Towarzystwo dla storczyka
- AnnaL
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4499
- Od: 2 lut 2008, o 14:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podlaskie
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
Ja mam pytanie - z czego jest ta donica do storczyków Według mnie jest za wysoka i podłoże za bardzo zbite - słabo przesycha stąd kłopoty ze storczykami. Czy ta donica ma dziurki pod spodem
Początek mojej przygody.
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
Początek ... cz.II, cz. III - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.php?f=29&t=36123" onclick="window.open(this.href);return false;
Fotogaleria Garnek - moje kwitnienia i miejsca gdzie bywam ))
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
Jak rosną w ziemi, to nic dziwnego, że gniją... Phalaenopsis potrzebuje w miarę grubej, przewiewnej kory, żeby zapewnić korzeniom dostep powietrza i żeby nie zatrzymywało wody.
- Madzik_J-Ch
- 200p
- Posty: 310
- Od: 12 lip 2010, o 22:51
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Łódź
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
Witaj
Sama donica niczego sobie - nowoczesna, storczyki w niej wyglądają dostojnie i elegancko.
Tylko jest jeden zasadniczy problem - albo ładna prezentacja albo zdrowe rośliny
Podłoże wygląda nieciekawie, trochę jakby przegniłe i albo to zwykła ziemia do kwiatów. Nie wydaje mi się, aby przy takiej jego ilości i przy takiej głębokości donicy dosypanie keramzytu a nawet całkowita jego wymiana zdały egzamin. Ono może i z czasem w końcu wyschnie, ale z pewnością będzie to na tyle długo trwać, ze korzenie będą miały styczność z wilgocią za długo.
Z czasem ich korzenie mocno się rozrosną, bo będą miały gdzie, dlatego m.in. storczyki lubią ciasnotę i rzadko się je przesadza, aby "szły" w pędy a nie produkowały korzenie. Kiedy będą się rozrastać będą się ze sobą mocno plątać, co uniemożliwi ich późniejsze rozłączenie bez uszkodzenia systemu korzeniowego. A jeśli któryś z nich zacznie gnić lub chorować będzie przy okazji zarażał inne, a nie będzie go można szybko odseparować bez ingerencji w "spokój" innych, a czasem i tak może być za późno bo np choroba zostanie w podłożu.
Z tego co zauważyłam donica ma taką specjalną wkładkę. Czy nie da się tak jej ustawić (czyli troszkę wyżej wewnątrz donicy) aby można było ustawić na niej osobne doniczki? Mogłabyś wówczas każdego storczyka wsadzić w osobną doniczkę przezroczystą i poustawiać wewnątrz jeden obok drugiego, nawet ciasno, ale każdy w swojej - donica tworzyłaby wtedy taką dużą, zbiorową osłonkę. Może te wkładkę nawet czymś podeprzeć, no nie wiem, to już bardziej technicznie trzeba pomyśleć, coś pod nią podstawić, aby nie opadała). Takie rozwiązanie daje Ci pole manewru w momencie choroby któregoś ze storczyków - masz możliwość obserwacji ich korzeni, jak któryś chory to go fru z donicy gdzieś do izolatki. Poza tym możesz dzięki temu swobodnie wymieniać storczyki w donicy (i np umieszczać w niej zawsze tylko kwitnące). W momencie podlewania też nie będzie problemu - woda będzie mogła ściekać na dno przez tę wkładkę (zależy jak będziesz podlewać - jeśli przez moczenie osobno poszczególnych doniczek np w wiaderku itp. potem nie będziesz musiała trzymać ich, aby gdzieś wyciekł nadmiar wody, tylko ustawisz tak jak zwykle, a woda odpłynie na dół; jeśli bezpośrednio do każdej doniczki ze storczykiem, czyli jak zwykłe kwiatki, nadmiar zleje się na dół). Doniczka z tego co wyczytałam ma zawór, dzięki któremu można odlać nadmiar wody z dna donicy - jeśli wody będzie za dużo, wylejesz część, a część możesz zostawić i będzie parować dla podniesienia wilgotności.
