Plamy na liściach

ODPOWIEDZ
Jovanka
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 2422
Od: 29 cze 2006, o 00:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witaj Marto!

Przydałoby sie zdjęcie tej plamy.
Moze to być lokalne oparzenie na pozostawionej kropli--->pracuje jak soczewka!!
W każdym przypadku plamisko trzeba obeserwować ,a najlepiej osuszyć zdezynfekować.
Nie może sie stworzyć infekcja.

Co do czerwienia ...to i owszem, to naturalna reakcja----> barwnik jest ochroną rośliny/antycjany/.
To skrótowe określenie wiąże się ze zjawiskami fotosyntezy.
Temat jakby na osobne potraktowanie :D pozostaje.
Ufffff....obszerne.

Cżęściej zjawisko czerwienienia jest spotykane w storczykach z przewagą kolorystyki fioletowej - zauważalne różnice , gdy obserwujemy storczyki różne , poddane tej samej ekspozycji słońca lub innego niekrzystnego impulsu/zmiana pH, temperatura itp..../.
Zjawisko jest przemijające, po ustąpieniu przyczyny----> też mija :P .



Pozdrawiam J ;:76 VANKA
marta83
100p
100p
Posty: 160
Od: 23 kwie 2008, o 10:41
Lokalizacja: woj.łódzkie

C.d.

Post »

witaj Jovanko.
myślisz ,że to może być poparzenie. czy mogę ten liść zdezynfekować cynamonem???



******************************
Już tu odpowiadam - cynamon moze być zastosowany.
Ma dobre właściwości ochronne przy infekcjach.

Ale obserwować plamę trzeba, nie można dopuściś aby rozlało się brzydactwo dalej.
Przy poparzeniach najczęściej dochodzi do samoograniczenia rozmiarów i wysuszenia tkanki.

J :P VANKA -pozdrawiam
martuś
iwona.biala
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 sie 2008, o 12:17

Kłopot ze storczykiem

Post »

Witam! Chciałabym prosić o radę. Mam 3 storczyki w tym jeden niedawno kupiony i w każdym z nich liście stają się "wiotkie" :( Nie są suche, mają kolor zielony, ale robią się coraz bardziej pomarszczone. Korzonki wyglądają nieźle. Mają zielony kolor więc nie wydaje mi się, że są przesuszone. A może się mylę? Jak często powinno się je podlewać? Na każdej stronie napisane jest co innego i już się pogubiłam. Proszę o pomoc.
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Iwonko, wstawiaj do moczenia dopiero wówczas, gdy doniczka będzie leciutka. Sama musisz wyczuć, co ile dni. Może to być 10, a może być i 18 dni. Im wyższa temperatura otoczenia, tym szybciej podłoże przesycha. Wiotczenie liści może być spowodowane zbyt małą wilgotnością powietrza, jeśli dotyczy większości liści. Należy wówczas zamgławiać z rana lub przetrzeć przynajmniej raz dziennie listki np. zmoczonym wacikiem lub gąbką. Można postawić na podstawce wypełnionej keramzytem zalanym wodą. Można również obok postawić naczynko z wodą, żeby sobie parowała. Jeśli wiotczeją tylko najstarsze duże liście, może to być oznaką starości liścia, który wkrótce zżółknie i po prostu odpadnie.
iwona.biala
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 2
Od: 21 sie 2008, o 12:17

Post »

Dziękuję ślicznie za szybką odpowiedź.Wszystkie 3 maja takie liście więc pewnie przyczyna to ta słaba wilgotność powietrza...Jeden z nich mimo tych kiepskich liści zaczyna kwitnąć :) Mam nadzieje że zraszanie pomoże. :) Jeszcze raz dziękuję :)
Awatar użytkownika
Wanda
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1703
Od: 29 mar 2008, o 11:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa/Sulejówek

Post »

Tylko nie zalej stożka wzrostu, bo zgnije!!!
Awatar użytkownika
Beaataa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 kwie 2008, o 10:37

Post »

Dziewczyny doradźcie mi bo nie wiem czy dobrze zrobiłam :oops:
Jak wam już pisałam jeden z moich storczyków zrzucił wszystkie kwiatki - i pomyślałam sobie, że to dobry moment żeby wymienić mu podłoże.
(dostałam go w prezencie, a podobno u pani w kwiaciarni stał już prawie 2 lata i ciągle kwitł, więc babka nie chciała go ruszać)
No wiec pomyślałam sobie, że mu je wymienię.
Oczyściłam korzenie ze starego podłoża i zobaczyłam, że te które były w środku doniczki (tzn. nie było ich widać przy bokach) są jasno-brązowe - czy takie mają być?? czy mi gniją???

