Przesadzanie storczyka

[natka_211]

Można wsadzić do samego keramzytu-granulacja gruba. Keramzyt płuczesz, wyparzasz, czekasz aż ostygnie. Bierzesz doniczkę:
-jeśli stara- dokładnie myjesz wodą z płynem, płuczesz i wyparzasz oraz robisz dodatkowe dziury po bokach
-jeśli nowa to tylko wyparzasz i robisz dodatkowe dziury.

Ja tak trzymam 2 storczyki i dobrze się mają. Keramzyt wchłania wodę i później ją oddaje, więc się nada do hodowania storczyka. Podlewasz po ok 7-10 dniach od przesadzenia.

Jeśli zależy Ci na podłożu organicznym to również możesz trzymać w takim. Zazwyczaj w dobrych mieszankach z korą jest dodana skała wulkaniczna lub po prostu keramzyt. Po ok 1 miesiącu zaczynasz skąpo w małych dawkach nawozić. Keramzyt jest tańszy niż dobrej jakości podłoże i się nie rozkłada, więc nie będziesz musiała tak często przesadzać storczyka. Składniki organiczne w podłożu po jakimś czasie się rozkładają i tracą przepuszczalność dlatego też trzeba później przesadzać. Z keramzytem jest tak, że nie ma takiej potrzeby chyba, że korzenie rozsadzają doniczkę.
Ja uprawiając storczyka w keramzycie przy każdym podlewaniu dodaje bardzo bardzo małą dawkę nawozu, więc storczyk jest odżywiony. Niektórzy uprawiają storczyki w seramisie, który podobnie jak keramzyt wchłania wodę, a później ją powoli oddaje.

[jarha]

Kochana
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Jeszcze uściślę, jak jesteśmy w temacie Rozumiem, że hodując storczyka w keramzycie zamaczać go też tak co 7 - 10 dni na 15-30 minut. To chyba będzie widoczne kiedy podłoże będzie suche. Może moje pytania wyglądają na infantylne, ale mam złe doświadczenia w przesadzaniu storczyków - załatwiłam 2 białe śliczne miniaturki Jedna po kwitnieniu zaczęła tracić jeden liśc po drugim, aż padła a druga zakwitła po raz drugi pięknym nowym pędem ale też skończyła jak ta pierwsza
Ale wtedy jeszcze nie znałam tej skarbnicy wiedzy jaką jest to forum, choć ze wstydem muszę stwierdzić, że czasem (często)coś sknocę a dopiero później doczytam , że zrobiłam nie tak

[Lady H]

Keramzytu nie próbowałam ..Natomiast 2 tyg.temu przeniosłam do seramisu basalka który nie chciał rosnąć w normalnym podłożu i widzę że ma się dobrze Oklapłe listki się usztywniły i wyrastają kolejne.Nie wiem co będzie dalej Do wiosny musi być w tym seramisie a potem zadecyduję czy tak już na zawsze czy do podłoża ..

[Meiss]

Ostatni kupiłam podłoże subs i pełno w nim larw ziemiórek było. Kiedyś byłam z niego zadowolona, duże kawałki prawie zero miału, a teraz masakra. Zawsze warto wyprażyć podłoże w piekarniku lub mikrofali, wszystkie robaczki w wysokiej temperaturze zostaną wybite.

Jak masz oklapłe listki to warto robić im okłady z mokrych wacików kosmetycznych. Ostatnio uratowałam dzięki nim listki storczyka przyprażonego przez słonko, były bardzo miękkie i oklapłe.

[natka_211]

Kochana
Dziękuję za wyczerpującą odpowiedź
Jeszcze uściślę, jak jesteśmy w temacie Rozumiem, że hodując storczyka w keramzycie zamaczać go też tak co 7 - 10 dni na 15-30 minut. To chyba będzie widoczne kiedy podłoże będzie suche.

Co ile podlewać? Dokładnie Ci nie powiem. Każdy z nas ma inne warunki w domu jeśli chodzi o temperaturę czy wilgotność. Obserwujesz podłoże i korzenie. Jeśli chodzi o keramzyt to robi się coraz jaśniejszy jak oddaje wilgoć. Obserwuj kolor podłoża i korzeni (srebrne korzenie oznaczają potrzebę podlania). Poza tym ja np dodatkowo dotykam doniczkę. Jeśli czuję wilgoć to mimo, że korzonki są już srebrne to wstrzymuje się z podlewaniem jeszcze 1 dzień czy też 2.

Seramis tak jak i keramzyt ma tę samą właściwość. Wchłania i oddaje wilgoć.

Zgodzę się również z Meiss, że podłoże substral itp jest kiepskiej jakości. Owszem bawiłam się w zapiekanie takiego podłoża ale mimo wszystko jest one kiepskie (poza tym nieprzyjemny zapach unosi się podczas zapiekania). Szybciej się rozkłada, jest więcej miału niż grubej kory w składzie i poza tym istne zoo można znaleźć w takim podłożu (najczęściej ziemiórki).

