Hacjenda Anego - bardziej różana.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju ona mi bardziej kolorystycznie pasuje do mojego Captaina Hoywarda on jest bardzo krzepki w rośnięciu .Spojrzyj na niego on ślicznie pachnie nie wiem jak ta Twoja [Pink cloud]
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Ot zagwozdka
Jadziu, przez chwilę myślałem, że masz rację, gdy zobaczyłem jak Captain Hayward wygląda, ale poczytałem i ...
- ok 2m - moja młódka już ma ok 4m
- nie lubi słońca, przypalają się płatki - mojej słońce nie przeszkadza
- ślicznie pachnie - moja pachnie delikatnie różano (o ile pamiętam)
Ech - te kupne róże z pomylonymi nazwami ...
Jadziu, przez chwilę myślałem, że masz rację, gdy zobaczyłem jak Captain Hayward wygląda, ale poczytałem i ...
- ok 2m - moja młódka już ma ok 4m
- nie lubi słońca, przypalają się płatki - mojej słońce nie przeszkadza
- ślicznie pachnie - moja pachnie delikatnie różano (o ile pamiętam)
Ech - te kupne róże z pomylonymi nazwami ...
- ewa w
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 6837
- Od: 13 sty 2012, o 14:01
- Opryskiwacze MAROLEX: 1 szt.
- Lokalizacja: rybnik
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Mój Don Juan nie jest czerwony, rośnie w półcieniu dlatego kolor nie jest "wypalony" słońcem dorasta czasem do 5 metrów- wstawię fotkę
Kupowałam ją we Fliribundzie i różni się nieco od wstawianych w opisie szkółek - więc masz rację z tymi pomylonymi nazwami. Może jednak w wyglądzie kwiatów ma wpływ skład ziemi?
usunę fotkę jeżeli chcesz
Kupowałam ją we Fliribundzie i różni się nieco od wstawianych w opisie szkółek - więc masz rację z tymi pomylonymi nazwami. Może jednak w wyglądzie kwiatów ma wpływ skład ziemi?
usunę fotkę jeżeli chcesz
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Masz rację Ewo, że skład ziemi wpływa na rośliny. Zdjęcie niech zostanie - ktoś ciekawy dyskusji i porównań będzie miał pogląd.
Wg mnie to jest inna róża od mojej.
Wg mnie to jest inna róża od mojej.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju, a obejrzyj różę Parade, bo najlepiej jak sam zadecydujesz czy to ona. Jednak nie porównuj wzrostu z opisami bo przeważnie nijak sie to nie zgadza. Wydaje mi sie ,ze ta róża od Ewci to Pink Don Juan
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Jadziu
To może być Parade.
Chociaż na różnych stronach pokazywane są różne kolory kwiatów, to w większości są bardzo podobne do mojej, no i najważniejsze - w opisie znalazłem "Obecność genów New Dawn gwarantuje sukces w uprawie, gdyż odziedziczyła po niej wigor i doskonałą odporność na choroby" - to tłumaczyć może karteczkę, która była w doniczce, że New Dawn.
To może być Parade.
Chociaż na różnych stronach pokazywane są różne kolory kwiatów, to w większości są bardzo podobne do mojej, no i najważniejsze - w opisie znalazłem "Obecność genów New Dawn gwarantuje sukces w uprawie, gdyż odziedziczyła po niej wigor i doskonałą odporność na choroby" - to tłumaczyć może karteczkę, która była w doniczce, że New Dawn.
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Dzisiaj zamiast wspomnień, będą aktualne zdjęcia.
Śnieg pomału topniał, ale mróz zatrzymał to zjawisko.
Za to spod śniegu wychyliły się przebiśniegi i krokusy.
Kłujak trzyma się mocno.
Z patyczka wawrzynka zrobił się mały krzew i wszystkie znaki wskazują, że w tym roku zakwitnie.
Ale najbardziej cieszę się, że w tym roku zrobię dereniówkę - pączki juz zaczynają pękać i pod koniec lutego, albo i wcześniej dereń zakwitnie (tak było w ub.r. i zebrałem garść owoców)
Śnieg pomału topniał, ale mróz zatrzymał to zjawisko.
