Ratowanie storczyków, reanimacja. Cz.2

[norbert76]

Niestety tutaj to tylko ratowanie w keramzycie:

viewtopic.php?f=29&t=35814

[aknolinka123456]

Czyli niestety wszystkie korzenie są do odcięcia?

[norbert76]

Nie rozumiem. Wycinasz te, które są miękkie. A jeśli są jakimś cudem jeszcze żywe, to tak czy owak są za małe żeby posadzić storczyka do kory.
Poczytaj drugi wątek, tam znajdziesz wszystkie wskazówki.

[novicius]

Dzień dobry. Proszę o diagnozę dla mojego Phalaenopsisa aphrodite (zgaduję, bo na doniczce napisane było oczywiście tylko Phalaenopsis).


Jeszcze kilka dni temu był obsypany licznymi, dużymi kwiatami. Po ostatnim moczeniu (w sobotę, ok. 30 min. - woda przegotowana, odstana, z dodatkiem 1/3 dawki nawozu; następnie zostawiony do odcieknięcia) zaczął je nagle zrzucać, następnie zauważyłam żółknące liście. Dzisiaj odkryłam wodę między liśćmi przy stożku wzrostu i biały nalot (pleśń?). Jest też odrobina mchu w doniczce. Korzenie dają chyba jednak nadzieję, dlatego proszę o podpowiedź.
1) Czy to "jedynie" zalanie czy muszę dodatkowo zastosować jakiś środek przeciwgrzybiczny?
2) Usuwać wszystkie żółte liście i stożek, jeśli ten również okaże się całkowicie zgniły?
3) Przesadzić w korę czy może czasowo w kamienie/keramzyt?

[norbert76]

Nie rozumiem, chcesz usunąć stożek wzrostu bo zgnił, to po jego usunięciu, jak storczyk ma dalej rosnąć? Stożek wzrostu to serce rośliny, w przypadku jego zgnicia następuje śmierć rośliny.
Tutaj nie ma co ratować, weszła infekcja i w konsekwencji zgnilizna. Korzenie wcale aż tak dobrze nie wyglądają, górna ich część jest również pogniła.

[novicius]

Zdaję sobie sprawę, że stożek to "serce" rośliny, jednak widziałam na forum próby ratowania roślin w podobnej sytuacji, stąd moje pytanie. Ze względu na brak doświadczenia poprosiłam o ocenę sytuacji, bo miałam wątpliwości wynikające choćby z tego jak wyglądają korzenie na wierzchu w stosunku do ich stanu wewnątrz doniczki, które jednak dawały mi nadzieję. Dziękuję za ich rozwianie.

[norbert76]

Oczywiście możesz "oskubać" storczyka z tych żółtych liści i zobaczyć jak pod nimi wygląda sytuacja. Jednak z własnego doświadczenia, jeśli storczyk zaczął momentalnie gubić liście, które jak widać są dodatkowo mokre zwłaszcza przy nasadzie, to był początek jego końca.
Stan korzeni z kolei ocenia się po wyjęciu rośliny z doniczki i sprawdzenie dolnej części trzonu.

[mikaxx]

Dzień dobry, nie wiem czy dobrze robię kąpiele mojemu storczykowi. Wkładam doniczkę do małej miseczki która jest trochę wypełniona wodą i sidzi tam 30 minut. Czytałam tu jednak na wątku że należy zanurzyć całą doniczkę... Całą tak aby cała była przykryta wodą włącznie z tą górną warstwą ? proszę o info

Czy z moim storczykiem jest coś nie taK?
https://www.fotosik.pl/zdjecie/c0faea851805eee4
https://www.fotosik.pl/zdjecie/3e31195b546644f9
On stracił kwiaty i myślałam, że umarł więc przestałam go moczyć w domu przez jakieś 3 tygodnie. Dzisiaj zaczęłam czytać na forumn i okazało się, że jednak nie umarł mimo iż stracił kwiaty ale część pedów przyschła. Jak moge mu teraz pomóc?

[norbert76]

Przede wszystkim standardowo powinnaś poczytać o warunkach uprawy i pielęgnacji po zakupie, a nie męczyć roślinę.

Tutaj jest kompendium wiedzy u uprawie falenopsisów:

http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html


Standardowo trzeba wyciągnąć z doniczki, sprawdzić stan korzeni, miękkie zgniłe odcinasz i resztę posypujesz sproszkowanym węglem.
Kupujesz nową korę śródziemnomorską i do niej sadzisz. Odcinasz ten suchy pęd kwiatowy. Stawiasz w jasnym miejscu, najlepiej na parapecie.
Resztę znajdziesz na powyższej stronie oraz w różnych wątkach w tej sekcji.

[mikaxx]

Dziękuję. Czy mogę kupić gotowe podłoże do storczyków ?

[Gandalfwhite]

Takie uniwersalne z marketów są do niczego.
Kup korę "śródziemnomorską" lub kora "sosny piniowej".

Poszukaj na allegro to znajdziesz.

[Rzemyk]

Moj storczyk ladnie dostał w tylek...nigdy nie mialem problemow z tego rodzaju roslinami...ale chyba wszystko co dobre szybko sie kończy...przesylam aktualna fotke tego co pozostalo z pytaniem czy da sie jeszcze cos z tym zrobic?? Czekam na konkrety

[norbert76]

Konkrety? Proszę bardzo, to się nadaje tylko do śmietnika, trupa nie da się wskrzesić ponownie.

Zacznij od lektury tego artykułu, jak powinno się pielęgnować falenopsisy:
http://www.orchidarium.pl/rodzaje/html/ ... opsis.html

Oraz ten wątek, w którym piszemy. Porównaj z warunkami uprawy i pielęgnacji u siebie, będziesz wiedział co robiłeś nie tak.
Tutaj masz pierwszą część wątku: viewtopic.php?f=29&t=61759