W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1085
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Dziewczyny szalejecie
Asia zrobiła super salony dla swoich króli , a imiona kogutów powaliły mnie na łopatki
...ale mam poważny problem , może nie do końca ja mam, ale poniekąd naważyłam tego piwa. Jako kukułka kupiłam i podrzuciłam na wychowanie kaczki. Niestety sama nie mam czasu nimi się zajmować. Kaczki są nawet fajne, dzieciaki twierdzą, że są uśmiechnięte. Wyżarły wszystkie ślimaki na działce i tu się zaczął problem, bo zaczęły się udawać na piesze wycieczki do sąsiadów (tam widocznie jeszcze można znaleźć ślimaki ). Niestety tam też mogą napotkać psa, który je zje...i tu się zaczyna jeszcze większy problem, bo doszliśmy do wniosku, że trzeba by je zjeść wcześniej
...ale tu zaczęła się spychotechnika, bo nikt nie chce się podjąć roli kata
Chyba muszę do Ałły na szkolenie pojechać
Asia zrobiła super salony dla swoich króli , a imiona kogutów powaliły mnie na łopatki
...ale mam poważny problem , może nie do końca ja mam, ale poniekąd naważyłam tego piwa. Jako kukułka kupiłam i podrzuciłam na wychowanie kaczki. Niestety sama nie mam czasu nimi się zajmować. Kaczki są nawet fajne, dzieciaki twierdzą, że są uśmiechnięte. Wyżarły wszystkie ślimaki na działce i tu się zaczął problem, bo zaczęły się udawać na piesze wycieczki do sąsiadów (tam widocznie jeszcze można znaleźć ślimaki ). Niestety tam też mogą napotkać psa, który je zje...i tu się zaczyna jeszcze większy problem, bo doszliśmy do wniosku, że trzeba by je zjeść wcześniej
...ale tu zaczęła się spychotechnika, bo nikt nie chce się podjąć roli kata
Chyba muszę do Ałły na szkolenie pojechać
pozdrawiam Ewa
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ewuniu, szkolenie jest takie:
Ten, kto będzie to robił, musi zostać sam, czyli a ni w domu a ni na podwórku nikogo nie powinno być, mówię to z doświadczenia, bardzo ciężko i jakoś dziwnie jest, robić ubój, szczególnie jak jesteś jeszcze nie obyty w tym temacie, jak wiesz, że ktoś na to patrzy. Nie wiem dla czego tak się dzieje, coś tam siedzi w naszej psychice, ale tak już jest.
Krok drugi ... i ostatni Wziąć i przeprowadzić ubój na pierwszej sztuce ... dalej pójdzie z górki.
Nasza Białka, ta co nie miała wymienia, daje już prawie litr mleka dziennie
Ten, kto będzie to robił, musi zostać sam, czyli a ni w domu a ni na podwórku nikogo nie powinno być, mówię to z doświadczenia, bardzo ciężko i jakoś dziwnie jest, robić ubój, szczególnie jak jesteś jeszcze nie obyty w tym temacie, jak wiesz, że ktoś na to patrzy. Nie wiem dla czego tak się dzieje, coś tam siedzi w naszej psychice, ale tak już jest.
Krok drugi ... i ostatni Wziąć i przeprowadzić ubój na pierwszej sztuce ... dalej pójdzie z górki.
Nasza Białka, ta co nie miała wymienia, daje już prawie litr mleka dziennie
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Pięknie Ałła! Czyli mój tata miał racje...
A ja mam do Was ważne pytanie. Czy odrobaczacie króliki? Czym i jak często? Mysle o dorosłych sztukach by odrobaczyc przed kryciem.
A ja mam do Was ważne pytanie. Czy odrobaczacie króliki? Czym i jak często? Mysle o dorosłych sztukach by odrobaczyc przed kryciem.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
bonsai,super że kokoszki już w domu,a talent do wymyślania imoin masz po prostu unikalny ,ja też nazywam każdego zwierzaka po imieniu ale na takie coś jeszcze nie wpadłam .
Ewciu,Ałła ma rację,ubój to nic przyjemnego.ale w końcu po to hodujemy zwierzęta na opas,by je zjeść.Ja drób sama zabijam ale świnki to już zmykam,gdzie pieprz rośnie,to nie dla mnie .
Ewciu,Ałła ma rację,ubój to nic przyjemnego.ale w końcu po to hodujemy zwierzęta na opas,by je zjeść.Ja drób sama zabijam ale świnki to już zmykam,gdzie pieprz rośnie,to nie dla mnie .
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2427
- Od: 8 maja 2010, o 22:55
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Iwonko , fajne zdjęcia - domyślam się ,że to Ty a poniżej Twoja kaczuszka z Twoją Córcią
Co prawda to zdjęcie mojego dzisiejszego obiadu ale dlatego je tu pokazuję bo to pierwsze sadzone jajka od moich kurek no i sałata i koperek też własny
Co prawda to zdjęcie mojego dzisiejszego obiadu ale dlatego je tu pokazuję bo to pierwsze sadzone jajka od moich kurek no i sałata i koperek też własny
- ewikk77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1085
- Od: 8 sty 2010, o 21:21
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Ałła super, że się udało z kózką.
