Szkodniki na storczykach
Re: Szkodniki na storczykach
Jeśli storczyk aktualnie nie kwitnie, wyciągnęłabym go z podłoża, porządnie umyła (liście i korzenie).
Nowe podłoże (w całości zwilżone) wymieszałabym z rozkruszoną paleczką owadobójczą Provado
i posadziłabym do niego storczyka. Doniczkę też trzeba b. dokładnie umyć mydłem.
Liście spryskałabym również środkiem Provado w sprayu. Ta forma dociera do wszelkich zakamarków.
Na zdjęciach u Ciebie widać dużą inwazję intruzów.
Pozwolić im na dalsze namnażanie, to wielkie niebezpieczeństwo dla rośliny.
Środki Provado są niestety dość drogie. Sam spray kupowałam za ponad 30 zł. , ale jest skuteczny i starcza na długo.
Nowe podłoże (w całości zwilżone) wymieszałabym z rozkruszoną paleczką owadobójczą Provado
i posadziłabym do niego storczyka. Doniczkę też trzeba b. dokładnie umyć mydłem.
Liście spryskałabym również środkiem Provado w sprayu. Ta forma dociera do wszelkich zakamarków.
Na zdjęciach u Ciebie widać dużą inwazję intruzów.
Pozwolić im na dalsze namnażanie, to wielkie niebezpieczeństwo dla rośliny.
Środki Provado są niestety dość drogie. Sam spray kupowałam za ponad 30 zł. , ale jest skuteczny i starcza na długo.
Pozdrawiam, Joanna
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Uratowane storczyki Art cz.I, Ulubione storczyki Art cz.II
Ulubione storczyki Art cz.III
Re: Szkodniki na storczykach
Jak walczyć z wełnowcami? Jaki preparat polecacie?
Dzisiaj przy przeglądzie storczyków na jednym z paphiopediliów znalazłam parę tych wstrętnych potworów. Wszystkie usunełam i odseperowałam storczyka od innych.
Teraz nie wiem czy kupić jakiś środek i potraktować nim paph. i storczyki które stały najbliżej, czy obserwować i usuwać mechanicznie? Nie było ich dużo i widać, że były jeszcze młode. Na innych storczykach nie znalazłam wełnowców.
Nie chciałabym przesadzać tego paphiopedilium, bo przy tej pogodzie ciężko by to zniosło.
Dzisiaj przy przeglądzie storczyków na jednym z paphiopediliów znalazłam parę tych wstrętnych potworów. Wszystkie usunełam i odseperowałam storczyka od innych.
Teraz nie wiem czy kupić jakiś środek i potraktować nim paph. i storczyki które stały najbliżej, czy obserwować i usuwać mechanicznie? Nie było ich dużo i widać, że były jeszcze młode. Na innych storczykach nie znalazłam wełnowców.
Nie chciałabym przesadzać tego paphiopedilium, bo przy tej pogodzie ciężko by to zniosło.
Moje storczyki ------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=21813" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Storczyki cz. 2 --------> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=41733" onclick="window.open(this.href);return false;
Re: Szkodniki na storczykach
Nesuniu!
Myślę,ze zbyt często najłatwiej jest zadawać pytanie ; pomimo,że...
-w postach powyżej jest odpowiedź , sa linki. Wystarczy przeczytać raz,drugi i wiadomo....
Wełnowce są ,często omawiane na forum.
Proszę wykorzystywać taka bazę wiadomości dla swoich celów.To są opisane zmagania "na żywo " z problemami,
Zastosować trzeba śr.ochrony - Konieczne, w podłożu będą zapewne jaja i mniejsze osobniki -ilość nie taka ważna.
To pozwoli na uniknięcie przesadzania paphiopedilum.
każdy okres dla tego storczyka jest newralgiczny przy przesadzaniu z uwagi na kruchość korzeni ,a ipominąć nie można też
w jakim okresie wegetacji jest roślina.
pzdr.JOVANKA
Myślę,ze zbyt często najłatwiej jest zadawać pytanie ; pomimo,że...
-w postach powyżej jest odpowiedź , sa linki. Wystarczy przeczytać raz,drugi i wiadomo....
Wełnowce są ,często omawiane na forum.
Proszę wykorzystywać taka bazę wiadomości dla swoich celów.To są opisane zmagania "na żywo " z problemami,
Zastosować trzeba śr.ochrony - Konieczne, w podłożu będą zapewne jaja i mniejsze osobniki -ilość nie taka ważna.
