

Właśnie skończyłam z moimi dwoma 'maluchami' i teraz pozostaje mi czekać z nadzieją, że i u mnie się uda, bo były (są) to jedne z moich ulubieńców


zawsze kamyki przyrosną do korzonków czasami jak lekko potrząsnę odpadają, sadzę z nimi do podłoża, to nic nie szkodzi.nieinna pisze:Celinko, czy te kamienie się poprzyklejały do korzonków ?Czy to normalne zjawisko..?
szczerze, nie miałam jeszcze keiki w takiej sytuacji, ja bym spróbowała zwiększyć wilgotność dookoła rośliny, lub samej keiki stawiając naczynie szerokie z parująca wodąnieinna pisze:Nie wiem w zasadzie co zrobić żeby to keiki zaczęło puszczać własne korzonki... Poradzisz coś?
DziękiBaryczka pisze:Gratuluję udanej reanimacji- chyba poznaję tego gagatka