W. o...zwierzętach gospodarczych cz.1

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
dorotaa
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2011, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubaczów

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ja prócz kóz mam kury,kaczki psa i kota .Kaczki to chowam na handel i właśnie już jedna kaczka się niesie.Mają tak średnio po około 30 jaj a sadzam trzy kaczki.Oczywiście nie wszystkie się wykluwają i zawsze są jakieś straty,ale jak ich wyjdzie 80 to i tak mam koło czego chodzić :roll: W tamtym roku hodowałam również brojlery ,ale za dużo tego wszystkiego jak na jednego człowieka ;:14
kwiaty łagodzą obyczaje
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Dorotaa kaczki trzymasz razem z kurami? Czym ich karmisz w zimie? I jak wytrzymują zimę?
Awatar użytkownika
dorotaa
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2011, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubaczów

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Witaj :) Tak ,wszystko trzymam razem.Kury siedzą na grzędzie u góry a kaczki na dole.W zimie to nie bardzo są kaczki. W tamtym roku tylko mi tak na jesień jajek naniosła w garażu i wysiedziała je więc cóż miałam zrobić .Jakoś przeżyły tą zimę bo zdążyły trochę obrosnąć w pióra no i zima trochę była później (ja swoje kozy do listopada jeszcze na rzepaku wypasałam) .Chociaż jednemu kaczorowi tak jak kogutowi nogi przemarzły i nie mógł chodzić to choć nie wyrośnięty za bardzo to na rosół poszedł.Ja na kaczki to mam swoje paniusie ,które u mnie kupują bo wiedzą ,że na swojej paszy bez żadnej chemii trzymam a teraz na Wielkanoc to są w cenie :) Mam swoje ziemniaki ,ale zboże kupuję a potem robię śrutę z pszenicy ,owsa ,pszenżyta i kukurydzy.Ziemniaki gotuję w takim niby parowniku mojego patentu a potem mieszam z tą śrutą i mam jedzenia na parę dni .Oczywiście nie nagotuję bóg wie ile bo w lecie jak upał to się zepsuje a w zimie zamarznie ,chociaż w zimie jak wniosę do pomieszczenia ciepłego to też długo nie postoi.W lecie sadzę dużo dyni to wszystkie zwierzęta w zimie pałaszują .Nasadziłam również marchewki pastewnej (można też kupić ;:224 ) to kozy w zimie miały wyżerkę.
kwiaty łagodzą obyczaje
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ja też gotuję ziemniaki i obierki po czym mieszam ze śrutą, jedzą i kurki i kozy! Ale sąsiadka powiedziała, że w duże mrozy na nic karmić kury takim jedzeniem bo ponoć to im zamarza w gardłach i mogą się udusić. Nie wiem na ile to prawda.
Awatar użytkownika
dorotaa
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2011, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubaczów

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Pierwsze słyszę takie dziwy :roll: Jeszcze nie miałam takiego przypadku i jak mieszkam sześć lat na wiosce i mam swój inwentarz to o takich cudach nie słyszałam.Czy ta sąsiadka ma długi staż gospodarowania drobiem?Ja z ciekawości pójdę jak mi czas pozwoli na plotki do mojej sąsiadki i podpytam troszkę.Praktyki w hodowli brałam u mojej teściowej śp.i chociaż za to jestem jej bardzo wdzięczna ;:180 :) .
kwiaty łagodzą obyczaje
loeb
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2122
Od: 25 lut 2010, o 21:44
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Łódzkie

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Nic im w gardle nie zamarznie chyba że wcześniej jest zamarznięte i sąsiadka karmiła mrożonym na kamień jedzeniem a kury z głodu łykały. Ale to by było z jej strony nieładnie więc się raczej nie przyzna;) Jeśli karma jest świeża i nie zamarznięta,wszystko będzie ok.
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ale się uśmiałam, czytając wasze odpowiedzi i oczami wyobraźni widząc wasze zdziwione minki :;230 Mi też to się wydawało absurdalne ale pomyślałam: Cóż ja wiem?! Kobita z miasta! Będę się słuchać miejscowych.
Dobrze, ze to nie prawda. Moje kurki bardzo lubią gotowane obierki z osypką a i ekonomicznie wychodzi.
Dynie i marchewka pastewna - to konieczność! Kozy całą zimę je chrumkały. Dzisiaj była piękna pogoda, wypuściłam moje damy na spacer a one zamiast pójść pospacerować za stodołą i pogrzać się na słoneczku jakimś cudem wlazły do pomieszczenia gdzie trzymam dynie i obsłużyły się same :D Przepraszam za jakość zdjęć, aparat mi nawala.
Obrazek

Obrazek

Dyń oczywiście nie szkoda, niech sobie jedzą na zdrowie...ale pestki mogłam wyjąc :lol:
Awatar użytkownika
dorotaa
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2011, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubaczów

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ałła, moje dziś też na łące były za stodołą i trochę suchej trawy poskubały,ale dzisiaj u mnie zimno i wieje to nie długo były :) Ja nie jestem wioskowa baba bo przez 35 lat w bloku mieszkałam ,i co nie wiem to się tak jak i Ty dopytam a resztę to mam z własnego doświadczenia :)
kwiaty łagodzą obyczaje
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Mam dylemat, proszę o rade! Chcemy znacznie powiększyć ilość kurek. Musimy zrobić dla nich wybieg zagrodzony siatką. I teraz pytanie! Czy siatka leśna zda egzamin? Nie chodzi mi o zabezpieczenie od lisów lub kun ( mam psy, które skutecznie z nimi radzą) lecz, czy kura nie będzie mogła się wydostać przez oczka?
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2425
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Romaszko typowa siatka leśna owszem ma małe oczka na dole by zając nie przeszedł ale im wyżej tym większe są te oczka a dla kury podfrunąć trochę to nie problem. Chyba,że teraz są siatki leśne o takich samych oczkach na całej wysokości.
Awatar użytkownika
dorotaa
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2011, o 13:30
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Lubaczów

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Ja w tamtym roku na jesień,założyłam taką właśnie siatkę dla kur około 40m i nic z tego nie wyszło dobrego.Musiałam jeszcze jedną zwykłą wzdłuż niej rozciągnąć bo kury legalnie sobie przez dziury przechodziły.Mądry Polak po szkodzie ;:14 Dwa razy jedną robotę robiłam .Lepiej kupić zwykłą siatkę i zrobić raz a porządnie na lata.I siatka niech będzie wysoka bo kury naprawdę potrafią wysoko fruwać a jak im się raz uda przefrunąć to już nie upilnujesz
kwiaty łagodzą obyczaje
Awatar użytkownika
romaszka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 1411
Od: 31 gru 2010, o 23:43
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Lubelskie. Wola Uhruska

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Z tego co słyszałam, leśna siatka jest różna, gęstsza i rzadsza. Dorotaa nie pamiętasz czasem jaką miałaś? Ja żeby nie przefruwały podcinam im skrzydła, jak już podrosną, tak mniej więcej 10 cm. i ogon i mam spokój.
chudziak
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2425
Od: 8 maja 2010, o 22:55
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: gm.Konopiska k/Częstochowy

Re: W. o...zwierzętach gospodarczych

Post »

Romaszko , siatki leśne zgadza się są różne ale wszystkie na górze mają duże stosunkowo oczka pooglądaj np tu http://www.tex-1.com.pl/strona.php?dzia ... ow=katalog
Choć na tej stronie przy siatce oznaczonej parametrami 150/13/15 jest symbol kury :D
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”