damek1718 pisze:Niestety trzeba usunąć liście z plamami.

oj..oj....podziękować za taką poradę.
Nie ma potrzeby obcinania liści.
Zawsze wybieramy dobro storczyka;estetyka jest na dalszym planie.
A obawa o rozwój infekcji zawsze istnieje i nie może być straszakiem na zawsze.
Ucinanie jest ostatecznością .W tym przypadku liście są z jakąś historią - uszkodzenia wskazują na zaburzenia
fizjologiczne- być może z niskiej temperatury, nadmiaru wilgoci, atak szkodników itp...Infekcja bakteryjna i grzybowa jest naturalnym ciągiem takich wydarzeń. Nekrozy szpecą na zawsze, ale są możliwe do opanowania.
Zmiana warunków na lepsze i odpowiednie dla falenopsisa powinna pomóc w opanowaniu sytuacji. /domowe nie " kwiaciarniane"/
Sadzę,ze zastosowanie miedzianu powstrzyma dalsze nekrozy a, po 7 dniach trzeba zastosować śr.p/grzybowe
np.Topsin lub Previcur Energy .
Oczywiście ...z plam nie można oczu odwrócić i chronić uszkodzone liście od wilgoci ,zapewnić ruch powietrza /bez zamgławiania, moczenia itp.../
Odizolować storczyki z nekrozami ...od reszty.
Falenopsis z nowym liściem "czerwonym" to naturalne zjawisko .Zwłaszcza dla storczyków z barwą kwiatów

"róż-fiolet
i w obliczu wyższej temperatury czy nadmiaru światła.
Proszę przejrzeć temat o chorobach - wiele przypadków da obraz dolegliwości w storczykach.Wyłącznie ewidentne ,zagrażające
infekcje skutkują resekcją /częściową lub całkowitą/
Ten wątek też zostanie dołączony do istniejącej tematyki problemowej - chorób w storczykach....
Pozdrawiam JOVANKA