W.o...Grzybach

Sekcja uporządkowana tematycznie. Wątki kwalifikuje tylko Administrator.
Awatar użytkownika
Comcia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 13455
Od: 9 maja 2008, o 14:28
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: Wrocław

Re: W.o...Grzybach

Post »

Już od wielu lat zauważyłam ogólną zasadę - jesienne grzyby występują w większej ilości co dwa lata.
Zatem ja wybieram się na grzybobranie za rok :P
Awatar użytkownika
Bożi
500p
500p
Posty: 585
Od: 7 mar 2009, o 18:03
Lokalizacja: Warszawa

Re: W.o...Grzybach

Post »

W ubiegłą sobotę w Siedleckim znalażłam pół kubełka : trochę suchych kurek, podgrzybki i koźlaki. Jest bardzo sucho w lesie.
Awatar użytkownika
Plumi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 20 cze 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: regiony tarnowskie

Re: W.o...Grzybach

Post »

U mnie też grzybów z lupą szukać,trochę rośnie ich niby przy bobrzych żeremiach,ale i tak nie jadalne,a poza tym same purchawki.Ale ja ciągle mam nadzieję,że jeszcze pójdę w tym roku na grzyby ;:65 ,oby tylko nie do warzywniaka :;230
Kwiaty to resztki Raju.
Alembik

Re: W.o...Grzybach

Post »

To raczej dobry rok na suszenie. Wszystko jest już praktycznie od razu ususzone i nie mówię tego z ironią. Teraz już nie, ale jeszcze tydzień temu zbierałem podgrzybki suche i w miarę zdrowe wystarczyło położyć na parapecie i pięknie wyschły ;)

U mnie rosną lasy sosnowe. Grzybów należy szukać w gęstwinach, oraz od północnej i wschodniej strony lasu, gdzie miała szansę osadzić się mgła. pnie są w większości robaczywe, ale kapelusze nawet w miarę zdrowe. szkoda, że wszystko nadżarte przez myszy.
Wat25 pisze:
Alembik pisze:Dziwię się trochę, że zbieracie borowiki z czerwonym sitkiem, ja bym nie zaryzykował, mimo, że to podobno jadalne borowiki ceglastopory.
Jak nie umiesz ich rozróżnić to wystarczy skosztować. Borowik ceglastopory jest słodki w odróżnieniu do szatana który jest gorzki. Jak do potrawy trafi ci choć by 1 szatan czy goryczal źółciowy (mało podobny do ceglasto porego ale mylony z prawdziwkiem )nie da się jej zjeść bo będzie gorzka.na pewno się nie otrujesz.
i tak bym się bał. przeglądałem w wikipedii listę borowików i wszystkie te, które są trujące mają czerwonawą siateczkę. Goryczaka znam i nawet nie muszę go próbować ;) A tak nawiasem mówiąc, muchomor czerwony też jest słodki i nawet niezbyt trujący, kiedyś zjadłem mały kawałeczek, gdyż usłyszałem, że toksyczność muchomora czerwonego to wielki mit a tak naprawdę chodzi głównie o to by odstraszyć ludzi od jego spożywania ze względu na jego halucynogenne właściwości (szamani syberyjscy używali tego grzyba właśnie w tym celu). Grzyb był bardzo słodki i sądzę, że byłby bardzo smaczny po odpowiedniej obróbce, ale na dłuższą metę toksyczny. Jednakże i tak mniej toksyczny niż olszówki (krowiak pospolity) którym niektórzy w mojej okolicy się objadają. Jednak nie ryzykuję już więcej. Zapewniam, że muchomor to słodycz w czystej postaci i jeśli wybieracie się z małymi dziećmi na grzyby to taki może zjeść całego bo jest słodki i ładny. Nie na darmo uczy się dzieci, że to co słodkie i ładne nie musi być dobre, pierwszą lekcję chyba niektórzy odbieraliśmy na muchomorach ;)
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: W.o...Grzybach

Post »

A ja jem od dziecka borowiki ceglastopore, ....nadal żyję :uszy i nigdy mi nic po ich zjedzeniu nie było.
Po zbiorze zawsze najpierw obgotowuję takie grzyby, żeby pozbyć się niezbyt miłego dla oka koloru wody.
Wodę wylewam a druga w której normalnie już gotuję ma normalny kolor.
Grzyby są bardzo smaczne, "chrupiące", nie rozłażą się jak inne w occie ani zupie.
Część mrożę, część daję do octu i zawsze znikają w pierwszej kolejności nawet przed typowymi prawdziwkami.
Muchomorów nie próbowałam bo jak twierdzisz wychowałam się na pierwszej lekcji o muchomorach. :lol:
Moja zasada, to jeśli nie znam grzyba nie zbieram ani nie jem.
Grażyna.
kogro-linki
Odszedlem2
200p
200p
Posty: 217
Od: 13 cze 2011, o 22:59
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Skoczów

