Dendrobium nobile - żółkną liście i inne kłopoty

[GrabekWawa]

Faktycznie, na drugim zdjęciu inaczej to wygląda...
kolejny temat... roślina rośnie teraz w torfie... to podłoże to nie kora...
przerabiane mam to czesto po zakupie... proponuję przesadzić do kory dendrobium

[damek1718]

A gdzie takie srebro można kupić?

-- 13 sty 2015, o 21:01 --

I jak mam usunąć porażone liście to prawie wszystkie bym musiała oderwać....

Internet, apteka internetowa. Cóż wiem ze usuwanie mało przyjemne, ale zauważ storczyk wypuszcza ci nowe pędy/bulwy przy podstawie. Poza tym dendrobium rozkrzewi się zdrowe liście zostaw usuwasz tylko te z plamami.
A tak może wyglądać za jakiś czas:

http://www.orchidswiki.com/t744-dendrobium-nobile

Tragedii nie ma prawda?

[domi93]

GrabekWawa roślinka jest we włóknie kokosowym a nie w torfie i przesadzę ale poczekam najpierw aż przekwitnie, bo troszkę szkoda mi kwiatków

-- 14 sty 2015, o 13:14 --

damek1718 No nie ma nie ma ładnie rozrośnięte dendrobium

[Emila707]

Dominiko;

1. Jeżeli to mozaika wirusowa, to niestety ratunek byłby niemożliwy. Rośliny porażone przestają rosnąć i wypuszczać nowe pędy. Nie rozmnażamy takich roślin. Przy tej chorobie pojawiają się jasne, ciemnozielone plamy. U różnych gatunków roślin, różne wirusy wyspecjalizowane są w wywoływaniu tej choroby. Można stwierdzić również przez badanie tkanki rośliny w specjalizującym się w tym laboratorium. Niestety takie badanie jest dosyć płatne. Niekiedy nawet może przewyższać wartość rośliny.
2. Żółknięcie całkowite liści, a później ich opadanie. Przyczyną może być nadmierne podlewanie, brak azotu, albo za ciemne stanowisko. Choć to chyba nie dotyczy twojego dendrobium.
3. Przy przymarznięciu pojawiają się jasne plamy, liście mogą zacząć żółknąć i później odpaść. Mogło do niego dojść jeżeli roślina stała na parapecie i nastąpiła nagła zmiana temp. między szybą a zasłonką, lub w czasie transportu do domu. Ewentualnie podlewanie zimną wodą.

To tyle co wiem, choć z mozaiką wirusową się jeszcze nie spotkałam.

[domi93]

To miejmy nadzieję, że to nie ta mozaika, tylko przechłodzenie roślin, bo kupiłam 3 takie same rośliny i 3 mają taki problem. No ale zobaczymy, co z tego wyjdzie

Ja tu pokazałam jedną tylko roślinę, ale mam jeszcze dwie, które mają niekwitnące przyrosty wysokości może 12 cm i one nie mają na swoich listkach takich plamek Więc może jest nadzieja

[Emila707]

Życzę Ci z całego serca by roślinki dobrze się trzymały, a ich choroba okazała się tylko zwykłym przemarznięciem.

[agusiak888]

Mam ten sam problem z moim dendronium- stracił wszystkie listki co do jednego, zostały gołe badylkki ale kilka dni temu zauważyłam wyrastające pąki najprawdopodobniej kwiatowe zobaczę co z tego wyniknie

[domi93]

Mi żółkły i kilka odpadło ale cały ten proces się zatrzymał na szczęście i dość dużo listków zostało

[anetola76]

Hejka. Otrzymałam właśnie od mojego męża takiego storczyka. Ale mnie bardzo niepokoją liście. Może pomoże ktoś mi i powie co to jest i jak z tym walczyć. Kochamy storczyki, a to mój pierwszy okaz z tego gatunku.

[agne8190]

NIe jestem ekspertką ale te listki chyba były za bardzo wystawione na słonko i dlatego taka ich reakcja.

Dołącze się do tematu, bo nie chce robić zamieszania i zakładać nowego.
Co robić w sytuacji gdy storczykowi zżółkły liście, odpadły samoczynnie a przy tym trzonku (co odchodzą liście) są "przyczepione" kawałki tych suchych pozostałości liści. Pokrywają część korzeni i pęd.

[beatta85]

Witam, mam pytanie, czy ktoś z Was może mi pomóc ustalić co dzieje się z moim Dendrobium? Na łodydze zrobiła się czarna duża plama, na liściach od spodu przy łodydze pojawiły się mniejsze czarne plamki (kropki). W podłożu nic się nie dzieje, korzenie są zdrowe i rosną. Co to może być? Proszę o fachową radę.

[eni_gmatic]

Witajcie ponownie!

17 marca br. pisałam o moim Dendrobium nobile i jego żółknących listkach. Wspólnie zdiagnozowaliśmy przędziorki (a przynajmniej tak mi się wydaje, że były to przędziorki, widziałam niteczki, ale samych robaczków nie, nawet przy pomocy lupy). Mojemu storczykowi pomogły dwie kąpiele. Przy pierwszym prysznicu umyłam każdy listek z osobna zarówno z dołu jak i z góry wodą z kropelką płynu do naczyń i spłukałam wszystko tak, by nie naleciało do ziemi, a drugi prysznic (po około 2 tygodniach) odbył się wyłącznie przy użyciu czystej wody.
Obecnie mój storczyk wygląda tak:


Martwią mnie jedynie plamy, które powstają na liściach, z tym, że oprócz tego, że szpecą, nie zauważyłam, by wyrządzały większą krzywdę. Czy ktoś może wie od czego są? Może od słońca? Mój storczyk stoi na oknie północno/wschodnim.



Generalnie chyba lubi to miejsce, bo kwitnie. Z tym, że pąki widać tylko u góry pędów, a nie na jej całej długości, jak z początku, gdy storczyka otrzymałam. Czy ktoś wie dlaczego?





Chciałam jeszcze zapytać czy pędy stare, już pomarszczone powinnam obcinać? Wyczytałam dwie sprzeczne informacje
1.że stanowią one magazyn wody dla nowych przyrostów i nie powinno się ich obcinać
2.że powinnam obciąć wysychające pędy, by umożliwić przyrost kolejnych
Dla porównania wysyłam zdjęcie dwóch, starej-pomarszczonej i nowej.


Storczyka otrzymałam już z niektórymi obciętymi pędami.


Będę wdzięczna za odpowiedzi

Pozdrawiam ciepło, Aga!

[asiakasia]

Witam!
Od pół roku mam ten piekny kwiat. Niestety teraz nie wiem co mam zrobić, zaczyna żółknąć liść. Boję się, aby reszta nie zaczęła umierać. Czy powinnam odciąć ten liść czy też poczekać aż sam odpadnie? Kwiatek zaraz po kwitnięciu wypuścił dwa nowe pędy. Czy powinnam przyciąć stare?
Z góry bardzo dziękuję za pomoc!