Plamy na liściach
Re: Kłopot ze storczykiem
Witaj Aniu,
Nie jest to beznadziejna sytuacja.Jednak uwagi i cierpliwości wymaga.
Wyrastające korzonki to skarb .
Co proponuję.....
Storczyk należy umieścić trzeba w małej doniczce - podłoże drobne korowe ale przewiewne ;w okolicach wyrastających korzeni umieścić sphagnum . Powstanie taka kołderka lekko rozłożonego mchu.
Powinien sprowokować lepszy wzrost korzeni i ...jest ochroną bakteriostatyczną.
Storczyka trzeba koniecznie podpierać/unieruchomić tak, aby nie prowokować szkodliwego ruchu.
"kołderkę" spryskiwać delikatnie -mech nie może być zbyt mokry.Najlepiej w pewnej odległości od tzw.trzonu wykonywać
spryskiwanie.
Po jakimś czasie zauważysz czy rośnie.
Życzę tego.... storczyki po przejściach dochodzą do siebie długo .I stosownie do przyczyn , które spowodowały upadek pierwotnego storczyka.
Jeżeli nie masz mchu pozostają inne metody reanimacji- w sekcji również opisane.
Powodzenia - JOVANKA
Nie jest to beznadziejna sytuacja.Jednak uwagi i cierpliwości wymaga.
Wyrastające korzonki to skarb .
Co proponuję.....
Storczyk należy umieścić trzeba w małej doniczce - podłoże drobne korowe ale przewiewne ;w okolicach wyrastających korzeni umieścić sphagnum . Powstanie taka kołderka lekko rozłożonego mchu.
Powinien sprowokować lepszy wzrost korzeni i ...jest ochroną bakteriostatyczną.
Storczyka trzeba koniecznie podpierać/unieruchomić tak, aby nie prowokować szkodliwego ruchu.
"kołderkę" spryskiwać delikatnie -mech nie może być zbyt mokry.Najlepiej w pewnej odległości od tzw.trzonu wykonywać
spryskiwanie.
Po jakimś czasie zauważysz czy rośnie.
Życzę tego.... storczyki po przejściach dochodzą do siebie długo .I stosownie do przyczyn , które spowodowały upadek pierwotnego storczyka.
Jeżeli nie masz mchu pozostają inne metody reanimacji- w sekcji również opisane.
Powodzenia - JOVANKA
- caliel
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 paź 2011, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kłopot ze storczykiem
Kochani podpowiedzcie mi czego oznaka mogą byc takie efekty? Pączki na pędzie zrobiły się żółte i pomarszczone? :/ Póki co w dwóch egzemplarzach ale boję sie, że to będzie postępować :/ Dołączam zdjęcia
To pierwszy
I kolejny kwiatek.
Powiedzcie mi czy przyczyną mogło byc otwarte okno? Nic innego nie przychodzi mi do głowy
Pozdrawiam
Karolina
-- 1 gru 2012, o 16:36 --
O zdjęcie drugiego kwiatka się nie wgrało. Wklejam raz jeszcze
To pierwszy
I kolejny kwiatek.
Powiedzcie mi czy przyczyną mogło byc otwarte okno? Nic innego nie przychodzi mi do głowy
Pozdrawiam
Karolina
-- 1 gru 2012, o 16:36 --
O zdjęcie drugiego kwiatka się nie wgrało. Wklejam raz jeszcze
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Oczywiście, że tak. Nie dość, że temperatury blliskie zera, to jeszcze przewianiecaliel pisze:Powiedzcie mi czy przyczyną mogło być otwarte okno? Nic innego nie przychodzi mi do głowy
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- caliel
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 paź 2011, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kłopot ze storczykiem
Ehh Czyli zdaje się mam diagnozę :/
Dzięki za odpowiedź :*Zobaczym jak to będzie dalej wyglądać. Reszta storczyków nie ucierpiała i zbieraja się do kwitnienia, jeden wciąż kwitnie wiec mam nadzieję, że tych dwóch zmarnowanych pączkach się zakończy
Pozdrawiam
Dzięki za odpowiedź :*Zobaczym jak to będzie dalej wyglądać. Reszta storczyków nie ucierpiała i zbieraja się do kwitnienia, jeden wciąż kwitnie wiec mam nadzieję, że tych dwóch zmarnowanych pączkach się zakończy
Pozdrawiam
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Podczas wietrzenia ściągaj storczyk z parapetów tak, by na nie nie wiało, bo nie tylko pączki mogą ucierpieć, ale także liście i korzonki. Zmarznięte liście robią się bodajże szkliste Jeśli tylko to było przyczyną zasychania pączków, to reszta powinna rozwinąć się bez problemu
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- majar
- 1000p
- Posty: 1028
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Kłopot ze storczykiem
Moje storczyki stoją na parapecie jedynego okna, które nie otwieram - problem w tym, że temperatura spadła i trzyma się w granicach 17-18 stopni, wilgotność 39-40. Storczyki, które ratuję od roku wypuściły korzonki, ale teraz wszystko przystopowało i myślę, że to wina temperatury. Wymyśliłam sposób na podgrzanie atmosfery. Troszkę to tandetne, ale w okresie świątecznym uzasadnione i najważniejsze - na parapecie mam 19-20 stopni!
