Zaniedbany staw

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
rol3k
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 1
Od: 6 lip 2013, o 18:34
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Zaniedbany staw

Post »

witam wszystkich, mam stawek nawet troche duzy.
No i oczywiscie zaniedbany (tzw. trzcina,rzęsa). W stawie plywa mnóstwo karasi które jednak sobie nie radza z rzęsa.
W tym roku mialem wpuscic tolpygi i amury, lecz niestety spóznilem sie i nie zdazylem kupić.
Wiec pomyslalem żeby problem zalatwić chemicznie.
Pytanie brzmi jakimi srodkami pryskać ? I czy w przyszlym roku jak będę wpuszczal ryby to nic im nie bedzie ?
Czy może nie pryskać chemia, tylko wpuscic w przyszlym roku amury i tolpygi ?
Oto pare zdjęć mojego stawku.

http://imageshack.us/photo/my-images/16/6e9h.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/209/q6ij.jpg/
http://imageshack.us/photo/my-images/221/lnj1.jpg/
Kiriataim
50p
50p
Posty: 75
Od: 12 lut 2012, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Re: zaniedbany staw

Post »

Witaj
Fajny staw, niesamowity potencjał.
Czy ze stawu można spuścić wodę?
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
krzysztof988
50p
50p
Posty: 84
Od: 6 maja 2012, o 20:35
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Radzyń Podlaski

Re: zaniedbany staw

Post »

Gdy zlikwidujesz rzęsę to pojawią się glony i z wody będzie zupa szczawiowa, bo nic nie osłoni wody przed nasłonecznieniem. Chyba najlepszym sposobem będzie albo odłowienie rzęsy, albo wpuszczenie tolpygi z chemią uważaj, bo możesz wyrządzić więcej szkody niz pożytku. Wszadź parę lili wodnych, mają duże liście, trochę sitowia - trzcin rośnie to dobrze - czyszczą wodę, zdobądź jeszcze mięte wodną ( oczywiście odpowiednie ilości do wielkości stawu - tak z taczkę :D ) i czekaj, niczego nie pospieszaj chemicznie bo wykończysz rybki.
Pozdrawiam Krzysztof
Moje oczko wodne.
Kiriataim
50p
50p
Posty: 75
Od: 12 lut 2012, o 20:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Biłgoraj
Kontakt:

Re: zaniedbany staw

Post »

To prawda, jeśli zabierzemy zacienienie dla wody najczęściej pojawiają się glony. Pytałem się czy ze stawu można spuscić wodę, a tak właściwie najbardziej interesuje mnie czy staw posiada mnichy, którymi możemy spuszczać wodę i regulować jej poziom. W stawach z mnichami woda stale przepływa i wymienia się. Jeśli jest to staw bezodpływowy a woda pochodzi z podsiąków oraz spływu powierzchniowego o wiele trudniej utrzymać staw w pożądanej dla nas kondycji. Wody powierzchniowe są najczęściej bardzo zasobne w pierwiastki biogenne, które przyczyniają się do wzrostu żyzności zbiorników wodnych. Roślinność w takim stawie rozwija się bardzo bujnie oraz może dochodzić do zakwitów glonów. Glony nie tylko wyglądają źle wizualnie ale również zmieniają mocno parametry wody a zimą mogą powodować śmiecie ryb przy pokrywie lodowej.
Polecam dla stawu bezodpływowego stworzenie stref : roślinności bagiennej (rosnącej na brzegu i w płytkiej wodzie :pałki,trzciny, mięty tataraków itd.)
Roślinności o liściach pływających( lilie wodne, grzybieńczyki, grzybienie itp.) Ta strefa nieodpowiednio założona może w bardzo szybkim tempie zacząć dominować w stawie, a pozbycie się tych roślin jest bardzo trudne. W tej strefie sadzimy również oczeret jeziorny. Grzybienie możemy zasadzić w zatopionych betonowych kręgach lub innych znacznej wielkości pojemnikach, ograniczających ich rozwój.