Tak mój trochę długi wywód, mam nadzieję, że zrozumiały To tylko taka moja mała podpowiedź jak wykorzystać donicę i dogodzić Phalaenopsis'om, bo przecież ich dobra kondycja i zdrowie są tu sprawą nadrzędną. Ja mam małą słabość do storczyków bidulek i czasem też wymyślałam dla nich takie rzeczy, że wszyscy dookoła mnie prawie stukali się po głowach
Pozwoliłam sobie nawet zrobić dla Ciebie rysunek poglądowy, bo wiem, że jak ja czasem zaczynam coś tłumaczyć to nie wiadomo o co chodzi No może ta wkładka nie będzie aż tak wysoko wewnątrz donicy, ale tak jakoś mi wyszły nie bardzo proporcje Tylko się nie śmiejcie
Sama donica niczego sobie - nowoczesna, storczyki w niej wyglądają dostojnie i elegancko.
Tylko jest jeden zasadniczy problem - albo ładna prezentacja albo zdrowe rośliny
Podłoże wygląda nieciekawie, trochę jakby przegniłe i albo to zwykła ziemia do kwiatów. Nie wydaje mi się, aby przy takiej jego ilości i przy takiej głębokości donicy dosypanie keramzytu a nawet całkowita jego wymiana zdały egzamin. Ono może i z czasem w końcu wyschnie, ale z pewnością będzie to na tyle długo trwać, ze korzenie będą miały styczność z wilgocią za długo.
Z czasem ich korzenie mocno się rozrosną, bo będą miały gdzie, dlatego m.in. storczyki lubią ciasnotę i rzadko się je przesadza, aby "szły" w pędy a nie produkowały korzenie. Kiedy będą się rozrastać będą się ze sobą mocno plątać, co uniemożliwi ich późniejsze rozłączenie bez uszkodzenia systemu korzeniowego. A jeśli któryś z nich zacznie gnić lub chorować będzie przy okazji zarażał inne, a nie będzie go można szybko odseparować bez ingerencji w "spokój" innych, a czasem i tak może być za późno bo np choroba zostanie w podłożu.
Z tego co zauważyłam donica ma taką specjalną wkładkę. Czy nie da się tak jej ustawić (czyli troszkę wyżej wewnątrz donicy) aby można było ustawić na niej osobne doniczki? Mogłabyś wówczas każdego storczyka wsadzić w osobną doniczkę przezroczystą i poustawiać wewnątrz jeden obok drugiego, nawet ciasno, ale każdy w swojej - donica tworzyłaby wtedy taką dużą, zbiorową osłonkę. Może te wkładkę nawet czymś podeprzeć, no nie wiem, to już bardziej technicznie trzeba pomyśleć, coś pod nią podstawić, aby nie opadała). Takie rozwiązanie daje Ci pole manewru w momencie choroby któregoś ze storczyków - masz możliwość obserwacji ich korzeni, jak któryś chory to go fru z donicy gdzieś do izolatki. Poza tym możesz dzięki temu swobodnie wymieniać storczyki w donicy (i np umieszczać w niej zawsze tylko kwitnące). W momencie podlewania też nie będzie problemu - woda będzie mogła ściekać na dno przez tę wkładkę (zależy jak będziesz podlewać - jeśli przez moczenie osobno poszczególnych doniczek np w wiaderku itp. potem nie będziesz musiała trzymać ich, aby gdzieś wyciekł nadmiar wody, tylko ustawisz tak jak zwykle, a woda odpłynie na dół; jeśli bezpośrednio do każdej doniczki ze storczykiem, czyli jak zwykłe kwiatki, nadmiar zleje się na dół). Doniczka z tego co wyczytałam ma zawór, dzięki któremu można odlać nadmiar wody z dna donicy - jeśli wody będzie za dużo, wylejesz część, a część możesz zostawić i będzie parować dla podniesienia wilgotności.
