W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
Tosiak
200p
200p
Posty: 214
Od: 28 maja 2012, o 11:16
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Pruszcz
Kontakt:

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

vibana pisze:Tak też czasami wygląda

Obrazek
Piekna psina , wymagaja pracy i współpracy ale za to sa wspaniałe .

https://li9dna.dm2301.livefilestore.com ... JPG?psid=1

piękny psiak , też pracujacy :)
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

a to mój...pracujący ;:306 stróż prawa na posterunku Obrazek.Wczoraj przyszedł do domu po 3 miesiecznym szkoleniu.Oczywiście zabieraliśmy go na weekendy od czasu do czasu kiedy na to pozwalał przewodnik.Dostał kaganiec ręcznie robiony specjalnie dla psów policyjnych,a jutro oficjalne zakończenie szkolenia z pokazami umiejętności(egzamin był wcześniej) i uzyskanie certyfikatu.Pies dostał od nas nową budę i nowy kojec.Zajmował miejsce po poprzednim naszym 15 letnim owczarku,który odszedł za tęczowy mostek.Rodzina się śmieje ,że szykowaliśmy się i wyportkowaliśmy z kasy jak na przyjście noworodka ;:306 Faktem jest ,że to bardzo kosztowny ,,interes,,ale....Teraz tylko nie zaprzepaścić tego co pies potrafi i trzymać krótko,bo człowiek serce ma miękkie jak taka sznupa spojrzy tymi ślepiami słodkimi i popadłeś człowieku,a pies to bestyja cwana i szybko wykorzystać potrafi ,,otwartą furtkę,,
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Ojjjj, cwana bestyja, cwana :)
Pozdrawiam - BabajAGA
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Pies nie zna takiego pojęcia jak wyjątek od reguły. Jeśli raz się zdarzy wyjątek, to znaczy dla niego, że reguła nie istnieje. Dlatego najciężej jest mi ludziom wytłumaczyć, żeby psa nie karmili, zwłaszcza przy stole. Zawsze jest jedna odpowiedź: przecież ten jeden raz nie zaszkodzi...
Awatar użytkownika
PESTKA@
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3326
Od: 5 paź 2008, o 16:21
Lokalizacja: WLKP

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

No właśnie KASIU święte słowa Twoje.Pies nie zna pojęcia ,,tylko ten jeden raz,, Skoro raz to zawsze może tak być.Moi rodzice sie na mnie obrazili kiedy zabroniłam im wchodząc na posesję psa wołać,głaskać i traktować jak begnącego do nich wnuka.Pies ma podejść ,powąchać i spokojnie odejść,a ich wybuch radości przenosi sie na psa ,który brudnymi łapskami na nich skacze .Potem odganianie niepotrzebne i pretensje ,że pobrudził.No dorośli ludzie ,a nie zdają sobie sprawy ,że takimi pazurami może niechcący trącić o twarz i narobić bałaganu.Na szczęście tak się zachowuje tylko przy nich.Skoro sobie na to pozwalają to tak mają.Za choinkę jasną nie rozumieją ,że pies ich zna ale jednak oni są dla niego OBCY i tak ma być ,bo to nie pies kanapowy,a pracujący,który ma ściśle określone komendy,a nie tam...,,usiadż sobie,, weż sie połuż,,wejdż do bud,, :? Jasna krótka komenda i pies słucha na zawołanie.Potok słów sprawia ,że pies bierze to jako zachętę do zabawy....To jest właśnie to co pisałam;traktowanie psa jak dziecko i robienie sobie z niego maskotki.Jak widzę u koleżanki yorka leżącego na fotelu ,a ona siada na kanapę,,BO TAM LEŻY PIES,,no to krew mnie zalewa,słysząc jeszcze ,że pies na nią warczy jak go ściąga z miejsca :? Na nią na razie warczy,a małego jej synka może ,,dziabnąć,,Sami sobie jesteśmy winni i tyle....
vizi
200p
200p
Posty: 254
Od: 11 lis 2011, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Pestko - to zależy "po co" się psa ma. U mnie pies jest właśnie takim trzecim dzieckiem. Co to ma do szaleństw i wspólnej zabawy służyć. Bo ja po prostu lubię jak się koło nogi kręci. Lubię się przytulić, lubię na nią patrzeć. Nie żebrze przy stole, nie chodzi może idealnie przy nodze, ale generalnie na smyczy chodzi bardzo grzecznie, nie jest agresywna, zawołana przychodzi choćby i kaczki zobaczyła, można ją zabrać na łąkę i nad wodę, nawet jeśli są tam ludzie z innymi zwierzętami. I po to u nas jest - żeby z nami żyła. Jak przychodzą goście to cieszy się jak wariatka - jeśli i oni się cieszą - super, jeśli nie - zabieram psa i tyle. Dla mnie to co piszesz to jednak skrajność - psu nie wolno się cieszyć?ma powąchać i odejść? nawet jeśli lubi ludzi, którzy przychodzą? nie ma prawa okazać emocji? to kim on właściwie jest- pracownikiem? Ja rozumiem,że pies nie powinien skakać na człowieka (zwłaszcza duży) i absolutnie się z tym zdgadzam, ale można przecież cieszyć się i witać bez skakania.
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Dziewczyny, moim zdaniem najważniejsze jest ustalenie zasad na początku i konsekwentne trzymanie się ich później. Zasady powinny odpowiadać wszystkim domownikom, więc zarówno ludziom jak i psu, czy kotu. Ale muszą bezwzględnie być, bo bez tego będzie cyrk.
Dla przykładu my z M, zawsze lubiliśmy siedzieć na kanapie z psem, za to zgodnie nie lubimy jak pies usiłuje asystować przy posiłku, albo wymuszać jedzenie. Dlatego pies na kanapę ma wstęp wolny, ale koło stołu mu przebywać nie wolno. Jak tylko siadamy do obiadu, pies odchodzi na swoje legowisko, albo na kanapę. Co ciekawe nauczyliśmy go tego spojrzeniami i powarkiwaniem. Język dla psa zrozumiały w całości - wyżej stojące w hierarchii osobniki teraz jedzą, jemu co najwyżej wolno patrzeć z pewnej odległości. Proste, teraz żadna komenda nie jest potrzebna, pies wie co ma robić i gdzie jest jego miejsce.
W kwestii traktowania psa jak dziecko natomiast, uważam, że wyrządza się w ten sposób psu krzywdę, zmuszając go poniekąd do odgrywania obcej mu roli. Pomyślmy tylko, czy chcielibyśmy, żeby ktoś traktował nas jak szczenię, albo inną istotę. Nie, bo jesteśmy ludźmi. Czułości, klepanie, głaskanie, zabawa - jak najbardziej, ale pamiętajmy, że to nie jest ludzkie dziecko, tylko pies.
vizi
200p
200p
Posty: 254
Od: 11 lis 2011, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Kasia79 pisze:W kwestii traktowania psa jak dziecko natomiast, uważam, że wyrządza się w ten sposób psu krzywdę, zmuszając go poniekąd do odgrywania obcej mu roli. Pomyślmy tylko, czy chcielibyśmy, żeby ktoś traktował nas jak szczenię, albo inną istotę. Nie, bo jesteśmy ludźmi. Czułości, klepanie, głaskanie, zabawa - jak najbardziej, ale pamiętajmy, że to nie jest ludzkie dziecko, tylko pies.
Nie bardzo rozumiem? Zmuszania do czego konkretnie?
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Kasia79
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 917
Od: 26 cze 2013, o 19:13
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: kujawsko-pomorskie

