W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Albo dociąża, co by wiatr nie porwał...
- Kamis95
- 10p - Początkujący
- Posty: 10
- Od: 23 sty 2018, o 10:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Wrocław
- Kontakt:
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jak już jesteśmy w kocim temacie, to polecam Wam ten wpis - https://bolubiekoty.blogspot.com/2018/0 ... owy-i.html z konfrontacją żwirków dla kota.
Ja zawsze kupowałem dla mojego kota żwirek bentonitowy. Po przeczytaniu tego wpisu wybrałem silikonowy i kotu nie łzawią oczy! (wcześniej miał z tym duży problem)...
Polecam kociarzom
A Wasze kociaki jaki żwirek mają?
-- 7 maja 2018, o 08:33 --
Ja zawsze kupowałem dla mojego kota żwirek bentonitowy. Po przeczytaniu tego wpisu wybrałem silikonowy i kotu nie łzawią oczy! (wcześniej miał z tym duży problem)...
Polecam kociarzom
A Wasze kociaki jaki żwirek mają?
-- 7 maja 2018, o 08:33 --
Śliczny łaciatek Świetna maść! Dawno nie widziałem tak barwnego umaszczenia.
- Aguss85
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4956
- Od: 21 lut 2016, o 18:34
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia, gmina Długołęka
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Drewniany i też polecam. I nigdy na żadnym nie było łzawiących oczu Z resztą kot wychodzi do ogrodu i w domu z kuwety prawie nie korzysta
"Przymierzyłam szczęście. Pasuje mi, będę nosić."
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
Zapraszam do mojego ogrodu Warzywnik we fiolecie
Agnieszka
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Moja w kuwecie ma bentonitowy, oczy jej nie łzawią, chyba że teraz, po całym dniu spędzonym gdzieś w polach i na wietrze. Jestem tego pewna, bo zimą wychodzi rzadziej i oczy są ok. W ogóle z rozpoczęciem sezonu ciepłego kuwetę ma gdzieś, woła głośno o wypuszczenie na zewnątrz i finito. Przypomina sobie o żwirku z pierwszymi chłodami jesiennymi, albo jak nas nie ma i zostaje zamknięta sama.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Koty są cudne, najlepsze i w ogóle. Wiem, bo mam. Ale...
Moja kocita uparła się na ścieranie pazurów na konkretnych egzemplarzach krzewów/drzew, które z uwagi na młody wiek mojego ogrodu, same są jeszcze młode i takie wyżywanie się kocimi pazurami bardzo im szkodzi. Jakie macie na to sposoby? Bo ja, póki co, bardziej wartościowe egzemplarze osłoniłam bambusowymi podkładkami na stół..., zawiniętymi wokół pnia (pieńka). Nie jestem jednak w stanie wszystkich krzewów w ogródku osłonić, a ta moja cholera kochana drapie to, co ma pod łapą akurat.
Pomóżcie, wszelkie rady mile widziane.
Moja kocita uparła się na ścieranie pazurów na konkretnych egzemplarzach krzewów/drzew, które z uwagi na młody wiek mojego ogrodu, same są jeszcze młode i takie wyżywanie się kocimi pazurami bardzo im szkodzi. Jakie macie na to sposoby? Bo ja, póki co, bardziej wartościowe egzemplarze osłoniłam bambusowymi podkładkami na stół..., zawiniętymi wokół pnia (pieńka). Nie jestem jednak w stanie wszystkich krzewów w ogródku osłonić, a ta moja cholera kochana drapie to, co ma pod łapą akurat.
Pomóżcie, wszelkie rady mile widziane.
- Jolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2764
- Od: 12 maja 2013, o 21:24
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: śląskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
U mnie w ogrodzie młode drzewka mam owinięte siatką plastykową. Nie tyle z powodu kotów a kaczek które lubią zrywać delikatną korę.Natomiast mam w różnych miejscach położone zwykłe grube kawałki belki,pniaków, prawie już ledwie spróchniałe. To właśnie na nich koty lubią drzeć swe pazurki
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 917
- Od: 26 cze 2013, o 19:13
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: kujawsko-pomorskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Jolek, ja też mam różne naturalne drapaki, kocinka z nich korzysta, ale oprócz nich drapie też drzewka. Plastiku nie lubię, myślałam, żeby pnie owijać ściętymi pędami winobluszczu, może to ją trochę zniechęci.
- Tajka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11413
- Od: 23 sty 2010, o 17:32
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Lublin
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Beatko pozdrawiam.
Mój wątek zamknięty, gdyż nie mam kiedy go prowadzić, ale zdjęcia z ogrodu robię, więc jak wnuczka pójdzie do przedszkola to wrócę aktywniej na forum.
Kotki jakieś mieszańce, ale są takie fajne i śmieszne. Ogród bez nich byłby smutny.
Mój wątek zamknięty, gdyż nie mam kiedy go prowadzić, ale zdjęcia z ogrodu robię, więc jak wnuczka pójdzie do przedszkola to wrócę aktywniej na forum.
Kotki jakieś mieszańce, ale są takie fajne i śmieszne. Ogród bez nich byłby smutny.
- Norbitka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2081
- Od: 7 lip 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubelskie
Re: W.o... Kotach cz.7 {04.2014}
Tajka Marusia wygląda jak MCO.