To pozwoli na uniknięcie przesadzania paphiopedilum.
każdy okres dla tego storczyka jest newralgiczny przy przesadzaniu z uwagi na kruchość korzeni ,a ipominąć nie można też
w jakim okresie wegetacji jest roślina.
pzdr.JOVANKA
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Tajemniczy szkodnik
Od kilku dni widuję na moich storczykach dziwne stworzonka- mikroskopijne czarne żuczki, idealnie okrągłe- takie tyci czarne kropeczki z długimi wąsami. Średnica takiego żuczka jest mniejsza niż milimetr- wiecie może co to za robaczek, czy jest groźny dla roślin?
Chodzą dość szybko po liściach- widziałam je też w akwarium (może lubią mokry keramzyt).
Niestety zdjęć nie zrobię z oczywistych powodów- są za małe.
Chodzą dość szybko po liściach- widziałam je też w akwarium (może lubią mokry keramzyt).
Niestety zdjęć nie zrobię z oczywistych powodów- są za małe.
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Tajemniczy szkodnik
Agnieszko to roztocza . Temat przeze mnie już przerabiany. Odporne to to na trucie i w końcu dałam sobie spokój. Chodzą po roślinach w akwarium, ale nie zauważyłam, aby robiły im jakąkolwiek szkodę.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tajemniczy szkodnik
Uff uff, uuf, chociaż tyle dobrego, dzięki wielkie za uspokojenie- roztocza mam też innego rodzaju, takie większe pękate biało-kremowo- przezroczyste, też chyba szkód nie robią, u mnie łażą głównie po ścianach i ramach okiennych, czasem po doniczce przespacerują...
Ale ten keramzyt chyba jednak wyrzucę jak najszybciej z akwarium, i to chyba już jutro to zrobię, nie mam zamiaru dogadzać żadnym małym paskudom
Dzięki Lucynko!
Ale ten keramzyt chyba jednak wyrzucę jak najszybciej z akwarium, i to chyba już jutro to zrobię, nie mam zamiaru dogadzać żadnym małym paskudom
Dzięki Lucynko!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1238
- Od: 29 lis 2007, o 13:52
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: opolskie
Re: Tajemniczy szkodnik
Próbowałam w swoim wątku znaleźdź zdjęcia, ale chyba ich tam nie wstawiłam Trudno, jak wrzucisz w wyszukiwarkę hasło, to porównasz sobie, czy to jest z pewnością to, o czym napisałam. W każdym razie to małe pajęczaki, mniejsze od łepka szpilki, mogą mieć różne kolory. Szczególnie widoczne zaraz po zapaleniu światła w akwarium, jak przepięknie spacerują po roślinkach. Za jakąś większą chwilę po włączeniu światła znikają, aby ponownie wyleźdź w ciemnościach . Ok.dosyć straszenia - moje roślinki mają się zupełnie dobrze.
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tajemniczy szkodnik
Postaram się je odnaleźć, ale przyznaję, że uspokoiłaś mnie- u mnie ostatnio wysyp robactwa wszelakiego (i chorób, co pewnie jest nie bez związku), ale dotąd pokój z akwarium i maluszkami był jeszcze bezpieczny, a dziś właśnie tam znalazłam te "żuczki" i trochę spanikowałam...
Niech sobie łażą, mieszkają w doniczkach, jeśli muszą, ale wara od moich ukochanych roślinek!
Niech sobie łażą, mieszkają w doniczkach, jeśli muszą, ale wara od moich ukochanych roślinek!
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
- madzik
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1346
- Od: 27 gru 2007, o 09:12
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Opole
Re: Tajemniczy szkodnik
Agnieszko - TUTAJ bardzo ciekawa dyskusja na temat rzeczonego "zwierza".
Dodam tylko iż spacerują mi takie gromadkami po roślinach w orchidarium i akwarium (chyba odpowiada im podwyższona wilgotność), ale żadnych szkód przez nie poczynionych nie zauważyłam .
Dodam tylko iż spacerują mi takie gromadkami po roślinach w orchidarium i akwarium (chyba odpowiada im podwyższona wilgotność), ale żadnych szkód przez nie poczynionych nie zauważyłam .
- Baryczka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3109
- Od: 8 wrz 2008, o 12:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolina Baryczy
Re: Tajemniczy szkodnik
Agnieszko, u mnie w podłożu jest coś takiego:
Zdjęcie warto powiększyć.
Szkodniki znalazłam na patyczku, którym sprawdzałam wilgotność podłoża w doniczce (teraz już tego nie robię, więc nie wiem czy szkodniki nadal są). Nie zauważyłam jakichkolwiek szkód spowodowanych ich bytnością. Po prostu są
Zdjęcie warto powiększyć.
