W. o...zwierzętach gospodarczych cz.2

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Marysiu-nie likwiduj jeszcze twoich tegorocznych kurek,są za młodziutkie,wiosną będą dawać mnóstwo jaj.Najważniejsze zimą,by kura miała sucho,najleprzą ściółką jest słoma i żeby nie było przeciągów,dadzą sobie kokoszki radę,a jak do menu dodach paszy pełnoporcjowej to i jajeczka będą.Moje zaczęły się nieść 9września a kupiłam je jako jednodniówki 6maja,i niosą się jak głupie,mają cieplutko w oborze,krówcie i byki grzeją jak grzejniczki
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Dużo osób trzyma kokosze do końca trzeciego roku życia, nawet do czwartego, gdy są żywione bez paszy, bo niosą mniej jajek jak te paszowe, ale dłużej, w sumie pewnie wychodzi podobna ilość jaj.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

tak,niektórzy trzymają kurki dłużej,ale z własnego doświadczenia wiem,że stare kury często zapadają na rozmaite choroby,nie wiem jak się fachowo nazywają,są takie ogromne guzy w jajnikach i jak się szybko tego nie zauważy,to kurka zdycha :( moje kureczk nie dość,ze jedzą sobie pyszną paszę z witaminkami to jeszcze brykają po podwórku,psocąc ile wlezie :roll:

-- 22 lis 2012, o 16:51 --

Dziś zaczęłam coroczny ubój gęsi na święta :( niezbyt przyjemne zajęcie,ale trudno,ktoś to musi zrobic ;:14 .Jest z taką gąską roboty 2godziny,bo zależy mi na piórkach,zrobiłam już pierzynki moim dzieciom a w tym roku będzie dla mnie i mojego słońca,czyli mężusia :oops: .Zostało mi jeszcze27gąsek,czyli mnóstwo skubania,biorę sobie radyjko i skubię w miłym towarzystwie moich bydlątek ;:168
felcia24
200p
200p
Posty: 234
Od: 6 lut 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

iwona1974
Znam ten ból :D mama chowała gęsi -zimą było skubanie pierza na pierzyny ,poduchy by córki
wianować (5) troche ich było ;:196
Ja mam 10 indyczek do obrobienia , tak jakoś trudno nam się zebrać do tego ,nic przyjemnego
to ucinanie głów ;:219
Pozdrawiam
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Iwonko jak ja bym chętnie taką gąskę od Ciebie kupiła! Co to znaczy: ,
a jak do menu dodach paszy pełnoporcjowej
ja im daję na przemian gotowane z jarzynami ziemniaki albo kaszę jęczmienną z dodatkiem zmielonego ziarna: pszenica i jęczmień. Całej pszenicy jeść nie chciały. od czasu do czasu dostają drobiony chleb - raczej pszenny. Poza tym zielone: trawa, kapusta, kalarepa, uwielbiają rukolę. Do wody dodaję witaminy kupione u weter. Poza tym mają cały czas piasek, bo są na ogół w wolierze.
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Gęś skubie się po zabiciu na sucho?
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

do Marii)ojoj,twoje kokoszki to takie rarytasy jedzą :wink: z tego co zauważyłam u moich kur to ze zbóż najbardziej preferują owies,ponoć kury żywione tylko przenicą przejawiają skłonności do kanibalizmu,miałam kiedyś takie kury,nie pamiętam dokładnie jak nazywała się ta rasa,chyba "cisa"i po prostu tak zagryzały się na śmierć hurtowo,wchodziłam rano do kurnika a tam 6kur martwych,wydziobane wszystko od strony kuperka,całe wnętrzności,makabra.Teraz jest ok,

-- 22 lis 2012, o 19:51 --

Do Felci-a wiesz,że kiedyś próbowałam hodować indyki ale z 10 piskląt zostało mi 1,bardzo oswojone i zaprzyjaźnione z...maciorą,spało sobie na jej grzbiecie,ha,ha,no i pech chciał,że moją jedyną indyczkę na koniec udusił pies,no i tak się skończyła moja przygoda z indykami :D słyszałam,ze bardzo trudno się je hoduje
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

mr25ur-jeżeli się chce mieć piękne pióra gęsie,to po zabiciu skubie się je na sucho,bo parzone brzydko pachną i są nie do dosuszenia.Na sucho gęś skubie się bardzo ciężko,trudno wychodzą pióra i często można zadrzeć skórkę,co ujmuje "urody"tuszce,ja martwą gąskę...prasuję żelazkiem!ha!super rozwiązanie
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Z tym dziobaniem od kuperka to faktycznie się zdarza ( nie ma to wiele wspólnego z pszenicą ) u kur młodych, itp. pierzących się, wystarczy że skaleczy sie w kuper, pozostałe jak poczują krew, zaczynają dziobać, rozdziobywać, i jak się w porę nie rozdzieli, to się zadziobią, nie zapominajmy ze kura, to rasowy mięsożerca, człowiek jak udomowił kury to zaczął karmić ziarnem, i większość ludzi myśli że kurka to taka niewinna, istotka skubiąca ziarno :D Taki kochin poluje na myszy lepiej niż niejeden kot.

Przerabiałem to na zielononóżkach, w porę rozdzieliłem, jak obtarte kupry zaleczyły się to wróciły do stada. A było krwawo, zaczeło się od jednej małej, która przytarła kuper w transporcie :roll:
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
Awatar użytkownika
iwona1974
100p
100p
Posty: 101
Od: 21 lis 2012, o 21:54
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Kaszuby

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Chciałabym hodować kiedyś leghorny,sporo czytałam o tych kurkach,ponoć są bardzo płochliwe :roll:
Awatar użytkownika
mr25ur
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1115
Od: 10 lis 2011, o 19:53
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Nowy Sącz

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Też chciałem mieć, ale znajomy odradził, stosunkowo małe kurki, i jeszcze mniejsze jajka, ale są ładne, o płochliwości znajomy nie wspominał.
Opryski pod wieczór, i nigdy gdy kwitnie!!!
felcia24
200p
200p
Posty: 234
Od: 6 lut 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

iwona1974
Z indykami tak jak z kurami typu brojler delikatne jak niemowle ale jak się stworzy odpowiednie warunki
to ho ho co dobrego jedzonka. Dobrze utuczony indyk ważył nawet 25 kilo. W tym roku zostaliśmy wpuszczeni w maliny sprzedali nam same indyczki,,,zamiast rosnąć -znoszą jaja :lol:
Pozdrawiam
felcia24
200p
200p
Posty: 234
Od: 6 lut 2011, o 22:20
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

romaszka pisze: I teraz pytanie za 1 000 000! Co to za kury i czy one się niosą?
Połowa dla mnie - bo jedną odgadłam ;:108
Pozdrawiam
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”