Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Zdjęcia naszych ogrodów.
Zablokowany
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16960
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Och...jak te deszcze są wyczekiane :roll:
Mnie liliowcami wcale i nigdy nie znudzisz.No ja je też bardzo lubię.
Twoje są śliczne. ;)
Awatar użytkownika
christinkrysia
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 8379
Od: 26 maja 2006, o 18:37
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Ostróda

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko wypad na jarmark to troszkę inaczej spędzony czas bo jednak gro czasu zajmuje dom i działka. Nie kupiłaś żadnej roślinki i dobrze ... bo przy takich kolekcjach nie pasuje kupować od tak i "byle co sadzić" Zostaw trochę miejsca szczególnie tego najbardziej suchego i przeznacz na cebulowe - wiosna kolorowo, a potem rozchodniki (nie te płożące) różnej wysokości i kolorem liści . Do tego niskie obwódki i będziesz mieć jedną bez podlewania. Mam sporo i chętnie pomogę zagospodarować wtedy skończą się Twoje troski o brak deszczu.
Co Ty na to ?
Ciekawej kolorystyki i kształtu liliowiec https://i.imgur.com/nMArTI1.jpg
Wszystkie mają wysycone kolory i mnóstwo pąków. W tym sezonie część moich chyba nawet nie zakwitnie bo po wykopaniu z poprzedniej działki "kisiły" się w pustym kompostowniku czekając na miejscówki.
A może dostaną pędy kwiatowe ciut później - muszę je specjalnie dokarmić :D
Awatar użytkownika
plocczanka
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16554
Od: 31 lip 2014, o 21:16
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Płock

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

:wit Dorotko! ;:196
Przyszłam zoczyć, co sobie sprawiłaś do ogrodu i czytam, że......mięsko ;:7 Też dobre: na ogródkowy obiadek. ;:92
Liliowce masz przecudnej urody i takie już ukwiecone! ;:215
Moje jeszcze czekają. Na co? Któż to zgadnie? ;:219 Może na deszcz.... ;:218
A'propos róż, to ja w tym roku straciłam połowę pogłowia i zaparłam się w obecności świadków, że już nie dokupię ani jednej sztuki. ;:124 Ostro mnie wkurzyły, ;:145 tym bardziej że te, które ze mną zostały, w znakomitej większości jakieś takie rachityczne. ;:222
Zresztą nie tylko na różyczki się gniewam, ale nie rozpaczam. ;:185 Jest tyle innych piękności, że puste miejsca szybciutko zostały zapełnione. :tan

Buziaczki ślę. ;:79 ;:79
Pozdrawiam. Lucyna
Jesień życia wśród kwiatów, zwierząt i ptaków - cz. 15 Zapraszam.
Ani jeden ogród nie jest urządzony raz na zawsze.
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2864
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, to w innym wątku widziałam taką pełną rudbekię, a potem Twoje oglądałam kilka razy i mi się skumulowały. :wink: Ale może i w Twoim ogrodzie taka się znajdzie :D Liliowce są takie piękne, że nie znudzą się nigdy! Pokazuj, pokazuj!
Wcale się nie dziwię, że mówisz do roślinek, dopieszczone, wygłaskane odwdzięczają się jak mogą, a ci którzy się dziwią Twoim poczynaniom to biedni ludzie są! Brak im wrażliwości i wiele przez to tracą ;:196
_________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Awatar użytkownika
tulipanka
Przyjaciel Forum
Przyjaciel Forum
Posty: 5993
Od: 20 kwie 2007, o 12:37
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: świętokrzyskie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witaj Dorotko.
Zaległości miałam u Ciebie sporo, ale już obejrzałam i co nieco poczytałam.
Zachwyciły mnie maki. Ja takich okazów nigdy nie mogę się dochować. Coś im chyba nie pasuje, bo i kupowałam sadzonki i próbowałam siać i zawsze takie marne :roll:
Teraz zaczął się czas lilii i liliowców. Widać że masz ich bardzo dużo i wraz z innymi roślinkami na długo przyozdobią ogród :D
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Witam wszystkich :wit
Wczoraj dla mnie i syna był dzień bardzo pracowity. Ja zabrałam się za wykopywanie czosnku, jeszcze nigdy takich marnych plonów nie miałam, na dość dużą grządkę wysadziłam ogromną ilość ząbków, a zebrałam nie dość, że mały to jeszcze w marnej ilości ;:222 ;:145 Większość czosnku mi trafiło, owszem pięknie rósł do czasu, a później zaczął wysychać, gnił, załatwiła go jakaś choroba grzybowa.
Syn układał mi obrzeże z kostki przy rabatce, zniwelował mi zbyt kanciaste zakręty, bo źle się kosiło. Muszę przyznać, że zdolny facet z niego ;:215
Wczorajszy dzień był pogodowo nawet znośny, ale dzisiejszy od rana żar, duchota, słońce praży, wiatr osusza. Wody potrzeba, a tu znowu cierpię na brak deszczówki. Ze studni codziennie mogę napompować tylko 2 wiadra 10 litrowe, coraz mniej tej wody napływa.