Szkodniki znalazłam na patyczku, którym sprawdzałam wilgotność podłoża w doniczce (teraz już tego nie robię, więc nie wiem czy szkodniki nadal są). Nie zauważyłam jakichkolwiek szkód spowodowanych ich bytnością. Po prostu są
* Moje miejsca na forum *
Pozdrawiam! Kamila
Pozdrawiam! Kamila
Re: Tajemniczy szkodnik
Myślę, że to Skoczogonki
Owady żyjące w podłożu wilgotnym, próchnicznym o zwięzłym składzie. Są one drobne, bezskrzydłe, białe lub szare. W nadmiarze mogą uszkadzać młode rośliny (liście) i korzenie.
Zwalczanie:
Polega na wymianie substratu i utrzymywaniu go w mniejszej wilgotności, rośliny można podlać jednym z preparatów:
* Trigard 15 WP 0,1
* Nomolt 150 S.C. 0,05
* Cascade 050 EC 0,1
Owady żyjące w podłożu wilgotnym, próchnicznym o zwięzłym składzie. Są one drobne, bezskrzydłe, białe lub szare. W nadmiarze mogą uszkadzać młode rośliny (liście) i korzenie.
Zwalczanie:
Polega na wymianie substratu i utrzymywaniu go w mniejszej wilgotności, rośliny można podlać jednym z preparatów:
* Trigard 15 WP 0,1
* Nomolt 150 S.C. 0,05
* Cascade 050 EC 0,1
- Agita
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2327
- Od: 5 lis 2008, o 15:22
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: pomorskie
Re: Tajemniczy szkodnik
Dzięki dziewczyny, coraz bardziej się uspokajam, choć rzeczywiście widzę ich ostatnio dość dużo w akwa- wcześniej nie było albo nie zauważyłam.
Madziu, poczytałam , Kamilko, to chyba to samo, u mnie też niektóre są takie jaśniejsze brązowe, inne całkiem czarne, z widocznymi wąsami.
Oby niczego nie podgryzały, tak jak mówicie Wczoraj w nocy znalazłam je np. w miejscu gdzie korzonki dotykały szyby, wciśnięte pod korzonek- nie wiem, czy tylko się tam schowały, czy jednak się pożywiały...
Nawet nie bardzo jest jak je łapać, bo u mnie w akwa ciasnota, a roślinki delikatne. Nic to, zostawiam jak jest, będę obserwować.
Jacob, to na pewno nie skoczogonki, sprawdź w google image jak one wyglądają. Skoczogonki mam od 2 lat i jakoś się dogadujemy ;)
Madziu, poczytałam , Kamilko, to chyba to samo, u mnie też niektóre są takie jaśniejsze brązowe, inne całkiem czarne, z widocznymi wąsami.
Oby niczego nie podgryzały, tak jak mówicie Wczoraj w nocy znalazłam je np. w miejscu gdzie korzonki dotykały szyby, wciśnięte pod korzonek- nie wiem, czy tylko się tam schowały, czy jednak się pożywiały...
Nawet nie bardzo jest jak je łapać, bo u mnie w akwa ciasnota, a roślinki delikatne. Nic to, zostawiam jak jest, będę obserwować.
Jacob, to na pewno nie skoczogonki, sprawdź w google image jak one wyglądają. Skoczogonki mam od 2 lat i jakoś się dogadujemy ;)
Pozdrawiam, Agnieszka
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
Storczyki cz. I ; Storczyki cz. II ; Tu inne zielone
"Nie ma jednej prawdy, jeśli rzetelnie obserwuje się człowieka" Z. Zapasiewicz
-
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 3 cze 2010, o 21:46
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: woj. wielkopolskie
Pomóżcie uratować moje storczyki!!!
Witam wszystkich miłośników storczyków a jednocześnie proszę o pomoc!!!
Mojego storczyka zaatakował jakiś szkodnik i zupełnie nie wiem co robić! Próbowałam poszukać co to może być, ale nie bardzo mogę sobie poradzić. Najgorsze, że te same objawy zaczynają się pojawiać na drugim storczyku (całe szczęście inne są odizolowane). Bardzo proszę poradźcie jak to zwalczyć!!!
Z góry dziękuję
Mirka
http://img213.imageshack.us/img213/5133 ... ki002q.jpg
Mojego storczyka zaatakował jakiś szkodnik i zupełnie nie wiem co robić! Próbowałam poszukać co to może być, ale nie bardzo mogę sobie poradzić. Najgorsze, że te same objawy zaczynają się pojawiać na drugim storczyku (całe szczęście inne są odizolowane). Bardzo proszę poradźcie jak to zwalczyć!!!
Z góry dziękuję
Mirka
http://img213.imageshack.us/img213/5133 ... ki002q.jpg