Dendrobium hybrydy - warunki uprawy
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Matko, dlaczego one rosną w ziemi Jak korzenie mogą w czymś takim oddychać?
Powinny rosnąć w podłożu storczykowym... Przesadź je koniecznie i namocz korzenie po wyciągnięciu ze starego podłoża.
Powinny rosnąć w podłożu storczykowym... Przesadź je koniecznie i namocz korzenie po wyciągnięciu ze starego podłoża.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Norbert, może źle się wyraziłam. Oczywiście to podłoże storczykowe (sklepowe), tylko na wierzchu tak źle wygląda. Spryskałam trochę wierzchnią warstwę i wygląda dużo lepiej.
Pozdrawiam:)
- zabkamarta
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2062
- Od: 1 maja 2017, o 18:41
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław okolice
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Możesz już powoli wznawiać podlewanie.
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Wygląda jak ziemia, ale ok.Ekspresja pisze:Norbert, może źle się wyraziłam. Oczywiście to podłoże storczykowe (sklepowe), tylko na wierzchu tak źle wygląda. Spryskałam trochę wierzchnią warstwę i wygląda dużo lepiej.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Ratunku
Dziś zabrałam z zimowania Dendrobium, aby troszeczkę podlać i przenieść w cieplejsze miejsce i moim oczom ukazało się zjawisko nie do zaakceptowania. Może od początku. Roślina stoi w osłonce, gdzie na dnie keramzyt zalany jest wodą. Jeszcze tydzień temu wyjmowałam doniczkę, aby sprawdzić, czy woda nie wyparowała. Nic nie wskazywało na tragedię....woda była. Dziś, kiedy podniosłam doniczkę, w wodzie na keramzycie ujrzałam tysiące białych robaczków, o mało nie dostałam zawału. Ręce mi opadły i nie wiem co mam robić. Przelałam maleńką ilością wody i wypłynął jeden robak...teraz już z doniczki nie wyjdą, bo mają wilgotność.
Moje pytanie brzmi: czy w takim stanie bliskim kwitnieniu, mogę go przesadzić. Jak muszę, to czy jest szansa wypłukania na tyle korzeni, żeby żaden szkodnik nie został.
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
Dziś zabrałam z zimowania Dendrobium, aby troszeczkę podlać i przenieść w cieplejsze miejsce i moim oczom ukazało się zjawisko nie do zaakceptowania. Może od początku. Roślina stoi w osłonce, gdzie na dnie keramzyt zalany jest wodą. Jeszcze tydzień temu wyjmowałam doniczkę, aby sprawdzić, czy woda nie wyparowała. Nic nie wskazywało na tragedię....woda była. Dziś, kiedy podniosłam doniczkę, w wodzie na keramzycie ujrzałam tysiące białych robaczków, o mało nie dostałam zawału. Ręce mi opadły i nie wiem co mam robić. Przelałam maleńką ilością wody i wypłynął jeden robak...teraz już z doniczki nie wyjdą, bo mają wilgotność.
Moje pytanie brzmi: czy w takim stanie bliskim kwitnieniu, mogę go przesadzić. Jak muszę, to czy jest szansa wypłukania na tyle korzeni, żeby żaden szkodnik nie został.
Czekam z niecierpliwością na odpowiedź.
Pozdrawiam:)
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Te robaczki nie są groźne, pojawiają się tam gdzie jest stała wilgotność. Osobiście zdarzało mi się znaleźć na podstawkach, kiedy obficiej podlewałem, nic z nimi nie robiłem specjalnego oprócz zmycia z podstawki pod bieżącą wodą.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Uspokoiłeś mnie, robaczki zmyłam i jak na razie nowych nie widać. Martwi mnie jednak żółknięcie liści na młodych pseudobulwach. Od dołu już są łyse, tylko sterczą wypustki kwiatowe....czyżbym za późno zabrała w zimowania i z braku wody wyschły
Pozdrawiam:)
- Gandalfwhite
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 546
- Od: 18 lis 2018, o 08:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
Witaj.
Wklej zdjęcia jak się całkowicie kwiaty rozwiną.
Zapowiada się ładne kwitnienie. Gratulacje.
Wklej zdjęcia jak się całkowicie kwiaty rozwiną.
Zapowiada się ładne kwitnienie. Gratulacje.
Grzegorz
- kinia34
- 200p
- Posty: 341
- Od: 17 wrz 2016, o 15:02
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Gdańsk,Pruszcz ,okolice
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
i rozwinęły się .Mam pytania:
-czy jeżeli Dendrobium kwitnie w grudniu zmienia się czas wystawienia go na dwór w cieplejsze dni?
-czy wynikiem tego, że zakwitło teraz jest to ,że tak jakby przestawiłam okres suszy?
- Czy nie ''rozregulowałam,, swojego storczyka?
-To naturalne, że kwitnie zimą?
Wyglądało to tak, ze wyjechałam na wakacje i nie był wtedy podlewany, było to w sierpniu . Natomiast książkowo to od września do października ma okres spoczynku. Co o tym wszystkim sądzicie?
-czy jeżeli Dendrobium kwitnie w grudniu zmienia się czas wystawienia go na dwór w cieplejsze dni?
-czy wynikiem tego, że zakwitło teraz jest to ,że tak jakby przestawiłam okres suszy?
- Czy nie ''rozregulowałam,, swojego storczyka?
-To naturalne, że kwitnie zimą?
Wyglądało to tak, ze wyjechałam na wakacje i nie był wtedy podlewany, było to w sierpniu . Natomiast książkowo to od września do października ma okres spoczynku. Co o tym wszystkim sądzicie?
Kinia34
- norbert76
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 18663
- Od: 15 paź 2011, o 14:36
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jelenia Góra
Re: Hybrydy dendrobium nobile - warunki uprawy
1. Nie ma wpływu.
2. Nie ma znaczenia, zakwitło o czym pisałem przede wszystkim z tego powodu, że dojrzało psb które może dojrzeć po około 1,5 roku, więc pora na zakwitnięcie może być różna.
3. Nie.
4. Patrz pkt. 2.
Nie patrz tak bardzo na to co piszą w książkach, naucz się obserwować roślinę. Swoje dendrobia np. ostatni raz podlałem w październiku, potem gdzieś z trzy tygodnie suszy i teraz jedno zakwitło na psb, właśnie po upływie około 1,5 roku.
2. Nie ma znaczenia, zakwitło o czym pisałem przede wszystkim z tego powodu, że dojrzało psb które może dojrzeć po około 1,5 roku, więc pora na zakwitnięcie może być różna.
3. Nie.
4. Patrz pkt. 2.
Nie patrz tak bardzo na to co piszą w książkach, naucz się obserwować roślinę. Swoje dendrobia np. ostatni raz podlałem w październiku, potem gdzieś z trzy tygodnie suszy i teraz jedno zakwitło na psb, właśnie po upływie około 1,5 roku.
"Głową muru nie przebijesz, ale jeśli zawiodły inne metody należy spróbować i tej." - Józef Piłsudski
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta
Dżungla w bloku
Storczykowo u Norberta