Nie mam aparatu mąż wziął do pracy :?
Chyba, że tak bez podłoża może poleżeć do południa, to zrobię fotki i pokaże wam jak to wygląda?? :D
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Beata jak trochę poleży bez podłoża nic mu się nie stanie. Korzenie usuwamy wtedy kiedy nie są twarde, "rozłażą" się w palacach. Korzenie w głębi doniczki mogą być takiego koloru jak opisujesz, bo nie mają kontaktu ze światłem i nie zachodzi w nich reakcja fotosyntezy.
Ale zdjęcia możesz wstawic :)
Awatar użytkownika
Beaataa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 kwie 2008, o 10:37

Post »

Uspokoiłeś mnie :) dziękuję
Korzenie są "twarde" tylko ten inny kolor mnie zastanowił.

Czy powinnam na coś szczególnie uważać przesadzając storczyka??
Trochę nie wiem jak z powrotem zapakować te korzenie do doniczki :D
I
czy może włożyć w tę samą doniczkę?? Umyję ją oczywiście dokładnie, ale gdzieś czytałam, że storczyk lubi ciasno i nie trzeba większej doniczki hmm ??
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Jeżeli korzenie nie wyrastają bardzo z tej doniczki w której był to włóż go z powrotem. Możesz pozaglądac czy nic mu tam nie łazi , czy stożek wzrostu nie ma czarnych plam. Na co musisz uważać? Wiadomo na korzenie, ale to chyba już wiesz. Aha postaraj się nie "upychać" stożka za mocno w podłoże. Za głębokie posadzenie storczyka może powodowac gnicie stożka.
Awatar użytkownika
Beaataa
30p - Uzależniam się...
30p - Uzależniam się...
Posty: 49
Od: 4 kwie 2008, o 10:37

Post »

Musiałam go już włożyć do ziemi - kot nadmiernie interesował się dyndającymi korzeniami ;:183
Mam nadzieję, że dobrze go posadziłam - chociaż widzę przez osłonkę, że podłoże nie wszędzie "dotarło".
są miejsca gdzie w około korzeni jest pusto ale korzeni jest dużo i po włożeniu ich do osłonki trudno było wypełnić je szczelnie podłożem.
Może tak zostać??

I drugie moje pytania - czy mam teraz storczyka wystawić do ciemniejszego pomieszczenia???
Na opakowaniu z podłożem jest napisane, żeby po przekwitnięciu wynieść roślinę do pomieszczenia ciemniejszego i zimniejszego.
Hmm zrobić tak??
Zaznaczam, że rośnie nowy listek i jedna z łodyg już uschła, więc ją obcięłam
tylko ta druga się trzyma
x_o-n
1000p
1000p
Posty: 1203
Od: 5 maja 2008, o 07:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Beata, co do przeniesienia storczyka w chłodniejsze i ciemniejsze miejsce są różne zdania. Jeżeli masz takie miejsce to nie zaszkodzi i możesz go wynieśc.

Żeby podłoże dotarło wszędzie musisz wziąć doniczkę w ręce i ją mocno pościskać (tak jakby napompować) podłoże wtedy będzie wypełniało wolne miejsca.
Awatar użytkownika
kasicqa
200p
200p
Posty: 290
Od: 1 gru 2008, o 17:35
Lokalizacja: białostockie

Post »

jestem bardzo ciekwa jak poradziłaś sobie z tą plamą. czy to że wysychała to znaczyło że kwiatek dochodzi do siebie? ja mam ten sam problem. takie palmy miałam na liściach gdy dostałam kwiatek kilka dni temu jednak to mój pierwszy storczyk i zanim się zorientowałam że to coś groźnego to kilka liści odpadło i został tylko jeden. nie mogłam dostać żadnego z polecanych mi środków gdzybobójczych (będą we wtrek na zamówienie) więc jedyne co mogłam kupić to były pałeczki nawozowe, także przeciwko chorogom grzybicznym. jednak z pewnąścią wątpliwej skuteczności przy poważnej chorobie. zasstosowałam więc potrójną dawkę. trudno wóz albo przewóz. zastosowałam je dziś rano, obciełam także pędy kwiatowe aby nie odbierały storczykowi energii. no i po paru godzinach zauważyłam że plama na liściu wysycha tak jak na zdjęciu które zamieściłaś. tylko nie znam się więc nie wiem czy to znaczy że mu się pogarsza - choroba się nasila czy co, lub może (MAM NADZIEJĘ !!!) pałeczki poskutkowały i choroba się cofa. dlatego interesuje mnie czy to że twoja plama wysychała to znaczyło cofanie się infekcji. mam nadzieję że do wtorku wystarczą kwiatkowi pałeczki. będę bardzo wdzięczna za radę. pozdrawiam serdecznie
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”