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

vizi, skoro pytasz to odpowiem, ale na początku chcę podkreślić, że to moje zdanie i mój sposób postępowania, wynikający z wielu przemyśleń nad psem, człowiekiem i naturą. Nigdy, przenigdy nie próbuję nikogo pouczać, bo sama tego nie cierpię, więc mam nadzieję, że tak tego nie odbierzesz.

Pies jest zwierzęciem stadnym. Współcześnie zazwyczaj nie ma w tym stadzie po prostu psów, ale ludzka rodzina. Każde stado rządzi się własnymi regułami, którym każdy osobnik musi się podporządkować, inaczej zostanie wykluczony. Dlatego pies będzie starał się dopasować. Im bardziej "ludzkich" zachowań od niego oczekujemy, tym bardziej sprzeczne jest to z jego naturą, to coś tak jakbyśmy chcieli na drzewach siedzieć, żeby dopasować się do ptaków. Dlatego traktowanie go jak ludzkie dziecko, wymusza niejako na nim takie zachowanie. W naturze psa nie jest siedzenie u człowieka na kolanach, czy przebywanie na rękach. Tymczasem ludzie powodowani uczuciem do podopiecznego, często mu takie nienaturalne zachowanie fundują.
Poza tym do dziecka zwracamy się w określony, uczuciowy, opiekuńczy sposób, do pewnego momentu, kiedy dorośnie traktujemy jak dorosłego. To dlaczego dorosłego psa niuniać, pieścić i nosić na rękach? Przecież to nie jest wieczne szczenię.
Zawsze powtarzam, pomyślmy, czy my chcielibyśmy być tak traktowani. Ja na pewno nie.
Awatar użytkownika
vibana
200p
200p
Posty: 263
Od: 22 lut 2014, o 17:47
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Kasiu, nie do końca jestem przekonana, że
vizi pisze:W naturze psa nie jest siedzenie u człowieka na kolanach
. Moja psica bardzo lubi siadać na kolanach, a nie jest yorkiem ani jamniczkiem i waży ponad 30 kg. Wspólnie wypracowaliśmy sposób siadania razem na fotelu, żeby nie obciążała kolan państwa. Psy lubią bliskość (przytulanie czy kolana) wystarczy zobaczyć, jak stado w gnieździe jest pomieszane - nie bardzo wiadomo, która czyja łapa, ogon czy łeb.
Nie wolno w lesie kląć, kapelusz trzeba zdjąć
Pozdrawiam Violetta
vizi
200p
200p
Posty: 254
Od: 11 lis 2011, o 17:52
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Moja Szyszka - nie zmuszana - zachowuje się mniej więcej tak:

Obrazek
Pozdrawiam Agata
Moje rośliny
Awatar użytkownika
koniczynka2014
1000p
1000p
Posty: 1006
Od: 12 kwie 2014, o 08:49
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Toruń

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

Kasia79 , psy tak bardzo ewaluowały , że niektóre zachowania można odbierać jako nie psie .Sama mam psa , który ciągle domaga się noszenia na rękach i potrafi nawet wejść pod bluzę i tam spać ;-) Wyglądam wtedy jak kangur ;-)) Tak więc ja nie widzę nic złego w braniu na ręce i kolana , a nawet polecam :wit
Awatar użytkownika
tralaluszy
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3302
Od: 5 sty 2010, o 18:46
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o. Psach cz.9 (2011.02 - ...)

Post »

A mój Ruduś tak-
Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam - BabajAGA
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”