Marysiu czekają 4 średnie cukinie do zerwania, co teraz z nimi zrobić ;:185 nie wiem, jak w zeszłym roku cukinia mi nie wyrosła, tak tego roku szok, liście ogromne zawiązków owoców dużo, po co mi tyle, jak nie urok to sr... ;:306
Aleja Doroty zakwitnie później, byłyście w lipcu wtedy kwitły liliowce późniejsze, poczekaj cierpliwie.
Ta moja lawenda jest piękna, a nie wiem czy pamiętasz jak rok temu rozdawano lawendę w mojej gminie. Powstał projekt Lawendowa gmina, dla mnie to porażka, bo lawenda większości osobom padła ( sadzonki były tak słabe, źle ukorzenione, zalane). Wszystko finansowane z unijnych pieniędzy, toż one zostały wyrzucone w błoto, głupota ;:222
W Wadowicach tak naprawdę był mój mąż, odbierał wyniki z badań, a ja tak na doczepkę mu się władowałam, później żałowałam, miał zły dzień i wszystkie złości skupiał na mnie. Dlatego nic z targu nie przywiozłam, tak naprawdę nie było roślinnego szału.

Aniu deszcz bardzo wyczekiwany, znowu wszystko zwiędnięte, jeszcze takiego suchego sezonu nie było.
Jak to dobrze, że liliowce pożądane, ja je uwielbiam, kwiaty odkryte tu na forum na poje piaski są roślinami nie do zdarcia, dają radę nawet w tropikach.

Krysiu no nie kupiłam nic, może i dobrze ;:306 masz rację byle co kupować nie ma sensu :;230
Po południu odpowiem na całą Twoją wypowiedź, teraz muszę synowi oddać kompa.

Tak było dwa dni temu

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
apus
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 5328
Od: 26 kwie 2007, o 21:57
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko pięknie i kolorowo u Ciebie. Rudbekie już w kwiatach... one kojarzą mi się z takim dojrzałym latem...
Pozdrawiam, Basia.
viewtopic.php?f=2&t=117468
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Mam laptop już do swojego użytku, syn pojechał do Krakowa. Jak ja nie lubię tych momentów, kiedy zostaję sama ;:145

Krysiu mam posadzonych bardzo dużo cebulowych, szkoda że cebule są na dwa sezony, później giną. Co kilka lat dokupuję i dosadzam jesienią nowe cebulki. Zawsze powtarzam, że dla mojego ogrodu wiosna jest najpiękniejszą porą roku. Ja nie podlewam wszystkiego, rabatki muszą sobie same dać radę. Wodę zostawiam w większości dla pomidorów, papryki, hortensji.
Mam kilka rozchodników, właśnie jesienią zeszłego roku je przesadzałam posadziłam na rabatce z trawami, gdzieś w jakiejś gazecie ogrodniczej wypatrzyłam taką kompozycję i zmałpowałam, ciekawa jestem efektów, już to fajnie wygląda, a jak zakwitną zobaczę.
Na razie nie będę od Ciebie sępiła, bo w tym momencie potrzebujesz dużo roślin na zagospodarowanie nowego terenu. Jednak jestem bardzo ciekawa tych rozchodników, więc jak posiadasz zdjęcia to pooglądam.
Liliowiec kupowałam trzy lata temu, właśnie ten mnie urzekł swoją barwą, mam dwa podobne w tych odcieniach, różnią się środkami.
Na pewno któryś liliowiec Ci zakwitnie, tylko trzeba czasu, toż on musi w nowym miejscu się zasiedlić. A czy te, które wysyłałam Ci kilka lat temu przeniosłaś.