Tak mój trochę długi wywód, mam nadzieję, że zrozumiały To tylko taka moja mała podpowiedź jak wykorzystać donicę i dogodzić Phalaenopsis'om, bo przecież ich dobra kondycja i zdrowie są tu sprawą nadrzędną. Ja mam małą słabość do storczyków bidulek i czasem też wymyślałam dla nich takie rzeczy, że wszyscy dookoła mnie prawie stukali się po głowach
Pozwoliłam sobie nawet zrobić dla Ciebie rysunek poglądowy, bo wiem, że jak ja czasem zaczynam coś tłumaczyć to nie wiadomo o co chodzi No może ta wkładka nie będzie aż tak wysoko wewnątrz donicy, ale tak jakoś mi wyszły nie bardzo proporcje Tylko się nie śmiejcie
Pozdrawiam:) Madzia
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Moje zielone linki. Zapraszam
Wierzę, że są kwiaty, które się rodzą ze spojrzeń ludzkich oczu (Kazimierz Przerwa-Tetmajer)
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
Już już odpowiadam:)
1) donica wykonana jest z tworzywa, wypełniająca ją ziemia to podłoże dla storczyków (hartmann i substral). Jak na moje oko to zbyt zwarte-chociażby porównując do tych, zakupowanych w kwiaciarniach.
2) Madzik, wielkie dzięki za fatygę i czytanie o tej donicy! Ona w istocie ma odpływ wody (koreczek jest wykręcany w dnie, aby umożliwic nadmiarowi wody ucieczkę)- stosuje sie to jednak w przypadku, gdy donica stoi na zewnatrz. Donica posiada jakies 10cm od dna podkładkę z perforacją, taki dziurawy spod, na ktory sypie się podłoze i w to sadzi rośliny.W praktyce wyglada to tak, ze grubosc warty podloza to jakies 35cm-40cm, wiec 3 razy wiecej niz wysokosc donicy!
Rzeczywiście rozwiążę to w ten sposób, że wyciągnę wszystkie te moje Phalki, posadzę je do przezroczystych doniczek lub plastikowych pojemników z wywierconymi dziurami (już to praktykuję i sprawdza się), bo jednak wyciaganie 12 sztuk doniczek storczyków, by je podlac, to zajecie dla cierpliwych. Przy okazji-obi/castorama takie przezroczyste donice 12-tki posiada?
Co do podlewania to praktykuję podlewanie przez kąpiel-zamaczam w wiaderku, czy po prostu zalewam w doniczce na jakiś czas Wydaje mi się, że tak jest korzystniej dla roślin- na spokojnie sobie wciągną ile chcą, a reszta ląduje w kanalizacji
W wolny weekend się za to zabiorę, na pewno będzie im lepiej
Jeszcze jedno pytanie: jaki sposób na ziemiórki jest najlepszy? Bo widziałm, że coś tam mi latało przy podłożu. Czy w takim razie tą ziemię mam wyrzucic, czy tez moge ja potraktowac chemia na robale i wykorzystac powtórnie dodajac keramzyto-styropiano-spulchniaczy?
1) donica wykonana jest z tworzywa, wypełniająca ją ziemia to podłoże dla storczyków (hartmann i substral). Jak na moje oko to zbyt zwarte-chociażby porównując do tych, zakupowanych w kwiaciarniach.
2) Madzik, wielkie dzięki za fatygę i czytanie o tej donicy! Ona w istocie ma odpływ wody (koreczek jest wykręcany w dnie, aby umożliwic nadmiarowi wody ucieczkę)- stosuje sie to jednak w przypadku, gdy donica stoi na zewnatrz. Donica posiada jakies 10cm od dna podkładkę z perforacją, taki dziurawy spod, na ktory sypie się podłoze i w to sadzi rośliny.W praktyce wyglada to tak, ze grubosc warty podloza to jakies 35cm-40cm, wiec 3 razy wiecej niz wysokosc donicy!
Rzeczywiście rozwiążę to w ten sposób, że wyciągnę wszystkie te moje Phalki, posadzę je do przezroczystych doniczek lub plastikowych pojemników z wywierconymi dziurami (już to praktykuję i sprawdza się), bo jednak wyciaganie 12 sztuk doniczek storczyków, by je podlac, to zajecie dla cierpliwych. Przy okazji-obi/castorama takie przezroczyste donice 12-tki posiada?
Co do podlewania to praktykuję podlewanie przez kąpiel-zamaczam w wiaderku, czy po prostu zalewam w doniczce na jakiś czas Wydaje mi się, że tak jest korzystniej dla roślin- na spokojnie sobie wciągną ile chcą, a reszta ląduje w kanalizacji
W wolny weekend się za to zabiorę, na pewno będzie im lepiej
Jeszcze jedno pytanie: jaki sposób na ziemiórki jest najlepszy? Bo widziałm, że coś tam mi latało przy podłożu. Czy w takim razie tą ziemię mam wyrzucic, czy tez moge ja potraktowac chemia na robale i wykorzystac powtórnie dodajac keramzyto-styropiano-spulchniaczy?
