Ogród jol_ki 2017
- Annes 77
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 11686
- Od: 6 maja 2008, o 19:11
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: lubuskie
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu dam czas Olivii,teraz wytworzyła po przycięciu mnóstwo odrostów,na to czekałam
Masz przecudne róże i dalie wszelakie w moich ulubionych kolorach.Też mam kilka i dają mi sporo radości.Fasolkę mam tą samą,czekam aż przyschnie i zbiorę,będzie w sam raz do pysznej zupki
Będziesz zamawiała jakieś nowości? Jeśli tak to chętnie się dołączę
Pozdrawiam
Masz przecudne róże i dalie wszelakie w moich ulubionych kolorach.Też mam kilka i dają mi sporo radości.Fasolkę mam tą samą,czekam aż przyschnie i zbiorę,będzie w sam raz do pysznej zupki
Będziesz zamawiała jakieś nowości? Jeśli tak to chętnie się dołączę
Pozdrawiam
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2017
Joluś Cudne fotki z ogrodu a dalie wprost bajeczne
Napisz co to za odmiana? Ma tak niesamowitą barwę, że aż mi dech zaparło z wrażenia Śliczności!
Nie przejmuj się brakiem czasu. Może zimą znajdziesz go więcej i wtedy będziesz pokazywać fotki z całego sezonu. Na to liczę
Buziaki zostawiam i do popisania
Napisz co to za odmiana? Ma tak niesamowitą barwę, że aż mi dech zaparło z wrażenia Śliczności!
Nie przejmuj się brakiem czasu. Może zimą znajdziesz go więcej i wtedy będziesz pokazywać fotki z całego sezonu. Na to liczę
Buziaki zostawiam i do popisania
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2017
Kasiu jarmuż używam do zielonych koktajli, zup, robię tez duszony z fetą tak jak szpinak. Można go przyrządzać jak kapustę i ostatnio nawet zrobiłam z nim takie pseudo - gołąbki (z krojonym jarmużem w środku). Pycha.
Mam z nim teraz trochę problem, bo dopadło go jakieś skrzydlate paskudztwo i muszę niestety zrobić oprysk i okryć go taką specjalną siatką.
Plus jest taki, że jarmuż nie boi się mrozu i stanowi ozdobę ogrodu i przysmak również zimą.
Aniu dalie teraz dają piękny spektakl, róże też jeszcze pokazują swoje piękno, choć niestety nie wszystkie. Bardzo zawiodłam się w tym roku na Allbrightonie, miał raptem 2 kwiaty
Nowych zakupów różanych na razie nie planuję, niestety nie mam na to teraz czasu. Z miejscem też już słabo, a w przyszłym roku nie mam w planach nowych rabat. Ale jakbym zmieniła zdanie to będę o Tobie pamiętać
Dorotko
to dalia anemonowa Take Off, piękna jest
Postaram się zrobić trochę fotek, żeby mieć co pokazywać zimą, bo jak na razie to słabo z tym jest...
Mam z nim teraz trochę problem, bo dopadło go jakieś skrzydlate paskudztwo i muszę niestety zrobić oprysk i okryć go taką specjalną siatką.
Plus jest taki, że jarmuż nie boi się mrozu i stanowi ozdobę ogrodu i przysmak również zimą.
Aniu dalie teraz dają piękny spektakl, róże też jeszcze pokazują swoje piękno, choć niestety nie wszystkie. Bardzo zawiodłam się w tym roku na Allbrightonie, miał raptem 2 kwiaty
Nowych zakupów różanych na razie nie planuję, niestety nie mam na to teraz czasu. Z miejscem też już słabo, a w przyszłym roku nie mam w planach nowych rabat. Ale jakbym zmieniła zdanie to będę o Tobie pamiętać
Dorotko
to dalia anemonowa Take Off, piękna jest
Postaram się zrobić trochę fotek, żeby mieć co pokazywać zimą, bo jak na razie to słabo z tym jest...
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród jol_ki 2017
Witaj Jolu , jakoś nie zakwitł mi w tym roku powojnik Little żyje ale nie kwitnie nie wiem dlaczego pozdrawiam
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2017
Nowy sezon tuż tuż, już praktycznie rozpoczęty, pierwsze wysiewy poczynione.
Przydałoby się napisać kilka słów o ubiegłym, niezbyt dla mnie udanym, dla róż też średnio dobrym.
Pogoda w ciągu lata nie sprzyjała moim pannom, było za dużo opadów, a gdy aura nieco bardziej sprzyjała to wiały bardzo silne wiatry.
