Reanimacja storczyków, w kamykach ,żwirku itp cz.1

Zablokowany
agat_ta
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 21 maja 2016, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyków jeszcze raz

Post »

Rzeczywiście, jego stan tylko się pogorszył i niestety musiałam go wyrzucić.

Chciałabym jednak poprosić o pomoc z kolejnymi storczykami z kolekcji mojej mamy, którymi postanowiłam się zająć.

1) Phalaenopsis, który został oddzielony od większej rośliny. Ma bardzo mało korzonków i właściwie żadnego w pełni zdrowego. Jak najlepiej pobudzić go do wypuszczenia nowych?

Obrazek

Obrazek

2) Dendrobium. Wcześniej stało obok Cymbidium, z którego kwiatów kapało na niego coś klejącego. Przez to dendrobium zrzuciło wszystkie listki i został z niego tylko taki kikucik. Nie jest całkowicie wyschnięte, korzenie są (chyba) w dość dobrym stanie. Jak mu pomóc?


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Dziękuję za pomoc :wink:
Awatar użytkownika
Aniula85
50p
50p
Posty: 70
Od: 11 sty 2016, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Niestety ale mój storczyk zakończył swój żywot.Widocznie nie umiem lub nie mam warunków do ratowania ich.
Awatar użytkownika
Nymph
50p
50p
Posty: 85
Od: 5 lut 2016, o 18:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Aniula czasami jest po prostu za późno i nic nie można zrobić. Na pewno dużo się nauczyłaś na tej drodze i dzięki temu inne storczyki będą mogły u Ciebie przetrwać.
Awatar użytkownika
Aniula85
50p
50p
Posty: 70
Od: 11 sty 2016, o 15:22
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Ostatnio chyba jednego przelałam , bo strasznie mu pomarszczyły się liście, i teraz staram się go rzadziej podlewać.
A tak ogólnie to z innymi świetnie sobie radzę, gdyż większość albo wypuściła pędy albo już kwitnie :) a mała miniaturka kwitła już dwa razy bez przerwy. :)

Bez związku z tematem/wanda
kawalek_nieba
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 mar 2016, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Dzień Dobry. Piszę tu ponieważ martwię się o moje storczyki :( Może napiszę od początku skąd je mam i jak pielęgnuję. 3 storczyki do domu przyniosła moja mama gdy pracowała w hotelu i szefowa chciała je wyrzucić bo przestały kwitnąć. Postanowiłam się nimi zająć i opiekować jak najlepiej aby dały nowe kwiaty. 1 storczyka dostałam od chłopaka rok temu i ten zakwitnął pod koniec maja, ma 4 kwiatki ale żadnego pąka więcej :( Storczyki podlewam wodą przegotowaną i odstaną, maczam je w donicach ok 20 minut i wyciągam, stawiam na ręczniku aby odpłynęła z nich woda, następnie wkładam do osłonek. Osłonki są szklane z "popękanego szkła". Dwa ze storczyków są tylko w plastikowych przeźroczystych donicach bez osłonek. Podlewam je co tydzień w każdy poniedziałek, dodając odrobinę nawozu, co jakiś czas podlewam je czystą wodą aby je "przepłukać". Storczyki stoją na parapecie okna wschodniego. Obok doniczek mam poustawiane spodki z wodą aby parowała. Co jakiś czas spryskuję liście czystą wodą (przegotowaną i odstaną) . Staram się dbać o nie jak najlepiej, ale wydaje mi się że coś robię źle. Mimo że były przesadzane, 2 z czterech są w fatalnym stanie nie mają prawie żadnych korzeni, albo mają ale wydaje mi się ze są zepsute, nie są zielone tylko brązowe. Kolejny problem polega na tym, że od jakiegoś czasu wszystkim czterem marszczą się liście, dwóm nawet zrobiły się żółte, zaschnięte i odpadły. Nie wiem co to oznacza. Z drugiej strony są też dobre znaki, ponieważ każdy z nich wypuszcza nowe korzenie, a dwa z czterech nowe listki. Niestety nie ma śladów nowych pędów, nie mówiąc już nawet o kwiatach... :cry: Pytanie co robię źle, co powinnam zmienić jak się jeszcze lepiej nimi zająć żeby nie wyglądały tak marnie? ;:145 Proszę o pomoc.

Bardzo przepraszam za słabą jakość zdjęć niestety nie mam aparatu.
zdjęcia z fotosika 1 storczyk-najbiednieszy wysuszony, w ogóle nie widać korzeni tylko takie brązowo-szare suche "patyczki", pomarszczone liście, wypuszcza mały listek


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Drugi- kwitnący kondycja nie jest zła, ale ma mało korzeni zielonych, niestety liście też się marszczą i żółkną.

