W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
rekawa
50p
50p
Posty: 74
Od: 13 cze 2012, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

celicacradokładnie o to mi chodziło. Poza tym co ja zrobię z workiem paszy dla kurczaków ? Ma m ich tylko kilka.
A teraz z innego worka. W niedzielę wybieram się na giełdę( targ, jarmark...) do Płońska. Chcę kupić indyki. Mam nadzieję, że dostanę indyki czarne. Kiedyś miałam kilka białych i marnie się hodowały. Wprawdzie osiągnęły dużą masę, ale wiecznie coś im dolegało. Były bardzo delikatne. Czy ktoś z Was ma wiedzę na temat hodowli czarnych indyków? Czy to prawda, że są odporniejsze na choroby? Ciekawe czy w ogóle ja dostanę. Podobno to towar deficytowy.
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

To jest chyba opinia znana i od osób które miały indyki . Czarne są odporniejsze i wagę też mają niczego sobie . Moi znajomi jak zważyli to miał ponad 40kg. i nie miał paszy ,tylko ziemniaki , śrutę zbożową , otręby ,itp. Co roku są u nich indyki i kaczki , kury i są zadowoleni .
Bożena
Awatar użytkownika
celicacra
100p
100p
Posty: 124
Od: 5 lut 2013, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom, okolice Radziejowa

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

rekawa, z tego co ja wiem, i podają źródła, to właśnie te białe osiągają większy ciężar...ale nie wiem, bo nie jestem specjalistą z dziedziny indyków ;)

Według dawniejszych podziałów rozróżniamy indyki brązowe, czarne i białe.
Brązowe były rasą bardzo niejednolitą, więc stopniowo eliminowaną. Czarne osiągały ok 10kg, ale dobijały również i do 15kg. Natomiast białe zwykle osiągały tę granicę (15-16kg) w przypadku indorów i około 10kg dla indyczek... oczywiście mogą być pewne odchylenia od normy i uważam, że przy indywidualnym podejściu (czytaj: właściwej, troskliwej opieki) można śmiało przekroczyć te dane o kilka kg, jednak wydaje mi się, że 40kg (jak podaje limonkaa) to już lekka przesada :) toż to pół świniaka! ;:306

Ponadto - indyki są bardzo wrażliwe na warunki otoczenia. Mówi się, że gdy indyk zmoknie, to na pewno zdechnie, więc jeśli mamy młode na wybiegu, to należy koniecznie pilnować zbliżającego się deszczu i zapędzić je pod zadaszenie, do jakiegoś pomieszczenia. Karma musi być zawsze świeża (tyczy się to wszelkiego drobiu i w ogóle zwierząt, ale indycząt szczególnie). No i poza tym te maluchy trzeba nauczyć jedzenia, pobierania karmy, a to przychodzi im stosunkowo trudniej niż np kurczętom, kaczętom i innym... U mnie w domu zawsze podawaliśmy drobno posiekany krwawnik...w celach profilaktycznych, jak i dla zachęcenia pobierania paszy treściwej (widząc zielone, bardzo się tym interesowały) :)
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Kochani mam [pytanie do gospodarzy i hodowców;czym zabezpieczacie swoje chlewiki i obórki przed muchami?Wiem ,że są środki ,które odstraszają te owady.Nie posiadam zwierząt gospodarskich ,ale mam straszny problem z muchami w kojcu psa.Mimo ,że kojec sprzątany jest karcherem dwa razy dziennie to i tak plaga much nie daje żyć psu.a i nam,bo kojec stoi pod kuchemmym oknem :?
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Pestka spróbuj nasączyć drewno budy olejkami eterycznymi odstraszającymi owady, oprócz tego jedyne co mi przychodzi do głowy to albo nie otwierać okna w kuchni w dzień, żeby nie wabić much, albo kojec na sezon "muchowy" zapakować w moskitierę :/ Ewentualnie można jeszcze lać EMy w kompost albo coś podobnego żeby się tam nie lęgły, bo one się gdzieś muszą w odpadkach wykluwać.
iwonaPM
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Przyjaciel Forum - Ś.P.
Posty: 1073
Od: 13 sie 2011, o 18:01
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

to już bardziej okno kuchenne wyposażyć w moskitierę :D a pieskowi dać jeść i zabrać miskę do mycia , bo może do psiowego żarełka tak się garną ;:218 - co do chemicznych środków to nie mam pojęcia ;:185
Awatar użytkownika
celicacra
100p
100p
Posty: 124
Od: 5 lut 2013, o 18:27
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kuj-pom, okolice Radziejowa