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
Podłoże z substrala jest według mnie niedobre dla Phalaenopsis, te, co miałam, były drobne i spleśniałe. Dobre jest to w przeźroczystych workach z LM, z białymi kamykami.
Ale takie kompozycje, jak robisz, są dobre tylko jakiś czas, bo rośliny raczej bardzo długo tak nie pociągną. Można ewentualnie co jakiś czas wymieniać rośliny, np. dawać do donicy te, co akurat kwitną, a niekwitnące dać na parapet, żeby żadne nie były tam zbyt długo.
Ale takie kompozycje, jak robisz, są dobre tylko jakiś czas, bo rośliny raczej bardzo długo tak nie pociągną. Można ewentualnie co jakiś czas wymieniać rośliny, np. dawać do donicy te, co akurat kwitną, a niekwitnące dać na parapet, żeby żadne nie były tam zbyt długo.
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
No nic szkoda w takim razie, że to co ładne nie zawsze roślinom służy. Zasugerowałam się zdjęciem na stronie producenta, gdzie właśnie wszystkie są posadzone w kupie (tzn. podłożu dla storczyków ;) ). Przeczucie jednak miałam dobre, że to nie jest dla nich najlepsze miejsce.. No nic, przesadzę je do pojedynczych doniczek i tak może mi się uda stworzyć im dogodne warunki rozwoju.
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
A czy te pojedyncze doniczki nie zmieszczą się do wielkiej donicy, która posłuży za osłonkę?
EDIT
przepraszam, nie doczytałam, faktycznie, te 12 to chyba za dużo do wyciągania... Ale z drugiej strony tak czy siak musisz je przenieść, żeby podlać, prawda?
EDIT
przepraszam, nie doczytałam, faktycznie, te 12 to chyba za dużo do wyciągania... Ale z drugiej strony tak czy siak musisz je przenieść, żeby podlać, prawda?
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
tak tak, one rzeczywiście zmieszczą się tam bez problemu. Mankamentem tej donicy jest to, że nie ma możliwości podlewania przez kąpiel, jedynie tradycyjna metoda lania wody na podłoże, więc kicha.Część donic tej firmy posiada wkłady wyciągane i tak też liczyłam, że tu będzie, a tu lipa.. Co do wyciągania i wkładania 12 doniczek to pewnie, że się da, tyle że żeby je jakoś bez większych kombinacji ułożyć ładnie, żeby były prosto bo doniczka lubi się przechylić tp, to już jest troszkę gorzej
No ale nic, to już ja się będę z tym gimnastykować, chciałaś babo to masz
No ale nic, to już ja się będę z tym gimnastykować, chciałaś babo to masz
- Storczykowa
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11982
- Od: 7 lut 2008, o 19:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ...
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
Czasami dla ozdoby sadzą tak storczyki, ale dla roślin to nie jest za dobre. przez jakiś czas ładnie wyglądają, ale potem zaczynają się problemy, bo do kazdej rośliny nalezy podchodzić indywidualnie, każda ma nieco inne potrzeby... Jak są wszystkie wsadzone w jedno naczynie, to ciężko je podlewać, łatwiej o przelanie... Lepsze byłoby wstawianie storczyków do donicy każdego osobno, tzn. każdy ma swoją doniczkę z podłożem i tylko stoją koło siebie, a co jakiś czas je zmieniać, np. wstawiać do donicy tylko te, co akurat kwitną, ale i tak dla storczyków najlepsze jest normalne stanowisko na parapecie, bez udziwnień.agrawes pisze:No nic szkoda w takim razie, że to co ładne nie zawsze roślinom służy. Zasugerowałam się zdjęciem na stronie producenta, gdzie właśnie wszystkie są posadzone w kupie (tzn. podłożu dla storczyków ;) ). Przeczucie jednak miałam dobre, że to nie jest dla nich najlepsze miejsce.. No nic, przesadzę je do pojedynczych doniczek i tak może mi się uda stworzyć im dogodne warunki rozwoju.
