Ratowanie storczyków,reanimacja cz1.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ratowanie storczyków
Sorry, ale wieloletniemu hodowcy roślin (w tym storczyków) ciężko zrozumieć, żeby czekać tyle czasu aż roślina została doprowadzona do takiego stanu.
Polecam tutaj poczytać o prawidłowej uprawie falenopsisów:
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
Polecam tutaj poczytać o prawidłowej uprawie falenopsisów:
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ratowanie storczyków
adamanna keiki wyrasta z trzonu a nie z korzeni. Tu nie ma ani grama żywego trzonu, więc do kosza.
storczyk bez kwiatów i liści
Hej, córka dostała storczyka. Po około 3 tyg opadło mu wszystko.Korzenie wyglądają hmm jak zgniłe.
Proszę tylko mi powiedzieć czy jest sens coś z tym robic czy do śmieci .
https://imagizer.imageshack.com/v2/640x ... wcTTy3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/v2/640x ... uAjweN.jpg
Proszę tylko mi powiedzieć czy jest sens coś z tym robic czy do śmieci .
https://imagizer.imageshack.com/v2/640x ... wcTTy3.jpg
https://imagizer.imageshack.com/v2/640x ... uAjweN.jpg
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ratowanie storczyków
Niestety kubeł...
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ratowanie storczyków
Jak wyżej. Żeby w 3 tygodnie doprowadzić do takiego stanu storczyka to musiał stać praktycznie cały czas w w wodzie. Proponuję, jeśli następnym razem będziesz miała storczyka poczytać o uprawie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Ratowanie storczyków
Norbercie może już taki ze sklepu został kupiony a już agonia dokończyła się w domu... Chyba ciężko by było z 3 tyg tak wykończyć roślinę obstawiam że już był zaniedbany w sklepie a w domu nikt nie zauważył złego stanu do czasu aż wszystko nie odpadło
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Ratowanie storczyków
Walenty na bok sentymenty.
A wywłokę do kubła nic z tego nie będzie.
A wywłokę do kubła nic z tego nie będzie.
Grzegorz
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18601
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Ratowanie storczyków
Nie da się uratować czegoś co już jest martwe... Śmietnik.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Ratowanie storczyków
Witam, kilka dni temu mama przywiozła do domu storczyka znalezionego przy śmietniku, wyglądał dość kiepsko, podwiędnięte, pomarszczone liście i część korzeni zbrązowiała, wyraźnie martwa. Zabrała go, bo stwierdziła że da się go odratować, z tym że fizycznie to ja się tym zajmę. . Jakoś mnie do storczyków nie ciągnie, wole kaktusy i owadożery, ale jak już trafił storczyk w moje ręce to nie zaszkodzi go odratować, a że nie miałem z nimi styczności, to chciałbym was prosić o pomoc. A więc trafił w moje ręce 4 dni temu, co było zgniłe i martwe wyciąłem, i storczyk na godzinę wylądował w pojemniczku z wodą. W międzyczasie wygooglowałem, żeby storczyka dać do wiadra z wodą na kilka godzin z dodatkiem środka przeciwgrzybowego, co też uczyniłem. Korzenie po tym nawodnieniu wyglądają lepiej,jednaj zastanawia mnie, co dalej zrobić z rośliną. W kilku miejscach korzenie są pęknięte/uszkodzone ( zaznaczone na 4,5 zdjęciu), czy należy je odciąć? niektóre korzenie mają żółtawa barwę, rozumiem że są do wycięcia? Kolejna sprawa, na głównym pędzie widzę ciemne miejsca ( 3 zdjęcie), zastanawia mnie, czy rośliny nie atakuje jakaś infekcja. Proszę was o rade odnośnie stanu i dalszego postępowania, czy warto spróbować odratować roślinę, czy też niepotrzebnie podejmuje próbę odratowania storczyka. Poniżej dodaję zdjęcia z aktualnym stanem rośliny:
, , , ,
, , , ,
- adamanna
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2645
- Od: 24 kwie 2008, o 23:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Rzeszów
- Kontakt:
Re: Ratowanie storczyków
Moim zdaniem storczyk jest do odratowania oskubałabym te suche pozostałości po listkach spomiędzy korzeni a potem posadzila w podłożu do storczyków. Takiego storczyka trzeba delikatnie polewać jak korzenie będą srebrnego koloru. Żółta barwa korzeni to dlatego że rosły bez dostępu światła jeśli są twarde i jędrne to zostaw
Re: Ratowanie storczyków
Witam ponownie, storczyk którego zdjęcia niedawno tutaj umieściłem jak na razie ma się dobrze, wylądował w przeźroczystej doniczce z podłożem do storczyków, które kiedyś otrzymałem do wykorzystania w innej roślinie, wygląda jak rozdrobniona kora, do tego dodałem nieco białych kamyków aby uzupełnić brak w podłożu i nieco dociążyć doniczkę. Storczyk wypuszcza nowy liść, ale jedna rzecz mi nie pasuje. Przyglądałem się ostatnio storczykom zarówno w sklepie, jak i na mieście umieszczonych na wystawach i w oknach, i wszystkie miały ciemnozielone liście i często połyskujące korzenie, a ten który trafił do mnie w kiepskim stanie ma liście wyraźnie jasne, a korzenie po przeschnięciu są matowe. Czy dobrze przypuszczam, że powinienem mu zafundować jakąś odżywkę?
Re: Ratowanie storczyków
@x0Rysiu0x
Ładne świecące korzenie powietrzne, to efekt b.dużej wilgotności. W mieszkaniu b.trudno to osiągnąć, dlatego u nas korzenie są suche...nie przeszkadza to jednak w rozwoju rośliny. Odżywka oczywiście nie zaszkodzi. Jednak teraz po przesadzeniu, nie należy nawozić.
Ładne świecące korzenie powietrzne, to efekt b.dużej wilgotności. W mieszkaniu b.trudno to osiągnąć, dlatego u nas korzenie są suche...nie przeszkadza to jednak w rozwoju rośliny. Odżywka oczywiście nie zaszkodzi. Jednak teraz po przesadzeniu, nie należy nawozić.
Pozdrawiam:)