
Oczko Magdy.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1102
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko Magdy.
Żal coś tam ściska na sam widok. Męczę się i dręczę bo chciałbym mieć i mam problemy.
Problemo uno - folia czy wytłok? folia wymaga kupę załatwiania w urzędach, wytłok to doniczka i nikomu nic do tego.
Problemo duo - przeurocza Lajla z gatunku retrieverów czekoladowych. Niestety zupełnie zwariowana na tle wody.
Czy mam zrobić płot wokół oczka ? Czy nie będzie to dziwacznie wyglądać?
Problemo tertio - komary. Wytłoki mają max 60 cm głębokości, i na ryby nie ma co liczyć. Folia to patrz wyżej.
No i tak się męczę i nie mogę się na nic zdecydować. Mam zagrać w ene due like... itd??

Problemo uno - folia czy wytłok? folia wymaga kupę załatwiania w urzędach, wytłok to doniczka i nikomu nic do tego.
Problemo duo - przeurocza Lajla z gatunku retrieverów czekoladowych. Niestety zupełnie zwariowana na tle wody.
Czy mam zrobić płot wokół oczka ? Czy nie będzie to dziwacznie wyglądać?
Problemo tertio - komary. Wytłoki mają max 60 cm głębokości, i na ryby nie ma co liczyć. Folia to patrz wyżej.
No i tak się męczę i nie mogę się na nic zdecydować. Mam zagrać w ene due like... itd??


