Uprawa na podkładkach.Jak przymocowywać storczyki
Uprawa na podkładkach.Jak przymocowywać storczyki
Chciałbym zrobić coś w rodzaju gałęzi, na której zamocuję storczyki
Gałąź zawieszę przy oknie, myślę, że konstrukcja (zespawane na kształt gałęzi druty oblepione korkiem i wypełnione pianka - taką jakiej używa się do okien) powinna się sprawdzić
Już nie mogę się doczekać
Chciałbym tylko zapytać jak zamontować takie storczyki do gałęzi ?
Myślałem, żeby je do niej przyłożyć, obłożyć mchem i korą, po czym przywiązać za pomocą drucika, ale co z podlewaniem ?
Gdzie ta woda poleci ? No właśnie, liczę że zaproponujecie lepszy pomysł
czekam ...
Gałąź zawieszę przy oknie, myślę, że konstrukcja (zespawane na kształt gałęzi druty oblepione korkiem i wypełnione pianka - taką jakiej używa się do okien) powinna się sprawdzić
Już nie mogę się doczekać
Chciałbym tylko zapytać jak zamontować takie storczyki do gałęzi ?
Myślałem, żeby je do niej przyłożyć, obłożyć mchem i korą, po czym przywiązać za pomocą drucika, ale co z podlewaniem ?
Gdzie ta woda poleci ? No właśnie, liczę że zaproponujecie lepszy pomysł
czekam ...
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
zacznę od końca ,zeby wprowadzić odrobinę uśmiechu;
na pytanie
Generalnie pomysł jest bardzo dobry, jednak w tej koncepcji *robotę* musisz sobie rozdzielić na kilka osobnych etapów i rzeczy:
1/wykonanie otuliny na gałęzi
2/przygotowanie niezależnych zawiesi z kazdą rośliną.Dopiero takie gotowce doczepić trzeba do konaru.Ale i trzeba zdejmować czasami.Więc musza być haczyki, siedliska uformowane specjalnie itp..Stały montaż do gałęzi nie zda egzaminu.
3/Jak ma wisieć wymyśliłeś- w oknie .Ważny dostęp do roślin,spływ wody i pewność ,ze ta konstrujkcja nie runie pod ciężarem.
Sadzę ,ze "jako-takie" rozeznanie już masz .Na naszych storczykowych portalach można podejrzeć rozwiązania ,nawet konstrukcja na wieszaku/statywie.
Projekt konarowy nie odbiega od realizacji w ogrodach botanicznych. Wg tej metody przeważnie wykonywane sa te konstrukcje latami porośnięte mchem i roślinnością.
W kolekcjach spotykamy na skalę stosownie do możliwości -taka skala mikro.Ale jest to wykonalne.
Częściej taki projekt jest wkomponowany w "orchidarium" bardziej pionowe, konieczna jest statyczność i zabezpiecza możliwość spływy wody. Czyli musi być ujarzmione, aby było praktyczne .Niezbędna taca do zbierania naddatku =dodatkowy zbiornik do parowania.
Trudno mi wyobrazić sobie konar na oknie i wodę kapiącą gdzie popadnie.To tez trzeba spryskiwać.
Mundek - jakiej to ma być wielkości ,jaka skala.
Sądze,ze obejrzałeś na stronach storczykowych projekty, wiele z nich można adaptować do swoich planów.
Tylko Cieszyć się , gdy pasjonaci podejmują takie wyzwania.
Mimo mojej wrodzonej ciekawości ,nie pytam się czy masz jakieś doświadczenie w storczykach,
A... a o tym nic nie piszesz :P -szepnij słowo.
pozdrawiam JOVANKA
na pytanie
każdy pewnie odpowie ,że zgodnie z prawem grawitacji .W dół i gdzie się da :PGdzie ta woda poleci
Generalnie pomysł jest bardzo dobry, jednak w tej koncepcji *robotę* musisz sobie rozdzielić na kilka osobnych etapów i rzeczy:
1/wykonanie otuliny na gałęzi
2/przygotowanie niezależnych zawiesi z kazdą rośliną.Dopiero takie gotowce doczepić trzeba do konaru.Ale i trzeba zdejmować czasami.Więc musza być haczyki, siedliska uformowane specjalnie itp..Stały montaż do gałęzi nie zda egzaminu.
