Witam
przypadkowo trafiłam dzisiaj na to forum dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, ale jako początkująca posiadaczka oczka potrzebuję waszej pomocy. Opiszę może po kolei: zawsze bardzo podobały mi się lilie wodne "zachorowałam" na nie i musiałam je mieć. Nie miałam miejsca na oczko ale wygospodarowałam malutki kawałek. Chciałam zrobić go w kształcie koła ponieważ poprzedni właściciel miał wybetonowaną fontannę w kształcie koła nie wolno mi nic zmienić więc postanowiłam dodać inne elementy w kształcie koła oczko wodne, rabaty. Jak już pisałam jest malutkie ma średnicy 2 m a głębokości 1.20 m (budowane tylko dla lilii) przypomina studnie, ale dla lilii wszystko zniosę. Mam straszny kłopot bo nie wiem jak takie coś zakończyć podaję zdjęcia.
Z obsadzeniem terenu wokół nie mam problemu posiadam rośliny które będą pasować
(oczko jest raczej w cieniu). Zupełnie nie mam pomysłu jak zakończy tą folię, w jakiś sensowny sposób i trochę zabezpieczyć przed kotami (na podwórku jest 7). Często piją wodę a nawet zażywają kąpieli gdy gonią jakąś żabę lub ważkę. Potem gdy wychodzą pazurami niszczą folię i woda się ciągle obniża dolewanie nie pomaga bo chociaż małe dziurki woda ucieka. Jest tu tylu mądrych ludzi może ktoś coś podpowie. Proooszę.
Wykończenie oczka wodnego
Witam
na początek proponuje jeszcze trochę pokopac , a mianowicie najlepiej jak folia będzie pod wodą a następnie kamienie .Będzie wtedy lagodne przejscie miedzy wodą a lądem a i koty nie będą miały dostępu do foli .Poniżej podaję linki do fotek mojego oczka mam nadzieję że będą pomocne.
http://barakuda.fotosik.pl/albumy/79838.html
http://barakuda.fotosik.pl/albumy/104852.html
na początek proponuje jeszcze trochę pokopac , a mianowicie najlepiej jak folia będzie pod wodą a następnie kamienie .Będzie wtedy lagodne przejscie miedzy wodą a lądem a i koty nie będą miały dostępu do foli .Poniżej podaję linki do fotek mojego oczka mam nadzieję że będą pomocne.
http://barakuda.fotosik.pl/albumy/79838.html
http://barakuda.fotosik.pl/albumy/104852.html
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1572
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Re: Wykończenie oczka wodnego
Przede wszystkim witam nowego oczkomaniaka.chynia pisze:Witam
przypadkowo trafiłam dzisiaj na to forum dowiedziałam się wielu ciekawych rzeczy, ale jako początkująca posiadaczka oczka potrzebuję waszej pomocy. Opiszę może po kolei: zawsze bardzo podobały mi się lilie wodne "zachorowałam" na nie i musiałam je mieć. Nie miałam miejsca na oczko ale wygospodarowałam malutki kawałek.
Obawiam się, że będzie ono za malutkie jak dla lili wodnych (grzybieni bo tak je nazywamy). Odmiany silnie rosnące, a te w zasadzie są najładniejsze, potrzebują co najmniej ok 3 m średnicy i głębokości ok 1,5 m, na to aby dobrze rosły. Odmiany średnio rosnące ok 2 m średnicy i 1 m głębokości, karłowatym wystarczy 1.0 - 1,5 m średnicy i 0,5 m głębokości. Pisząc o średnicy mam na myśli średnicę jaką zajmują rośliny dojrzałe, po kilku latach od posadzenia. Brzydko wyglądają liście grzybieni ściśnięte na małej powierzchni, Rosną wtedy jeden na drugim tworząc mało efektowną "górkę" liści, przez którą z trudnością przebijają się pąki kwiatowe które powinny pływać po powierzchni wody. A przydały by się jeszcze inne rośliny, bo nie wiem czy wiesz one w głównej mierze odpowiadają za czystośc wody. Oczyszczają oczko z azotanów, które są podstawową przyczyną powstawania w oczku "zielonej wody".