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Są specjalne środki odstraszające i likwidujące muchy. Ale generalnie wszystkie do pomieszczeń zamkniętych...walka z muchami na powietrzu, to raczej walka z wiatrakami...tam gdzie jakiekolwiek zwierzę, tam zawsze kał, mocz (choćbyś nawet codziennie sprzątała) i ich zapach, a to przyciąga muchy.
Ja stosowałem w chlewni taki specjalny środek, który rozrabiało się w wodzie i tym smarowało place na ścianach...muchy padały jak szalone...no ale to było w zamkniętym pomieszczeniu...

Poza tym radzę Ci się uzbroić w cierpliwość, bo teraz jest chyba najintensywniejszy okres rozwoju i rozmnażania tych owadów, a z naturą nie wygrasz...

Pamiętam, że zawsze przy zbliżającym się świniobiciu, ustalając termin, mówiło się - "żeby tylko zdążyć przed muchami" więc coś w tym jest...

Pozostali dobrze proponują - może moskitiery w oknie...albo może są jakieś rośliny, których woń odstrasza te owady, nie wiem - melisa, mięta, albo jakieś inne zioła itp.
Awatar użytkownika
Dorota71
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 6554
Od: 2 cze 2011, o 14:15
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubuskie
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Ja dzisiaj własnie na muchy kupiłam w sklepie zoologicznym "Muszka plus". Świetny środek w spreju, psu nie szkodzi a muchy, kleszcze i komary trzymają się z daleka.

Co do indyków, to miałam i białe (brojlery) i czarne (amerykańskie) wszystkie bardzo delikatne. Wystarczyło, że mąż włączył krajzegę a dwa padały na zawał. To samo, jak była burza z grzmotami. Nawet w starszym wieku.
Teraz odpuściłam sobie indyki, bo one "noszą w sobie" wiele chorób. Sama nie chorują ale choruje wszystko co jest z nimi a mam pawie, więc indyk + paw, to bardzo złe połączenie. :twisted:
Pozdrawiam cieplutko -Dorota
Zapraszam serdecznie- Spis moich wątków.
Aktualne: Ogród Dom Hobby
Awatar użytkownika
rekawa
50p
50p
Posty: 74
Od: 13 cze 2012, o 12:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Płocka

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Niedawno kupiłam środek na muchy który nazywał się Ascyp. Mąż popryskał nim ściany domu i mam wrażenie, że much jest mniej.
A co do czarnych indyków to teraz mam dylemat. Myślałam, że będą się hodowały tak łatwo jak np. kury. Do jutra mam czas na przemyślenia. Tak w ogóle to przygodę ze zwierzętami zaczęłam stosunkowo niedawno. Przeprowadziliśmy się z miasta i zapragnęliśmy mieć swoje jajka (tzn. od swoich kur). Teraz w obejściu mam 3 kaczki kilka kur i 4 gęsi. Mięso z gęsi bardzo mi smakuje w przeciwieństwie do mięsa kaczego. Indyki lubią jeść dzieci i dlatego chciałam je zakupić.
Awatar użytkownika
Reniak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1898
Od: 6 cze 2009, o 13:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Świętokrzyskie/Śląskie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

Czy ktoś podawał kurom ostropest do karmy?
limonkaa
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1208
Od: 15 kwie 2013, o 18:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: mazowieckie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Post »

celicacra , ja głupot nie wypisuję , tylko to co widziałam na swoje oczy . Indyki były potężne , i dużo ważyły . Może to zależy od hodowcy , rasy indyka tego nie wiem , ale były potężne .




Zapraszamy do części 3 wątku,która znajduje się tutaj http://www.forumogrodnicze.info/viewtop ... 24&t=68584
Bożena
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”