Iwona,miło było Cię zobaczyć
Dziewczyny, dziękuje za porady. Jeszcze się nie przełamałam, ale mam nadzieję, że to nastąpi, bo u nas zawsze jest z tym kłopot.
Iwona,miło było Cię zobaczyć
Dziewczyny, dziękuje za porady. Jeszcze się nie przełamałam, ale mam nadzieję, że to nastąpi, bo u nas zawsze jest z tym kłopot.
pozdrawiam Ewa
- whitedame
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3456
- Od: 17 lut 2012, o 16:22
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Wojkowice 6B
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Witam! Od jakiegoś czasu nieśmiało podczytuję Wasz wątek a to dlatego, że mam wielką ochotę na kilka kurek, indyków, gęsi i może ze 2 kózki biegających po podwórku, a nie mam o tym zielonego pojęcia więc czytając Wasze posty się edukuję.
Dzisiaj się dowiedziałam, że mieszkając w mieście nie mogę dowolnie hodować zwierząt gospodarczych bez zgody UM. Czy wiecie coś na ten temat. Dodam jeszcze, że to miasto jest mniejsze od niejednej wsi 12,77 km? 9311 ludności.
Czy wiecie coś na ten temat???
Dzisiaj się dowiedziałam, że mieszkając w mieście nie mogę dowolnie hodować zwierząt gospodarczych bez zgody UM. Czy wiecie coś na ten temat. Dodam jeszcze, że to miasto jest mniejsze od niejednej wsi 12,77 km? 9311 ludności.
Czy wiecie coś na ten temat???
Beata
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
Umysł jest jak spadochron. Nie działa, jeśli nie jest otwarty Frank Zappa
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Pierwszy raz o tym słyszę,przecież 2 kozy i kilka kur to nie stado krów czy chlewnia ze świniami?Bezsens dla mnie.whitedame pisze:Witam! Od jakiegoś czasu nieśmiało podczytuję Wasz wątek a to dlatego, że mam wielką ochotę na kilka kurek, indyków, gęsi i może ze 2 kózki biegających po podwórku, a nie mam o tym zielonego pojęcia więc czytając Wasze posty się edukuję.
Dzisiaj się dowiedziałam, że mieszkając w mieście nie mogę dowolnie hodować zwierząt gospodarczych bez zgody UM. Czy wiecie coś na ten temat. Dodam jeszcze, że to miasto jest mniejsze od niejednej wsi 12,77 km? 9311 ludności.
Czy wiecie coś na ten temat???
-- 9 cze 2013, o 10:26 --
chudziaczku to gąska! ,z moją najmłodszą córcią
-- 9 cze 2013, o 10:27 --
-- 9 cze 2013, o 10:29 --
Na zdjęciu u góry gąsiątka z małymi gąsiareczkami a niżej kaczuszki,biała i łaciata,mam jeszcze jedną białą
- iwona1974
- 100p
- Posty: 101
- Od: 21 lis 2012, o 21:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Kaszuby
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
chudziaczku obiadek pierwsza klasa,a u mnie dziś gulasz ,niestety nie lubię wołowiny,reszta rodzinki ją pochłonie
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Beatko witaj w Naszym Gospodarstwie
Nic mi nie wiadomo na ten temat ale przecież, jedną z kózek, ta co ma ADHD , wzięliśmy z miasta i to wcale nie z obrzeża a prawie z centrum, facet ma baaardzoo małą działeczkę przy domu i trzyma tam kurki, kozę i świnie Zadzwoń do Agencji Restrukturyzacji i Rolnictwa i się zapytaj.
Nic mi nie wiadomo na ten temat ale przecież, jedną z kózek, ta co ma ADHD , wzięliśmy z miasta i to wcale nie z obrzeża a prawie z centrum, facet ma baaardzoo małą działeczkę przy domu i trzyma tam kurki, kozę i świnie Zadzwoń do Agencji Restrukturyzacji i Rolnictwa i się zapytaj.
- BRZOSKWINKA
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1872
- Od: 17 maja 2010, o 18:10
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowsze...
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Podbijam pytanie.BRZOSKWINKA pisze:
A ja mam do Was ważne pytanie. Czy odrobaczacie króliki? Czym i jak często? Mysle o dorosłych sztukach by odrobaczyc przed kryciem.
Pozdrawiam, Asia
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
Tu lubię zaglądać:Więcej dzieci, niż rodziców... Przetwory z działki. Wszystko o zwierzętach gospodarczych
- romaszka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 1411
- Od: 31 gru 2010, o 23:43
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska
Re: W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2
Asiu, ja jeszcze nie odrobaczałam , ale przed zimą, matki - producentki i samca mam zamiar odrobaczyć, jeszcze nie wiem czym i jak , niech ktoś z doświadczeniem się wypowie.