Masdevallia - same problemy :(

Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Masdevallia - same problemy :(

Post »

Potrzebuję pomocy w sprawie moich masdevallii. Już 3 straciłam, teraz wygląda na to, że kolejne stracę :( Stały cały czas na wschodzie, przy uchylonym oknie. Widzę, że większość z Was trzyma swoje na zewnątrz, moje trafiły na balkon, n abardzo krótko. Były w tym czasie i zalane i przypalone. Z powrotem wróciły na parapet. Mają jakieś plamy, odpadają liście. Nie mam pojęcia co z nimi robić :(

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Nieszka_
100p
100p
Posty: 132
Od: 10 sie 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Mała Mi one wyglądaja mi na odwodnione i faktycznie popalone ;:174 , co do plam to masdevallie czesto maja jakies plamki, chociazby ze starości czy własnie przez popalenie. Poza tym czy podczas upałów chłodziłas je?? bo jeśli to rodzaj który lubi niskie temperatury to masz odpowiedź dlaczego sobie nie poradziły, no i jakiej mieszanki używasz do ich uprawy ?? Ja mam większosc takich co lubi niskie temperatury i przez te iupały cały czas je musiałam chłodzic, bo dla nich to katusze ;:222
Zapraszam do mojego storczykowego okienka http://www.myorchids.bloog.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=54237" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedaż http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=56706" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Szczerze mówiąc, nie wiem czy one są ciepło czy chłodnolubne ;:223 Pewnie moja wina to, że tak je załatwiłam :(
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Nieszka_
100p
100p
Posty: 132
Od: 10 sie 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

musisz najpierw poczytac jaki to gatunek , bez tego ani rusz niestety. Jakby co pisz na pw cos pokombinujemy jak sie juz wydowiesz :)
Pozdrówki
Zapraszam do mojego storczykowego okienka http://www.myorchids.bloog.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=54237" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedaż http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=56706" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Mala_MI
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3192
Od: 16 paź 2008, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Podbeskidzie
Kontakt:

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Masz rację, to chłodnolubne egzemplarze :( A ja je wystawiłam na balkon podczas tych wielkich upałów.
Jak myślisz, czy mogą zostać na wschodniej stronie, przy uchylonym oknie + żaluzje. czy wynieść je do piwnicy (ale to ciemne miejsce)?
Pozdrawiam, Justyna
Storczyki , Róże , Ogród i kto wie co jeszcze...
Nie dla bezsensownego rozmnażania zwierząt!
Awatar użytkownika
Nieszka_
100p
100p
Posty: 132
Od: 10 sie 2011, o 14:12
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Śląsk

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Nie wiem jak u ciebie ale w tej chwili jest u mnie bardzo chłodno wiec wystawiłąbym je na balkon bo to dla nich teraz raj. Do piwnicy tez pewno byłoby dobrze, ale tylko pod względem temperatury, bo przecież i one potrzebuja światła. Pamiętaj że musza miec cały czas wilgotno, ale nie mokro i jak sie pojawią nowe przyrosty nie mocz ich bo moga zgnić.
Trzymam kciuki
Zapraszam do mojego storczykowego okienka http://www.myorchids.bloog.pl" onclick="window.open(this.href);return false;
http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=61&t=54237" onclick="window.open(this.href);return false;
Sprzedaż http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 11&t=56706" onclick="window.open(this.href);return false;
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Witam wszystkich, ja również zwracam się z wielką prośbą o pomoc. Moje masdevallie - Rosemary i Mary Staal mam od sierpnia. Masdevallie Rosemary miała nawet jednego pięknego kwiatuszka, spryskiwane były co kilka dni, nie stały na bezpośrednim słońcu, ale w jasnym miejscu w łazience. Najpierw myślałam, że może ich listki zostały przypalone od słonka, po czym doszłam do wniosku, że jednak może to jakaś choroba...
Na domiar złego kilka dni temu zauważyłam ten biały nalot :( Nie wiem co to jest, czy może zapewniłam im zbyt dużą wilgotność, albo je przelałam i zaczynają gnić??? Czy mogę je jeszcze uratować??? Bardzo proszę o pomoc...
Pozdrawiam, Kasia

M. Rosemary
Obrazek Obrazek


M. Mary Staal
Obrazek Obrazek
Obrazek
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Wygląda na jakąś chorobę bakteryjną lub grzybową. Czy one były świeżo po podlaniu? Mam wrażenie,że mają bardzo mokre podłoże.
Na pierwszą stosuje się Miedzian na drugą np. Score lub Topsin. Zastanawiam się czy nie warto by było posmarować liści jednak Biosept Active - środek naturalny a wydaje mi się,że równie skuteczy.
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź. Choroba grzybowa również przeszła mi przez myśl, ale miałam nadzieję, że może jednak to nie to... :( Spryskiwane były dwa dni temu, może rzeczywiście z tym przesadziłam, bo ostatnio u mnie chłodniej i może teraz po prostu mniej potrzebują wody. Wietrzę praktycznie codzinnie, ale najwyraźniej robię coś nie tak :(
A czy mogłabyś mi napisać jeszcze, czy można te środki kupić w sklepie ogrodniczym np?? Bo ja ich jeszcze nigdy nie stosowałam i nie wiem :oops:
Awatar użytkownika
Merghen
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 13 gru 2010, o 09:09
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Te chemiczne bez problemu kupisz w ogrodniczym, może być problem z Bioseptem ale można go dostać w niektórych ogrodniczych a na pewno na allegro. Możesz też zastosować taki domowy środej ale dopiero po przesuszeniu podłoża - Kilka ząbków czosnku rozgnieść (2-3 ząbki na 1/2 l wody), zalać przegotowaną wodą i odstawić na 24h. Potem odcedzić i podlać raz opryskać.

Moje Masdevallie obecnie nie trzymam w samym spagnum ale w mieszance kory, spagnum i keramzytu. Widzę,żę zaczynają (po alkimatyzacji wynikającej ze zmiany podłoża) Ladnie rosnąć a jedna nawet zaczęła kwitnąć. Niestety bardzo upalne lato wykończyło mi jedną :(
Awatar użytkownika
Kasia1007
500p
500p
Posty: 738
Od: 19 maja 2012, o 13:06
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Merghen pisze:Te chemiczne bez problemu kupisz w ogrodniczym, może być problem z Bioseptem ale można go dostać w niektórych ogrodniczych a na pewno na allegrooo. Możesz też zastosować taki domowy środej ale dopiero po przesuszeniu podłoża - Kilka ząbków czosnku rozgnieść (2-3 ząbki na 1/2 l wody), zalać przegotowaną wodą i odstawić na 24h. Potem odcedzić i podlać raz opryskać.

Moje Masdevallie obecnie nie trzymam w samym spagnum ale w mieszance kory, spagnum i keramzytu. Widzę,żę zaczynają (po alkimatyzacji wynikającej ze zmiany podłoża) Ladnie rosnąć a jedna nawet zaczęła kwitnąć. Niestety bardzo upalne lato wykończyło mi jedną :(
Gosiu, raz jeszcze ślicznie dziękuję za pomoc i rady ;:180
To moje pierwsze Masdevallie i bardzo zależy mi na ich uratowaniu... Cudne są i nie chciałabym ich zmarnować tak szybko :( U mnie w mieszkaniu chyba nie najlepiej się czuły tego lata - przez te upały właśnie - mieszkam na poddaszu, więc ukrop niemiłosierny tym bardziej :? Obecnie są u rodziców w domu, tutaj mają chłodniej, a jak im się troszkę polepszy, (mam nadzieję) to zabiorę je do siebie.
Roślinek nie podlewałam od kilku dni, tak, że zastosuję na nie jutro ten domowy środek i podłoże chyba też im jednak wyienię.
x-r-7
Konto usunięte na prośbę.
Posty: 974
Od: 19 wrz 2016, o 18:38
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Odświeżam wątek.
Moje masdevallie rosną w hydroponice. Nie sprawiają problemów. Oto ich kwitnienia:
Masdevallia coccinea
Obrazek
Masdevallia hybryda

Obrazek

Obrazek
Awatar użytkownika
sylwik
500p
500p
Posty: 681
Od: 22 lip 2006, o 10:39
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: dolnośląskie

Re: Masdevallia - same problemy :(

Post »

Masdevallie uprawisz w korze czy sphagnum?
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”