W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Zablokowany
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

W.o. Psach cz.8 (2009.09 - 2011.02)

Post »

Wątek podzielony ;-)
Części nr.7 szukaj --> http://forumogrodnicze.info/viewtopic.p ... &start=770

Mod Nalewka



dawno nas tu nie było

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Te kuchene foty uświadamiają jaki on jest wielki :shock:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

no troszkę go jest... na rączki się wziąć nie da :lol:

oczywiście zlew i blaty są na klasycznej wysokości... :P
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Piekny Szirek
A tak swoją drogą. Aga zawsze się burzysz, że pies śpi w łóżku, a Twój pije ze zlewu ? :lol:
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

po pierwsze nie burze się, tylko twierdze, że ja psa do lózka nie wpuszcze, ale zawsze dodawałam, że to indywidualna sprawa każdego
jak ktoś chce spać z psem to jego sprawa, ja nie chce...

a pije ze zlewu, a właściwie z miski tam wstawionej (swojej osobistej) bo:
1. miska stojąca na podłodze była wiecznie wywrócona, rozchlapane naokoło,
2. miska stojąca w zlewie przyjęła się, a pies ma pod łapami "ociekacz" dywanik na który chlapie z pyska
w efekcie po piciu wody jest czysto - nie ma wody rozchlapanej na pół mieszkania...

to tyle
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Zlew to można przynajmniej umyć :lol:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
agaxkub
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3754
Od: 3 paź 2007, o 09:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: małopolska

Post »

pościel też można wyprac
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ale chyba nie w trakcie spania :shock: :lol: U mnie psy spały w łóżku, ale obiecałam sobie, że nigdy więcej. Ghana już nie sypia z nami. Ale pozostałe nie dają się oduczyć. Mimo wyczesywania i wszystkich zabiegów zawsze gdzieś pałęta się sierść - a codzienne pranie pościeli raczej odpada :shock:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Dziewczyny ja nie chciałam się czepiać, tak tylko zauważyłam, ogólnie to jest mi obojętne czy ktoś śpi z psem czy je z nim z talerza, jego pies, jego sprawa.
Moja też nie śpi ze mną (spała w łózku ponad rok), ale nie ze względów higienicznych, tylko z braku wygody. Teraz śpimy osobno i wszyscy są zadowoleni.
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Ja nie debrałam tego jak czepiania się. A powied mi jak Wam się udało skłonić psinę do spania solo? Zuza i Skandi są do tego skłonni tylko wtedy, gdy zostawić im puste łóżko :twisted:
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Skłonić to mało powiedziane zmusiłam ją do tego wręcz siłą, i obie trzy noce nie spałyśmy.
Po operacji nie mogła sama wejść do łóżka, więc położyłam jej legowisko koło łóżka, i wciąż ją tam kładłam, głaskałam, Layla piszczała, chodziła po mieszkaniu, zawsze dopiero nad ranem jak już obie byłysmy umęczone kapitulowała i kładła się u siebie, za co ją chwaliłam.
i do dziś śpi u siebie, ale pod jednym warunkiem , że ja śpie w sypialni - bo tylko na to łóżko nie wolno jej wejść. Jak śpie w dużym, albo u siostry Layla śpi ze mną. Na urlopie śpi ze mną.Jak pies sam zostaje u mojej mamy to też śpi w łóżku.
Awatar użytkownika
anoli
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 7840
Od: 3 lis 2007, o 16:26
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Warszawa

Post »

Oj to ciężko było. Ja jestem strasznym śpiochem, więc przy tej metodzie kończyło się tak, że w końcu zasypiałam, a psy - gdy już ich nie słyszałam - wskakiwały na łożko.
Wątki Zapraszam serdecznie Ilona
Awatar użytkownika
DankaWS
1000p
1000p
Posty: 1634
Od: 9 cze 2007, o 09:43
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post »

Ja też jestem śpiochem, chodze późno spać, i późno wstaje :lol:
Layla jak mogła skakać to też tak robiła, czekała aż uśniemy, ale ponieważ po operacji była unieruchomiona to się udało. Zresztą po operacji całkowicie oduczyła się wskakiwania na kanapy, trzeba ją wsadzić, za to sama zejdzie.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”