Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1572
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Jacku, podejrzewam, że mam dla Nas przykrą wiadomość na temat długości życia wrzosów.
Podejrzewam że ....one nas przeżyją
Lecz pocieszam się, że te parę lat jeszcze się nimi pozachwycamy
Podejrzewam że ....one nas przeżyją
Lecz pocieszam się, że te parę lat jeszcze się nimi pozachwycamy
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- Anya
- Przyjaciel Forum
- Posty: 292
- Od: 5 gru 2006, o 14:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Małopolska
Nooo sporo, bardzo je lubię ;:54jakja pisze:Anya: ile masz tych wrzosów? Praktycznie ilu letnią mają trwałość? Zakładam własne wrzosowisko...
Niestety odmiany bardziej efektowne niż dziki wrzos, pełne i w różnych kolorach nie są takie trwałe. A właściwie to by nawet były, gdyby zimy u nas były łagodniejsze. Jeśli są mrozy -13do -20 st.C bez śniegu, to bardzo wymarzają. Na delikatniejsze odmiany nawet przykrycie wtedy niezbyt pomaga. U mnie bywa zimą mroźno, więc tak 5 lat wytrzymują.
Ale spokojnie można z długich pędów robić coś w rodzaju odkładów i mamy nowe roślinki. Nauczona złym doświadczeniem sprzed dwóch lat (wymarzło ich bardzo dużo!), każdą większą kępkę otaczam przykopanymi dłuższymi gałązkami i pozwalam im tak rosnąć, nawet dwa lata. Co ciekawe te młodsze kępki są zdecydowamie odporniejsze na mróz. Jak jest potrzeba - coś wymarzło, źle wygląda stara kępa - wymieniam na nową, bujną kępkę wrzosu. Jak się dobrze przyjrzysz mojemu wrzosowisku to zobaczysz przy trawniku mniejsze kępy, to właśnie te młode wrzosy, samodzielnie uzyskane!
Łatwe do wykonania, przyjemne i nie obciąża finansowo. U mnie ta metoda się sprawdza!
Pozdrawiam, Anna
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
Wszystko czego potrzebujesz to dom pełen książek i ogród pełen kwiatów.
- bwoj54
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6792
- Od: 8 wrz 2012, o 08:28
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Witam serdecznie! Proszę o pomoc. W moim ogrodzie znajduje się staw o powierzchni 4arów. Początkowo był to staw hodowlany karpi,aktualnie naturalny akwen wodny a w nim karasie, kilka amurów , dwa szczupaki/ chyba???/. Rośnie tam trzcina , palki wodne, lilie i trawa ...chyba zwie si ę kolczatką/ moje utrapienie/ Jednak nie to jest najgorsze , od tygodnia / w ciągu trzech dni / cały staw pokrył się rzęsą.Stał się takim zaniedbanym wg. mnie stawem . Co robić , jak pozbyć się tej niechcianej przybyszki. Wykluczone jest czyszczenie dna / ostatnio czyszczony, odmulany był 20 lat temu / . Czy są inne sposoby? Będę bardzo wdzięczna za porady .
"Ogród jest nie tylko rozkoszą dla oka, ale i ukojeniem dla duszy "(...) Pozdrawiam! Bogusia
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
Mój ogród na fotografii cz.10 Moje wątki
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Rzęsa sama w sobie nie jest zła, cieniuje wodę i zmniejsza zakwit glonów. Jej nadmiar można zebrać z powierzchni solidnym podbierakiem z drobną siatką.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Staw to nie oczko więc podbierakiem można tylko stwierdzić że rzęsa jest szybsza. Mój znajomy zastosował metodę podpatrzoną gdzieś zagranicą. Zrobił z włókniny pas dół obciążył ciężarkami a do góry dał butelki plastykowe zakręcone. Dwie osoby w jeden dzień wyłowiły kilkaset kilogramów. Kiedy rzęsa pokryje całą powierzchnię to staw umiera. Rozwój rzęsy to przedostanie się do stawu nawozów albo gnojowicy z sąsiednich pól.
- player_ruda
- 50p
- Posty: 72
- Od: 17 lut 2014, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
A ja tak z innej beczki się zapytam. Czy ktoś podpowie jak posadzić oczeret jeziorny ,odmiana która mnie interesuje może rosnąć na głębokości 2 m a wystaje około metr ponad powierzchnie. Czy od razu na głębokiej wodzie posadzić czy stopniowo wg wzrostu?
Chciałabym zakupić roślinę przez internet, wysłałam takie samo zapytanie do firm sprzedających owa roślinkę i nic zero odzewu. Liczę że ktoś z forum mi podpowie i rozwiąże wątpliwości.
Chciałabym zakupić roślinę przez internet, wysłałam takie samo zapytanie do firm sprzedających owa roślinkę i nic zero odzewu. Liczę że ktoś z forum mi podpowie i rozwiąże wątpliwości.
Ola
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Oczert może rosnąć do 2 metrów a nie do 2 metrów głębokości - ale to maksymalna wysokość. Możesz więc przyjąć że będzie niższy. Posadzenie na brzegu nieraz wymarznie więc najlepiej go posadzić na głębokości zasięgu ręki czyli 50 cm. W moim bajorku wymarzł posadzony na brzegach a ocalał ten w lustrze wody.
