Cibora(Cyperus)
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Cibora(Cyperus)
Zbieram informacje to artykułu o mniej znanych trawach mogących mieć zastosowanie w oczkach. W związku z tym pytanie do "tutejszych" fachowców. Czy testowaliście, próbowaliście wprowadzać w otoczenie wody jakieś gatunki rodzaju Cyperus? Mniej mnie interesują te tropikalne, choć chętnie też o nich poczytam, a bardziej te, które mogłyby teoretycznie przetrawać nasze zimy, np. Cyperus longus, Cyperus eragrostis i inne.
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
-
- Przyjaciel Forum - Ś.P.
- Posty: 1572
- Od: 24 sty 2007, o 11:59
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa
- Kontakt:
Witaj.
Raczej nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. Tak jak napisałeś "teoretycznie zimujących", lecz teoria, w tym przypadku, ma się nijak do praktyki. Żadna z tych odmian nie zimuje w naszych warunkach. Obie wytrzymują temperaturę, jedynie do ok. -15ºC, i na zimę trzeba je wnosić do pomieszczenia, lub zatapiać na zimę w głębszych partiach wody gdzie oczko nie zamarza.
Tak że, w zasadzie obojętne jest jaką odmianę hodujemy w oczkach, czy tę tropikalną np.:Ciborę zmienną, czy którąś z tych "mrozodpornych".
Mimo tej sytuacji, ze względu na ciekawy i oryginalny pokrój tych roślin, dużo osób hoduje ją w sezonie w oczkach. Szczególnie atrakcyjna jest Cibora zmienna (Cyperus involucratus var. Cyperus alternifolius) . W naszych warunkach, i przy sprzyjającej aurze w sezonie wegetacyjnym, dorasta do 2 m wysokości, tworząc duże baldachy. Sadzi się ją na głębokości od 5 do 20 cm (wysokość od powierzchni bryły korzeniowej, do lustra wody). Należy to roślin mało wymagających, a przy okazji i żarłocznych, w związku z tym polecam ją szczególnie do oczek przenawożonych (częste zakwity wody, duża zawartość azotanów), stanowi silną konkurencję pokarmową dla glonów.
Tyle z mojej strony. Więcej może napisze AurorA, czyli Arek, hoduję olbrzymią ciborę w na swoich włościach, a przynajmniej jeszcze do niedana była olbrzymia. Jeśli mnie pamięć nie myli, to ją chyba dzielił w ub roku.
Raczej nie mam dla Ciebie dobrych wiadomości. Tak jak napisałeś "teoretycznie zimujących", lecz teoria, w tym przypadku, ma się nijak do praktyki. Żadna z tych odmian nie zimuje w naszych warunkach. Obie wytrzymują temperaturę, jedynie do ok. -15ºC, i na zimę trzeba je wnosić do pomieszczenia, lub zatapiać na zimę w głębszych partiach wody gdzie oczko nie zamarza.
Tak że, w zasadzie obojętne jest jaką odmianę hodujemy w oczkach, czy tę tropikalną np.:Ciborę zmienną, czy którąś z tych "mrozodpornych".
Mimo tej sytuacji, ze względu na ciekawy i oryginalny pokrój tych roślin, dużo osób hoduje ją w sezonie w oczkach. Szczególnie atrakcyjna jest Cibora zmienna (Cyperus involucratus var. Cyperus alternifolius) . W naszych warunkach, i przy sprzyjającej aurze w sezonie wegetacyjnym, dorasta do 2 m wysokości, tworząc duże baldachy. Sadzi się ją na głębokości od 5 do 20 cm (wysokość od powierzchni bryły korzeniowej, do lustra wody). Należy to roślin mało wymagających, a przy okazji i żarłocznych, w związku z tym polecam ją szczególnie do oczek przenawożonych (częste zakwity wody, duża zawartość azotanów), stanowi silną konkurencję pokarmową dla glonów.
Tyle z mojej strony. Więcej może napisze AurorA, czyli Arek, hoduję olbrzymią ciborę w na swoich włościach, a przynajmniej jeszcze do niedana była olbrzymia. Jeśli mnie pamięć nie myli, to ją chyba dzielił w ub roku.
Pozdrawiam, Paweł Woynowski
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
"MIKRO JEZIORO"- Projektowanie i budowa założeń wodnych w ogrodach, konserwacja i doradztwo.
"PORADNIK" - Oczko Wodne
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Moim zdaniem najodpowiedniejszym gatunkiem do oczek wodnych jest cyperus involucratus (alternifolius). C. longus jest bardziej wytrzymały jednak znacznie brzydszy.
Ostatnio tez testowałem rodzime gatunki Ciborę żółtą i Ciborę brunatną i muszę powiedzieć że kompletnie się one do oczka wodnego nie nadają. Są to gatunki pod ścisła ochroną, dorastają do kilku centymetrów i nie maja w sobie żadnego uroku. Na dodatek są jednoroczne.
