Przycinanie pędu storczyka po kwitnieniu
dot storczyka - jeden pęd usycha, drugi nie...
Witam,
mój storczyk ma dwa pędy. Jeden ładnie kwitnie choć skromnie i tak juz od maja, a drugi pęd przysycha, ale jakoś dziwnie. Kwiatki same nie odpadly, nadal wiszą obumarłe i pęd od góry żółknie gdzieś już okolo połowy, a poniżej jeszcze zielony. Co zrobić? przyciąć? Dać mu się calkowicie zasuszyć? Jak ratować storczyka?
mój storczyk ma dwa pędy. Jeden ładnie kwitnie choć skromnie i tak juz od maja, a drugi pęd przysycha, ale jakoś dziwnie. Kwiatki same nie odpadly, nadal wiszą obumarłe i pęd od góry żółknie gdzieś już okolo połowy, a poniżej jeszcze zielony. Co zrobić? przyciąć? Dać mu się calkowicie zasuszyć? Jak ratować storczyka?
- marlenka10
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 20
- Od: 11 lis 2013, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: dot storczyka - jeden pęd usycha, drugi nie...
Ja bym przycięła w miejscu odkąd zaczął usychać. Podobno najlepiej odliczyć od dołu 3 oczka i nad 3cim uciąć.
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: dot storczyka - jeden pęd usycha, drugi nie...
Nie ma to jak "złota rada".
Utnij tylko to, co uschło, a nie na 3cim oczku.
Przejrzyj forum, ten temat był wałkowany wielokrotnie i to całkiem niedawno.
To nie jest kwestia ratowania rośliny, ona po prostu przekwitła i zdecydowała, że jeden pęd (lub jego część, zobaczymy dokąd uschnie) już jej nie będzie potrzebny. Albo wypuści nowy, albo wypuści odrost ze śpiącego oczka w części, która nie uschła - dlatego nie ścinamy nad owym niesłynnym 3cim oczkiem, tylko zaraz za tym, co uschło.
Utnij tylko to, co uschło, a nie na 3cim oczku.
Przejrzyj forum, ten temat był wałkowany wielokrotnie i to całkiem niedawno.
To nie jest kwestia ratowania rośliny, ona po prostu przekwitła i zdecydowała, że jeden pęd (lub jego część, zobaczymy dokąd uschnie) już jej nie będzie potrzebny. Albo wypuści nowy, albo wypuści odrost ze śpiącego oczka w części, która nie uschła - dlatego nie ścinamy nad owym niesłynnym 3cim oczkiem, tylko zaraz za tym, co uschło.
- JAWiktor
- 100p
- Posty: 181
- Od: 21 mar 2013, o 11:17
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: dot storczyka - jeden pęd usycha, drugi nie...
Nie dawno miałem identyczną sytuację. Jeden pęd kwiatowy stopniowo usychał a drugi miał i ma się całkiem dobrze.
Pozwoliłem żeby sam całkowicie zasechł i wtedy wyciąłem. Pędy nie są wieczne
Czekam cierpliwie na pojawienie się nowego
Pozwoliłem żeby sam całkowicie zasechł i wtedy wyciąłem. Pędy nie są wieczne
Czekam cierpliwie na pojawienie się nowego
Michał
Re: dot storczyka - jeden pęd usycha, drugi nie...
Dokładnie... nie ma to jak "3 oczka".
Zrób tak, jak Borg radzi, utnij tam dokąd uschło.
Zrób tak, jak Borg radzi, utnij tam dokąd uschło.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Jak przyciąć mocno rozgałęzioną roślinę?
Witam forumowiczów!
Od września jestem posiadaczka pięknego storczyka, roślina bardzo duża i pięknie kwitnąca. Posiada dwa główne pędy z czego każdy pęd posiada jeszcze 2 rozgałęzienia. Dodatkowo na jednym z pędów tuż przy dwóch kolejnych oczkach widać, że rosną kolejne rozgałęzienia, jednak odkąd posiadam roślinę ich wzrost jest zahamowany.