Ostatnią strefą jest głęboka woda, w której nie rozwijają się rośliny o liściach wynurzonych a tylko zanurzone. Strefa ta jest szczególnie ważna dla zimujących ryb. Oraz przy zarastaniu stawu przez rośliny tworzy ostatnia enklawę otwartej wody.
Kolejnym elementem poza roślinami zasadzonymi pod pewna kontrolą jest wymuszenie obiegu wody w celu jej natlenienia jeśli będzie dochodziło do zakwitu glonów. W tym celu montujemy pompy w niewielkich stawach a w tych dużych to olbrzymia inwestycja wiec łatwiej o równowagę zadbać roślinnością w odpowiedniej ilości oraz odpowiednią gospodarowaniem rybami w stawie. Ryby podnoszą żyzność, amury czy tołpygi zjadają bardzo dużo roślinności i w małym stawie przyczynia się do redukcji nadmiernej ilości roślin. W dużych stawach i w dodatku nie przepływowych, przyśpieszaj tylko obieg materii, zjadając dużo i wydalając dużo. Pamiętaj o odławianiu ryb ze stawu i nie przesadzeniu z ich ilością. Ponieważ w sztucznych stawach brakuje najczęściej drapieżników a nadmiernie rozmnożone ryby karleją i mogą zacząć chorować.
Napisz proszę więcej o swoim stawie podając: powierzchnię, ilość wody, głębokość oraz co chcesz uzyskać w przyszłości i jak wykorzystywać staw. Oraz czy chcesz inwestować w sprzęt a czy wykorzystać wyłącznie naturę?
Pozdrawiam
mellucci
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 23 sie 2013, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Post »

Witam forumowiczów.
Mam do was ogromną prośbę, odnośnie stawu który widnieje na zdjęciach.
Mam bardzo duży problem z usunięciem tzw."merty" (rzęsy), która zarosła już prawie, że na maksa staw. W stawie znajdują się ryby (karasie, parę amurów oraz szczupak i okoń (teraz pewnie już przewaga drapieżników, wpuszczone ok 2 lat temu było ok 4tys narybku). Można miejscami połowić, zależność polega na tym w która stronę wiatr zawieje.
Staw wykopany był na żwir, torf (podłoże), na dnie jest dużo mułu woda krystalicznie czysta, głębokość ok 2-3 metry. Czytałem o tym wiele ale nadal nie znalazłem pewnego sposobu (nie przekraczającego olbrzymich kosztów)
Cena jaką przewiduje to max 1tys zł.

Ps. Staw ma możliwość regulacji wody oraz dopłyłw do rzeki ( na niebiesko na rysunku)

Próbowałem kilku opcji z ojcem dot. usuwania rzęsy
Opiszę kilka:
1) w zimie wapno sypane - pomagało chwilowo (koszta przerażające na zakup tego wapna na cały staw)
2) odławianie, ściąganie traktorem itp... - Syzyfowa praca (całe brzegi stawu są tym usypane)
3)słoma jęczmienna w worku (na 4-6tyg) nadal nici
Słyszałem też dużo o zatrudnieniu na pełny etat KACZEK ( lecz staw jest nie ogrodzony i koszta przerażają)

Czy miałby ktoś z was pomysł lub pomógł by mi w usunięciu tej rzęsy ze stawu ?
Od czego zacząć, tak aby nie był to za duży nakład finansowy. Jak tym się zaopiekować??
Staw znajduję się na bokach wsi, gdzie jak byłby zadbany na pewno społeczność miała by gdzie chodzić na kąpielisko. Czekam na odpowiedzi pomocne, w temacie będę się udzielał aktywnie.

Ps. Na dniach powstanie tam pomost.
mellucci
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 23 sie 2013, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

Jakie rośliny wsadzić?

Dodam, że nie chciałbym wchodzić do wody aby ukorzenić.


Czyżby aż tak ten temat odstraszał ?:D
Pozdrowienia
Awatar użytkownika
survivor26
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4397
Od: 31 sty 2012, o 14:23
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: ok. Lwówka Śl.