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

trzeci - ma najgorsze liście i przez doniczke w ogóle nie widac korzeni, wypuszcza 2 nowe korzenie

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

ostatni- pochylony, ma największe liście jednak też się marszczy i widać zanik korzeni przez doniczke, są jakby zgnite, wypuszcza nowe korzonki i listka
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Ja bym wyjęła pierwszego, trzeciego i czwartego storczyka z doniczki, usunęła martwe korzenie i zobaczyła ile tam zdrowych korzeni w ogóle jest. Możesz potem wrzucić zdjęcia. Jeżeli tych korzeni nie ma, to po prostu storczyki zasychają, bo nie mają czym pobierać wody.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
kawalek_nieba
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 mar 2016, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Dziękuję za odpowiedź. A co poźniej gdy je wyciągnę, przesadzić je znów do nowego podłoża?
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

To zależy od stanu korzeni. Jeżeli tych korzeni nie ma, albo jest bardzo mało, trzeba storczyka reanimować - najpopularniejszą metodą reanimacji jest reanimacja w keramzycie (wygooglujesz sobie wtedy, nietrudno to znaleźć). Jeżeli korzenie są, można posadzić do nowego. Po wyjęciu ich z doniczki, zanim zaczniesz je sadzić, możesz zrobić zdjęcia, wtedy mogę na to rzucić okiem i doradzić, na ile potrafię.

Moje pierwsze wrażenie jest takie, że storczyki były przelane (moim zdaniem podlewasz za często), przez co potraciły korzenie i stąd problemy. To, że storczyki puszczają nowe korzenie to dobry objaw, znaczy, że storczyk walczy.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
kawalek_nieba
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 mar 2016, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Chyba prawie zabiłam moje storczyki. :( :cry:


Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Ten drugi chyba najbardziej ucierpiał.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Trzeci ma chociaż jeszcze jeden zielony korzonek.
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek


Co dalej robic? Tak mi ich szkoda, w każdym poradniku jest napisane aby podlewać raz w tygodniu tak tez robiłam a teraz mam umierające storczyki ;:145 co dalej z nimi robić? Co z korzeniami poobcinać czy lepiej zostawić, bo na pewno już nie podlewać...
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Drugi storczyk jest do reanimacji. Pozostałym obcinasz martwe korzenie. Na ile widzę na zdjęciach, pierwszemu chyba zostanie kilka korzeni, więc możesz go posadzić do podłoża - weź mniejszą doniczkę albo wytnij sobie np. z butelki, jeśli nie masz mniejszej.
Jeżeli trzeciemu faktycznie zostanie tylko ten jeden korzeń, to ja bym go też dała na reanimację do keramzytu.

Generalnie storczyki podlewamy po przeschnięciu podłoża, kiedy korzenie zmienią kolor z zielonego na zielonoszary, w większości przypadków jest co około 10-14 dni. Podlewanie według kalendarza najczęściej nie jest korzystne dla rośliny.
Tego czwartego storczyka, kwitnącego, na razie trochę przesusz. Ja widzę na zdjęciu kilka korzeni, więc może na razie tylko przesusz, a po przekwitnięciu sprawdź, co się dzieje w korzeniach.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
kawalek_nieba
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 4
Od: 25 mar 2016, o 16:11
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Dziękuję bardzo za odpowiedź, tak też zrobię zabieram się do ich reanimacji. A czy mogę im dać jakiś nawóz np takie pałeczki czy lepiej wcale nic nie dawać? I
wisnia897
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2795
Od: 23 sie 2010, o 11:08
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: Czy ze storczykiem wszystko w porządku - ocena stanu

Post »

Dawanie nawozu jest bez sensu, rośliny i tak nie mają tego jak pobierać. Odstaw wszelkie nawożenie, aż pojawią się porządne korzenie i storczyki wrócą do formy.
Monika
U Wiśni (roślinkowy mix)
Zbieranina Wiśni (kaktusy)
Awatar użytkownika
bettysolo
500p
500p
Posty: 567
Od: 12 paź 2010, o 17:13
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: Reanimacja storczyka w kamykach - żwirku

Post »

Czy pomarszczone liście to objaw przelania czy zasuszenia ?
Mojemu storczykowi zgniły wszystkie korzenie i posadziłam do wilgotnego keramzytu
ale drugi storczyk ma pomarszczone liście i boję się czy też go źle nie pielęgnuję
Pozdrawiam Beata :)
Zablokowany

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”