- szkodnikk
- 200p
- Posty: 255
- Od: 2 sty 2014, o 10:48
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Końskie
Re: Oczko Magdy.
Niema co marudzić i się zastanawiać tylko ruszać do prac budowlanych.
Problemo uno - folia jest zdecydowanie tańszym rozwiązaniem, nawet EPDM wyjdzie taniej niż gotowa forma. Co do formalności prawnych: cytat:
Od 1 stycznia 2017 r. obowiązek dokonania zgłoszenia budowy przydomowego oczka wodnego o powierzchni do 50 m2 został zniesiony.
Zatem nie ma żadnych.
Problemo duo - od półek po brzegi wyłóż kamieniami i psiak nie powinien nic uszkodzić. Mojego psa w te upały sam wkładam do oczka w celu schłodzenia i nie robi szkód.
Problemo tertio - w oczkach gdzie są ryby lub jakieś owady wodne np. nartniki nie ma komarów. U mnie mnożą się dla przykładu w filtrze lub w zbiorniku na deszczówkę gdzie nie ma ich co zjeść.
Tak że nie ma co się zastanawiać i do pracy
Problemo uno - folia jest zdecydowanie tańszym rozwiązaniem, nawet EPDM wyjdzie taniej niż gotowa forma. Co do formalności prawnych: cytat:
Od 1 stycznia 2017 r. obowiązek dokonania zgłoszenia budowy przydomowego oczka wodnego o powierzchni do 50 m2 został zniesiony.
Zatem nie ma żadnych.
Problemo duo - od półek po brzegi wyłóż kamieniami i psiak nie powinien nic uszkodzić. Mojego psa w te upały sam wkładam do oczka w celu schłodzenia i nie robi szkód.
Problemo tertio - w oczkach gdzie są ryby lub jakieś owady wodne np. nartniki nie ma komarów. U mnie mnożą się dla przykładu w filtrze lub w zbiorniku na deszczówkę gdzie nie ma ich co zjeść.
Tak że nie ma co się zastanawiać i do pracy
Jacek
Oczka w głowie
Oczka w głowie
- Senior
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2177
- Od: 1 sty 2017, o 01:25
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Katowice
Re: Oczko Magdy.
dziad_Jag mylisz się z wytłokami, akurat wstawiłem w moim temacie o oczku zdjęcia wytłoka o głębokości 1,4 metra.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1102
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko Magdy.
Co do psiaka...Ona potrafi uwalić się w brudnej kałuży na osiedlowym chodniku! Kiedy posadziliśmy jałowce płożące, uznała, że to patyki do zabawy i wyrywała je notorycznie. Musiała dostać po tyłku i dopiero się uspokoiła.
Koło kranu mam dużą kasztrę na wodę żeby się zagrzała i straciła siarkowodór. Psica urzęduje w niej bez przerwy.
Tak że obawiam się o rośliny wodne. Wątpię czy kamienie tu coś dadzą.
szkodnikk...Co do prawa to nie wiedziałem. Lejesz miód na moje serce. Nie znoszę urzędów. Szczególnie w mieście powiatowym, gdzie UP jest w 10-u chyba miejscach, i żeby coś załatwić trzeba oblecieć pół miasta. Uliczki zapchane samochodami i trzeba na piechotę!
Szanowny seniorze! Wiem, że można zamówić wytłok z żywicy wedle własnego projektu, ale cena powoduje, że portfel dostaje skrętu przegródek. Typowe wytłoki z PCV są niestety płytkie.
Chyba jednak rzucę się na EPDM. Trzymajcie kciuki!
Koło kranu mam dużą kasztrę na wodę żeby się zagrzała i straciła siarkowodór. Psica urzęduje w niej bez przerwy.
Tak że obawiam się o rośliny wodne. Wątpię czy kamienie tu coś dadzą.
szkodnikk...Co do prawa to nie wiedziałem. Lejesz miód na moje serce. Nie znoszę urzędów. Szczególnie w mieście powiatowym, gdzie UP jest w 10-u chyba miejscach, i żeby coś załatwić trzeba oblecieć pół miasta. Uliczki zapchane samochodami i trzeba na piechotę!
Szanowny seniorze! Wiem, że można zamówić wytłok z żywicy wedle własnego projektu, ale cena powoduje, że portfel dostaje skrętu przegródek. Typowe wytłoki z PCV są niestety płytkie.
Chyba jednak rzucę się na EPDM. Trzymajcie kciuki!
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1102
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko Magdy.
Samochód w warsztacie, więc mimo wielkiego weekendu, siedzę w domu i przeglądam różne oczka.
I tak się zastanawiam, co robicie na jesieni z tą , było nie było, potężną masą liści lilii wodnych. W normalnym stawie opadają jesienią na dno i zamieniają się w muł. A co w oczku wodnym? Jakoś nic nie znalazłem na ten temat! Uschnięte liście roślin przybrzeżnych łatwo wykosić.
Na kilku zdjęciach widać pąki grążela. Czy nigdy nie zakwitły, jak piszesz?? A co się z nimi stało? Uschły? Chyba wielkość oczka nie gra tu roli, bo koło Małkini na łące widziałem naturalny stawik, tak z pięć metrów średnicy najwyżej, a grążele kwitły jak głupie.
I tak się zastanawiam, co robicie na jesieni z tą , było nie było, potężną masą liści lilii wodnych. W normalnym stawie opadają jesienią na dno i zamieniają się w muł. A co w oczku wodnym? Jakoś nic nie znalazłem na ten temat! Uschnięte liście roślin przybrzeżnych łatwo wykosić.
Na kilku zdjęciach widać pąki grążela. Czy nigdy nie zakwitły, jak piszesz?? A co się z nimi stało? Uschły? Chyba wielkość oczka nie gra tu roli, bo koło Małkini na łące widziałem naturalny stawik, tak z pięć metrów średnicy najwyżej, a grążele kwitły jak głupie.
Re: Oczko Magdy.
U mnie nigdy nie kwitł ,może został zdominowany przez inne rośliny .Liście lilii zamierają na jesień.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1102
- Od: 14 paź 2014, o 12:05
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/północne Mazowsze
Re: Oczko Magdy.
Wiem że zamierają. Ale co z nimi robisz? Usuwasz? Zostawiasz żeby zgniły?
Re: Oczko Magdy.
- MartisM
- Przyjaciel Forum - silver
- Posty: 1003
- Od: 14 mar 2016, o 14:47
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Okolice Wrocławia
Re: Oczko Magdy.
Dopisuję się do wątku i podziwiam oczko
Komary się w nim nie zalęgają? U mnie jest ich masa, choć oczka nie mam ani ja ani najbliżsi sąsiedzi.

Pozdrawiam Marta
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
Zapraszam do mojego wątku
Bananowiec i inne egzotyki w gruncie - kolorowy ogród z jagodowym zakątkiem
- anabuko1
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 17368
- Od: 16 sty 2013, o 17:19
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie/ Chełm
Re: Oczko Magdy.

Ale one w stawie z rybami chyba nie przetrwałyby ??
I ta ciekawa osoka .cviekawe czy na głebszym stawie i z rybami, dała radę ??
Pozdrawiam