3/Jak ma wisieć wymyśliłeś- w oknie .Ważny dostęp do roślin,spływ wody i pewność ,ze ta konstrujkcja nie runie pod ciężarem.
Sadzę ,ze "jako-takie" rozeznanie już masz .Na naszych storczykowych portalach można podejrzeć rozwiązania ,nawet konstrukcja na wieszaku/statywie.
Projekt konarowy nie odbiega od realizacji w ogrodach botanicznych. Wg tej metody przeważnie wykonywane sa te konstrukcje latami porośnięte mchem i roślinnością.
W kolekcjach spotykamy na skalę stosownie do możliwości -taka skala mikro.Ale jest to wykonalne.
Częściej taki projekt jest wkomponowany w "orchidarium" bardziej pionowe, konieczna jest statyczność i zabezpiecza możliwość spływy wody. Czyli musi być ujarzmione, aby było praktyczne .Niezbędna taca do zbierania naddatku =dodatkowy zbiornik do parowania.
Trudno mi wyobrazić sobie konar na oknie i wodę kapiącą gdzie popadnie.To tez trzeba spryskiwać.
Mundek - jakiej to ma być wielkości ,jaka skala.
Sądze,ze obejrzałeś na stronach storczykowych projekty, wiele z nich można adaptować do swoich planów.
Tylko Cieszyć się , gdy pasjonaci podejmują takie wyzwania.
Mimo mojej wrodzonej ciekawości ,nie pytam się czy masz jakieś doświadczenie w storczykach,
A... a o tym nic nie piszesz :P -szepnij słowo.
pozdrawiam JOVANKA
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
A więc:
Mój dom ma dach mansardowy, okna na piętrze są zbudowane w postaci lukarn. Te od ulicy są naprawdę duże, więc pod uwagę biorę tylko te od ogródka, a raczej jedno konkretne okienko
Jest to okno północno - wschodnie, rośliny nigdy nie poparzą się na nim od słońca, a i będą miały go pod dostatkiem.
Na parapecie tego okna mam długą doniczkę pełną storczyków, które chciałbym teraz wyeksponować w troszkę inny sposób.
przy oknie z lewej, jak i z prawej strony są ukośne ściany do których chcę zamontować 'konar'
Będzie to polegało na tym, że po obu stronach gałąź przyczepiona będzie do ściany na haki.
Gałąź będzie długości okna, więc około 115cm.
Druty stelażowe będą grube, łączone spawalnicą, myślę, że nic się nie zarwie
Przy ścianach konar się rozgałęzi na kilka gałązek dla mniejszych storczyków oraz bromelii tak naokoło 30cm.
Sądzę, że mniej więcej przybliżyłem projekt
A czy dobrym pomysłem było by zamontowanie małych, niewidocznych podstawków ?
Dobrze, że powiadomiłaś mnie o tym żeby nie montować roślin na stałe, to dobry pomysł
Dzięki za tak szybką i pomocną odpowiedź, mam nadzieję, że jeszcze mi pomożesz
Mój dom ma dach mansardowy, okna na piętrze są zbudowane w postaci lukarn. Te od ulicy są naprawdę duże, więc pod uwagę biorę tylko te od ogródka, a raczej jedno konkretne okienko
Jest to okno północno - wschodnie, rośliny nigdy nie poparzą się na nim od słońca, a i będą miały go pod dostatkiem.
Na parapecie tego okna mam długą doniczkę pełną storczyków, które chciałbym teraz wyeksponować w troszkę inny sposób.
przy oknie z lewej, jak i z prawej strony są ukośne ściany do których chcę zamontować 'konar'
Będzie to polegało na tym, że po obu stronach gałąź przyczepiona będzie do ściany na haki.
Gałąź będzie długości okna, więc około 115cm.
Druty stelażowe będą grube, łączone spawalnicą, myślę, że nic się nie zarwie
Przy ścianach konar się rozgałęzi na kilka gałązek dla mniejszych storczyków oraz bromelii tak naokoło 30cm.
