Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
- plocczanka
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 16586
- Od: 31 lip 2014, o 21:16
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Płock
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kolejne śliczności, Kasiu!
Najbardziej urzekła mnie (w tym zbiorze )'Tanjoh'.
Dobrego tygodnia.
Najbardziej urzekła mnie (w tym zbiorze )'Tanjoh'.
Dobrego tygodnia.
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
'Zingaro' ładnie pokazana, przy niskim słońcu Mam nadzieję, że moja dobrze przezimuje, bo sadzonka przy wykopywaniu była cherlawa.
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu choć nie przepadam za wielokolorowymi kwiatami, to Zingaro wyjątkowo mnie urzekła. Siewka też śliczna, prosta, a urocza wyjątkowo.
Pewnie w domowej piwnicy będzie karpom lepiej niż na działce.
Pozdrawiam
Pewnie w domowej piwnicy będzie karpom lepiej niż na działce.
Pozdrawiam
- wagabunga123
- 1000p
- Posty: 1365
- Od: 11 lip 2013, o 14:34
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Mazowieckie
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu, pozdrawiam noworocznie
Dalie jak zawsze prześliczne, uwielbiam je ale nie mam gdzie przechowywać. Piwnica w bloku nie sprawdziła się, przez co co roku kupuję nowe Wszystkie moje irysy oddałam babci. Kwitły u mnie pięknie ale bardzo denerwowoało mnie to, że kłądły się. Gdyby nie siatka, leżały by całkiem na ziemi. Zostawiłam jedynie irysy syberyjskie, które uwielniam
Dalie jak zawsze prześliczne, uwielbiam je ale nie mam gdzie przechowywać. Piwnica w bloku nie sprawdziła się, przez co co roku kupuję nowe Wszystkie moje irysy oddałam babci. Kwitły u mnie pięknie ale bardzo denerwowoało mnie to, że kłądły się. Gdyby nie siatka, leżały by całkiem na ziemi. Zostawiłam jedynie irysy syberyjskie, które uwielniam
Jeśli potrafisz o czymś marzyć, to potrafisz także tego dokonać - Walt Disney
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
Ciurkadełko wśród róż - moje miejsce na ziemi Tu na razie jest ściernisko ale będzie ... Pozdrawiam, Marlena
- Wanda7
- -Moderator Forum-.
- Posty: 16028
- Od: 2 wrz 2010, o 13:17
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Warszawa/Kobyłka
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu, czy ta Twoja siewka to sama się wysiała z dużego kwiatu, czy też ty sama posiałaś dalie z nasion z torebeczki?
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Ewuniu warto Z tym, że siewki rzadko bywają pełne. Ale i tak są piękne
Lucynko Tanjoh to dalia obficie kwitnąca i mocno zmienna - równocześnie na krzaku są różne kwiaty. Mimo że kaktusowe nie należą do moich ulubionych, ta ma u mnie stałe miejsce
Florku u mnie jak na razie Zingaro ładnie zimuje. Karpa też urosła przyzwoicie. W ogóle ładny z niej krzaczek i wcześnie zaczęła kwitnąć, więc w tym sezonie muszę jej bardziej eksponowane miejsce znaleźć
Soniu wydaje się, że w miejskiej piwnicy im lepiej - może nawet za sucho. Na działce było zbyt dużo wilgoci i przez to były podatne na przemarzanie.
Marlenko a ja właśnie swoje zabrałam do piwnicy w bloku
Wandziu sama się wysiała. W poprzednich latach miałam dużo siewek, ale teraz moja mama się zawzięła i regularnie obcina przekwitłe kwiaty, więc nie ma szans na samoistne wysiewy. No chyba że się coś schowa pod listkiem
Lucynko Tanjoh to dalia obficie kwitnąca i mocno zmienna - równocześnie na krzaku są różne kwiaty. Mimo że kaktusowe nie należą do moich ulubionych, ta ma u mnie stałe miejsce
Florku u mnie jak na razie Zingaro ładnie zimuje. Karpa też urosła przyzwoicie. W ogóle ładny z niej krzaczek i wcześnie zaczęła kwitnąć, więc w tym sezonie muszę jej bardziej eksponowane miejsce znaleźć
Soniu wydaje się, że w miejskiej piwnicy im lepiej - może nawet za sucho. Na działce było zbyt dużo wilgoci i przez to były podatne na przemarzanie.
