Cymbidium - uprawa

Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Jeśli tylko okrywowe psb są czarne to po przesuszeniu odpadną same, ważne aby były jakiekolwiek korzenie. Przesuszeniem zatrzymasz procesy gnilne, dlatego potem kąpiel w 'antygrzybie'. Niestety takie reperkusje są wynikiem nadmiernego podlewania w drodze od producenta do konsumenta, nagminnie się to zdarza co doświadczam po marketach przeglądając oferowane 'Hippeastrum'
Dlatego obowiązkowo po zakupie zmieniać podłoże, bo przy okazji ma się wgląd w to co nie widać .
A więc sięgaj ręką tam gdzie wzrok nie sięga... ;:306
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Po zastosowaniu antygrzyba lepiej będzie jednak posadzić do suchej kory (ja tak zrobiłem w przypadku swojego) i dopiero podlać po około tygodniu. Cymbidium, jak i inne storczyki dobrze sobie radzą przy przeschniętym podłożu, więc nic im się nie stanie przez ten czas.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Dziękuję za zainteresowanie i wracam po tygodniu :)
W Krakowie lało przez cały tydzień, toteż nie przesechł w całości na wiór, wciąż te brązowawe zmiany na psb są nieco miękkie. Na zdjęciu delikwent jeszcze przed obcięciem pustych korzeni, ale wiem, że jakieś działające się znajdą.
Jednak te miętkawe zmiany mnie niepokoją, choć to już nie jest straszliwa czerń...

Obrazek

Działalibyście z nim dalej?

andpia, już zawsze będę dłubać w głębi każdego otrzymanego marketowca, słowo!
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Brawo za determinację, już jest prawie dobrze, jeszcze małe 'deko' dosusz same korzenie np. suszarką do włosów, nie bezpośrednio tylko wymuś ruch powietrza wokół korzeni, będzie łatwiej rozdzielić obumarłe korzenie od zdrowych. Fakt wszędzie leje i wilgotne powietrze nie pomogło w dosuszeniu, tak jak by to miało miejsce gdyby było słońce. Spokojnie, jeszcze dzień, dwa i po oczyszczeniu korzeni resztę po kąpieli w antygrzybie do podłoża, szyjka Psb na wierzchu - będzie miał tendencje do przechylania więc trzeba go podeprzeć patykami, żeby stał na 'baczność', doniczka storczykowa przewiewna i już ... Jeśli go nie trapi nic więcej poza przelaniem,to powinno być dobrze.
O podlewaniu już pisałem więc wypada tylko czekać na pozytywny efekt zabiegów... :D
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Ode mnie dodam, że posadź w maksymalnie małą doniczke a roślinę podeprzyj, żeby się nie przewracała.
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

A stanowisko?
Do tej pory stał na północno-wschodnim balkonie, mam jeszcze mu do zaoferowania miejscówkę pod oknem dachowym od strony północnej (bluszcz i aspidystra czują się tam wyśmienicie), wschodni parapet albo balkon południowy: cieplejszy i suchszy, ale mogę go tam skitrać w półcieniu.
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Balkon południowy z cieniowaniem.
Awatar użytkownika
norbert76
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 18642
Od: 15 paź 2011, o 14:36
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Jelenia Góra

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

zabkamarta pisze:Ode mnie dodam, że posadź w maksymalnie małą doniczke a roślinę podeprzyj, żeby się nie przewracała.
Wystarczy jak posadzisz w ceramiczną doniczkę i od spodu powiększysz otwór albo wywiercisz kilka nowych. Wtedy będzie stabilnie.
Na dno koniecznie drenaż z keramzytu.
Albo opcja nr 2, sadzisz do zwykłej doniczki storczykowej - przeźroczystej i do dużo większej osłonki. Pod doniczkę wtedy kładziesz np odwrócony podstawek. Opcja druga jest o tyle dobra, że będziesz wiedziała kiedy podlać.
Z wielkością doniczki, z taką całkowicie małą to bym uważał bo cymbidium potrafi bardzo szybko rozbudować system korzeniowy. Posadź do takiej żeby było około cm luzu wokół korzeni.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Wybrałam Norbertową opcję nr 2, czyli storczykowa doniczka z duuużo większą osłonką.

Teraz krótka relacja ze storczykowego OIOMa 8-)

Cymbidium-?cymbał? podsechł. Tutaj jeszcze widzicie, że skrajnie prawy liść był jeszcze ?chycony? stęchlizną, wtedy jeszcze nieco wyczuwalną. Dziś, po dwóch dniach, roślina go zasuszyła i po oderwaniu pod spodem ukazała się żywa, zielona, zdrowa tkanka, więc chyba granica zgnilizny przebiegła tutaj. Przed posadzeniem został wykąpany w roztworze Previcuru.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A teraz można się śmiać, ale w obawie przed tym, żeby nie zakopać miejsc wrażliwych na wilgoć i zgniliznę posadziłam go NAPRAWDĘ wysoko...i tak sobie teraz myślę, że jednak przegięłam... ;:218
W każdym razie na spodzie naprawdę dużo koramzytu, potem grube kawałki kory z lawą, usztywniany dwoma patyczkami. Stoi stabilnie schowany na południowym balkonie między krzaczastym pomidorem a kosmosem, ma tam bardzo ciepło i półcień.

Obrazek

Kurczę, chyba jednak należałoby mu ten suchy już trzon schować...No bo gdzie on niby ma wypuszczać nowe psb, w powietrzu?
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

No fakt trochę przegięłaś, ale nie męcz go już więcej , zostaw go tak na miesiąc niech korzenie złapią turgor i zaczną pracować, potem się okaże czy 'świeczka' warta gry (a może odwrotnie) :D . I oby się nie okazało, że operacja się udała - pacjent zmarł... ;:306
Po miesiącu, albo jak już ruszy możesz delikatnie przesadzić go do wyższej doniczki i schować trzon optymalnie... :)

Mój drugi pęd kwitnie pod chmurką już przeszło miesiąc i ani myśli przestać, trzeci pęd już ostro goni więc będzie czym się chwalić:

Obrazek

Przy okazji pokaż mu zdjęcie żeby wiedział jak ma się zachowywać Obrazek
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
Awatar użytkownika
zabkamarta
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2062
Od: 1 maja 2017, o 18:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław okolice

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

O rany, ale szczerze to ten trzon wygląda fatalnie. ;:oj Mam nadzieję że da radę i że wygrałaś z tą infekcją. ;:333
Awatar użytkownika
Nawarona
50p
50p
Posty: 89
Od: 12 lip 2017, o 15:33
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

andpia, zabkamarta ? no właśnie, dlatego niespecjalnie w to wierzę. Cóż, zostały mu trzy liście, więc jeśli ma umrzeć, to pójdzie mu to szybko. ;)

Kwiaty andpia niesamowite, to przynajmniej tutaj sobie popatrzę. :D
Kłączę wyrazy szacunku,
Asia
Awatar użytkownika
andpia
200p
200p
Posty: 492
Od: 10 paź 2017, o 12:56
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: Cymbidium - uprawa

Post »

Rozpoczyna kwitnąć III pęd będzie 11 kwiatów, jeden tylko się nie rozwinął, to tak nie za dużo, nie za mało, bywało już 15 kwiatów na pędzie:

Obrazek

Ciekaw jestem jak będą sobie radziły po 'letnisku' jak wniosę je do domu, nowe Psb rosną więc jest nadzieja na kwiaty zimą... :D
Pozdrawiam - Andrzej
Humor to widzenie świata na osi absurdu i niedorzeczności - Thomas Moore
Spis moich wątków
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”