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

Podejrzewam, ze odstrasza niemożność zobaczenia zdjęć...raczej mało kto się zdecyduje pobierać nieznane zzipowane pliki z internetu. Wstaw normalne zdjęcia, będziesz mieć większą szansę na uzyskanie pomocy :wink:
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

mało tego przy pobieraniu antywirus wykrywa zagrożenia
pozdrawiam
Jacek
mellucci
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 23 sie 2013, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

ok pod wieczór to zrobię.
Zgadzam się z wami.

Do usłyszenia :)
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

Musisz mieć duży staw skoro wpuściłeś 4 tysiące narybku , mój to pikuś skoro wpuszczam setkami :lol: W stawie mam karpie tołpygi amury i to dość sporą grupkę i ...ani jednej rzęsy czyszczą wszystko jak leci nawet nasiona brzóz które wpadną do wody , znikają ekspresowo . W maleńkim oczku natomiast miałam zatrzęsienie rzęsy i już miałam się przybrać do wyławiania ale zobaczyłam tabuny ślimaków które się na tym pasą :shock: nie wiem skąd się u mnie wzięły , podejrzewam że dostałam w prezencie wraz z kupionymi roślinami wodnymi . Poniżej wklejam zdjęcie mieszkańców z oczka którzy żywią się rzęsą , może ktoś przy okazji je rozpozna ;:180 no i może one Ci pomogą w czyszczeniu stawu albo po prostu , wpuść więcej amurów , ta ryba jako narybek jest drapieżnikiem a później żywi się tylko zieleniną ale o tym pewnie wiesz :wink:
Obrazek
Awatar użytkownika
Aisyrk
1000p
1000p
Posty: 1198
Od: 18 sie 2008, o 16:22
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Mazowsze

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

Te ślimaki to chyba błotniarki stawowe.
"....na betonie kwiaty nie rosną ..."
mellucci
10p - Początkujący
10p - Początkujący
Posty: 17
Od: 23 sie 2013, o 12:27
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

Tak ale dodam, że zrobiła się tam już zapewne przewaga ryby drapieżnej. Na wędkę tylko okoń weźmie a i szupak na żywca, jak na razie nie udało się nikomu tych karasi, płotek złapać. O tych ślimakach nie wiedziałem ,że żywią się rzęsą, ale spotykam je nad stawem oraz dużo żab (jak i mlodych) zdjęcia poźniej zamieszczę.

Google Maps widok z góry:
ObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazekObrazek
x-ja
---
Posty: 4936
Od: 11 wrz 2008, o 19:15
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: Problem z wiekowym stawem...

Post »

To nie staw a jeziorko w ciekawym otoczeniu . Dużo by pisać bo temat rozległy a w skrócie powiem tak ... wpuszczanie do stawu drapieżnika to spore wyzwanie , ja bym się na to nigdy nie zdecydowała no chyba , że zależało by mi akuratnie na takiej rybie wtedy szczupak lub inny do tego jakaś drobnica typu karasie na dokarmianie . Nie dziwię się czemu nikomu nie udało się złapać innych poza tymi które wymieniłeś ich już po prostu nie ma albo znikome ilości którym jakimś cudem udało się ujść żywcem .
Nie jestem znawcą ale jakieś doświadczenie już mam bo staw kilkuletni więc nie z jednym problemem przez ten czas się zmagałam .
Każdy kto posiada jakiś zbiornik wodny pewnie na ten temat będzie mieć inne zdanie . Według mnie najlepszym rozwiązaniem jest wpuszczenie do stawu większej ilości amura , to piękna i spokojna ryba trzymająca się na uboczu . Nie znam lepszego sposobu na pozbycie się rzęsy bo nawet jak w danej chwili jakimś cudem uda Ci się ją zwalczyć to miej to świadomość że kaczki lub inne zwierzęta przyniosą nowe roślinki i tak w koło Wojtek :roll: Problemem jest drapieżnik który nie pozwoli maleństwom dorosnąć .
Będę śledzić ten temat bo ciekawa jestem w którym kierunku się rozwinie i na propozycje jakie się pojawią , a nuż w przyszłości do wykorzystania .
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”