Marlenko a ja właśnie swoje zabrałam do piwnicy w bloku
Wandziu sama się wysiała. W poprzednich latach miałam dużo siewek, ale teraz moja mama się zawzięła i regularnie obcina przekwitłe kwiaty, więc nie ma szans na samoistne wysiewy. No chyba że się coś schowa pod listkiem
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu, mam nadzieję ,ze piesek juz całkiem zdrowy po tym nie strawnym dinozaurze ja Bąbla niestety nie jestem w stanie upilnować z tym jedzeniem wszystkiego, ale staram się , bo bym się zapłakała gdyby chorował, nie mówiąc o więcej ...
Kasiu, przesadź , albo rozmnóż Jaśmin Nagokwiatowy gdzieś bliżej . Będzie widoczny a jest śliczny o tej dziwnej porze i nie będziesz się stale dziwić
Kasiu, przesadź , albo rozmnóż Jaśmin Nagokwiatowy gdzieś bliżej . Będzie widoczny a jest śliczny o tej dziwnej porze i nie będziesz się stale dziwić
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Karolka Franio już całkiem zdrowy - szaleje, biega, skacze i robi fikołki. I oczywiście próbuje wszystko zżerać... Staram się usuwać wszystkie potencjalnie groźne przedmioty, ale to się nie da upilnować. Mam tylko nadzieję, ze nie będzie więcej takich dużych kawałków połykać.
A jaśmin faktycznie muszę jakoś wyeksponować
A jaśmin faktycznie muszę jakoś wyeksponować
- cyma2704
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11530
- Od: 5 mar 2013, o 17:31
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Podkarpacie
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu ale te maluchy cieszą oczy. Samotny bordowy irys śliczny. U mnie z 20 sztuk żaden się w tym roku nie pokazał. Krokusom tylko trochę słońca trzeba. Zazdroszczę Ci porządków w ogrodzie. U mnie zimno i mokro.
U nas w garażu na zimę M stawia trzy pułapki z małymi cebulkami tulipanów. Też stale gryzonie wchodzą, przegryzły nawet uszczelkę od bramy.
Ciepłych dni i słońca dużo.
U nas w garażu na zimę M stawia trzy pułapki z małymi cebulkami tulipanów. Też stale gryzonie wchodzą, przegryzły nawet uszczelkę od bramy.
Ciepłych dni i słońca dużo.
-
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4975
- Od: 8 lip 2014, o 15:28
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Blisko południa Polski
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Kasiu wiosna u ciebie przeurocza U mnie co prawda dzisiaj nie sypało, ale pochmurno, więc krokusy łepki szczelnie pozamykały, że nawet zdjęć nie robiłam.
Pozdrawiam Małgosia poprzednie wątki - Nasze 1500 m2; Wyznania kwiatoholiczki ;)
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
Własnymi łapkami
Nadwyżki ogrodowe
- Florian Silesia
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2318
- Od: 3 lip 2016, o 19:56
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Jastrzębie-Zdrój
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Ładne naturalistyczne nasadzenia
- karolacha
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 8142
- Od: 1 cze 2014, o 15:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: okolice Wrocławia
Re: Kolejny rok zmagań w ogrodzie - 2017
Jakie ładne, duże kępki krokusów a jakie kolorki irysów. Ja postanowiłam więcej mieć irysów, jesienią były tylko niebieskie i posadziłam a w ogóle to od jutra piękna słoneczna pogoda ma być , i tego Tobie życzę , oraz Wreszcie wyjdziemy dom ogródków na dobre