Re: W.o...Grzybach

Post »

Alembik mój wpis tyczy się grzybów z sitkiem (borowika szatańskiego i goryczaka żółciowego) te są gorzkie, i jak pisałem by się nimi zatruć trzeba by się strasznie na krzywić by zjeść z nich potrawę.
Inne z blaszkami najczęściej jak napisałeś słodkie. Nie namawiam cie do zbioru bo każdy zbiera co zna, ale uważam że warto wiedzieć :P.
Ad olszówki- Grzyb sam w sobie nie jest trujący (przynajmniej tego nie widać jak w przypadku innych)ale powoduje uszkadzanie wątroby (jak alkohol) w związku z tym że po zjedzeniu ludziom wydaje się że nic nie jest szamią je ;:14. Dawno temu mój Śp. tato zbierał olszówki i też je jadłem. O dziwo rozróżniał on olszówki jadalne i niejadalne. Czym się sugerował nie wiem, ale zbierał je dopóki mu nie pokazałem w atlasie jak działa ten grzyb ;:132 .
Awatar użytkownika
jaska2503
50p
50p
Posty: 57
Od: 3 lut 2010, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na skraju Puszczy Mielnickiej

Re: W.o...Grzybach

Post »

To niedzielny zbiór ;:138
Obrazek

Jak popada będzie lepiej :heja
Droga do ogrodu to droga do zdrowia!
Awatar użytkownika
kogra
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 36516
Od: 30 maja 2007, o 18:02
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Cieszyn

Re: W.o...Grzybach

Post »

Gratulacje. ;:138
U mnie tak marnie z grzybami jeszcze nie było.
Po 20 km tylko tyle udało się nazbierać i to w jednym miejscu.

Obrazek
Grażyna.
kogro-linki
Awatar użytkownika
jaska2503
50p
50p
Posty: 57
Od: 3 lut 2010, o 16:41
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Na skraju Puszczy Mielnickiej

Re: W.o...Grzybach

Post »

Hura! sypnęło deszczem ;:138
a i opieńki u nas są ;:138
w "łikęd" pojadę :tan
Droga do ogrodu to droga do zdrowia!
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 833
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W.o...Grzybach

Post »

ale piękne grzyby!!! :) szkoda że w moich okolicach pustki w lesie ... ;:224
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
Bogumilka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 3579
Od: 10 lut 2008, o 17:50
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.

Re: W.o...Grzybach

Post »

jaska2503 pisze:Podgrzybki z niedzielnego grzybobrania.Suche były zbierane,bo od 19 sierpnia nie było porządnego deszczu.Znalazłam też ok 1/2 kg kurek,które ugotowałam(akurat na zdjęciu słabo widać :? ).
Jak innych grzybów nie ma to kurka grzyb :lol:
A i podgrzybek też niezły.Zbierałam wszystkie.A do ślimaka mówiłam:ty ślimak sorry,ale ja nie mam grzybów suszonych na zimę,więc wybacz,że cię obrabuję z tego podgrzybka :lol: .
Zdarzały się robaczywe,ale te starałam się rozkroić i sprawdzić czy mogę zabrać do suszenia choćby 1/2 kapelusza :lol:
Tak "cienkiego"roku z suszonymi grzybami nie pamiętam... :?

Obrazek

Qurde Jaśka ja się zakochałam w Twoim piecu ;:167 Ja ma bzika na punkcie pieców ;:223
Awatar użytkownika
nina1611
500p
500p
Posty: 833
Od: 27 mar 2011, o 13:11
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: opolskie

Re: W.o...Grzybach

Post »

piec rzeczywiście ma swój urok :) jest piękny!
ale te suszące się grzybki idealnie tam pasują :)
Pozdrawiam Małgorzatka :)
Niektóre z moich storczyków ...
Awatar użytkownika
Plumi
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 973
Od: 20 cze 2011, o 14:53
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: regiony tarnowskie

Re: W.o...Grzybach

Post »

A grzybki jeszcze są :tan opieńki się wyroiły,narobiłam pierogów,gulaszu,a dziś też coś z opieńkami :D
Kwiaty to resztki Raju.
Zablokowany

Wróć do „WSZYSTKO o... Bazy wiedzy użytecznej”