W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Kinga podziwiam za przygarnięcie kocurów ;:167 Każdy piękny na swój sposób. Ale i mnie ujął szczególnie Tysiek. Co za mina :D
Co do toxoplazmozy - niestety jeśli przyszła matka jest chora, w I trymestrze ciąży to cholerstwo powoduje często obumarcia płodu i poronienie. Osobiście mam kilka koleżanek, którym niestety to się przydarzyło. Cały szkopuł w tym, że nigdy nie miały kotów...
U mnie od dziecka przewijały się przez dom tabuny kotów i też nie byłam chora. Ale to nie reguła niestety.
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Zeby zarazic sie toxo od kota, trzeba po pierwsze miec kota-nosiciela, a nie każdy jest, po drugie zjesc bezposrednio jego kal i trafic na porcje z oocystami, a nie w kazdym "bobku" one sa. Minimum higieny wystarcza, zeby sie nie zalapac na to zrodlo. Natomiast najczestszym zrodlem zakazenia sa owoce i warzywa zabrudzone ziemia - salata wprost z grzadeczki, jabluszko "prosto z drzewa", truskawki itd. Ja wiem, jakie zagrozenie dla ciazy niesie toxo, badania w tym kierunku zrobilam po pierwszym poronieniu, stad wiem, ze mam oba miana ujemne, a jednak stracilam 4 moich malenstw, wszystkie w 1 trymestrze i z niewiadomych przyczyn. Tak ze nie tylko toxo straszy "ciezarowki", czasem "po prostu tak sie dzieje", a ja będę sie upierac, ze kot/pies w domu nie zaprzecza zdrowej ciazy. Zwlaszcza kot niewychodzacy, ktory nie przywlecze nic ze soba, pies zadbany, czysty... I kuwety w ciazy tez mozna sprzatac bez ryzyka, byle lapki potem umyc, ale to chyba oczywiste. No, pod koniec ciazy to juz moze byc problem, jak sie schylic nie idzie. :wink:
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
amba19
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7946
Od: 11 kwie 2007, o 20:04
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Gdańsk/Chrztowo

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Blueberry pisze:
amba19 pisze:No tak lekka .....mój Ffidel waży około 8kg :!:
Toż to kawał kota ;:oj Moja Kicia waży ok 5kg, ale jak na kotkę to sporo... Z tym, że ona nie jest bardzo gruba, jest duża - wszyscy myślą, że to kocur :D
Fidel też nie jest gruby. To potężny kocur. Ponieważ jest wystrerylizowany - ma tę charakterystyczną dla kastratów fałdę na brzuszku. Bardzo dbamy o jego żywienie. Ponieważ żarłoczny jest strasznie i kiedyś nam się upasł do 10 kg i trzeba go było odchudzać - to bardzo pilnujemy i ilości i rodzaju karmy( tylko dla kastratów i urinary - bo jako kastrat miał problemy z nereczkami )
Na zdjęciu jest spuchacony i wielbłąda robi bo za bramą jest pies Rudi (nawiasem mówiąc - naszej forumki Grazi ;:306 )


Obrazek
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Hehe, fajny "wielbłąd" :wink:
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Kinga bardzo mi przykro. Oczywiście, że toxo nie jest jedynym powodem poronień.. Zaryzykowałabym twierdzenie, że wręcz częściej dzieje się to nie z przyczyny toxo. Uważam podobnie jak Ty - nie ma co wyolbrzymiać sprawy, ale badania przed, mus zrobić.
Z jednym się nie zgodzę - sprzątaniem kuwety na czas ciąży - niech jednak mąż się zajmuje :wink:

Fidel jak na 8 kg bardzo zgrabny. Nie dałabym mu tyle :lol:

Przedstawiam moją Leę. Tu jeszcze kocinka. Obecnie 3kg wagi ciężkiej :D

Obrazek
Awatar użytkownika
abcd
1000p
1000p
Posty: 2324
Od: 15 kwie 2010, o 11:12
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: bydgoszcz
Kontakt:

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Wielbłąd fajny . ;:138 A to kot wysokopienny i miłośnik skalniaka .