Dodatkowo zmieniłam pracę w środku lata i w związku z dodatkowymi obowiązkami nie mogłam się zająć ogrodem, zaglądałam tylko z doskoku a pieczę nad podlewaniem i pieleniem przejęli moi rodzice. Niestety skończyło się na tym, że w połowie sierpnia wszystkie pomidory padły na ZZ, przekwitłe róże były nie obcięte a na rabaty wdał się busz, bo mama wychowana na "starych" kwiatach, nie wiedziała co może wyrwać a co nie.. do tego czarna plamistość się rozpanoszyła na dobre.
Zdaje się, że tylko dalie nie przejmowały się ani pogodą, ani brakiem pielęgnacji.
Wstawiam fotki z sierpnia, wpadałam z aparatem raz na jakiś czas, wybaczcie, że część nieopisana, ale w tym buszu ciężko czasem się domyślić co było przedmiotem fotki W dodatku zdjęcia jakieś takie niewyraźne... przyszedł w końcu czas na nowy sprzęt Definitywnie już pożegnałam się ze starym aparatem, więc czas zakupić nowy bo nie będzie czym zdjęć robić
Na pożegnanie ubiegłego sezonu zapraszam na spacer po sierpniowym ogrodzie. Róże kwitną już słabiej, na rabatach rozpanoszyły się liatry i liliowce. Dalie królują, mają własne poletko, ale nie oddaje one ich piękna, w tym sezonie muszę to inaczej zorganizować.
Rabata przed domem
wieczorne zbiory
Rudbekie na rabacie z jednorocznymi
Słonecznik Vanilla Ice
Słoneczniki
Cynie
Floksy
Groszki pachnące
Kosmosy
Jeżówki
Jabłoń ozdobna
Budleja
Bathsheeba
Imogen
Roald Dahl
Cottage Rose
Mme Francoise Graindorge
Dolce Vita
Novalis
Lady of the Lake
Elfe
Queen of Sweden
Eden Rose
Allbrighton Rambler
Pashmina
i kilka innych róż, których nie opisałam
Kolejna moja wielka miłość - dalie
Fuksje
Lilie
Liliowce
Powojnik Josephine - po kilku latach łapania uwiądu w końcu zobaczyłam jego kwiaty.
Warzywnik
Fasola Borlotti
Cukinia Trombocino
Dynia Munchkin
Jeżyny
Winogrona
i widoczki
Mam nadzieję, że nie padliście z nudów i dotrwaliście do końca tego posta
Z nadejściem wiosny postaram się otworzyć nowy wątek o czym oczywiście poinformuję w wątku bieżącym.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
Przydałoby się napisać kilka słów o ubiegłym, niezbyt dla mnie udanym, dla róż też średnio dobrym.
Pogoda w ciągu lata nie sprzyjała moim pannom, było za dużo opadów, a gdy aura nieco bardziej sprzyjała to wiały bardzo silne wiatry.
Dodatkowo zmieniłam pracę w środku lata i w związku z dodatkowymi obowiązkami nie mogłam się zająć ogrodem, zaglądałam tylko z doskoku a pieczę nad podlewaniem i pieleniem przejęli moi rodzice. Niestety skończyło się na tym, że w połowie sierpnia wszystkie pomidory padły na ZZ, przekwitłe róże były nie obcięte a na rabaty wdał się busz, bo mama wychowana na "starych" kwiatach, nie wiedziała co może wyrwać a co nie.. do tego czarna plamistość się rozpanoszyła na dobre.
Zdaje się, że tylko dalie nie przejmowały się ani pogodą, ani brakiem pielęgnacji.
Wstawiam fotki z sierpnia, wpadałam z aparatem raz na jakiś czas, wybaczcie, że część nieopisana, ale w tym buszu ciężko czasem się domyślić co było przedmiotem fotki W dodatku zdjęcia jakieś takie niewyraźne... przyszedł w końcu czas na nowy sprzęt Definitywnie już pożegnałam się ze starym aparatem, więc czas zakupić nowy bo nie będzie czym zdjęć robić
Na pożegnanie ubiegłego sezonu zapraszam na spacer po sierpniowym ogrodzie. Róże kwitną już słabiej, na rabatach rozpanoszyły się liatry i liliowce. Dalie królują, mają własne poletko, ale nie oddaje one ich piękna, w tym sezonie muszę to inaczej zorganizować.
