Oczko Jacka
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
Piotrek , nie jestem bogaczką ,żeby karmić bociany rybami za 30 zł , mogę im nawet coś kupić , a nie karp koi na 30 cm Na pewno nie dałabym 1500 zł za rybę , karpie koi szybko rosną , w ciągu dwóch lat urosły 2 razy tyle a może i ponad , jedną rybkę mam mutanta , urodziła się z ogonem jak u delfina , też by jej było szkoda .Bociek na szczęście dzisiaj nie przyleciał a gniazdo ma około kilometra ode mnie .Bałam się ,że może swoim dziobem przedziurawił folię w oczku ,ale chyba nie .
Beata
Jacku , nie obrazisz się ,że ja tu u Ciebie tak się rozpisuję o tym kormoranie w piórkach bociana .
Beata
Jacku , nie obrazisz się ,że ja tu u Ciebie tak się rozpisuję o tym kormoranie w piórkach bociana .
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Rozumiem Piotrze, że pozwalasz żyć wszelkiemu robactwu typu mszyce, gąsienice, które żerują na twoich roślinach?
Te kaczki chyba nie zjedzą ryb za 1500 zeta, ale może przyjdzie wydra i pozamiata w jeden wieczór. Nie po to dbamy w ten czy inny sposób o nasze ogrody, żeby ten czy inny szkodnik to niweczył. Nie po to kupuję ryby żeby nimi karmić bociany, wydry czy koty tylko żeby cieszyły moje oczy i jak będzie taka potrzeba to każde po kolei załatwię i będzie to zgodne z naturą "zwycięża silniejszy".
Te kaczki chyba nie zjedzą ryb za 1500 zeta, ale może przyjdzie wydra i pozamiata w jeden wieczór. Nie po to dbamy w ten czy inny sposób o nasze ogrody, żeby ten czy inny szkodnik to niweczył. Nie po to kupuję ryby żeby nimi karmić bociany, wydry czy koty tylko żeby cieszyły moje oczy i jak będzie taka potrzeba to każde po kolei załatwię i będzie to zgodne z naturą "zwycięża silniejszy".
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- PiotrekP
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2518
- Od: 18 wrz 2011, o 08:42
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Świętokrzyskie
Re: Oczko Jacka
szkodnikk pisze:Rozumiem Piotrze, że pozwalasz żyć wszelkiemu robactwu typu mszyce, gąsienice, które żerują na twoich roślinach?
Tymi szkodnikami zajmują się ptaki, prowadzę ogród ekologicznie. U mnie jest masa kotów które przychodzą od sąsiadów, mimo to nie łowią ryb, dlaczego? bo konstrukcja oczka wodnego nie pozwala im na to, nie jest to pastuch elektryczny. Nazywasz bociana szkodnikiem? no cóż. Niech tak zostanie.
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
A co byś zrobił jak by przyleciał do Ciebie i odleciał z rybką za 1500 , a jeszcze kilka takich byś miał , może czekałbyś na niego z resztą . Sama nie mogłam w to uwierzyć ,że wszedł do oczka , a jak jeszcze w ciągu 2 godzin przyleciał 3 razy
Beata
Beata
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Mszyc ptaki nie zjedzą, a co do bociana to w momencie kiedy przychodzi do mojego oczka i wyjada ryby jest dla mnie szkodnikiem.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
Dla mnie też jest szkodnikiem , jak bym mu pozwoliła to dzisiaj w moim oczku nie było by już ryb .
Beata
Beata
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
Taka jestem wściekła na niego , że jak przyleci jeszcze raz nie ręczę za siebie . Pojechałam o 8,30 do miasta , zostawiłam przy oczku na krześle kurtkę ,leżał rozłożony długi wąż , dwa duże siedziska z huśtawki i to mu nie przeszkadzało, żeby wrąbać z 5 ryb ,poszedł jeden koi , stara ponad 10 letnia szogunka i kilka karasi , i nie chodzi o kasę , ale te ryby były tak długo , człowiek się przywiązał o ono wyczuło ,że mnie nie ma w domu i weszło na dodatek do czystej wody bo wczoraj wyczyściłam i dolałam wody , jak bym miała tyle ziemi to jutro już by tego oczka nie było taka jestem wściekła .. I niech mi nikt nie mówi ,że trzeba dokarmiać bociany
Beata
Beata
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Obok oczka na skalniaku wiosna w pełni i kolorowo od kwiatów.
Natomiast w oczku kaczeńce kwitną, a liść grzybienia który jesienią zatrzymał się w połowie głębokości wyszedł już na powierzchnię.
Natomiast na pędach siedmiopalecznika błotnego ropuchy zrobiły swoje
Natomiast w oczku kaczeńce kwitną, a liść grzybienia który jesienią zatrzymał się w połowie głębokości wyszedł już na powierzchnię.
Natomiast na pędach siedmiopalecznika błotnego ropuchy zrobiły swoje
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- beatazg
- 1000p
- Posty: 1073
- Od: 11 paź 2012, o 17:44
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Bieszczady- Solina
- Kontakt:
Re: Oczko Jacka
Jacku , a gdzie nowe ryby , , ale będzie jedzonka jak wylęgnie się to wszystko ,u mnie też już pełno nitek ze skrzekiem . Bocian był jeszcze w środę , wlazł do oczka i go pogoniłam , zostały tylko karpie koi , 3 karasie i drobnica , karasie poszły bo były oswojone .
Beata
Beata
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Karpie 3 tygodnie temu wpuściłem do oczka bo woda się do 12 stopni nagrzała i nie chciałem już ich dłużej kisić w kastrze.
Co do tego bociana to musisz jakoś zabezpieczyć oczko przed nim bo jak znalazł stołówkę to będzie wracał jak nie teraz to w czasie karmienia młodych, jak nie w tym roku to w następnym. Szkoda tracić ryby. Może ma ktoś pastucha elektrycznego do pożyczenia to byś spróbowała go poczęstować prundem .
Co do tego bociana to musisz jakoś zabezpieczyć oczko przed nim bo jak znalazł stołówkę to będzie wracał jak nie teraz to w czasie karmienia młodych, jak nie w tym roku to w następnym. Szkoda tracić ryby. Może ma ktoś pastucha elektrycznego do pożyczenia to byś spróbowała go poczęstować prundem .
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
Re: Oczko Jacka
I bardzo dobrze zrobiłeś.U mnie tez sie juz dzieje.Oby do lata.
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Jacka
Wszystko w pełni rozwoju.
Niespodziewani goście.
Oczko zarasta.
I przechodzi przebudowę.
W celu wyrównania poziomów potrzebna była duża skarpa lub murek. Wybrałem murek a w spoiny z ziemi powtykałem różne rojniki rozchodniki i co tam jeszcze lubi takie miejsca.
Teraz czekam tylko aż ktoś połączy te części folii.
Niespodziewani goście.
Oczko zarasta.
I przechodzi przebudowę.
W celu wyrównania poziomów potrzebna była duża skarpa lub murek. Wybrałem murek a w spoiny z ziemi powtykałem różne rojniki rozchodniki i co tam jeszcze lubi takie miejsca.
Teraz czekam tylko aż ktoś połączy te części folii.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
Re: Oczko Jacka
Oczko zarastając robi się bardzo naturalne.Dla mnie bomba.