Phalaenopsis Hybrydy - spostrzeżenia
Phalaenopsis Hybrydy - spostrzeżenia
hej kochani!
Moje kilkuletnie zaledwie doświadczenie w uprawie Phalaenopsis i spostrzeżenia/wnioski które mam odnośnie poszczególnych hybryd, a przede wszystkim wszelakie "przejścia" które miałam do tej pory, zainspirowały mnie do stworzenia tego wątku. Myślę że każdy z nas hodowców zastanawiał się kiedyś nad kupnem jakiejś hybrydy, która nam się bardzo podobała a po zakupie przyszło rozczarowanie.. Albo na odwrót - miła niespodzianka Chciałabym abyśmy w tym wątku dzielili się spostrzeżeniami odnośnie poszczególnych hybryd. Jakie mają cechy jeśli chodzi o kwitnienie, co je odróżnia od innych? Na pewno macie w swojej kolekcji takie egzemplarze, które mają swoje cechy szczególne. Bardzo proszę abyśmy dzielili się spostrzeżeniami z powtarzających się, a nie jednorazowych sytuacji. Coś co zauważyliście przez kilka lat posiadania danej sztuki.
Zacznę od jednej ze swoich ulubionych hybryd (na podstawie 4 lat pielęgnacji):
Phalaenopsis Rose Manhattan
Zalety:
- często kwitnie
- długo utrzymuje kwiaty
- chętnie rozgałęzia pędy
Wady:
- oporna na tworzenie korzeni
- wymaga dość częstego podlewania
- ma tendencję do wypuszczania pędu kwiatowego i wstrzymywania go przy samym trzonie. Taki pęd zatrzymuje wzrost i nigdy nie kwitnie.
Jestem ciekawa waszych spostrzeżeń!
Moje kilkuletnie zaledwie doświadczenie w uprawie Phalaenopsis i spostrzeżenia/wnioski które mam odnośnie poszczególnych hybryd, a przede wszystkim wszelakie "przejścia" które miałam do tej pory, zainspirowały mnie do stworzenia tego wątku. Myślę że każdy z nas hodowców zastanawiał się kiedyś nad kupnem jakiejś hybrydy, która nam się bardzo podobała a po zakupie przyszło rozczarowanie.. Albo na odwrót - miła niespodzianka Chciałabym abyśmy w tym wątku dzielili się spostrzeżeniami odnośnie poszczególnych hybryd. Jakie mają cechy jeśli chodzi o kwitnienie, co je odróżnia od innych? Na pewno macie w swojej kolekcji takie egzemplarze, które mają swoje cechy szczególne. Bardzo proszę abyśmy dzielili się spostrzeżeniami z powtarzających się, a nie jednorazowych sytuacji. Coś co zauważyliście przez kilka lat posiadania danej sztuki.
Zacznę od jednej ze swoich ulubionych hybryd (na podstawie 4 lat pielęgnacji):
Phalaenopsis Rose Manhattan
Zalety:
- często kwitnie
- długo utrzymuje kwiaty
- chętnie rozgałęzia pędy
Wady:
- oporna na tworzenie korzeni
- wymaga dość częstego podlewania
- ma tendencję do wypuszczania pędu kwiatowego i wstrzymywania go przy samym trzonie. Taki pęd zatrzymuje wzrost i nigdy nie kwitnie.
Jestem ciekawa waszych spostrzeżeń!
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Będę pierwszy, który odpowie i podzieli się swoimi spostrzeżeniami.
Myślę, że należy wpierw poruszyć parę kwestii, które nasunęły mi się podczas mojej uprawy typowych hybryd, a i z tym co przeczytałem u innych czy to tutaj, czy indziej w necie.
Przede wszystkim każda hybryda będzie inaczej się zachowywać, w zależności od warunków uprawy jakie im możemy zapewnić. Jeśli już porównywać hybrydy, jak chcesz to zrobić to należy każdej hybrydzie zapewnić takie same warunki: natężenie światła (również należy uwzględnić sztuczne doświetlanie - niektórzy stosują je w okresie jesienno-zimowym), wilgotność powietrza, podobne podlewanie, temperatura itd. Jeśli każdy z nas ma inne warunki uprawy, inne warunki pielęgnacji to uzyskane dane mogą być różne u każdego z nas.
