóch czy paru tygodni, na to potrzeba miesięcy.
Wyciągnij z wody, bo to nie jest najlepszy pomysł, jeśli roślina była przelana, wsadź z powrotem do keramzytu, znajdź mu jasne ciepłe miejsce i zostaw w spokoju.
Wyciągnij z wody, bo to nie jest najlepszy pomysł, jeśli roślina była przelana, wsadź z powrotem do keramzytu, znajdź mu jasne ciepłe miejsce i zostaw w spokoju.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Ratowanie storczyków
No i chyba zasiedzę się w tym dziale :)Przyjechał do mnie dziś owinięty w koc nowy kawaler
Wypatrzyłam na nim pająka,ale nie takiego przędziorkowatego tylko całkiem sporego.
Muszę go usunąć (woda z mydłem będzie ok,a może woda z denaturatem? )
Korzenie są ciemnozielone,dziś był podlewany.
Postawiłam go chwilowo z dala od innych kwiatów.
Kwitnie całkiem przyjemnie,więc chyba powinnam poczekać z wymianą podłoża, aż przekwinie,prawda?
Czy powinnam zostać z nim w tym dziale czy poszukać mu innego wątku?
https://imageshack.us/i/po3IPEEdj https://imageshack.us/i/poZSZWERj https://imageshack.us/i/poWxa0HBj
https://imageshack.us/i/pmuxqTW7j
https://imageshack.us/i/pn3s9k1bj
Wypatrzyłam na nim pająka,ale nie takiego przędziorkowatego tylko całkiem sporego.
Muszę go usunąć (woda z mydłem będzie ok,a może woda z denaturatem? )
Korzenie są ciemnozielone,dziś był podlewany.
Postawiłam go chwilowo z dala od innych kwiatów.
Kwitnie całkiem przyjemnie,więc chyba powinnam poczekać z wymianą podłoża, aż przekwinie,prawda?
Czy powinnam zostać z nim w tym dziale czy poszukać mu innego wątku?
https://imageshack.us/i/po3IPEEdj https://imageshack.us/i/poZSZWERj https://imageshack.us/i/poWxa0HBj
https://imageshack.us/i/pmuxqTW7j
https://imageshack.us/i/pn3s9k1bj
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ratowanie storczyków
A po chcesz go przemywać wodą z mydłem nie mówiąc już o denaturacie z powodu jakiegoś pająka?
Zostaw jak jest, daj storczykowi czas na aklimatyzację, a potem wybierz jedno stałe miejsce.
Liście, korzenie z tego co widzę ma zdrowe, jedna rzecz to jest solidnie podlany. Dopóki korzenie nie zmienią koloru na srebrno-szary nie podlewaj.
Zostaw jak jest, daj storczykowi czas na aklimatyzację, a potem wybierz jedno stałe miejsce.
Liście, korzenie z tego co widzę ma zdrowe, jedna rzecz to jest solidnie podlany. Dopóki korzenie nie zmienią koloru na srebrno-szary nie podlewaj.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
A bo w okolicy ponoć wełnowce były to tak myślałam,że asekuracyjnie je przemyję. On jest z marketu,a tam zazwyczaj jakieś parchy się przyplątują
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Takie pająki się zdarzają. Są niegroźne. Storczyka obserwuj. Jak nic innego nie widzisz to jak chcesz to przemyśleć, ale co najwyżej wodą z cytrynya. Daj mu odsapnąć po podróży.
Ale np ja jak kupuje w markecie i widzę, że na niektórych storczykach są pasażerowie na gape a mimo wszystko na moim nie ma to i tak robię im oprysk w domu z chemii....
Ale np ja jak kupuje w markecie i widzę, że na niektórych storczykach są pasażerowie na gape a mimo wszystko na moim nie ma to i tak robię im oprysk w domu z chemii....
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18661
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
A ja nigdy nie natrafiłem na żadnego szkodnika w storczyku kupionego w markecie. Prędzej kupisz przelanego, albo nadmiernie przesuszonego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- iskraiskra
- 200p
- Posty: 487
- Od: 26 lis 2017, o 12:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Mnie właśnie wczoraj pan poinformował w jedym z marketów,że cała dostawa przeceniona,bo przyszła z wełnowcami,bluszcz dwa razy z przędziorkami kupiłam a raz z tarcznikiem z czego przy zakupie nic się nie zapowiadało na takich pasażerów na gapę.No chyba,że tylko ja mam taki niefart do kupnych kwiatów albo ten mój makret takich dostawców :/
na razie może faktycznie dam mu ochłonąć jak piszecie. Dzięki za rady
na razie może faktycznie dam mu ochłonąć jak piszecie. Dzięki za rady
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu
Norbert to jesteś szcześciarzem ja już z marketu przywlekłam do domu wełnowce, przędziorki i wciornastki... Takie tam gratisy
iskraiskra obserwuj storczyka codziennie patrz za szkodnikami i za objawami ich bytowania i najwyżej wtedy działaj.
iskraiskra obserwuj storczyka codziennie patrz za szkodnikami i za objawami ich bytowania i najwyżej wtedy działaj.