W.o...Grzybach

[Miiriam]

OKI .. WKLEJAM.. ZOBACZYMY.
Poprawcie mnie jakby mi nie wyszło
Nie wiem czemu.. pisze mi tylko, że trwa dodawanie i nic nie idzie dalej?:(((

[kogra]

To dodawanie trochę musi potrwać,czasami kilkanaście minut,musisz cierpliwie poczekać i dopiero potem wysłać.

[Eliza]

Jeszcze parę lat temu miałam "obsesję" na tle zbierania grzybów. Ciągnęło mnie za grzybami jak wilka do lasu....
Teraz jest troche inaczej, jeżdże na grzyby wyłącznie jesienią gdy jest duży wysyp.
Przy okazji chciałam powiedzieć że uwielbiam kurki. Obgotowuję je w wodzie ( jakieś 5 minut), wrzucam na patelnię kroję w kostkę cebulkę, zmaże na oleju, dodaję pieprz ziołowy i sól. Na koniec gdy są dosyć mocno podsmażone dodaję śmietanę "na oko". Królewskie danie, najlepsze z ziemniaczkami i jakąś surówką.
Gratuluję pięknych zbiorów tegorocznych! Chyba wybiore się też do lasu.

[Kathrina]

Grażynko cudowne te Twoje prawdziweczki. Jak je zobaczyłam to aż otworzyłam buzię z zachwytu. Nie wiedziałam, że o tej porze roku takie grzybki rosną już. No to weekend mam już zaplanowany

[kogra]

No i proszę
No to sezon mamy rozpoczęty. A co to będzie - zupa grzybowa na śmietanie czy jajeczniczka z prawdziwkiem ?
Może uda mi się załapać chociaż na łyżeczkę ? Czy mogę wpaść ?

[olcia123]

Zaraszam do gorzowskch lasów. To dopiero frajda. Mam pytanko do Elizy. Dlaczego obgotowujesz kurki ? Najlepszy smaczek pozostawiasz w wodzie. Najlepiej od razu na patelnię.

[ulina]

W świętokrzyskich lasach też pojawiły się borowiki.



Ale co z tego - są najczęśćiej robaczywe , albo zjedzone przez ślimaki

[olcia123]

A ja się dałam nabrac bo u nas są już borowiki i koźlaki.

[tetawu]

toprej nocy rzyczee!!!

Wierzę w to ,że ten post to taki żart na dobranoc....ale wcale nie śmieszny.A miało być o grzybach..

[Eliza]

Zaraszam do gorzowskch lasów. To dopiero frajda. Mam pytanko do Elizy. Dlaczego obgotowujesz kurki ? Najlepszy smaczek pozostawiasz w wodzie. Najlepiej od razu na patelnię.

Olcia tak masz rację , smaczek pozostaje w wodzie. Obgotowuję wszystkie grzyby z kilku względów:
1. Boję się bąblowca, warmińsko-mazurskie lasy są zagrożone i w Polsce jest najwięcej przypadków bąblowca u ludzi właśnie w warmińsko-mazurskim ( dużo lisów)!
2. Niektóre grzyby trzeba obgotować ze względu na niewielkie zagrożenie np- biegunką.
3. Resztki, jakieś paproszki na grzybach, wypłyną podczas gotowania.
Dlatego jestem w stanie poświęcić trochę aromatu, a jeść ze smakiem i spokojem. Dzisiaj byłam na grzybach przyniosłam dużo moich ulobionych kurek i jednego zdrowiuteńkiego prawdziwka. Pozostałe znalezione prawdziwki były przerośniete i miały rozpadnięty kapelusz. Ale cóż tam sezon grzybowy przecież przed nami!!! ;:54

[bunia]

Och jak Wam zazdroszczę, że macie blisko lasy i możecie w nich buszować.
Uwielbiam łazić po lesie i wypatrywać grzyby.

[kogra]

Oto kilka fotek z dzisiejszego grzybobrania.Grzybki zaczynają się pojawiać,ale "wysypu"to jeszcze nie widać.

[basiakam]

A to dzisiejszy zbiór