Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Nie ma problemu Pytaj śmiało, chętnie podzielę się moimi doświadczeniami
Co do korzeni- różnie, czasem padała zdecydowana większość, czasem niewiele. Myślę, że zależało to od wielkości doniczki. Z czasem nauczyłam się,że czym mniejsza tym lepsza. Ale były też takie storczyki, które dostałam bez korzeni i udało się wyprowadzić je na prostą. Przykładem jest Cattleya NN biała- właśnie się rozwija, jutro wstawię jej zdjęcia.
Dlaczego hydro? Duże straty w storczykach= błędy w uprawie. Postanowiłam spróbować i udało się. Ale moja koleżanka z dłuższym storczykowym stażem- nie chce słyszeć o hydro. Cóż- inna jakość wody, inne warunki, może nie ma takiej potrzeby?
Nawozy- od tego sezonu wyłącznie opryski witaminowe ( witamina B, A)
I jak zauważyłam- to działa.
Co do korzeni- różnie, czasem padała zdecydowana większość, czasem niewiele. Myślę, że zależało to od wielkości doniczki. Z czasem nauczyłam się,że czym mniejsza tym lepsza. Ale były też takie storczyki, które dostałam bez korzeni i udało się wyprowadzić je na prostą. Przykładem jest Cattleya NN biała- właśnie się rozwija, jutro wstawię jej zdjęcia.
Dlaczego hydro? Duże straty w storczykach= błędy w uprawie. Postanowiłam spróbować i udało się. Ale moja koleżanka z dłuższym storczykowym stażem- nie chce słyszeć o hydro. Cóż- inna jakość wody, inne warunki, może nie ma takiej potrzeby?
Nawozy- od tego sezonu wyłącznie opryski witaminowe ( witamina B, A)
I jak zauważyłam- to działa.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
A powiedz mi jeszcze- czy te martwe korzenie usuwałaś później z keramzytu, czy zostawiałaś tak, jak jest?
Długo czekałaś na nowe korzenie?
O witaminach coś tam czytałam, stosujesz samą B1, czy kompleks?
Podobno działają jak stymulator wzrostu, tak?
Witaminą A chyba bym się nie odważyła pryskać, ona jest tłusta przecież...
Tak, wydaje mi się, że najlepiej z hydroponiką zaczynać od podstaw- właśnie kiedy dopiero ukorzeniamy rośliny, one wtedy od początku wytwarzają właściwe do tego typu uprawy korzenie.
Ja chyba więcej nie wsadzę do keramzytu storczyka, który ma korzenie, ale jak się trafi jakiś bez, to pewnie spróbuję raz jeszcze.
Trochę mi żal tego mojego trupka, pewnie większe szanse miałby, gdybym go jednak zostawiła w korze...
Trochę mi wstyd pokazywać do czego doprowadziłam , ale co tam...
Tak wygląda mój zdechlaczek (jest świeżo po zraszaniu):
oskubałam mu delikatnie trzon, więc trochę tego zielonego widać więcej...
A tak wyglądają jego korzenie, a raczej to, co z nich zostało:
Poniżej tego zielonego zaczyna się czarny fragment, a poniżej- to, co widać z boku, z drugiej strony doniczki jeszcze gorzej. Tragedia po prostu, korzenie zamierają i raczej nie ma co liczyć na cudowne ich ożycie. Nadzieja w tym korzeniu powietrznym. Dobrze, że i jego nie wepchałam w keramzyt.
Wciąż liczę na cud, ale wielkich nadziei nie mam, tym bardziej, że pora roku nie sprzyja roślinom.
Pokaż tą Cattleyę
Długo czekałaś na nowe korzenie?
O witaminach coś tam czytałam, stosujesz samą B1, czy kompleks?
Podobno działają jak stymulator wzrostu, tak?
Witaminą A chyba bym się nie odważyła pryskać, ona jest tłusta przecież...
Tak, wydaje mi się, że najlepiej z hydroponiką zaczynać od podstaw- właśnie kiedy dopiero ukorzeniamy rośliny, one wtedy od początku wytwarzają właściwe do tego typu uprawy korzenie.
Ja chyba więcej nie wsadzę do keramzytu storczyka, który ma korzenie, ale jak się trafi jakiś bez, to pewnie spróbuję raz jeszcze.
Trochę mi żal tego mojego trupka, pewnie większe szanse miałby, gdybym go jednak zostawiła w korze...
Trochę mi wstyd pokazywać do czego doprowadziłam , ale co tam...
Tak wygląda mój zdechlaczek (jest świeżo po zraszaniu):
oskubałam mu delikatnie trzon, więc trochę tego zielonego widać więcej...
A tak wyglądają jego korzenie, a raczej to, co z nich zostało:
Poniżej tego zielonego zaczyna się czarny fragment, a poniżej- to, co widać z boku, z drugiej strony doniczki jeszcze gorzej. Tragedia po prostu, korzenie zamierają i raczej nie ma co liczyć na cudowne ich ożycie. Nadzieja w tym korzeniu powietrznym. Dobrze, że i jego nie wepchałam w keramzyt.
Wciąż liczę na cud, ale wielkich nadziei nie mam, tym bardziej, że pora roku nie sprzyja roślinom.
Pokaż tą Cattleyę
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Wg mnie Twój phalaenopsis ma szanse na życie, ma korzenie, liście też ? Nie widzę na zdjęciu?
Jeśli mogę poradzić:
1. wyjmij go z podłoża i oczyść korzenie- zielone są OK, czarne/ciemne- martwe. Nie trzeba ich usuwać, wystarczy ściągnąć wierzchnią warstwę, wtedy zostanie taka "struna". Przyda się do stabilizowania rośliny w podłożu, kiedy będzie jeszcze mało korzeni.
2. daj mniejszą doniczkę- ta jest za duża i zrób w niej otwory po bokach , co ok 4 cm dziurki od góry do dołu
3. korzenie napowietrzne też wsadziłabym do podłoża, jeśli są sztywne wystarczy je wsadzić do wody na jakiś czas, napiją się, będą elastyczne i nie połamią się.
Witaminy stosuję cały sezon, żaden storczyk nie narzekał. Wręcz przeciwnie, zakwitły te, na które wcale nie liczyłam
Czekam aż Cattleya rozwinie się zupełnie. Ma termin do jutra
Jeśli mogę poradzić:
1. wyjmij go z podłoża i oczyść korzenie- zielone są OK, czarne/ciemne- martwe. Nie trzeba ich usuwać, wystarczy ściągnąć wierzchnią warstwę, wtedy zostanie taka "struna". Przyda się do stabilizowania rośliny w podłożu, kiedy będzie jeszcze mało korzeni.
2. daj mniejszą doniczkę- ta jest za duża i zrób w niej otwory po bokach , co ok 4 cm dziurki od góry do dołu
3. korzenie napowietrzne też wsadziłabym do podłoża, jeśli są sztywne wystarczy je wsadzić do wody na jakiś czas, napiją się, będą elastyczne i nie połamią się.
Witaminy stosuję cały sezon, żaden storczyk nie narzekał. Wręcz przeciwnie, zakwitły te, na które wcale nie liczyłam
Czekam aż Cattleya rozwinie się zupełnie. Ma termin do jutra
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
No nie ma liści, tylko ten zaczątek liścia.
(kliknij na zdjęcie, to zobaczysz większe)
Korzenie właśnie zamierają, ale ich części jeszcze żyją, więc na razie go nie ruszam, on już jest tak umęczony, że nie chcę go znów stresować.
Jest w dużej doniczce, bo wpychanie do mniejszej kończy się połamaniem korzeni (a to znów wrota infekcji) i jest ich tam więcej, sięgają do dna.
Korzeń powietrzny (i keramzyt) opryskuję co rano wodą z bioseptem.
Doniczka ma podłużne otwory wypalone na bokach- co można zobaczyć, jak się powiększy fotkę.
Możesz napisać jak przygotowujesz te witaminy? Jaka tabletka, jakie proporcje, jak często tym pryskasz?
(kliknij na zdjęcie, to zobaczysz większe)
Korzenie właśnie zamierają, ale ich części jeszcze żyją, więc na razie go nie ruszam, on już jest tak umęczony, że nie chcę go znów stresować.
Jest w dużej doniczce, bo wpychanie do mniejszej kończy się połamaniem korzeni (a to znów wrota infekcji) i jest ich tam więcej, sięgają do dna.
Korzeń powietrzny (i keramzyt) opryskuję co rano wodą z bioseptem.
Doniczka ma podłużne otwory wypalone na bokach- co można zobaczyć, jak się powiększy fotkę.
Możesz napisać jak przygotowujesz te witaminy? Jaka tabletka, jakie proporcje, jak często tym pryskasz?
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Jedna tabletka na litr wody- tym roztworem robię oprysk raz w tygodniu.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
jaka to witamina? B1, czy B complex?
Pryskasz jeszcze czystą wodą czy tylko tym roztworem?
Pryskasz jeszcze czystą wodą czy tylko tym roztworem?
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Najlepiej B complex. Czystą wodą nie spryskuję.
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Dzięki
Jutro zrobię taki roztwór.
Zdradź mi jeszcze... Uprawiasz w hydroponice tylko storczyki, czy inne rośliny też?
Jutro zrobię taki roztwór.
Zdradź mi jeszcze... Uprawiasz w hydroponice tylko storczyki, czy inne rośliny też?
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
W hydro rosną też paprocie. Piją baaardzo dużo wody
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Ja jestem w trakcie "przystosowywania" kilku roślin do takiej uprawy. Były z nimi ciągłe problemy w ziemi, więc uznałam, że spróbujemy hydroponiki. Póki co rosną w perlicie (z wermikulitem- i to był moim zbędny dodatek) i jak na razie, najwyraźniej jesteśmy na dobrej drodze
Mam też kolejnego phalenopsisa jako kandydata do hydro. To ten, którego postanowiłam na razie nie przesadzać (do wiosny), ze względu na zapleśniałe podłoże z OS.
Ma ładne, choć nieduże korzenie nad podłożem. W doniczce nic nie widać, więc może tam być krucho. Widzę, że wypuszcza chyba pęd kwiatowy, więc póki co, niech sobie rośnie, a wiosną, jak będą bardziej sprzyjające okoliczności dla roślin, spróbuję go przestawić na keramzyt.
Zastanawiam się tylko, czy nie zrobić tego jakoś stopniowo, mieszając początkowo keramzyt z niewielką ilością kory.
Dziękuję Ci za odpowiedzi i nie zapomnij pokazać tej cattlei. Może inne w hydro też pokażesz? Jakoś mało tu chętnych do pokazywania swoich roślin w hydroponice, a przecież co najmniej kilka osób kilka osób pisało, że tak je uprawia...
Mam też kolejnego phalenopsisa jako kandydata do hydro. To ten, którego postanowiłam na razie nie przesadzać (do wiosny), ze względu na zapleśniałe podłoże z OS.
Ma ładne, choć nieduże korzenie nad podłożem. W doniczce nic nie widać, więc może tam być krucho. Widzę, że wypuszcza chyba pęd kwiatowy, więc póki co, niech sobie rośnie, a wiosną, jak będą bardziej sprzyjające okoliczności dla roślin, spróbuję go przestawić na keramzyt.
Zastanawiam się tylko, czy nie zrobić tego jakoś stopniowo, mieszając początkowo keramzyt z niewielką ilością kory.
Dziękuję Ci za odpowiedzi i nie zapomnij pokazać tej cattlei. Może inne w hydro też pokażesz? Jakoś mało tu chętnych do pokazywania swoich roślin w hydroponice, a przecież co najmniej kilka osób kilka osób pisało, że tak je uprawia...
Pozdrawiam,Vivien333
- vivien333
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 605
- Od: 11 paź 2015, o 12:36
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Opolszczyzna
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Super!
Widzę, że ma dość ciasną doniczkę (wewnętrzną)? Pamiętasz jaki to rozmiar?
Czy ona rośnie w takim nachylonym wkładzie, czy to tylko tak do zdjęcia?
Widzę, że ma dość ciasną doniczkę (wewnętrzną)? Pamiętasz jaki to rozmiar?
Czy ona rośnie w takim nachylonym wkładzie, czy to tylko tak do zdjęcia?
Pozdrawiam,Vivien333
Re: Uprawa storczyków hydro, semi-hydro?
Doniczka - najmniejszy rozmiar- średnica 5 cm. Cattleya jest przechylona i niestabilna, co za tym idzie- chyba ze względu na kwiaty. Przesadzę ją - pewnie na wiosnę do większej doniczki. Ma mało korzeni, wyłącznie te, z nowej psb. Mam nadzieję, że do wiosny będzie miała więcej korzeni