Za to spod śniegu wychyliły się przebiśniegi i krokusy.
Kłujak trzyma się mocno.
Z patyczka wawrzynka zrobił się mały krzew i wszystkie znaki wskazują, że w tym roku zakwitnie.
Ale najbardziej cieszę się, że w tym roku zrobię dereniówkę - pączki juz zaczynają pękać i pod koniec lutego, albo i wcześniej dereń zakwitnie (tak było w ub.r. i zebrałem garść owoców)
- maniolek
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 2784
- Od: 21 gru 2016, o 17:45
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Gorzów Wlkp.
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju piękna zima u Ciebie ale mimo wszystko wiosna już próbuję się przebić Super zdjęcia!
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Superowe te aktualne fotki a ja nawet nie miałam wczoraj czasu ,żeby zajrzeć do ogródka.No cóż czasem i tak bywa . Andrzeju patrząc z perspektywy czasu to nie czekałeś zbyt długo na kwiaty wawrzynka u mnie też w czwartym roku od posadzenia wawrzynkowa siewka zakwitła.U Ciebie juz wiosna czeka w przedsionku u mnie jeszcze dalekoooooo
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Mariuszu, zima trzyma
Po chwilowej odwilży
ponownie złapały mrozy i trzymają mocno
Jadziu, gdy rankiem była mgła a mróz nadal trzymał, to cudnie były oszronione wszystkie rośliny. Zaraz po śniadaniu wybrałem się do lasu i przeszedłem ok 10 km wokół stawów by nacieszyć oczy.
a na ogrodzie nadal zima - widzisz Jadziu z lewej strony zdjęcia dwa małe różki? To opuncja od ciebie
Kiedyś pytałem Elizabetkę o pędy Theresy Bugnet, bo jest ona bezkolcowa, a u mnie wyrósł bardzo kolczasty - teraz widzę, że takich pędów jest więcej.
I pochwalę się - rozpocząłem już sezon grzybobrania
Znalazłem na tym leśnym spacerze, siedlisko uszaka bzowego i miałem smaczną kolację.
Kawałek za działkami jest duże skupisko dzikiego bzu i tam corocznie je zbieram. jak mrozy odpuszczą to się wybiorę, by zrobić ich zapas.
Po chwilowej odwilży
ponownie złapały mrozy i trzymają mocno
Jadziu, gdy rankiem była mgła a mróz nadal trzymał, to cudnie były oszronione wszystkie rośliny. Zaraz po śniadaniu wybrałem się do lasu i przeszedłem ok 10 km wokół stawów by nacieszyć oczy.
a na ogrodzie nadal zima - widzisz Jadziu z lewej strony zdjęcia dwa małe różki? To opuncja od ciebie
Kiedyś pytałem Elizabetkę o pędy Theresy Bugnet, bo jest ona bezkolcowa, a u mnie wyrósł bardzo kolczasty - teraz widzę, że takich pędów jest więcej.
I pochwalę się - rozpocząłem już sezon grzybobrania
Znalazłem na tym leśnym spacerze, siedlisko uszaka bzowego i miałem smaczną kolację.
Kawałek za działkami jest duże skupisko dzikiego bzu i tam corocznie je zbieram. jak mrozy odpuszczą to się wybiorę, by zrobić ich zapas.
- JAKUCH
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 33424
- Od: 19 paź 2008, o 21:39
- Opryskiwacze MAROLEX: więcej niż 1 szt.
- Lokalizacja: Bytom
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Andrzeju z takiego jednego grzyba to chyba wystarczy na kolacje dla Was .cudne widoki znad stawu i okolicy.U nas teraz jest -7i okna na korytarzu znów zamarznięte .Fajnie ogląda sie takie widoczki
- any57
- Przyjaciel Forum - gold
- Posty: 4317
- Od: 16 sty 2012, o 16:56
- Opryskiwacze MAROLEX: 0 szt.
- Lokalizacja: ŚLĄSK
Re: Hacjenda Anego - bardziej różana.
Jadziu - zrobiłem te grzyby z cebulką i jajkami, tylko zamiast szczypiorku wykorzystałem listki z rzodkiewki