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
majar, dobre!
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- majar
- 1000p
- Posty: 1028
- Od: 26 sty 2011, o 14:21
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Śląsk/Koszarawa/Bytom
Re: Kłopot ze storczykiem
Dzięki. Przed świętami dodam małe gałązki jodły i stroik będzie gotowy. Już jest 21 i tak się utrzymuje. Na noc zgaszę - będzie 18. To chyba dobrze.
- 3velyna
- 500p
- Posty: 855
- Od: 21 mar 2012, o 20:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: PYSKOWICE /Śląsk
Re: Kłopot ze storczykiem
Moim zdaniem bardzo dobrze, w końcu Phal. potrzebują wahań temp. między nocą a dniem
Pozdrawiam! Ewelina
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
Uczę się być >dobrą< fal-mamą :) Dopiero zaczynasz? Chętnie POMOGĘ !
Zapraszam do obejrzenia moich storczyków ? mini w szklarence ?
- caliel
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 22
- Od: 25 paź 2011, o 22:06
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sosnowiec
Re: Kłopot ze storczykiem
3velyna pisze:Podczas wietrzenia ściągaj storczyk z parapetów tak, by na nie nie wiało, bo nie tylko pączki mogą ucierpieć, ale także liście i korzonki. Zmarznięte liście robią się bodajże szkliste Jeśli tylko to było przyczyną zasychania pączków, to reszta powinna rozwinąć się bez problemu
O widzisz, dzięki za radę. Bałam się je ruszać i zdejmowac z parapetu do wietrzenia bo wyczytałam, ze nie lubią zmian miejsca. Nawet jak myję okno i ściągne je na chwilę to ustawiam je w identycznej kolejności uwzględniając, którą stroną doniczki ustawione były w str okna a którą do pokoju. Chyba za dosłownie wzięłam sobie rady do serca Ale to z troski Teraz podejdę z dystansem do tego ;)
Pozdrawiam
Karolina
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopot ze storczykiem
Mam to samo Teraz dokupiłam jednego storczyka i musiałam je ściaśnić na parapecie, chciałam je lekko obrócić, żeby nie wadziły o siebie liśćmi, ale boję się bo puszczają pędy albo wydłużają stare łodygi i nie wybaczyłabym sobie, gdyby się to zatrzymało hehe.. póki co się mieszczą, ale jak przybędzie mi kiedyś o kolejnego storczyka to niestety będę musiała je poobracaccaliel pisze:caliel pisze:ustawiam je w identycznej kolejności uwzględniając, którą stroną doniczki ustawione były w str okna a którą do pokoju. Chyba za dosłownie wzięłam sobie rady do serca Ale to z troski Teraz podejdę z dystansem do tego ;)
Pozdrawiam
Karolina
- amba19
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 7946
- Od: 11 kwie 2007, o 20:04
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo
Re: Kłopot ze storczykiem
Szukałam odpowiedzi na problem - dlaczego zasychają pączki kwiatowe na moim storczyku. Stoi na oknie( drewnianym) Ponieważ obawiałam się że będzie mu chłodno - położyłam na parapecie wzdłuż zwinięty ręcznik. Niewiele pomogło. Dzisiaj się załamałam i przestawiłam na stolik w pokoju. Czy dobrze zrobiłam? Wyrasta właśnie nowy pęd kwiatowy i formują się nowiutkie pączki. Bardzo nie chciałabym ich stracić!
Majeczko - Twój parapet nie tylko podgrzany, ale też bardzo nastrojowy
Majeczko - Twój parapet nie tylko podgrzany, ale też bardzo nastrojowy
- Dufin
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4908
- Od: 18 cze 2012, o 11:03
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Kłopot ze storczykiem
amba19 ciężko mi coś powiedzieć, bo sama ostatnio kupiłam storczyka, który stał ok. 1m od okna wschodniego i ładnie rozwinął dwa pączki a trzeci usechł Przestawiłam go na parapet i zobaczymy.. Ale myślę, że nakłada się na to wiele czynników, mniej światła - bez względu na to czy stoi na parapecie czy nie, zimą szaleństwa nie ma i to może okazać się za mało dla dorastających pączków, suche powietrze w pokoju, jakaś słaba kondycja storczyka, który po prostu nie ma siły na kwitnienie itp. U mnie dwa pączki rozkwitły a trzeci nie, mimo, że nic nie zmieniałam w pielęgnacji, także samo światło tu chyba nie odegrało znaczącej roli.. Dzisiaj do nich pojadę i zobaczymy czy na parapecie rozwinął pozostałe czy także uschły