Lucynko no tak przytachałam mięsko, to też potrzebne, mąż wypatrzył nóżki wieprzowe, a ponieważ bardzo lubi galaretę to one wypełniły dużo miejsca w torbie ;:306
Tak naprawdę jeszcze obiadku ogrodowego w tym sezonie nie robiliśmy, raz tylko był grill. Bardzo trudno nam się zebrać w tym samym czasie. Na naszym rejonie najpopularniejszą potrawą są ziemniaki prażone przygotowywane w garnku żeliwnym pieczone na małym ogniu. Pychota ;:215
Liliowce są przecudne, bardzo je lubię, nawet tego roku zamówiłam chyba 4 nowości, jeszcze stoją w donicach, trzeba im znaleźć miejscówkę na rabatkach.
Na deszcz wszyscy czekamy, może masz liliowce zakwitające później, moje niektóre są jeszcze w pąkach.

marta64 wiesz, a ja na drugi dzień chodziłam i szukałam tej pełnej rudbekii ;:306 zastanawiałam się czy ja coś tak pięknego mogłam przeoczyć, sprawdzałam zdjęcia. Mam jakieś nowości rudbekiowe wysiewane tej wiosny, chyba mi nie zakwitną za rok może się okazać, że ich kwiaty będą pełne.
Gadam z roślinami dużo, przed chwilą rozmawiałam z liliami, przecudnej urody, rozmawiam głośno, co im będę szeptać :;230
Masz rację brak ludziom wrażliwości, szkoda, bo okazywanie uczuć to piękna sprawa ;:196

Wiolu nie przejmuj się zaległościami, nadrobisz.
Maki to samosiejki, wyrosły bardzo duże, siane wiosną to moja porażka, ani jednego na wierzchu nie było ;:145 Ty masz tak fajną glebę gliniastą, że powinno im pasować. Postanowiłam, że tego roku część nasion maków rozsypię na rabatkach, może im taki siew bez okrywania pasuje.
Lilijki już rozkwitają, nawet zaskoczyły mnie te zeszłoroczne cebule, pamiętasz jak nam trafiło i nic nie zakwitło. Myślałam, że cebulki też wyginęły, a tu niespodzianka tego roku rosną i mają pąki :heja :heja

Basiu jest bardzo kolorowo, taki mix. Masz rację rudbekie to kwiaty lata, a tu tak szybko zakwitły. Moje chryzantemy końca lipca, mają pąki, za szybko.

Czas lilii rozpoczęty

Obrazek Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek Obrazek

hortensje również nie odpuszczają

Incrediball

Obrazek

Obrazek

ogrodowe w tym roku przez ściółkę z krzewów iglastych są o niebieskawych kwiatach

Obrazek

Obrazek

Annabelle

Obrazek

Obrazek

Precjoza

Obrazek

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko to u mnie na takie kwitnienia potrzeba jakiś tydzień a może dwa. Lilie w większości w zielonych pąkach a hortensje jedynie górne pąki maja większe, reszta malutka. Czy firletka to ta co wzięłyśmy ostatnio u Martusi? :D
Przed wczoraj rozkwitło parę kwiatów liliowców, ale przystopowały...i dobrze ;:223
Wczoraj miałam spotkanie rodzinne w ogrodzie, a dzisiaj pogoda lekko się kisi... a że na deszcz nie liczę to przeleciałam przy okazji pomidorów warzywka w polu :D
Zakwitła nareszcie różyczka od Ciebie :D Jutro jadę do Krzeszowic i pewnie coś przywiozę, bo przekwitły mi skrzynkowe kwiatki :wink:
Awatar użytkownika
korzo_m
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 11142
Od: 17 kwie 2006, o 10:14
Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
Lokalizacja: Kraków

