Oczko Jacka

[Pulpa222]

Zapomniałam, że to świętokrzyskie. Tylko, że to trzeba przerzucić przez ręce, a lekkie nie jest .
Podziwiam nawał pracy i samozaparcia.
Co do roślinności, to za jakiś rok trzeba zacząć przerywać, bo szybko zrobi się zarośnięte bagno - tak raz mi się zrobiło. Nigdy nie miałam tak dużego jak Twoje, ale sukcesywnie przez lata - miałam trzy. Każde następne było lepiej zagospodarowane i obecnego już nie czyszczę, a ma 15 lat. W Twoim ostatanim (nie wiadomo ), widać jak na dłoni, poszczególne półki i sporą strefę przybrzeżną . Na głębokości środkowego dołka też nie oszczędzaj, bo warstwa lodu nieraz jest spora, a rybki muszą mieć tlen.
Reasumując: piękne .

[beatazg]

Uwielbiam kamienie,pięknie to zrobiłeś . Z 4 karpi koi z jednej odmiany , kupionych 2 lata temu właśnie tam gdzie Ty mam jednego maluszka . Najpierw myślałam ,że to karaś , chociaż kolory były Shusui , ale myślałam,że to niemożliwe , bo dopiero były kupione . Teraz widać już wąsiki , chociaż to jeszcze nie 100 % tylko 90 . A ostatnio za 4 zł kupiłam karasia a okazało się ,że to karp.
Beata

[Bizu]

Jeżu... ile to pracy. Jestem pełna podziwu! Niesamowite.
Swoją drogą nie wiedziałam, że trzeba mieć pozwolenie na budowę oczka u siebie w ogródku... pffff żałosne...

To straszne co stało się z Twoim poprzednim psem! Zostawiłeś tak to? Ja bym nie odpuściła.
Pokaż zdjęcie tego malucha jak teraz wygląda

P.S
A z bocianów i innych lokatorów ja bym się cieszyła. Lepiej kupić zwykłe rybki według mnie, nie stresować się wówczas, że coś im się stanie, lecz cieszyć się obserwacją tej bardziej dzikiej przyrody, typu lęgi kaczek, bociany itd. Poza tym bociany to najskuteczniejsi deratyzatorzy z możliwych.

[beatazg]

Bocian teraz przylatuje ,ale ryb nie je tylko chodzi po łące i zbiera robale .Do póki się nie ma z nim do czynienia wszystko ok . Dzika przyroda , ale nie koło domu . Sarny i łanie od lat wyżerają mi maliny, róże , warzywa czy jabłonki .Lisy załatwiają się koło domu ,ptaszyska zjadają aronię i jeszcze s. na fioletowo po wszystkim , przesada .A zygzakowatej nikt nie lubi chociaż jest pod ochroną a ja już 2 uratowałam przed moim kotem i krecika uratowałam .
Beata

Jacku , przepraszam ,że tak sobie pozwalam u Ciebie

[szkodnikk]

Po "wywczasach w Copot" czas do roboty.
Folia sklejona i woda wlana. Teraz pora zabrać się za zbieranie i układanie kamieni. A potem obsada roślin.




Strumyk cały czas płynie.



A strażnik pilnuje dobytku i porządku, bo jak coś leży w jego zasięgu nie sprzątnięte to "szukaj wiatru w polu".

[Rewi]

Teraz w tym dobudowanym zbiorniku lilie dużo lilii Piękne kolorowe, dałoby fajny efekt

[Pulpa222]

Przypomniałam sobie o Twoim oczku, jak w swoim sadziłam pontederię cordata. Akurat się wstrzeliłam, że masz już wodę. Zazdroszczę strumyka, bo u siebie też próbowałam, ale 'umiejętności' budowlane mi nie pozwoliły . Super to wygląda, teraz rośliny i faktycznie - kamienie.
Jednak, jak jest przestrzeń, to można poszaleć . Gratulacje za pomysł i wykonanie .

[szkodnikk]

Kamienie poukładane. Teraz pora wyruszyć na bagna po rośliny.



W starej części lilie w rozkwicie.

Colorado.


Texas Dawn


Nasza krajowa

[beatazg]

Powiem tylko , wspaniale to wygląda
Beata

[szkodnikk]

Pierwszy śnieg tej jesieni.

[KarolinaKa]

Ojej czyli faktycznie spadł już śnieg! piękne zdjęcia pięknego oczka

[magda1975]

Czyli nieubłaganie idzie zima!A fotka przyjemna.

[Pulpa222]

Fakt, Madziu, fotka przyjemna, ale wolałabym tamte zdjęcia jednak.
Jedno muszę przyznać, że zrobione to wszystko z rozmachem i jest pięknie .
Szkoda, że tak rzadko coś pokazujesz .