Druga sprawa, egzemplarz egzemplarzowi nierówny, jedne będą lepiej kwitnąć inne słabiej. Tutaj też istotny jest wiek oraz pochodzenie. Niektóre hybrydy są produkowane przez jednego producenta, ale są też takie które są przez wielu. Wydaje mi się, że roślina pozyskana od innego producenta nawet zachowując cechy genetyczne wspólne dla jednej konkretnej hybrydy, pod niektórymi może się różnić w zależności od źródła.
Tym samym dochodząc do wad i zalet danej hybrydy może okazać się, że wyniki będą rozbieżne, bo u jednej osoby będzie np. więcej zalet, a u drugiej więcej wad. I tu dochodzimy do tego od czego zacząłem, do różnych warunków uprawy i pielęgnacji. Mam obawy, czy zbieranie informacji w takiej postaci będzie miarodajne.
Jeśli miałbym coś zasugerować to warto przynajmniej dodatkowo zbierać indywidualne informacje o warunkach danej uprawy: stanowisko, światło, temperatura, wilgotność powietrza. Przynajmniej będzie jakieś porównanie.
Myślę, że należy wpierw poruszyć parę kwestii, które nasunęły mi się podczas mojej uprawy typowych hybryd, a i z tym co przeczytałem u innych czy to tutaj, czy indziej w necie.
Przede wszystkim każda hybryda będzie inaczej się zachowywać, w zależności od warunków uprawy jakie im możemy zapewnić. Jeśli już porównywać hybrydy, jak chcesz to zrobić to należy każdej hybrydzie zapewnić takie same warunki: natężenie światła (również należy uwzględnić sztuczne doświetlanie - niektórzy stosują je w okresie jesienno-zimowym), wilgotność powietrza, podobne podlewanie, temperatura itd. Jeśli każdy z nas ma inne warunki uprawy, inne warunki pielęgnacji to uzyskane dane mogą być różne u każdego z nas.
Druga sprawa, egzemplarz egzemplarzowi nierówny, jedne będą lepiej kwitnąć inne słabiej. Tutaj też istotny jest wiek oraz pochodzenie. Niektóre hybrydy są produkowane przez jednego producenta, ale są też takie które są przez wielu. Wydaje mi się, że roślina pozyskana od innego producenta nawet zachowując cechy genetyczne wspólne dla jednej konkretnej hybrydy, pod niektórymi może się różnić w zależności od źródła.
Tym samym dochodząc do wad i zalet danej hybrydy może okazać się, że wyniki będą rozbieżne, bo u jednej osoby będzie np. więcej zalet, a u drugiej więcej wad. I tu dochodzimy do tego od czego zacząłem, do różnych warunków uprawy i pielęgnacji. Mam obawy, czy zbieranie informacji w takiej postaci będzie miarodajne.
Jeśli miałbym coś zasugerować to warto przynajmniej dodatkowo zbierać indywidualne informacje o warunkach danej uprawy: stanowisko, światło, temperatura, wilgotność powietrza. Przynajmniej będzie jakieś porównanie.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Wszystko prawda zupełnie zapomniałam o tym wspomnieć. Zgadzam się całkowicie z tym co napisałeś. Nie traktujmy tego wątku jak wyrocznie. Bo przecież nawet w postach o pielęgnacji się ze sobą spieramy w oparciu o nasze doświadczenia. Każdy ma inne warunki w domu, inny sposób pielęgnacji itd. Wiek rośliny ma również znaczący wpływ. Natomiast ja często obserwując swoje hybrydy podpytuje innych forumowiczów o to jak się u nich zachowują i nierzadko obserwacje mają podobne. Pamiętajmy też że nasze spostrzeżenia mamy w oparciu o porównanie z resztą naszej kolekcji. Więc muszą to być jakieś cechy szczególne.
Podsumowując : Wątek traktujemy z przymrużeniem oka
Ponieważ nie mogę edytować już postu na górze dodam tutaj..
