Podlewanie storczyków /czym podlewać? jak?..../

ODPOWIEDZ
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 766
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

Ja też tak mam w jednym storczyku, że korzonki są już srebrne, a kropelki dalej znajdują się na ściankach. Wtedy warto podnieść doniczkę, jeśli jest lekka to można podlać/moczyć, a jak jeszcze cieżka to znaczy, że podłoże w środku jest jeszcze mokre i można poczekać dzień czy dwa z podlaniem.
Awatar użytkownika
Borg
200p
200p
Posty: 310
Od: 29 kwie 2013, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwadrant Delta

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

Zgubienie kwiatów po 2 miesiącach prawdopodobnie oznacza po prostu przekwitnięcie.
Co do rosy na doniczce to zależy, jak długo się tak utrzymuje?
Ja zwykle czekam z podlaniem kilka dni kiedy widzę wilgoć w doniczce, chyba, że korzenie ewidentnie są srebrne.
Pamiętaj, zawsze lepiej je trochę przesuszyć niż utopić.
Awatar użytkownika
flicka_
100p
100p
Posty: 136
Od: 15 lip 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

Pomimo tego, że storczyk zrzucił wszystkie pąki (spowodowane najpewniej przekwitnięciem), widać, że ładnie przyrasta w korzonki i o ile mnie wzrok nie myli wychodzi mu nowy pęd kwiatowy. Co do podlewania, radziłabym, tak jak powyzej, podlewać kiedy korzenie są srebrzyste a doniczka -znacznie lżejsza, przy uśrednionych warunkach mieszkaniowych wychodzi to raz na mniej więcej 8-12 dni;) Wnioskując po zdjęciu przy założeniu, że barwy nie są przekłamane, podlałabym go tak za 3 dni;)Proponuję zrobić próbę. Po podlaniu (najlepiej poprzez zanurzenie w wodzie) przytrzymać go w ręce zeby sprawdzić jaką ma wagę, na pewno będzie wyczuwalnie cięższy niż przed podlaniem;)
Awatar użytkownika
serduszkoo85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 paź 2013, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

Bardzo dziękuję za wszystkie rady:) Zastosuję się i ten test wagi spróbuję zrobić.
Być moze ta wilgoć ma związek z tym ze na codzień kwiatuszek stoi przy oknie i gdy nocą wygasa w piecu i zmienia się temperatura a jeszcze od szyby chłód to osiada ta wilgoć? Gdzieś wyczytałam że to moze być od tego.
Awatar użytkownika
flicka_
100p
100p
Posty: 136
Od: 15 lip 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Siemianowice Śląskie

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

Nie ma powodów do zmartwień;) każdy kwiatek trzeba wyczuć, powodzenia w uprawie;)
Awatar użytkownika
Meiss
500p
500p
Posty: 766
Od: 4 paź 2013, o 15:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: LB

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

Serduszko, to bardzo prawdopodobne - tak samo się dzieje z oknami. W doniczce może być to spowodowane niedostateczną cyrkulacją powietrza w zbyt drobnym podłożu, choć w grubszym też u mnie występuje, w miejscach, gdzie kora przylega do ścianki i blokuje odparowanie wody do góry :wink:
Awatar użytkownika
Dufin
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4908
Od: 18 cze 2012, o 11:03
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Katowice

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

ja doradziłabym tak jak powyżej ;) U mnie też często w okresie jesienno-zimowych widać drobne krople wody na doniczce mimo, że podłoże może być już suche. Te krople mam własnie po stronie zwróconej do szyby. Kieruję się wówczas kolorem korzeni, a gdy nie jestem pewna, to wstrzymuję się jeszcze 2/3 dni i oceniam ciężkość doniczki, ewentualnie drewnianym patyczkiem badam podłoże, uważając by nie uszkodzić korzeni :) Problem nieco się rozwiązuje, kiedy po bokach doniczki zrobi się dodatkowe otwory, wówczas podłoże przesycha bardziej równomiernie i taka "rosa" rzadziej się pojawia.
Moje storczyki: cz.I, cz.II, cz.III

Pozdrawiam Ania!
Awatar użytkownika
serduszkoo85
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 6
Od: 8 paź 2013, o 18:18
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: wilgoć na doniczce a podlewanie - problem

Post »

moczę już mojego storczyka :) przeniosłam go w inne miejsce na noc i rano wilgotnego nalotu nie było. Mam nadzieję ze go nie przesuszyłam... Zauważylam ze z kilku oczek pod tymi pzrekwitłymi wyrastają mu nowe pączki - lub pędy kwiatowe - nie wiem co to będzie :) Ale mam nadzieję ze zakwitnie :))
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Przekonania stają się przeszkodą.

Post »

Od lat Tata uczył mnie, że jeśli kwiatek nie będzie regularnie podlewany, uschnie. Przez parę lat kształtowałam swoje gusta dotyczące kwiatów i padło na grubosze i storczyki.