[Poziomkowa]

Taki problem mam Mam przekwitającego falenopsisa, któremu wyłażą korzenie z doniczki do tego stopnia, że się przewraca.
Kwiat jest ogromny, sam pęd kwiatowy ma około 70 cm, liście też wielkie i ciężkie. W tej chwili przekwita i wymyśliłam, że go przesadzę do większej doniczki, żeby go ustabilizować trochę.
Styczeń to niezbyt dobra pora, ale już raz mi spadł z parapetu bo taki ciężki jest, a nie chciałabym, żeby mu coś się stało.
Poradźcie proszę, czy czekać do wiosny, czy przesadzać i czy ewentualnie wszystkie korzenie powinny być w podłożu po przesadzeniu?

[Emila707]

Do wiosny, już nie zostało tak daleko.
Spokojnie storczyk wygląda na zdrowego. Cierpliwość czyni mistrza.
Ustabilizuj go jakoś, a jak to nie pomoże, to go ewentualnie przesadź. Tylko przy przesadzaniu uważaj na korzenie, by ich nie połamać, jak i pędu kwiatowego. Może też zacząć nagle zrzucać kwiaty, jeżeli teraz się na to zdecydujesz. Popsute, suche korzenie(jeżeli takie będą w środku) wytnij do zdrowej tkanki i zasyp cynamonem, lub węglem drzewnym. Nie podlewaj przez 10-14 dni. Używaj cynamonu wyłącznie na miejsca cięć.

[Poziomkowa]

To wszystko wiem, zastanawiam się tylko jak ja wcisnę te wszystkie korzonki do doniczki nowej.

Kwiaty i tak gubi bo przekwita, cały pęd był w kwiatach.

Chyba jednak poczekam do wiosny:)

[kahim]

Ja proponuję wstawić go w tej plastikowej doniczce do ciężkiej ceramicznej słonki. W ten sposób w spokoju i względnie bezpiecznie doczeka do wiosny A jeżeli chodzi o samo przesadzanie- ja zawsze miałam z tym problem W tym przypadku nie próbowałabym zasłaniać tych wszystkich wystających korzonków, bo na mój gust, są to korzonki powietrzne. Można by ew. przesadzić w doniczkę o rozmiar większą i niech sobie storczyk sam zadecyduje, czy chce pchać się korzeniami w podłoże, czy w niebo

P.S. Bardzo podoba mi się ta hybrydka. Jest podana jej nazwa na doniczce?

[Poziomkowa]

Na razie to ja go przywiązałam do półki drewnianej, na której stoi Ceramiczna osłonka zabierze światło korzeniom w plastiku.

Nie było niestety nazwy na etykiecie, tylko phalaenopsis. Sama takiego wcześniej nie widziałam, dostałam go w prezencie pod choinkę, był widoczny z daleka, takie ma kwiaty w porównaniu z normalnym falkiem (nie miniaturką):




A z tymi korzeniami masz rację - nie będę ich cisnąć do podłoża, co ma wyjść i tak wyjdzie

[kahim]

Piękny

A jak dasz sporo większą ceramiczną osłonkę, to światło i tak dotrze. U mnie tak stoi sporo storczyków i nie ma problemu z ich... hmmm... zielonością korzeni

[akasha_wl]

Początkujący miłośnik storczyków znowu prosi o pomoc

Ponad miesiąc temu przesadziłam swoje dwa storczyki do nowego podłoża, bo stare się rozkładało (nowe podłoże to podłoże piniowe z mikoryzą), co ewidentnie zrobiło im dobrze, bo pojawiły się młode liście, przyrosty na korzeniach i zaczątek pędu kwiatowego. Wydaje mi się jednak, że to nowe podłoże zbyt szybko wysycha - korzenie po poniedziałkowym podlaniu (namaczanie) już są koloru wskazującego na konieczność kolejnego podlewania (chociaż na doniczce od strony okna jest jeszcze trochę wilgoci) i w związku z tym nie wiem co robić. Do tej pory podlewałam je raz w tygodniu, podlewać częściej? Zdjęcia z wczoraj:



Przy okazji zapytam jeszcze o dwa nowe nabytki, które kupiłam ostatnio "używane" - oba rosną krzywo, przez co trudno mi ustawić je na parapecie, poza tym jeden ma bardzo dużo korzeni (waga doniczki też o tym świadczy), więc planuję je przesadzić. Jeden właśnie przekwita, więc poczekam chwilę i po problemie, ale drugi ma stary pęd kwiatowy, który właśnie wypuścił dwie odnóżki - czy przesadzanie go w tej chwili to dobry pomysł?

[przemek89]

Ze swojej strony mogę dodać, że w przypadku, gdy chciałem podprostować storczyka a nie chciałem przesadzać to podpierałem go kijkiem, takim jakim jest kwiat podtrzymywany do momentu, aż się sam stabilizował w tej pozycji.