Mój sposób pielęgnacji:
- okna południowo-zachodnie, poddaszowe
- salon z aneksem więc wilgotność zmienna 40-80%
- temperatury 18-25 (w upaly wiadomo że więcej)
- nawożenie od dwóch lat nawozami PP.
- mam tendencję do przesuszania storczyków
Podsumowując : Wątek traktujemy z przymrużeniem oka
Ponieważ nie mogę edytować już postu na górze dodam tutaj..
Mój sposób pielęgnacji:
- okna południowo-zachodnie, poddaszowe
- salon z aneksem więc wilgotność zmienna 40-80%
- temperatury 18-25 (w upaly wiadomo że więcej)
- nawożenie od dwóch lat nawozami PP.
- mam tendencję do przesuszania storczyków
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
W taki razie teraz ja. Mam spostrzeżenia odnośnie dwóch Phalaenopsisów.
Na pierwszy ogień już wcześniej omawiany Phalaenopsis Manhattan.
Warunki uprawy
- zmienne okno raz południowe, raz wschodnio-poludniowe.
- nawozy PP
- temperatury lekkie wahania noc i dzień 19-23 stopnie
- wilgotności stała ok 50%
Oceniam Manhattan jako storczyka o dużym zapotrzebowaniu na wodę. Świetnie czuje się hydroponice. Kwiaty utrzymuje bardzo długo. Jednak pęd i pąki równie długo się kształtują. Korzenie odporne we wzroście. Poprawa tego stanu po przesadzeniu do hydro. Często kwitnie nawet mimo kiepskiego swojego stanu fizycznego.
Na pierwszy ogień już wcześniej omawiany Phalaenopsis Manhattan.
Warunki uprawy
- zmienne okno raz południowe, raz wschodnio-poludniowe.
- nawozy PP
- temperatury lekkie wahania noc i dzień 19-23 stopnie
- wilgotności stała ok 50%
Oceniam Manhattan jako storczyka o dużym zapotrzebowaniu na wodę. Świetnie czuje się hydroponice. Kwiaty utrzymuje bardzo długo. Jednak pęd i pąki równie długo się kształtują. Korzenie odporne we wzroście. Poprawa tego stanu po przesadzeniu do hydro. Często kwitnie nawet mimo kiepskiego swojego stanu fizycznego.
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Teraz mój drugi Phalaenopsis typ Black Swan.
Warunki uprawy okno zachodnie, nawozy PP.
Wspaniała hybryda. Kwitnie bez ustanie od blisko 2 lat. Pędy mocne, grube. Kwiaty mięsie, długo się utrzymujące. Nie zalecam obcinanie pędów. Storczyk sam to wspaniale reguluje. Najczęstszy schemat pęd > przedłużenie pędu > odbicie z oczek > nowy pęd. Tym samym po 2 latach teraz będę mieć kwitnienie 20 kwiatów jednocześnie - odbicie z 4 oczek na starych pędach +nowy pęd.
Szczerze polecam tą hybryde
Warunki uprawy okno zachodnie, nawozy PP.
Wspaniała hybryda. Kwitnie bez ustanie od blisko 2 lat. Pędy mocne, grube. Kwiaty mięsie, długo się utrzymujące. Nie zalecam obcinanie pędów. Storczyk sam to wspaniale reguluje. Najczęstszy schemat pęd > przedłużenie pędu > odbicie z oczek > nowy pęd. Tym samym po 2 latach teraz będę mieć kwitnienie 20 kwiatów jednocześnie - odbicie z 4 oczek na starych pędach +nowy pęd.
Szczerze polecam tą hybryde
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
norbert76 mam do Ciebie (i ew. do innych właścicieli) pytanie - w tym wątku napisałeś, że masz dwa w jednej doniczce. viewtopic.php?p=5928656#p5928656 Jak Ci się sprawują? Masz je do dzisiaj?
Posadziłam ok pół roku temu dwa w jednej doniczce, więc chciałam dopytać czy są jakieś problemy.
To moje, bardzo wysokie multiflory, prawie 70cm, kolor też mocno przekłamany na zdjęciu. Rosną dobrze, powypuszczały pędy kwiatowe
Posadziłam ok pół roku temu dwa w jednej doniczce, więc chciałam dopytać czy są jakieś problemy.