Rabata przed domem
wieczorne zbiory
Rudbekie na rabacie z jednorocznymi
Słonecznik Vanilla Ice
Słoneczniki
Cynie
Floksy
Groszki pachnące
Kosmosy
Jeżówki
Jabłoń ozdobna
Budleja
Bathsheeba
Imogen
Roald Dahl
Cottage Rose
Mme Francoise Graindorge
Dolce Vita
Novalis
Lady of the Lake
Elfe
Queen of Sweden
Eden Rose
Allbrighton Rambler
Pashmina
i kilka innych róż, których nie opisałam
Kolejna moja wielka miłość - dalie
Fuksje
Lilie
Liliowce
Powojnik Josephine - po kilku latach łapania uwiądu w końcu zobaczyłam jego kwiaty.
Warzywnik
Fasola Borlotti
Cukinia Trombocino
Dynia Munchkin
Jeżyny
Winogrona
i widoczki
Mam nadzieję, że nie padliście z nudów i dotrwaliście do końca tego posta
Z nadejściem wiosny postaram się otworzyć nowy wątek o czym oczywiście poinformuję w wątku bieżącym.
Pozdrawiam Was wszystkich serdecznie
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- ewka36jj
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 3666
- Od: 10 cze 2012, o 18:31
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Poznań
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu-wcale nie zmęczyłam się spacerkiem po sierpniowym ogródku, powolutku z nogi na nogę podążałam za Twoimi zdjęciami. U mnie podobnie jak piszesz, róże chorowały mimo pielęgnacji, a dalie, choć nie bardzo o nie dbałam, miały się świetnie.
- tulipanka
- Przyjaciel Forum
- Posty: 5993
- Od: 20 kwie 2007, o 12:37
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: świętokrzyskie
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu, witaj po długiej przerwie
Ale dużo pięknych zdjęć zaserwowałaś. Oglądałam kilka razy. Super miałaś warzywa i kwiaty też, choć piszesz że po ciężkim lecie i zaniedbaniu. Nie raz i super zadbane o wiele gorzej wyglądają.
Na dłużej zatrzymałam się przy daliach. Do zdaje się zaczyna być moja kolejna miłość Niestety, bo ogród nie jest z gumy, a po drugie przy tym areale co mam, nie chcę już powiększać i dodawać sobie pracy.
Na którymś z wcześniejszych twoich postów wypatrzyłam to Twoje poletko daliowe i w pierwszym zamyśle miałam wykraść trochę pola z warzywnika i zrobić coś podobnego. Piszesz że jednak nie do końca był to trafiony pomysł. Dlaczego ? Czy te wszystkie odmiany zlewały się w jeden busz ? Jak planujesz je sadzić w tym roku.
Na koniec jeszcze zapytam o fuksje. Co roku kupujesz nowe, czy je z powodzeniem zimujesz?
Ale dużo pięknych zdjęć zaserwowałaś. Oglądałam kilka razy. Super miałaś warzywa i kwiaty też, choć piszesz że po ciężkim lecie i zaniedbaniu. Nie raz i super zadbane o wiele gorzej wyglądają.
Na dłużej zatrzymałam się przy daliach. Do zdaje się zaczyna być moja kolejna miłość Niestety, bo ogród nie jest z gumy, a po drugie przy tym areale co mam, nie chcę już powiększać i dodawać sobie pracy.
Na którymś z wcześniejszych twoich postów wypatrzyłam to Twoje poletko daliowe i w pierwszym zamyśle miałam wykraść trochę pola z warzywnika i zrobić coś podobnego. Piszesz że jednak nie do końca był to trafiony pomysł. Dlaczego ? Czy te wszystkie odmiany zlewały się w jeden busz ? Jak planujesz je sadzić w tym roku.
Na koniec jeszcze zapytam o fuksje. Co roku kupujesz nowe, czy je z powodzeniem zimujesz?
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2017
Ewka witam i cieszę się, że nie zmęczył Cię spacer po moich włościach
Wiolka tak, w daliach też można się zatracić moje już drugi sezon były na poletku wydzielonym z warzywnika, posadzone w trzech rzędach, zlewały się ze sobą. Poza tym nie mam ich opisanych więc kolory były różniste i nie podobało mi się to. W innym miejscu miałam posadzone nowe dalie tylko w jednym rzędzie i tam bardziej mi się podobały. W tym sezonie chcę je po raz kolejny posadzić w warzywniku ale w mniejszych grupach, w pojedynczych rzędach, zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Fuksji nie zimowałam jeszcze, co rok się do tego zabieram a jak przyjdzie czas to rezygnuję. W sumie to sama nie wiem czemu, z powodzeniem zimuję od kilku lat oleandra, róże, pelargonie, agapanty i datury to i z fuksjami powinnam dać sobie rade
W tym roku już złożyłam zamówienie, od lat kupuję z tego samego źródła.