Obecnie storczyk przekwita, kwiaty usychają a ja zastanawiam się co dalej.. Innego storczyka, który ma dwa proste pędy po prostu przycięłam - a ten wypuszcza już nowe boczne. Ale jak postąpić z tak mocno rozwiniętą rośliną? Czy przyciąć główne pędy pod rozgałęzieniami czy tylko same nowe pędy?
Nie wiem czy moje słowa są jasne, dlatego wklejam zdjęcie rośliny plus zaznaczone kolorami dwa główne pędy i boczne.
Liczę na pomoc i pozdrawiam!
Od września jestem posiadaczka pięknego storczyka, roślina bardzo duża i pięknie kwitnąca. Posiada dwa główne pędy z czego każdy pęd posiada jeszcze 2 rozgałęzienia. Dodatkowo na jednym z pędów tuż przy dwóch kolejnych oczkach widać, że rosną kolejne rozgałęzienia, jednak odkąd posiadam roślinę ich wzrost jest zahamowany.
Obecnie storczyk przekwita, kwiaty usychają a ja zastanawiam się co dalej.. Innego storczyka, który ma dwa proste pędy po prostu przycięłam - a ten wypuszcza już nowe boczne. Ale jak postąpić z tak mocno rozwiniętą rośliną? Czy przyciąć główne pędy pod rozgałęzieniami czy tylko same nowe pędy?
Nie wiem czy moje słowa są jasne, dlatego wklejam zdjęcie rośliny plus zaznaczone kolorami dwa główne pędy i boczne.
Liczę na pomoc i pozdrawiam!
- kamikami26
- 1000p
- Posty: 2045
- Od: 14 maja 2013, o 11:32
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie
Re: Jak przyciąć mocno rozgałęzioną roślinę?
Witaj
Ja bym zostawiła jak jest.Nie ma sensu przycinać pędów,ponieważ roślina może je przedłużyć lub odbić z oczek,jak w wypadku Twojego storczyka
Przycinając pozbywamy się szansy na dalsze kwitnienie.
Jeśli pędy są wciąż zielone to je zostawiamy.Jeśli pędy będą zasychać i brązowieć,to znak,że roślina pobrała z nich wszystkie składniki pokarmowe i już są jej nie potzrebne.
Wtedy możesz suche kikuty wyciąć.
Ja bym zostawiła jak jest.Nie ma sensu przycinać pędów,ponieważ roślina może je przedłużyć lub odbić z oczek,jak w wypadku Twojego storczyka
Przycinając pozbywamy się szansy na dalsze kwitnienie.
Jeśli pędy są wciąż zielone to je zostawiamy.Jeśli pędy będą zasychać i brązowieć,to znak,że roślina pobrała z nich wszystkie składniki pokarmowe i już są jej nie potzrebne.
Wtedy możesz suche kikuty wyciąć.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 lis 2013, o 15:50
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Jak przyciąć mocno rozgałęzioną roślinę?
Dziękuję bardzo za odpowiedż
W takim razie zostawiam tak jak jest.
W takim razie zostawiam tak jak jest.
Storczyk proszę o radę
Witam.
Jestem nowa i niezbyt doświadczona jeśli chodzi o storczyki.
Dopiero zaczynam przygodę ze storczykami. Na razie na parapecie stoją dwa, ale moja choroba już się rozwija i poluje na kolejne:)
Trochę się już obczytałam i wcielam w życie:)
Kupiłam 2 różne phalaenopsis: jeden mały, jednopędowy, drugi dwupędowy grandi flora.
Kupiłam je w mróz, kwiatki opadły w niedługim czasie po postawieniu na parapecie.
I teraz mam mały problem. Pęd od mniejszego całkowicie uschnął, obcięłam go już przy podstawie. Od większego od ok 3 tygodni oba pędy dalej są zielone, nie wypuszczają przedłużeń ani nie usychają. Postanowiłam trzymać się szkoły, że jak roślina będzie chciała to ususzy pędy sama, ale co w takiej sytuacji jeśli nie rusza się w żadną stronę? Dodam, że zauważyłam że nowy liść powoli się zbiera do wzrostu.