Sądzę, że mniej więcej przybliżyłem projekt
A czy dobrym pomysłem było by zamontowanie małych, niewidocznych podstawków ?
Dobrze, że powiadomiłaś mnie o tym żeby nie montować roślin na stałe, to dobry pomysł
Dzięki za tak szybką i pomocną odpowiedź, mam nadzieję, że jeszcze mi pomożesz
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
A, co do mojego doświadczenia w storczykach - mam ich dość dużo, ale doświadczenie to raczej małe
Dlatego pytam profesjonalistów
Dlatego pytam profesjonalistów
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
Dziękuję ,powiedzmy,że wiem więcej :P .
Ciekawa jest idea,nie powiem.
Martwi mnie jedna rzecz .Chyba i wbrew założeniom, podwieszonym roślinom nie stworzysz luksusu.
W tej wersji jaka przedstawiasz.
W partiach wyższych mieszkania spada wilgotność i może być kłopot z ich wysuszaniem---->czytaj non-stop zraszanie.
Mundek,podam link jak sobie można poradzić z takim konarem i całym przygotowaniem.To tak aby nie wyważać otwartych drzwi.
Osobiście opcja wypionowanych konarów lepiej odpowiada idei uprawy i prezentacji. Ale to kwestia własnej wizji.
http://www.orchidarium.pl/uprawa/pien.htm
Inny kolega ma "instalacje" jakby tratwa na huśtawce. I tez jest ciekawa, ale na wysokości wzroku, czyli nie wysoko.Też W luku okna.
Podam inny link- ciekawy,o wymagań roślin ,o orchidarium.Jakich błędów się wystrzegać.Wiele już przerobiono w tym zakresie więc poczytać i znależć coś dla siebie można.
http://www.orchidarium.pl/Orchidarium/Orchidarium.htm
Pytałeś o podstawki- uważam,ze nie trzeba ich uwzględniać.Niestety ,storczyki musza mieć aerację w podłożu i korzeniach.
Owszem , stanowiły by podpórki, ale zahamują przepływ powietrza.Bardziej posiłkować sie trzeba zaczepami.
Powodzenia w rozmyślaniach.
Uwagi moje nie sugerują zmiany planów - wskazują jedynie na pewne dość ważne aspekty uprawy.
Mam nadzieję ,że podzielisz sie z nami wynikami swojej pracy,trzymamy kciuki.
-powodzenia.JOVANKA
Ciekawa jest idea,nie powiem.
Martwi mnie jedna rzecz .Chyba i wbrew założeniom, podwieszonym roślinom nie stworzysz luksusu.
W tej wersji jaka przedstawiasz.
W partiach wyższych mieszkania spada wilgotność i może być kłopot z ich wysuszaniem---->czytaj non-stop zraszanie.
Mundek,podam link jak sobie można poradzić z takim konarem i całym przygotowaniem.To tak aby nie wyważać otwartych drzwi.
Osobiście opcja wypionowanych konarów lepiej odpowiada idei uprawy i prezentacji. Ale to kwestia własnej wizji.
http://www.orchidarium.pl/uprawa/pien.htm
Inny kolega ma "instalacje" jakby tratwa na huśtawce. I tez jest ciekawa, ale na wysokości wzroku, czyli nie wysoko.Też W luku okna.
Podam inny link- ciekawy,o wymagań roślin ,o orchidarium.Jakich błędów się wystrzegać.Wiele już przerobiono w tym zakresie więc poczytać i znależć coś dla siebie można.
http://www.orchidarium.pl/Orchidarium/Orchidarium.htm
Pytałeś o podstawki- uważam,ze nie trzeba ich uwzględniać.Niestety ,storczyki musza mieć aerację w podłożu i korzeniach.
Owszem , stanowiły by podpórki, ale zahamują przepływ powietrza.Bardziej posiłkować sie trzeba zaczepami.
Powodzenia w rozmyślaniach.
Uwagi moje nie sugerują zmiany planów - wskazują jedynie na pewne dość ważne aspekty uprawy.
Mam nadzieję ,że podzielisz sie z nami wynikami swojej pracy,trzymamy kciuki.
-powodzenia.JOVANKA
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
BŁAGAM RATUJCIE !!!