Nie wiem tylko czy grzybienie to zniosąChciałam zrobić go w kształcie koła ponieważ poprzedni właściciel miał wybetonowaną fontannę w kształcie koła nie wolno mi nic zmienić więc postanowiłam dodać inne elementy w kształcie koła oczko wodne, rabaty. Jak już pisałam jest malutkie ma średnicy 2 m a głębokości 1.20 m (budowane tylko dla lilii) przypomina studnie, ale dla lilii wszystko zniosę.
Spsobów wykończenia brzegów oczka, jest tyle, ilu właścicieli tych oczek. Można wykończyć przystrzyżoną do imentu i odwróconą darnią, w której można posadzić lub posiać jakieś rośliny lubiące towarzystwo wody np. tojeść rozesłaną lub niezapominajki i tp. Jeśli to ma być oczko naturalistyczneMam straszny kłopot bo nie wiem jak takie coś zakończyć podaję zdjęcia.
Z obsadzeniem terenu wokół nie mam problemu posiadam rośliny które będą pasować
(oczko jest raczej w cieniu). Zupełnie nie mam pomysłu jak zakończy tą folię, w jakiś sensowny sposób i trochę zabezpieczyć przed kotami (na podwórku jest 7).
Można także, przy takim kształcie wykończyć płytami z np. twardego piaskowca lub łupkiem gnejsowym lub jakimś innym twardym łupkiem. Położonym częściowo na brzegu i częściowo na wywiniętej na brzeg folii PVC o grubości minimum 0,8 mm, tak aby wystawały ok 10 cm nad oczko tworząc coś w rodzaju okapu. Dookoła płyt można posadzić rośliny lub zrobić ścieżkę z grysu kamiennego. Płyty powinny być położone na zaprawie cementowej, tak aby się nie ruszały.
Można również wykończyć kamieniem otoczakiem rzecznym (dobrze pasuje do wody).
Wykończenie powinno pasować do stylu ogrodu.
Często piją wodę a nawet zażywają kąpieli gdy gonią jakąś żabę lub ważkę. Potem gdy wychodzą pazurami niszczą folię i woda się ciągle obniża dolewanie nie pomaga bo chociaż małe dziurki woda ucieka. Jest tu tylu mądrych ludzi może ktoś coś podpowie. Proooszę.
Jeśli uszczelniasz oczko folią, co polecam, to powinna to być specjalna folia do oczek, wykonana z PVC (PCW) o grubości 0,8 mm. Taka folia oprze się kotom. 1 m² takiej folii kosztuje w specjalistycznych sklepach z akcesoriami do oczek ok 11.00 zł. Pod folię kładzie się jeszcze włókninę, aby zabezpieczyć folię od ew. uszkodzeń spowodowanych kamieniami czy korzeniami.
Moje oczko, (link poniżej znajdziesz tam też techniczne porady), uszczelnione taką folią, położone jest na terenie dużego osiedla mieszkaniowego w Warszawie (Ursynów) i jest tu dużo rasowych "dachowców" i równie dużo piesków różnej maści i rasy które w okresie letnim chłodzą się w oczku. Jak do tej pory, a mam je już ponad 15 lat, nie zauważyłem żadnych uszkodzeń folii spowodowanych przez, te skąd inąt mniej lub bardziej, sympatyczne zwierzęta.
W każdym razie najważniejszą zasadą przy projektowaniu oczka jest to aby zrobić je możliwie jak największe. Uzależnione to jest od możliwości terenowych i finansowych. Czym większe oczko tym łatwiej jest w nim utrzymać równowagę biologiczną. Co daje efekt czystej, przezroczystej wody. Poza tym z czasem rośliny się rozrastają zwierzęta rozmnażają (ryby) i zaczyna nam brakować, dla nich miejsca.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne