Lotos (Nelumbo) z nasiona

Oczka wodne, stawy kąpielowe, strumienie, kaskady, skalniaki, rośliny wodne, itp
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Lotos (Nelumbo) z nasiona

Post »

Witam !
Jakis czas temu nabylem nasionko Lotosu i bardzo bym prosil o sprawdzona recepte na to aby wykielkowalo :)

Slyszalem ze trzeba ktoroms czesc nasiona zpilowac aby ulatwic kielkowanie.Ale wole posluchac expertow ;)
Awatar użytkownika
AurorA
200p
200p
Posty: 318
Od: 30 sty 2007, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
Kontakt:

Re: Kwiat Lotosu

Post »

Poczekaj z wysiewem , jeszcze miesiąc, dwa. Nasionko spiłuj ostrożnie, aby nie uszkodzić.
Na priv podeśle Ci link jak to się robi krok po kroku.

Mi kilka miesięcy temu udało się takie cudo wyhodować.
Obrazek

...ale na kwiat z nasiona raczej nie licz.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Kwiat Lotosu

Post »

z pewnością w pierwszym roku z nasion nie doczekasz kwiatka :)
zamów u Arka kłącze, to szanse będą prawie 100% przy odpowiedniej pielęgnacji :)
pozdrawiam
Jacek
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Re: Kwiat Lotosu

Post »

Powiedz prosze czy to pilowanie ziarenka jest konieczne? czy wystarczy umieszczenie go w wodzie i samo da sobie rade?

jeśli trzeba jednak to z ktorej strony? i jak gleboko ? z jednej strony ma taka czesc wypukla taka mala szpilka jakby a z drugiej jest gladkie.
jackon pisze:z pewnością w pierwszym roku z nasion nie doczekasz kwiatka :)
zamów u Arka kłącze, to szanse będą prawie 100% przy odpowiedniej pielęgnacji :)
Cieszyl sie będę jak cokolwiek zielonego z tego nasionka wyrosnie :)
Awatar użytkownika
AurorA
200p
200p
Posty: 318
Od: 30 sty 2007, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
Kontakt:

Re: Kwiat Lotosu

Post »

Nasionko spiłuj z boku, powoli, pilniczkiem do paznokci. Gdy zacznie się ukazywać warstwa innego koloru przerwij piłowanie.
Samo może nie dać sobie rady.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Re: Kwiat Lotosu

Post »

AurorA pisze:Nasionko spiłuj z boku, powoli, pilniczkiem do paznokci. Gdy zacznie się ukazywać warstwa innego koloru przerwij piłowanie.
Samo może nie dać sobie rady.

Jakieś dwa tygodnie temu nasionko wg. rady spiłowałem pilniczkiem i umieściłem w szklance wody którą postawiłem na parapecie....
Wczoraj zobaczyłem coś zielonego !!! ;:138
Niebawem zamieszcze zdjęcię z tego sukcesu mego wielkiego jeśli chcecie 8-)
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Re: Kwiat Lotosu

Post »

Zgodnie z obietnicą zamieszczam zdjęcie kiełkującego nasiona Lotosu.

Obrazek
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Kwiat Lotosu

Post »

moim zdaniem za szybko puściłeś roślinę w wegetację
lotosy są roślinami bardzo żarłocznymi, przede wszystkim ich zapotrzebowanie na światło i ciepło jest olbrzymie
jest duże prawdopodobieństwo, że skarłowacieje
pozdrawiam
Jacek
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Re: Kwiat Lotosu

Post »

No mam jednak nadzieję że tak zle nie będzie :? Podmieniam mu wode na letnią co jakiś czas,stoi w miejscu najbardziej słonecznym na ile to obecnie możliwec no i rozwija sie póki co dość powoli co jest mi na rękę gdyż z każdym dniem warunki dla niego będą coraz lepsze.
Mam nadzieję że będzie ok.
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Kwiat Lotosu

Post »

lotos w bardzo sprzyjających warunkach startuje i rośnie bardzo szybko
przyrosty są niesamowite
i do takich warunków trzeba dążyć
bez szklarni wybij sobie dobre efekty
tylko w literaturze poeci piszą,że jest możliwość przeniesienia rośliny do oczka i oczekiwanie na obfite kwitnienie :)
lotos to nie lilia tropikalna
pozdrawiam
Jacek
teksanski
200p
200p
Posty: 336
Od: 22 mar 2009, o 23:18
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Chrzanów - Luszowice

Re: Kwiat Lotosu

Post »

Ja nie liczę na kwitnienie ! Szklarni nie mam ale mam pomieszczenie ogrzewane z bardzo duuużą szybą przez które wpada słońce.
Zresztą i tak mnie nie zniechęcisz :wink:
jackon
500p
500p
Posty: 865
Od: 6 sty 2008, o 07:24
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Władysławowo

Re: Kwiat Lotosu

Post »

przecież nie zniechęcam :)
piszę jakie warunki trzeba spełnić aby roślina zakwitła
nikomu nie bronię eksperymentów
pozdrawiam
Jacek
Awatar użytkownika
AurorA
200p
200p
Posty: 318
Od: 30 sty 2007, o 19:57
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
Kontakt:

Re: Kwiat Lotosu

Post »

Niebawem zamieszcze zdjęcię z tego sukcesu mego wielkiego jeśli chcecie
to żaden sukces- nasionka łatwo kiełkują, pochwal się kwiatem- to będzie sukces - chętnie bym zobaczył dziki kwiat z nasiona

Termin na wysiew wybrałeś optymalny, ale tak jak mówi Jacek bez folii z lotosem ani rusz

Musi mieć gorąco, fuul światła i obfite nawożenie - w oczach widać jak rośnie
lotos to nie lilia tropikalna
Jacek, ja w tym sezonie testuje odmianę Tina.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
ODPOWIEDZ

Wróć do „OCZKA wodne, kaskady, skalniaki, rośliny wodne”