Niestety sklep, z którego chciałem zamówić korek, nie zajmuje się już rozprowadzaniem tego typu przedmiotów !
Znacie jakąś inną stronkę, gdzie można zamówić panel korkowy ???
Jak zdobyć go w inny sposób ???
Bez niego cała moja koncepcja legnie przecież w gruzach !!
Poprawa wpisu- nie piszemy Boldem,skorygowane -mod.J
Niestety sklep, z którego chciałem zamówić korek, nie zajmuje się już rozprowadzaniem tego typu przedmiotów !
Znacie jakąś inną stronkę, gdzie można zamówić panel korkowy ???
Jak zdobyć go w inny sposób ???
Bez niego cała moja koncepcja legnie przecież w gruzach !!
Poprawa wpisu- nie piszemy Boldem,skorygowane -mod.J
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
Takie płyty korkowe widziałam w zoologicznym. Nie wiem w jakiej cenie, bo nie kupowałam. Poszukaj może na all. lub w jakimś internetowym sklepie dla terrarystów. Właśnie sprawdziłam, że w OS nie ma.
Bardzo zaciekawił mnie Twój pomysł z umieszczeniem storczyków na konarze. Obiecaj, że podzielisz się z nami swoim doświadczeniem i koniecznie pokaż fotki, jak już zaczniesz spełniać swoje plany.
Bardzo zaciekawił mnie Twój pomysł z umieszczeniem storczyków na konarze. Obiecaj, że podzielisz się z nami swoim doświadczeniem i koniecznie pokaż fotki, jak już zaczniesz spełniać swoje plany.
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Jak przymocowywać storczyki do gałęzi ?
TUTAJ powinieneś znaleźć to, co Cię interesuje (mam od nich rury korkowe, z których zbudowałam pień w orchidarium).
Powodzenia w realizacji planów - pochwal się koniecznie efektami.
Powodzenia w realizacji planów - pochwal się koniecznie efektami.
Warunki do uprawy storczyków na podkładce
Czy macie jakieś storczyki na podkładkach? Czy wszystkie się nadają do takiej uprawy? Mam dendrobium aggregatum kupione już na takiej podkładce i bardzo mi się to podoba, fajnie wygląda i można zaoszczędzić miejsce na parapecie ;) Chciałabym tak zamontowac kilka Phalaenopsisów, ale nie wiem, czy to dobry pomysł? Skąd zdobyć taką podkładkę?
- myszorek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1322
- Od: 5 cze 2007, o 16:09
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Kiełczów
Re: Uprawa storczyków na podkładce
Paula, polecam poczytać TUTAJ. Jest super wyjaśnione!
Najpiękniejszych chwil w życiu nie zaplanujesz. One przyjdą same. Phil Bosmans
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Pozdrawiam, Ola
Spis treści; Zielona galeria
Re: Uprawa storczyków na podkładce
Paula :P
W uprawie na podkładkach istnieją pewne wymagania i to trzeba spełnić:
*warunki dostosować do sposobu uprawy ze względu na wymogi wilgotnościowe /w mieszkaniu niestety nie ma takich warunków/
*najkorzystniej łączyć trzeba temat z orchidarium, gablotami ,mini-szklarenkami i zazwyczaj z całym osprzętem technicznym.
*uprawa na podkładkach jest już następnym etapem w rozwoju pasji /zazwyczaj/Wymaga większej wiedzy, praktyki.
Nie każdy storczyk będzie umiał sobie poradzić w tych warunkach . I to trzeba wiedzieć.
W kazdych przypadku chęci prowadzenia rośliny systemem parapetowym , uprawa na podkładkach jest absorbująca czasowo. Zwłaszcza latem----> tu czasami 3-4 razy dziennie nie wystarczy zamgławiać. Jest uprawą zazwyczaj na krótką metę.
Oczywiście ... to ma miejsce wtedy ,gdy nie ma specjalnych warunków stworzonych
dla roślin prowadzonych tym sposobem.
Ja mam szklarenkę czyli wydawałoby się,ze idealne miejsce dla storczyków .Jednak maluchy na korze nie dają się tak łatwo uśrednić.