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
tak, to fakt, że najlepiej im jest na parapecie, ale niestety gdy ma się duże chęci na storczyki, to zawsze będzie za mało miejsca na parapetach Zrobię z nimi porządek-oddzielę do osobnych doniczek i najwyzej troszkę sie pogimnastykuję przy przenoszeniu do podlewania. Są tego warte
Re: Zbiorowa donica do storczyków-zda egzamin?
agrawes,
Niestety, nic na siłę i wbrew naturze nie uda się zrobić. Zbyt duże ryzyko dla roślin .
Jakimi są w naturze, wiemy.To epifity, które żyją na drzewach... przeważnie. Stąd wynikają szczególne wymagania do uprawy.
Naruszenie tych zasad lub wręcz ich zaprzeczenie jest równoznaczne z porażką a na pewno z ryzykiem przedsięwzięcia.
Pomysł na zbiorowe ekspozycje jest zawsze stosowany krótkotrwale : dla celów wystaw, dla szczególnego wyeksponowania w mieszkaniu grupy aktualnie kwitnących i dla innych instalacji przestrzennych wg doraźnych potrzeb /TV,teatr,widowiska/
Zasadniczy cykl życia przechodzą poza pojemnikami zbiorowymi w normalnych warunkach uprawy..
Również szkło nie jest najbardziej właściwym lokum do ich reanimacji, gdy nie ma praktyki na zdrowych.
Proszę poczytać nasze tematy.Uprawa w szkle,reanimacja przed podjęciem decyzji.
Niestety, nic na siłę i wbrew naturze nie uda się zrobić. Zbyt duże ryzyko dla roślin .
Jakimi są w naturze, wiemy.To epifity, które żyją na drzewach... przeważnie. Stąd wynikają szczególne wymagania do uprawy.
Naruszenie tych zasad lub wręcz ich zaprzeczenie jest równoznaczne z porażką a na pewno z ryzykiem przedsięwzięcia.
Pomysł na zbiorowe ekspozycje jest zawsze stosowany krótkotrwale : dla celów wystaw, dla szczególnego wyeksponowania w mieszkaniu grupy aktualnie kwitnących i dla innych instalacji przestrzennych wg doraźnych potrzeb /TV,teatr,widowiska/
Zasadniczy cykl życia przechodzą poza pojemnikami zbiorowymi w normalnych warunkach uprawy..
Również szkło nie jest najbardziej właściwym lokum do ich reanimacji, gdy nie ma praktyki na zdrowych.
Proszę poczytać nasze tematy.Uprawa w szkle,reanimacja przed podjęciem decyzji.
Problem z prezentem
Witam
Ostatnio jako prezent ślubny dostało mi się storczyka w zasadzie trzy sztuki w jednej doniczce w kolorowych kamieniach w szklanej donicy i mam problem dostałem instrukcje by podlewać ową donice 60 ml dwa razy w miesiącu ale liście stają się strasznie pomarszczone i nie wiem co jest tego powodem . A drugiego dostałem od znajomego ma gładkie ładne liście ale strasznie opadają, nie wiem czy to wina ich masy tych liści czy może moja wina
Ostatnio jako prezent ślubny dostało mi się storczyka w zasadzie trzy sztuki w jednej doniczce w kolorowych kamieniach w szklanej donicy i mam problem dostałem instrukcje by podlewać ową donice 60 ml dwa razy w miesiącu ale liście stają się strasznie pomarszczone i nie wiem co jest tego powodem . A drugiego dostałem od znajomego ma gładkie ładne liście ale strasznie opadają, nie wiem czy to wina ich masy tych liści czy może moja wina
- Damiano12318
- 200p
- Posty: 317
- Od: 26 lip 2011, o 21:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Dolny Śląsk, Zgorzelec, Siekierczyn
Re: Problem z prezentm
Te kamienie ozdobne w osłonce to Twoja zbrodnia??? Storczyki potrzebują podłoża przepuszczalnego takiego w jakim były zakupione czyli kora!. A ten w drugiej osłonce 60 ml to na pewno za mało. Ja swoje storczyki podlewam przez namaczanie tzn. stawiam go w osłonce zalewam go do pełna i po 10 minutach wylewam a storczykowi daje osiąknąć taki proces powtarzam co 7-10 dni. A rosną jak szalone.