Gdy weszłam pierwszy raz wczoraj na to forum, doznałam ;:oj szoku! Jak to? Nie podlewać od października do marca (grubosze)? Podlewać trzymając w wodzie przez 30 minut - storczyki?! Jak to w ogóle możliwe?

Ja sama podlewałam tak: i storczyki i grubosze raz na tydzień. Storczykom lałam tylko tyle, żeby broń Boże nie wyleciało na spodek, do momentu pokazania się wilgoci na ściankach doniczki. Wg informacji podanych tu jest to błędne. Tylko że...roślina ciągle kwitnie, co chyba jest oznaką jej dobrego samopoczucia. Sama już nie wiem czy coś zmieniać w tej sytuacji, czy nie. Nie umiem sobie wyobrazić trzymać storczyka 30 minut w wodzie, mam wrażenie, że całkowicie wtedy gnije.

Co do gruboszy - po pierwsze, to nie ten temat, po drugie - wiem już co mam z nimi robić.

Więc -mam obawy przed takim podlewaniem storczyków. Czy mogę kontynuować mój sposób, jeśli nie zauważam nic niepokojącego, wręcz przeciwnie?
Pozdrawiam, Gosia:)
April90
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 13
Od: 12 paź 2013, o 14:05
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Lęki?

Post »

Ja sie za bardzo na kwiatach nie znam, jestem tu nowa, ale posiadam dwa storczyki i staram sie podlewac je z rana (by do wieczora w miare obeschły i nie gniły - nizsza temperatura sprzyja gniciu gdy sa mokre), wkładajac je we wode na 1-2h. Potem po tym czasie lekko ugniatam doniczke zeby woda wyleciała (pewnie zle robie), nastepnie kłade je na jakies 15 min zeby woda z doniczki sie odsaczyła całkowicie. No i wkładam w osłonke. Podlewam w ten sposob raz na 12 dni. Tu dowiedziałam sie zeby sprawdzac korzenie, jeśli sa srebrne to podlewac, jeśli nadal zielone to poczekac 2-3 dni i dopiero podlac - będę sie do tego stosowac. Wiem, ze moja ciocia robi jeszcze inaczej. Wkłada storczyka wieczorem do wody, a dopiero rano go wyciaga, wiec topi sie ok. 12h tak... Mi sie to wydaje za długo. Osobiscie dłuzej niz 3h bym nie moczyła.
Podlewam woda z kranu, nie czekam az odstanie, ale to tez zmienie. A najlepiej to deszczowka podlewac

-- 12 paź 2013, o 21:53 --

Ja mysle, ze jezeli kwitna to sa zadowolone i ja bym nic nie zmieniała
Awatar użytkownika
Borg
200p
200p
Posty: 310
Od: 29 kwie 2013, o 11:45
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kwadrant Delta

Re: Przekonania stają się przeszkodą.

Post »

Zapewniam Cię, że moczenie przez 30-60 minut nie powoduje żadnego gnicia, robię tak od ponad roku i wszystkie ładnie rosną.
Nie jest to jedyna słuszna metoda podlewania, więc jeśli Twoja się sprawdza to nic nie musisz zmieniać.
Tutaj kluczem jest to, aby przed kolejnym moczeniem podłoże było wyschnięte, a korzenie srebrne.
Wszystko zależy od roślinki, ja na początku pierwszego storczyka podlewałem jak zwykłe kwiaty i nie wylewałem wody z osłonki. I też ładnie rósł, a jest to ponoć podstawowy błąd w pielęgnacji..
Goshia
500p
500p
Posty: 620
Od: 11 paź 2013, o 09:38
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Rybnik

Re: Przekonania stają się przeszkodą.

Post »

Może się jednak przekonam do podlewania na zasadzie wsadzania do wody na pół godziny... :wink: Czy kwiatkom to nie zaszkodzi? Aktualnie storczyk jest w momencie kwitnienia.
Pozdrawiam, Gosia:)
Bianka16
100p
100p
Posty: 194
Od: 27 wrz 2013, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: Przekonania stają się przeszkodą.

Post »

Oczywiście,że nie zaszkodzi, wszystkie moje storczyki tak kąpię. Zostawiam na godzinę (czasem dłużej) w wodzie, w tym czasie korzenie zdążą porządnie się napić, po czym wylewam wodę. Dbam o to,żeby woda nie stała w osłonkach. Nie używam pierwszych lepszych osłonek, staram się kupować takie z klinem w środku, żeby ewentualny nadmiar wody spłynął, ale korzenie wody nie dotykały, poza tym dzięki takim osłonkom lepsza jest cyrkulacja powietrza.
ODPOWIEDZ

Wróć do „ORCHIDARIUM. Storczyki”