To moje, bardzo wysokie multiflory, prawie 70cm, kolor też mocno przekłamany na zdjęciu. Rosną dobrze, powypuszczały pędy kwiatowe
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Może być to ok.
Nie widać dobre na foto, ale czy nie są za głęboko posadzone?
Nie widać dobre na foto, ale czy nie są za głęboko posadzone?
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18664
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Mam dwie doniczki w których rosną po dwa falenopsisy i jedną gdzie rosną nawet 3 mniejsze. Nie zauważyłem negatywnych reakcji.
Oczywiście zawsze istnieje ryzyko, że może trafić się silniejszy egzemplarz, który może zagłuszyć słabszego.
Oczywiście zawsze istnieje ryzyko, że może trafić się silniejszy egzemplarz, który może zagłuszyć słabszego.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Ciut za głęboko bo widać że dużo trzonu jest w podłożu bo pędy wychodzą z podłoża.
Możesz zebrać troche podłoża z wierzchu i będzie ok
Możesz zebrać troche podłoża z wierzchu i będzie ok
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Niezmordowany jest ten jeden 'od pary' z posadzonych w jednej doniczce. Żółty przekwitł, ale ma pąki, a ten dalej kwitnie. Kolor znowu jest przekłamany, to bardziej magenta z żółtawym środkiem
I lidlowski Yu Pin Lady 'Magic Art' , po ok 4 miesiącach u mnie, nadal jest piękny
Mam wyłącznie hybrydy Phalaenopsis, w tym roku pięknie kwitną i wyjątkowo długo, multiflory ciagle wypuszczają nowe pędziki, a starsze pędy w zasadzie nie usychją. Chyba dlatego tak je lubię. Zauważyłam, że jak już jest pęd kwiatowy z dobrze wykształconymi pąkami albo już rozwijają się kwiaty, to potrzebują więcej wody.
Kiedyś zdarzyło mi się, że kwiaty na pędzie z dnia na dzień zaczęły smętnie zwisać. Zalanie nie wchodziło w grę. Intensywnie zraszałam pęd z kwiatami i nawadniałam korzenie i ożyły wszystkie kwiaty. Pełny sukces był właściwie dopiero po tygodniu, co dla mnie jest ewenementem, bo sądziłam, że część kwiatów uschnie.
I lidlowski Yu Pin Lady 'Magic Art' , po ok 4 miesiącach u mnie, nadal jest piękny
Mam wyłącznie hybrydy Phalaenopsis, w tym roku pięknie kwitną i wyjątkowo długo, multiflory ciagle wypuszczają nowe pędziki, a starsze pędy w zasadzie nie usychją. Chyba dlatego tak je lubię. Zauważyłam, że jak już jest pęd kwiatowy z dobrze wykształconymi pąkami albo już rozwijają się kwiaty, to potrzebują więcej wody.
Kiedyś zdarzyło mi się, że kwiaty na pędzie z dnia na dzień zaczęły smętnie zwisać. Zalanie nie wchodziło w grę. Intensywnie zraszałam pęd z kwiatami i nawadniałam korzenie i ożyły wszystkie kwiaty. Pełny sukces był właściwie dopiero po tygodniu, co dla mnie jest ewenementem, bo sądziłam, że część kwiatów uschnie.
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Przepiękne hybrydy dzisiaj widziałam w biedrze...w tym o kosmicznie dużych śnieżnobiałych kwiatach. Ale zdecydowałam się na hybrydę w stylu Baldan's Kaleidoscope 'Golden Treasure' albo 'Elegant Karin Aloha' - żółty rewers, przód jaskrawy bordowy i 'wściekła' magenta na tle ciepłej żółci. Storczyk wielki, od dna doniczki do końca pędu jakieś 80 cm, liście potężne 20-25 cm, kwiaty duże, w najszerszym miejsco ok 11-12cm. Korzenie w doskonałym stanie, zdjęcia hmmm takie sobie, nie oddają koloru
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hybrydy Phalaenopsis - spostrzeżenia
Dodam od siebie bo mam takiego, że kwiaty bardzo żywotne długo utrzymują się na roślinie.
Grzegorz