Obrazek Obrazek Obrazek
Zapraszam do mojego ogródka
Azyl Elki
Azyl Elki cz. 2
Awatar użytkownika
Narine
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1239
Od: 30 paź 2007, o 20:51
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warmia

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Podoba mi się ten kot wysokopienny :D
Awatar użytkownika
crazydaisy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 4935
Od: 27 cze 2013, o 09:45
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Keadby UK

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Narine, ja sprzatalam kuwety prawie cala ciaze. Jedynie kiedy sam widok kuwety grozil "egzorcysta" i pod koniec, kiedy ciezko mi sie bylo schylic, robil to maz. Naprawde to kwestia elementarnej higieny, a przeciez niezaleznie od ciazy, po takie operacji myjemy raczki. Badania... Tak. Mysle ze planujac dziecko, warto porobic podstawy typu toxo, cytomegalo, herpes bo nigdy nie wiadomo.

Kot wysokopienny jest odjazdowy. Chyba koty w ogole lubia skalniaczki w sloneczne dzionki. ;:3 Moje koty sa niewychodzace.
Kinga
Fuksjoza, hojoza, ketmioza, czyli komus tu odbija... ;) cz.3 - http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... 05&start=0" onclick="window.open(this.href);return false;
Zgoda bez polskiej czcionki/Adminka
Awatar użytkownika
Plumi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 20 cze 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: regiony tarnowskie

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Moje koty się wycwaniły.Nie chciałam je wpuszczać do pokoju,do łóżka drzwiami to nauczyły się włazić oknem,po pergoli,wprost do łóżka z parapetu.Teraz nawet jeśli okno zamknięte otwierając oczy mam przed oczami pergolę zasiedloną przez 2 w porywach do 3 kotów,jeden mój ruch i już kolejka do okna.
Kwiaty to resztki Raju.
Awatar użytkownika
Plumi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 20 cze 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: regiony tarnowskie

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Tak wiem,że jest opcja "Edytuj" ale to nie może być dopiskiem do poprzedniego posta.

Przepełnia mnie bezsilność i wściekłość na ludzką znieczulicę i głupotę
.Otwieram wczoraj rano drzwi i do domu wbiega rozpłakane,czarne kociątko,może ma z 1 miesiąc.
Jakiś idiota wyrzucił maluszka w nocy,w pobliżu.
Przyjęliśmy go,widać,że wychował się w domu,lgnie do kotów,ale panicznie boi się ludzi,dopiero dziś udało mi się go pogłaskać i wziąć na ręce.
Na szczęście jest zdrowy i ma charakterek,nie daje sobie w kaszę dmuchać.
Przeżył tylko dzięki swojej odwadze,bo nie bał się wejść na nasze podwórko,gdzie urzędują 3 psy.
Kwiaty to resztki Raju.
Fraszka_1
1000p
1000p
Posty: 3948
Od: 16 cze 2013, o 15:41
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

O rany :shock:
Dobrze, że trafiła na ludzi o wielkim sercu ;:167
Fraszka też tak do nas trafiła: mokre, zapłakane kociątko z ulicy, ledwie się na łapkach trzymała :?
Trzymam kciuki za malucha :uszy ;:333
wiaderko
0p - Nowonarodzony
0p - Nowonarodzony
Posty: 9
Od: 12 wrz 2013, o 13:21
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

Fajnie, że mają duże podwórko i nie muszą żyć w bloku ;)
Awatar użytkownika
Plumi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 20 cze 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: regiony tarnowskie

Re: W.o... Kotach cz.6 {02.2012}

Post »

wiaderko pisze:Fajnie, że mają duże podwórko i nie muszą żyć w bloku ;)
Noo a kociaki do tego rządzą całym lasem za płotem ;:215
Kwiaty to resztki Raju.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”