Oczywiście nic nie odradzam. Można próbować zastosować tą metodę, ale polecam świadomość niedomagań przy prowizorycznych rozwiązaniach,które mają nikłe perspektywy przetrwania dłużej niż sezon.
Podany przykład volco.. jest wyłącznie własną próbą na skróty.
Pokazowym na zasadzie niby nowości, podczas gdy metoda znana jest od lat ,opisana i przerobiana przez prawie wszystkich,
storczykarzy
To tylko :P czasami się zdaje , że podkładki to mały pikuś .
Paula, warto poszperać po storczykowych zbiorach, ręczę ,ze wiele ciekawostek znajdziesz w uzupełnieniu mojej informacji.
pozdrawiam J ;:76 OVANKA
W uprawie na podkładkach istnieją pewne wymagania i to trzeba spełnić:
*warunki dostosować do sposobu uprawy ze względu na wymogi wilgotnościowe /w mieszkaniu niestety nie ma takich warunków/
*najkorzystniej łączyć trzeba temat z orchidarium, gablotami ,mini-szklarenkami i zazwyczaj z całym osprzętem technicznym.
*uprawa na podkładkach jest już następnym etapem w rozwoju pasji /zazwyczaj/Wymaga większej wiedzy, praktyki.
Nie każdy storczyk będzie umiał sobie poradzić w tych warunkach . I to trzeba wiedzieć.
W kazdych przypadku chęci prowadzenia rośliny systemem parapetowym , uprawa na podkładkach jest absorbująca czasowo. Zwłaszcza latem----> tu czasami 3-4 razy dziennie nie wystarczy zamgławiać. Jest uprawą zazwyczaj na krótką metę.
Oczywiście ... to ma miejsce wtedy ,gdy nie ma specjalnych warunków stworzonych
dla roślin prowadzonych tym sposobem.
Ja mam szklarenkę czyli wydawałoby się,ze idealne miejsce dla storczyków .Jednak maluchy na korze nie dają się tak łatwo uśrednić.
Oczywiście nic nie odradzam. Można próbować zastosować tą metodę, ale polecam świadomość niedomagań przy prowizorycznych rozwiązaniach,które mają nikłe perspektywy przetrwania dłużej niż sezon.
Podany przykład volco.. jest wyłącznie własną próbą na skróty.
Pokazowym na zasadzie niby nowości, podczas gdy metoda znana jest od lat ,opisana i przerobiana przez prawie wszystkich,
storczykarzy
To tylko :P czasami się zdaje , że podkładki to mały pikuś .
Paula, warto poszperać po storczykowych zbiorach, ręczę ,ze wiele ciekawostek znajdziesz w uzupełnieniu mojej informacji.
pozdrawiam J ;:76 OVANKA
Re: Uprawa storczyków na podkładce
Jovanko, dziękuję za odpowiedź
Orchidarium nie mam i pewnie w najbliższym czasie mieć nie będę (chociaż kto wie, wielkie akwarium z oświetleniem leży w piwnicy ;) ), myślałam o uprawie ich w oknie... mam na podkładce Dendrobium Aggregatum, wisi sobie w oknie i jak na razie ma się dobrze dlatego chciałabym spróbować z jakimś innym.... ale może faktycznie, lepiej jeszcze poczekać, aż człowiek się doszkoli w temacie ;) Dlatego myslałam, że może sa na forum osoby, zajmujące się tym, które mogłyby się podzielić doświadczeniem, radą itp. No ale skoro tutaj nikt się nie przyznaje, będę szukac dalej ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie
Orchidarium nie mam i pewnie w najbliższym czasie mieć nie będę (chociaż kto wie, wielkie akwarium z oświetleniem leży w piwnicy ;) ), myślałam o uprawie ich w oknie... mam na podkładce Dendrobium Aggregatum, wisi sobie w oknie i jak na razie ma się dobrze dlatego chciałabym spróbować z jakimś innym.... ale może faktycznie, lepiej jeszcze poczekać, aż człowiek się doszkoli w temacie ;) Dlatego myslałam, że może sa na forum osoby, zajmujące się tym, które mogłyby się podzielić doświadczeniem, radą itp. No ale skoro tutaj nikt się nie przyznaje, będę szukac dalej ;)
Pozdrawiam Cię serdecznie