Obecnie zimowana w pomieszczeniu cibora zmienna wydała kilka rekordowych pędów - najwyższe osiągnęły 270 cm - mimo ze zimuje je od ponad 10 lat to taki wynik osiągnąłem 1 raz.
Ostatnio tez testowałem rodzime gatunki Ciborę żółtą i Ciborę brunatną i muszę powiedzieć że kompletnie się one do oczka wodnego nie nadają. Są to gatunki pod ścisła ochroną, dorastają do kilku centymetrów i nie maja w sobie żadnego uroku. Na dodatek są jednoroczne.
Obecnie zimowana w pomieszczeniu cibora zmienna wydała kilka rekordowych pędów - najwyższe osiągnęły 270 cm - mimo ze zimuje je od ponad 10 lat to taki wynik osiągnąłem 1 raz.
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Arek, mnie interesują te odporniejsze czyli np. Cyperus longus. Zasadnicze dla mnie pytanie - jak Ci zimował i w jakim środowisku go uprawiałeś - woda, błoto, wilgotna rabata?
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach
- AurorA
- 200p
- Posty: 318
- Od: 30 sty 2007, o 19:57
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Brwinów k/Wa-wy
- Kontakt:
Ja zimuję zawsze w pomieszczeniu - jeśli temperatura pokojowa to w pojemniku z wodą, jeśli pomieszczenie chłodne to podlewam zimą rzadko.
Cyperus lungus to strefa 7 ale podobno niektórym zimuje na zewnątrz. Poniżej daje cytat z Tabazy o udanej uprawie w Suwałkach a wiec na biegunie zimna.
Cyperus lungus to strefa 7 ale podobno niektórym zimuje na zewnątrz. Poniżej daje cytat z Tabazy o udanej uprawie w Suwałkach a wiec na biegunie zimna.
28.08.2007 o godz. 20:35 Harryangel pisał(a):
Przyznaję, że informacja o wypadaniu tej rośliny zimą była dla mnie niemałym zaskoczeniem. U mnie przeżyła dwie kolejne zimy bez uszkodzeń i do głowy by mi nie przyszło, że ktokolwiek mógłby z nią mieć problemy. Sądzić należy, że wypadanie spowodowane zostało innymi czynnikami, spośród których niskie temperatury zimą mogły być najmniej istotne. Pewne jest raczej tylko to, że nie znosi torfu w podłożu. Niemniej jednak poeksperymentuję z nią w różnych warunkach, jako że zakupiony dwa lata temu egzemplarz udało mi się już dość obficie rozmnożyć.
Wszystkie niemal opisy w sieci określają granicę jej mrozoodporności na -15 stC, co jednak, zważywszy że roślina ta jest znana i uprawiana bardziej na zachód i południe od Polski, z równym skutkiem może oznaczać, że w tamtych okolicach ostrzejsze mrozy raczej się nie zdarzają;)
Dodam, że według moich spostrzeżeń w takiej mieszance ziemi wszystkie niemal gatunki roślin wodnych bardzo dobrze rosną, tworzą obfity system korzeniowy, a korzenie niemal nigdy nie zagniwają. Dotyczy to również takich "kapryśnic" jak sit "Spiralis" czy oroncjum wodne.
podłoże gliniasto-piaszczysto-próchniczne, podmokłe albo woda do 30 cm głębokości (z doświadczeń użytkownika polecany jest następujący skład podłoża: 3 części przemrożonej, wysuszonej, rozdrobnionej i przesianej chudej glinki, najlepiej wywalonej z jakiegoś wykopu), 1 część drobnego piasku i trochę przesianego kompostu. Po nawilżeniu mieszanka ta chyba najlepiej przypomina jeziorny muł. Na wierzch piasek, aby podłoże nie mąciło wody, a pod korzenie parę perełek Osmocote); stanowisko słoneczne; w cieniu rośnie słabo i ma tendencję do pokładania się;
Pozdrawiam Arek.
Oczko wodne żaden problem
Oczko wodne żaden problem
- Mariusz_S
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1305
- Od: 18 lut 2008, o 01:12
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Łódź
- Kontakt:
Dzięki, w ub. roku kupiłem spora kępę Cyperus longus i wsadziłem do gruntu. Jak przeżył to dam mu bardziej mokre podłoże.
Spotkałem sie z różnymi opiniami na temat zimowania teoretycznie roślin wodnych i błotnych, np. z taką, że Juncus effusus 'Spiralis' lepiej zimuje w gruncie niż w wodzie. Dlatego pytam o doświadczenia osobiste i przeprowadzane eksperymenty. Po co powtarzać cudze błędy
Spotkałem sie z różnymi opiniami na temat zimowania teoretycznie roślin wodnych i błotnych, np. z taką, że Juncus effusus 'Spiralis' lepiej zimuje w gruncie niż w wodzie. Dlatego pytam o doświadczenia osobiste i przeprowadzane eksperymenty. Po co powtarzać cudze błędy
Mariusz Surowiński
Poradnik o trawach
Poradnik o trawach