Liście ma dalej mięsiste, jędrne (odpukać!:)), ten mniejszy ma trochę jaśniejsze lekko klapnięte.
Pomożecie?
Pozdrawiam.
Jestem nowa i niezbyt doświadczona jeśli chodzi o storczyki.
Dopiero zaczynam przygodę ze storczykami. Na razie na parapecie stoją dwa, ale moja choroba już się rozwija i poluje na kolejne:)
Trochę się już obczytałam i wcielam w życie:)
Kupiłam 2 różne phalaenopsis: jeden mały, jednopędowy, drugi dwupędowy grandi flora.
Kupiłam je w mróz, kwiatki opadły w niedługim czasie po postawieniu na parapecie.
I teraz mam mały problem. Pęd od mniejszego całkowicie uschnął, obcięłam go już przy podstawie. Od większego od ok 3 tygodni oba pędy dalej są zielone, nie wypuszczają przedłużeń ani nie usychają. Postanowiłam trzymać się szkoły, że jak roślina będzie chciała to ususzy pędy sama, ale co w takiej sytuacji jeśli nie rusza się w żadną stronę? Dodam, że zauważyłam że nowy liść powoli się zbiera do wzrostu.
Liście ma dalej mięsiste, jędrne (odpukać!:)), ten mniejszy ma trochę jaśniejsze lekko klapnięte.
Pomożecie?
Pozdrawiam.
- Borg
- 200p
- Posty: 310
- Od: 29 kwie 2013, o 11:45
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Kwadrant Delta
Re: Storczyk proszę o radę
Daj roślinom trochę czasu. Nie zakwitną ponownie w tydzień czy dwa po przekwitnięciu.
Pędów nie ucinaj jeśli nie uschły i czekaj, czekaj, czekaj..
U mnie większość zakwitła ponownie dopiero po roku, choć niektóre zrobiły to dużo szybciej.
Pędów nie ucinaj jeśli nie uschły i czekaj, czekaj, czekaj..
U mnie większość zakwitła ponownie dopiero po roku, choć niektóre zrobiły to dużo szybciej.
Re: Storczyk proszę o radę
Bardzo dziękuję za radę
Mam świadomość, że to nie są maszynki do robienia kwiatów i że przeżyły bardzo dużo podczas transportu itp. dlatego chcę o nie zadbać najlepiej jak tylko się da. Cierpliwość na się opłaci
Będę rady wcielać w życie.
Mam świadomość, że to nie są maszynki do robienia kwiatów i że przeżyły bardzo dużo podczas transportu itp. dlatego chcę o nie zadbać najlepiej jak tylko się da. Cierpliwość na się opłaci
Będę rady wcielać w życie.
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 1
- Od: 18 mar 2014, o 21:07
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Usychanie pędu
Słuchajcie, mam problem, jestem dość nowa w świecie storczyków i właśnie jednego z mojej trójki dopadło przekwitanie. Zrzucił wszystkie kwiaty i usycha mu łodyga. Mam pytanie, co teraz robić? Czekać aż cała uschnie? Podciąć, zanim uschnięcie przeniesie się dalej? Przepraszam, ale o ile niektóre storczykowe sprawy już ogarniam to o tym nie mam zielonego pojęcia Pomógłby ktoś? Tylko proszę prosto i przejrzyście
- cofina
- 100p
- Posty: 130
- Od: 8 sty 2012, o 20:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Usychanie pędu
Jeśli pęd zaczął usychać to obawiam się, że trzeba o uciąć. Gdzieś tu na forum czytałam że obcina się powyżej 2 oczka /zdaje się/ ale skoro już zaczął sam żółknąć to chyba cały uschnie.
To nie szkodzi i nie powinno przenieść się dalej.
Po prostu - storczyk przekwitł
Odpowiednio pielęgnowany jeszcze zakwitnie
To nie szkodzi i nie powinno przenieść się dalej.
Po prostu - storczyk przekwitł
Odpowiednio pielęgnowany jeszcze zakwitnie
Pozdrawiam
Ania
Ania