Cattleya- uprawa
Re: Cattleya- uprawa
Zawsze staram się zmieszać roztwór ( przez potrząsanie opryskiwacza).
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 6700
- Od: 14 sty 2009, o 18:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Śląsk
Re: Cattleya- uprawa
Ok, dziękuje za odpowiedź.
Czyli, vitaminę wyciskasz z tej żelowej otoczki.
Czyli, vitaminę wyciskasz z tej żelowej otoczki.
Re: Cattleya- uprawa
Nie wyciskam. Po prostu wrzucam tabletkę do wody na noc. Otoczka zostaje.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Cattleya- uprawa
Reniu ona jest cudna. Moja bez kwiatów , chyba na złym oknie stoi zimą była doswietlana, więc jak widzisz Ty masz zielone ,,łapki" do cattley.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2805
- Od: 1 cze 2010, o 23:15
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Głogów/Dolnośląskie
Re: Cattleya- uprawa
Każde kwitnienie cieszy, ale jak zakwitnie jakiś uparciuch to radość jest o wiele większa.
Iwanagara piękna kiedyś mi się taka marzyła, może kiedyś jeszcze ją kupię.
Iwanagara piękna kiedyś mi się taka marzyła, może kiedyś jeszcze ją kupię.
Re: Cattleya- uprawa
Śliczne kwitnienia Renatko. Mam taką białą jak i ty I rzeczywiście ślicznie pachnie. Fioletowa bardzo mi się podoba. Mam podobną ale nie jestem pewna czy identyczną. Pozdrawiam cieplutko.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Cattleya- uprawa
Patrzę na te wszystkie kwiaty i m.in. na te Cattleye to coraz bardziej i coraz więcej chcę. Z tego co czytałam to Cattleye są łatwe w uprawie, więc może na jakąś się skuszę, żeby spróbować
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1483
- Od: 25 mar 2009, o 16:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: 30 km od Kołobrzegu
Re: Cattleya- uprawa
Reniu Labiata ma piękna warżkę, natomiast NN śliczny energetyczny kolorek, jak Cię znam to w zanadrzu masz jeszcze jakieś piękności
Marta no ja bym nie powiedziała ,że one są łatwe w uprawie wręcz przeciwnie, Renia wyjątkowo się z nimi porozumiewa. Cattleye wg mnie uczą pokory i czasem trzeba latami czekać ,żeby cieszyć oczy ich pięknymi kwiatami.
Warto czekać ale nie każdy ma tą cierpliwość.
Marta no ja bym nie powiedziała ,że one są łatwe w uprawie wręcz przeciwnie, Renia wyjątkowo się z nimi porozumiewa. Cattleye wg mnie uczą pokory i czasem trzeba latami czekać ,żeby cieszyć oczy ich pięknymi kwiatami.
Warto czekać ale nie każdy ma tą cierpliwość.
Pozdrawiam Mirka
Moje wątki
Moje wątki