Wiolka tak, w daliach też można się zatracić moje już drugi sezon były na poletku wydzielonym z warzywnika, posadzone w trzech rzędach, zlewały się ze sobą. Poza tym nie mam ich opisanych więc kolory były różniste i nie podobało mi się to. W innym miejscu miałam posadzone nowe dalie tylko w jednym rzędzie i tam bardziej mi się podobały. W tym sezonie chcę je po raz kolejny posadzić w warzywniku ale w mniejszych grupach, w pojedynczych rzędach, zobaczymy jak to będzie wyglądało.
Fuksji nie zimowałam jeszcze, co rok się do tego zabieram a jak przyjdzie czas to rezygnuję. W sumie to sama nie wiem czemu, z powodzeniem zimuję od kilku lat oleandra, róże, pelargonie, agapanty i datury to i z fuksjami powinnam dać sobie rade
W tym roku już złożyłam zamówienie, od lat kupuję z tego samego źródła.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- inka52
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2169
- Od: 5 lis 2009, o 11:54
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Legnica - Dolny śląsk
Re: Ogród jol_ki 2017
Witaj Jolu - tak skromnie pokazałaś cały sezon 2017 , czy planujesz jakieś zakupy , bardzo ładna ta róza Imogen czy kolor ma taki delikatny żółty i czy kwiaty trzyma prosto.
-
- 1000p
- Posty: 1974
- Od: 27 lip 2007, o 12:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: Pojezierze Brodnickie
Re: Ogród jol_ki 2017
Tereniu dziękuję za odwiedziny. Skromne podsumowanie, bo róże kwitły w czasie jak nie było mnie na miejscu, więc nie miałam jak ich obfocić. Poza tym sezon był mokry i gorący, więc albo róże mdlały albo ociekały wodą. Nawet na tych fotkach, które mam widać jak słoneczko daje im się we znaki np. na Lady of the Lake czy Allbrightonie ani grama różu nie widać wyglądają jak wyblakłe od słońca.
Imogen nie zbudowała zbyt dużego krzaczka a pędy były przewieszające się. Ale to był jej pierwszy sezon, więc nie można na tej podstawie przypiąć jej takiej łatki. A kolorek ma piękny, delikatny wręcz jak cytrynowy sorbet. Czekam z niecierpliwością na ten sezon, oby ładnie przezimowały to będzie co oceniać.
Imogen nie zbudowała zbyt dużego krzaczka a pędy były przewieszające się. Ale to był jej pierwszy sezon, więc nie można na tej podstawie przypiąć jej takiej łatki. A kolorek ma piękny, delikatny wręcz jak cytrynowy sorbet. Czekam z niecierpliwością na ten sezon, oby ładnie przezimowały to będzie co oceniać.
Pozdrawiam Jola
jo_linki
jo_linki
- nena08
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2648
- Od: 8 lut 2012, o 10:06
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu, widzę, że i Ciebie ogarnęło daliowe szaleństwo.
Dalie w ubiegłym roku spisały się na medal. Mam ochotę na więcej i więcej Tylko gdzie je sadzić Tak jak napisałaś jeden rządek to max. Staram się kupować w podobnych kolorach, wtedy nie ma wpadek, jak się coś pomieszanie przy przechowywaniu.
Dalie w ubiegłym roku spisały się na medal. Mam ochotę na więcej i więcej Tylko gdzie je sadzić Tak jak napisałaś jeden rządek to max. Staram się kupować w podobnych kolorach, wtedy nie ma wpadek, jak się coś pomieszanie przy przechowywaniu.
- dorotka350
- -Moderator Forum-.
- Posty: 5486
- Od: 26 maja 2014, o 20:18
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: mazowieckie
Re: Ogród jol_ki 2017
Joluś, zapachniało latem na Twoich fotkach Cudowne obrazy naszych ukochanych różyczek, wspaniałe dalie, lilie, liliowce i super warzywne zbiory Jak dobrze, że się odezwałaś. Mam wrażenie, że wiosna szybciej przyjdzie a każde letnie zdjęcie pozwala nam lepiej przetrwać zimowe dni.
Ta nie podpisana róża to na bank - Anne Boleyn
PS. Ciekawa jestem na co się skusiłaś u Kamili?
Ta nie podpisana róża to na bank - Anne Boleyn
PS. Ciekawa jestem na co się skusiłaś u Kamili?
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Ogród jol_ki 2017
Jolu piękne wspomnienia i choć piszesz, że busz i choróbska na zdjęciach tego nie widać piękne kwitnienia Na jednym zdjęciu widać Eden Rose powiedz mi bo zaraz obok widać powojnik, rosną razem na jednej pergoli, czy obok siebie? bo bardzo ładne zestawienie i może u siebie bym zastosował, ale boje się, że powojnik może ją zagłuszyć