- player_ruda
- 50p
- Posty: 72
- Od: 17 lut 2014, o 13:33
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: łódzkie
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Ale są różne odmiany oczeretu a mi chodzi o ten:
Oczeret jeziorny (Scirpus lacustris) Bylina z płożącym się kłączem. Łodygi ciemnozielone, obłe wysokości do 3m. i grubości 1 - 1,5cm. u dołu pokryte purpurowymi pochwami. Liście podwodne taśmowate, niepozorne. Jest to roślina wysoko wyrastająca ponad wodę, silna i żywotna, dobrze oczyszczająca wodę. Stosowana do stawów i większych oczek wodnych. Wymaga pełnego słońca. Może rosnąć na głębokości do 2m.
Oczeret jeziorny (Scirpus lacustris) Bylina z płożącym się kłączem. Łodygi ciemnozielone, obłe wysokości do 3m. i grubości 1 - 1,5cm. u dołu pokryte purpurowymi pochwami. Liście podwodne taśmowate, niepozorne. Jest to roślina wysoko wyrastająca ponad wodę, silna i żywotna, dobrze oczyszczająca wodę. Stosowana do stawów i większych oczek wodnych. Wymaga pełnego słońca. Może rosnąć na głębokości do 2m.
Ola
- szkodnikk
- 200p
- Posty: 252
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Nie musisz opisywać asprokolowi oczeretu. Wie chłop o czym pisze. Jeśli mu nie wierzysz zobacz jak rośnie oczeret w naturalnych stanowiskach. Nie widziałem żeby wyrastał z miejsc głębszych niż 1m (podwodna górka na jeziorze). Najczęściej to było 10-50 cm. I to bez różnicy czy ten zwykły czy jakiś odmianowy a mam w oczku 3 odmiany i są posadzone na głębokości 30cm.
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Myślę że poczytał wilkipedię gdzie tak pisze teraz pytanie jak roślina wysoka max na 2 metry może być posadzona na 2 metrach głębokości ? Znam to sitowie i posłuchaj rady że posadzona do głębokości 50 cm będzie posadzona optymalnie.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1067
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Szanowny Asprokolu. Podziwiam Twój staw. Chciała by dusza do raju, niestety za ciasno.
Rozmyślam nad oczkiem, ale gnębi mnie problem wody. O co chodzi...mam studnię i to głęboką, bo w okolicy marnie z wodą. Studnia musiała trafić w jakieś padło mamuta albo co, bo w wodzie jest siarkowodór. Na wiosnę jak uruchamiam studnię dosłownie woda się pieni jak z syfona, a smrodek powala. Później już nie jest tak źle, ale zapaszek ciągle jest. Czy taką wodą można napełniać oczko? Czy ryby nie wyginą? Na razie na działce wyginęły mszyce i temu podobne robactwo. Mam darmowe Busko Zdrój.
Rozmyślam nad oczkiem, ale gnębi mnie problem wody. O co chodzi...mam studnię i to głęboką, bo w okolicy marnie z wodą. Studnia musiała trafić w jakieś padło mamuta albo co, bo w wodzie jest siarkowodór. Na wiosnę jak uruchamiam studnię dosłownie woda się pieni jak z syfona, a smrodek powala. Później już nie jest tak źle, ale zapaszek ciągle jest. Czy taką wodą można napełniać oczko? Czy ryby nie wyginą? Na razie na działce wyginęły mszyce i temu podobne robactwo. Mam darmowe Busko Zdrój.
- asprokol
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1892
- Od: 1 cze 2012, o 21:53
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: południowa wielkopolska
Re: Woda w ogrodzie to moja pasja, konik i hobby.
Zawsze podchodzę do zagadnienia w sposób a co ja bym zrobił gdybym miał ten dylemat.
Woda siarkowodór czyli dużo materii organicznej i bakterie beztlenowe. Przyjmijmy że mam napełnione oczko taką miksturą, czas zabić życie w tej wodzie, użyłbym podchlorynu który doskonale zneutralizuje bakterie, następnie czas na przygotowanie aktywatora czyli bakterii kwasu mlekowego. Słoik wody od ogórków i paczka drożdży do tego kilogram cukru.
Zalewamy to kilkoma litrami przegotowanej ale nie zimnej (około 30 stopni Celsjusza) zostawiamy na trzy dni a następnie wlewamy do naszego oczka. Oczywiście sięgamy po najskuteczniejszą roślinę która nazywa się moczarka kanadyjska najlepiej z naturalnego zbiornika i po paru tygodniach możesz wpuścić ryby. Tak przygotowana woda z pewnością będzie zdecydowanie lepszej jakości niż to co oferują wodociągi.
Woda siarkowodór czyli dużo materii organicznej i bakterie beztlenowe. Przyjmijmy że mam napełnione oczko taką miksturą, czas zabić życie w tej wodzie, użyłbym podchlorynu który doskonale zneutralizuje bakterie, następnie czas na przygotowanie aktywatora czyli bakterii kwasu mlekowego. Słoik wody od ogórków i paczka drożdży do tego kilogram cukru.
Zalewamy to kilkoma litrami przegotowanej ale nie zimnej (około 30 stopni Celsjusza) zostawiamy na trzy dni a następnie wlewamy do naszego oczka. Oczywiście sięgamy po najskuteczniejszą roślinę która nazywa się moczarka kanadyjska najlepiej z naturalnego zbiornika i po paru tygodniach możesz wpuścić ryby. Tak przygotowana woda z pewnością będzie zdecydowanie lepszej jakości niż to co oferują wodociągi.