Keiki (nowy przyrost) - porady
- scousi
- 20p - Rozkręcam się...
- Posty: 21
- Od: 9 gru 2010, o 01:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Każdy storczyk, to inna historia. Każdy keiki również. To hybrydy i nigdy nie wiadomo jak się zachowają. W innym mam 2 basal keiki i od roku rozwijają się tylko liście, natomiast korzeni brak więc nie ma szans na odłączenie od rośliny matecznej.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
No i ważna uwaga, przynajmniej u mnie tak było, falenopsis wypuścił tak samo keiki, ale właśnie nie wypuścił korzeni i pęd na którym się rozwijało zaczął schnąć i keiki niestety również długo nie pożyło. Warto jednak zaznaczyć, że był to storczyk reanimowany, niestety bezskutecznie. Inna sprawa, że u falenopsisów niektóre pędy zasychają, a u innych długo są zielone. Tak więc wszystko jest indywidualnym przypadkiem.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 maja 2019, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Witam Wszystkich jestem tutaj nowa i chciałam prosić o radę jak dalej postępować z jednym z moich storczyków, który od dłuższego czasu ok.roku nie kwitnie. Według tego co tutaj przeczytałam, chyba ma jednak keiki (mam nadzieję) a raczej dwa na dole między liśćmi
i na wierzchu łodygi.
Czy to faktycznie keiki i co mam z nimi teraz zrobić?
i na wierzchu łodygi.
Czy to faktycznie keiki i co mam z nimi teraz zrobić?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18648
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Jeśli chcesz wiedzieć co trzeba z nim robić, przeczytaj po prostu wątek.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
To są keiki. Teraz nic nie zrobisz, bo nie mają korzeni odpowiednich. Na tą chwilę tylko poczytaj i trzeba czekać..
-
- 0p - Nowonarodzony
- Posty: 2
- Od: 19 maja 2019, o 14:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Bardzo dziękuję za tę odpowiedź, bo przede wszystkim chciałam się upewnić czy to keiki i jeżeli tak to czy powinnam jeszcze czekać z oddzielaniem.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Hej,
Po jakim czasie keiki usamodzielniac od rosliny matecznej?
Mam keiki z 3ma korzonkami. Najwiekszy ma ok 10cm, najmniejszy 3/4cm. Da radę już sama?
Po jakim czasie keiki usamodzielniac od rosliny matecznej?
Mam keiki z 3ma korzonkami. Najwiekszy ma ok 10cm, najmniejszy 3/4cm. Da radę już sama?
- piekara114
- 200p
- Posty: 354
- Od: 29 sty 2016, o 17:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Sucha Besk./Maków Podh.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Ze 3 korzenie po ok. 5 cm i możesz oddzielać. Posadź do malutkiej doniczki.
- Monnia445
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Problemy z korzeniami storczyka
yanina_19 przecież nic nie musisz, jak chcesz to możesz Ja też u siebie chciałabym żeby tak sobie rosły naturalnie, ale to na dłuższą metę nie przejdzie.
Przeszłoby, jeżeli byłyby zaraz przy trzonię matki i miały dostęp do jej podłoża. Możesz spróbować jakoś wygiąć łodygę, ale to też nie jest wyjście z sytuacji.... W dodatku jest ich dwóch, więc w zasadzie wykończom matkę jeżeli ich nie rozdzielisz. Jak sama zresztą napisałaś liście rosną i potrzebują więcej wody.
Zawsze mam dylemat, co robić z tymi maluchami- zostawić, oddać, czy tam wyrzucić. Oczywiście to ostatnie nigdy się u mnie nie sprawdza bo nie mam serca by robić takie rzeczy...
Zrób jak uważasz
Przeszłoby, jeżeli byłyby zaraz przy trzonię matki i miały dostęp do jej podłoża. Możesz spróbować jakoś wygiąć łodygę, ale to też nie jest wyjście z sytuacji.... W dodatku jest ich dwóch, więc w zasadzie wykończom matkę jeżeli ich nie rozdzielisz. Jak sama zresztą napisałaś liście rosną i potrzebują więcej wody.
Zawsze mam dylemat, co robić z tymi maluchami- zostawić, oddać, czy tam wyrzucić. Oczywiście to ostatnie nigdy się u mnie nie sprawdza bo nie mam serca by robić takie rzeczy...
Zrób jak uważasz
Re: Problemy z korzeniami storczyka
Domyślam się, że rozmnożenie z keiki jest proste, ale ja nie zamierzałam ciąć.
Tzn prędzej padną małe, czy wszystko? Zobaczę, czy da się to jakoś przygiąć. Jeśli nie, to na razie powtykam w korzenie wilgotnego torfowca.
To zwykła sklepowa duża muliflora, ktoś - na nieszczęście - namówił mnie na podcięcie pędów po kwitnieniu i w miejscach 2 cięć natychmiast pojawiły się 'takie oto kwiatki' ( bliźniaki i jeden solo z pędem kwiatowym).
Dzięki.
Tzn prędzej padną małe, czy wszystko? Zobaczę, czy da się to jakoś przygiąć. Jeśli nie, to na razie powtykam w korzenie wilgotnego torfowca.
To zwykła sklepowa duża muliflora, ktoś - na nieszczęście - namówił mnie na podcięcie pędów po kwitnieniu i w miejscach 2 cięć natychmiast pojawiły się 'takie oto kwiatki' ( bliźniaki i jeden solo z pędem kwiatowym).
Dzięki.
- Monnia445
- 200p
- Posty: 283
- Od: 8 gru 2017, o 22:29
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: sandomierz
Re: Problemy z korzeniami storczyka
Na pierwszy ogień pójdą małe z powodu braku wystarczającej ilości wody, no chyba że masz niesamowicie wysoką wilgotnośćyanina_19 pisze:Tzn prędzej padną małe, czy wszystko?
Jedyne, co powinnaś wiedzieć to, to że te małe urwisy strasznie osłabią matkę, jeżeli je zostawisz.
Kiedyś sama próbowałam powtykać właśnie te sphagnum, ale to nie wygląda estetycznie i się nie sprawdza na przyszłość. Na początku może i by było ale na przyszłość to się nie sprawdzi...
Ale skoro, tak bardzo chcesz je zostawić to może po prostu odetnij je i powtykaj do podłoża mamusi. Będziesz mieć i mamę i gromadkę dzieci
Tylko, że po roku, jak nie szybciej będziesz musiała się zaopatrzyć w dużą doniczkę, bo inaczej rozsadzą tą, którą masz teraz.
Re: Keiki (nowy przyrost) - porady
Aaaa tu mnie przenieśli
No tak, wysoka wilgotność na południowym parapecie Faktycznie, z powtykanym sphagnum to nie będę mogła na niego patrzeć.
Ok, wzięłam Twoje uwagi do serca, znajdę chwilę to poodcinam pępowiny i posadzę razem całe towarzystwo w jedną nową doniczkę, bo ta jest za mała. A jak obetnę, to mamusia znowu się rozmnoży i tak w koło Macieju.
Dziękuję Moniu
No tak, wysoka wilgotność na południowym parapecie Faktycznie, z powtykanym sphagnum to nie będę mogła na niego patrzeć.
Ok, wzięłam Twoje uwagi do serca, znajdę chwilę to poodcinam pępowiny i posadzę razem całe towarzystwo w jedną nową doniczkę, bo ta jest za mała. A jak obetnę, to mamusia znowu się rozmnoży i tak w koło Macieju.
Dziękuję Moniu