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Marysiu pamiętam, że w Bol.... wszystko było później o 2 tygodnie niż w Krakowie. Ty mieszkasz blisko to mnie nie dziwi, u nas przekwitnie szybko, a Ty będziesz się cieszyła kwiatami.
Firletka jest od Marty, prześliczna jak ja się cieszę, że ją dostałam, czy ona się rozsiewa.
Liliowce rozkwitną, poczekaj cierpliwie, już masz pierwszy zwiastun kwiatów.
Czytałam, że przygotowujesz rodzinną imprezę, a jak ciasto smakowało. Pogoda dopisała to na pewno spędziliście czas na łonie natury.
Dobrze, że różyczka się opamiętała i zakwitła, jak się rozrośnie na pewno będziesz z niej zadowolona, super szybko się rozmnaża, wystarczy przysypać gałązkę. Ja ukorzeniłam tak dużo tej różyczki, teraz też gałązki przysypałam, koleżanka chce sadzonki.
Tak mnie korcą Krzeszowice, nie chcę za bardzo naciskać na męża, jutro ma wolne to mógłby mnie zabrać na jarmark ;:108 potrzebuję kupić jakiś poplon i wysiać po czosnku. Bardzo lubię ten targ, jak mieliśmy działkę w Zabierzowie to często na niego jeździliśmy.

Marysiu zobacz tu rosną dwie różyczki sama je ukorzeniłam po 5 latach takie ogromne krzaczory wyrosły, a wiosną tnę je dość nisko

Obrazek

takich doczekałam się kwitnień w domu

Obrazek

Obrazek

słonecznik szaleje

Obrazek Obrazek

takie cukinie w ilości 4 sztuk czekają na skonsumowanie

Obrazek
Pozdrawiam Dorota
Zapraszam do mojego ogrodu
Spis wątków | Aktualny wątek
Awatar użytkownika
Maska
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 42113
Od: 19 lut 2012, o 19:39
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: Małopolska
Kontakt:

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ja jestem cierpliwa, a jedynie pisze o różnicach :wink:
Pytasz czy firletka się rozsiewa...nie wiem może u Ciebie? Miałam już ja od Martusi i z trzech pędów w tym roku jest marny jeden :wink: teraz żałuje że jej nie rozluźniałam gleby.
Marysieńka bardzo smakowała, ale wszyscy jedli ja chyba z wyrzutami sumienia że kaloryczna. Nie było dzieci bo pewnie dali by radę całej blaszce :;230 Zostawiłam jeszcze kawałek sąsiadce, bo akurat asystowała mi przy przygotowaniach i prosiła o kawałeczek :D
Atmosferę Krzeszowic bardzo lubimy i jak ja nie ciągnę to Marek inicjuje wyjazd. Mamy bliżej niż Wy więc czy do Krakowa czy tam to wszystko jedno. My jeździmy dość wcześnie ale jutro nie jadę po jedzenie dla kur więc może będziemy trochę później. Raniutko łatwiej wjechać na plac, bo jest tam duży problem z parkowaniem ;:222
Różyczka jest śliczna, uwielbiam te drobne półpełne kwiatuszki i mam kilka różnych ;:333 Ta od Ciebie miała pączki ale się ociągała ;:306
Domowe śliczne! ja o tej porze zaniedbuje rośliny domowe, a większość stoi na tarasie, bo zapominam podlewać :oops:
Awatar użytkownika
anabuko1
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 16960
Od: 16 sty 2013, o 17:19
Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
Lokalizacja: lubelskie/ Chełm

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko ale masz dużo lilii i w kępie i w rozkwicie.
Pięknie, pięknie wyglądają.
I te hortki.dla mnie wszystkie piękne.
I ta niebieska ogrodowa.
I Precjoza i Annabell.Śliczne, bo wielkie i cale w kwiatach.:)
Awatar użytkownika
marta64
Przyjaciel Forum - gold
Przyjaciel Forum - gold
Posty: 2864
Od: 8 kwie 2018, o 19:35
Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
Lokalizacja: podkarpacie

Re: Zmiany w ogrodzie Doroty cz. 9

Post »

Dorotko, przepraszam, ale co się napatrzyłaś przy tym chodzeniu to Twoje! a dla nas mnóstwo cudnych zdjęć! Lilie piękne, a hortensje ;:oj Ogrodowe masz może nowe odmiany kwitnące na pędach jednorocznych czy tak porządnie je okrywasz na zimę? bo kwitną ;:180 Taką kwitnącą pergolę będę chciała mieć :tan
Ta firletka u mnie rozsiewa się bardzo!
_____________________
Pozdrawiam! Marta
Pozdrawiam! Marta
Ogród pod wierzbą 3
Zablokowany

Wróć do „Mój piękny ogród. ZDJĘCIA OGRODÓW”