Liście tracą turgor, są miękkie, pomarszczone

[knl111]

Ok. Póki co dostał jedną, bardzo małą dawkę.

[olcia84]

Też uważam że lepiej nie nawozić jeszcze. Pamiętaj że zdechlaki są dużo bardziej wrażliwe na wszystko. Potrzebują spokoju. Gratuluję !

[tyska3007]

Dzień dobry. Mój storczyk ma miękkie "pomarszczone" listki. Korzenie ma w dość kiepskim stanie-byl przesłany. Ma kilka korzeni powietrznych i wypuszcza nowy listek. Wczoraj go podlalam ale liście dalej są wiotkie. Dodam ze jest w przezroczystej doniczce, stoi na parapecie nad grzejnikiem ale obok postawiony jest pojemniczek z woda. Korzenie pryskam od czasu do czasu mgielka do tego przeznaczona.
Co robić?

[norbert76]

Przydałyby się zdjęcia.
Ale jeśli korzenie są w kiepskim stanie, a liście są pomarszczone więc podlewanie tradycyjną metodą nie ma sensu, bo jak widać nie spełniają swojej funkcji.

Proponowałbym wyciągnąć z doniczki i reanimować w keramzycie, poczytaj ten wątek:

viewtopic.php?f=29&t=35814

[tyska3007]

-- 14 lut 2018, o 17:34 --

Korzenie jakiś czas temu plukalam i zostawiła na kilka godzin nie schowane do doniczki. Wczesniej podlanie pomagało a wczoraj juz nie

[norbert76]

On kwitnie, czy tylko pozostał łysy pęd kwiatowy?
A jak wyglądają główne korzenie?

[tyska3007]

Łysy pęd, prawie wszystkie brązowe

[kojotziomal]

Witam,
Proszę o poradę, która dotyczy liści storczyka. Od około dwóch miesięcy liście zmieniły swój wygląd. Jak pomóc temu kwiatku ?

[norbert76]

Proponuję zacząć od lektury tego wątku do którego przeniosłem Twój post.
Zasada jest prosta, jeśli liście storczyka są pomarszczone to albo za rzadko, za krótko podlewasz albo uszkodzeniu uległy korzenie. Jeśli to drugie - trzeba wyciągnąć roślinę z doniczki - wymagane jest odcięcie pędu kwiatowego, żeby nie obciążać rośliny.
Następnym razem opisz dokładnie pielęgnację i warunki uprawy.

[knl111]

No i ostatecznie wszystko wskazuje na to, że udało się jednak uratować. Wypuścił bowiem nowy liść. Ciekawe kiedy wypuści pęd kwiatowy i zakwitnie. Obstawiam, że nie wcześniej niż wczesną jesienią.

[norbert76]

W obecnej sytuacji raczej bym nie myślał nad kwitnieniem. Im później zakwitnie tym lepiej. Do tego czasu najlepiej, żeby miał w pełni rozwinięty system korzeniowy co może trwać wiele miesięcy. Mam takie trzy reanimowane to już rok czekam na kwiaty.

[knl111]

Ale korzenie przy przesadzaniu on miał generalnie ok. Do wycięcia było może ok 10%, góra 20%. Raczej suche niż zgniłe. Tyle ich było, że trzeba było dobrze "upchać" w większą doniczkę. Zobaczymy .... Jak coś zacznie wypuszczać to dam znać.

--- 21 mar 2018, o 16:58---

Minął kolejny miesiąc i coś zaczął wypuszczać. Nawet z dwóch stron trzonu. Ciekawe czy to korzenie czy jednak pędy kwiatowe , które prognozowałem dopiero koło jesieni. Czas pokaże ....

[kasia74]

To na 100 % korzenie, ale i tak gratuluję że zaczął puszczać nowe piękne korzonki